Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Przycinanie żywotników


Recommended Posts

Witam.

Jestem " laikiem ogrodowym " więc proszę się nie dziwić poziomowi pytania.

Czytając posty o przycinaniu żywotników często można znaleźć określenie " przyciąć boki i górę ". Tu pojawia się moje pytania :

- czy przycięcie "góry" znaczy skrócić przewodnik / nie wiem czy to właściwe określenie ale chyba dobrze się zrozumiemy /;

- jeżeli skrócę "boki i górę" / czyli wszystkie gałązki / , to co będzie rosło w górę.

Zaznaczam , że chciałbym w efekcie końcowym wyhodować żywotnik wysoki i gęsty.

Mam nadzieję, że za bardzo nie zbłaźniłem się. :lol:

Z góry dziękuję i pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

dobrze to rozumiesz.Wmiejscu przycięcia wyrosną dwie gałązki, w przyszłym roku obetniesz te dwie i urosną cztery itd. czyli będą sie krzaczki zagęszczać i rosnąć. czubek też przycinasz.Możesz to zrobić teraz.przycinamy tzw. trzy oczka chodzi o to żeby nie obcinać zdrewniałej części. Lepsze efekty osiągniesz używając dobrego,ostrego sekatora. A Jak podsypiesz nawozem( zapytaj w dobrych ogrodniczycch) na pewno roślinki ci podziękują. I nie obawiaj się , ze coś pójdzie nie tak( np krzywo, za mało za dużo) w przyszłym roku poprawisz się.Ja mówię o mojej mamie tak: dać kobiecie sekator i jest szczęśliwa to jej żywioł, Tnie co oczy widzą. powodzenia
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja nie jestem jakims ekspertem ogrodnictwa ale podzoele sie swoim doswiadczeniem.4 lata temu posadziłam żywotniki i az do zeszłego roku ich nie podcinałam tylko podsypywałam nawozem białkowym i rosły. W zeszłym roku naczytałam sie o podcinaniu, tzn scinamy czybek i tniemy po skosie w dół na stożek ale najmniej podcinamy dolne gałązki bo one najwolniej rosna. Podcinałam w czerwcu bo wówczas wyczytałam, że to ostatni dzwonek na cięcie. I musze przyznac, że zgeściły sie zdumiewajaco i podrosły znacznie- mniej więcej z 1/3 do połowy siatki ogr. Dlatego tez w tym roku zabrałam sie za cięcie w marcu- w zeszłym tygodniu. Mysle że do jesieni znów będa miały pole do popisy .

 

Jesli chodzi o dopiero co wsadzone roslinki to- tez z tego co czytałam - nie podsypuje sie ich zaraz po sadzeniu ale podlea intensywnie. Można je podsypac na jesien . A ciąć lekko w połowie czerwca jak sie przyjma.w zeszłe lato posadziłam tez pare nowych sztuk i podsypałam na jesien. Widze że maja sie dobrze i przyciełam je dopiero teraz.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...