Doki 13.06.2003 09:59 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Czerwca 2003 Ja buduje ostatni segment w szeregowcu. Na granicy dzialki stoi mur (pustak 14 cm, przerwa z 6 cm welny mineralnej, pustak 14 cm), do ktorego sasiad sie dobudowuje. Idzie mu niezle, robil wlasnie strop parteru. Patrze, a tu na scianie u mnie mokra plama o wymiarach 3 na 2 metry, nawet na fundamentach piwnicy slady wilgoci. Zglosilem pretensje (jak miby mam pomalowac taki tynk?), a on na to, ze o co mi chodzi, po prostu wykuli mur po swojej stronie, zeby polozyc belke (dwuteownik), no i potem polewali wylany strop woda, a w dodatku w nocy byla burza i troche wody wlalo sie do przerwy. Ja na to, ze pewnie wykuli za duzo, no i pewnie wstawili belke za daleko i przeszli przez welne na moja strone. Jak to mozliwe, ze dostalo sie tam tyle wody, ze przemoczylo welne, pustak i tynk. A on: panie, welna nie zatrzyma wody! Gadanie. Owszem, welna nasiaka, ale nie az tak latwo, a wyjeta z wody, szybko obcieka.Pytania: czy moje podejrzenia sa bezpodstawne? Czy nie bedzie z tego dalszych problemow? Czy mam mu urwac jaja, czy wystarczy naprawic tynk na jego koszt? Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/7561-taka-przygoda-z-mokra-sciana/ Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
januszek 13.06.2003 11:41 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Czerwca 2003 urwij mu jaja nie pomoże to ścianie (będzie dłuuuuuuuuugo schnąć) poza tym wełna namoknięta traci swije właściwości sprężyste zapewne w przyszłości "siądzie" ale jak mu urwiesz będzie wiele zabawy Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/7561-taka-przygoda-z-mokra-sciana/#findComment-115502 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Alanta 13.06.2003 11:52 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Czerwca 2003 Faktycznie, wełna wyjęta z wody kiedyś wyschnie, tylko ciekawe jak on chcę tą wełnę wyjąć z mokrej sciany Ściana będzie bardzo długo schła, przydałoby się to osuszanie jakos wspomóc, bo prędzej czy później moze się zrobić pleśń Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/7561-taka-przygoda-z-mokra-sciana/#findComment-115518 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gość 13.06.2003 12:38 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Czerwca 2003 Dlatego nie buduję szeregowca. Jaj możesz urwać. Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/7561-taka-przygoda-z-mokra-sciana/#findComment-115574 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
tczarek 13.06.2003 13:39 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Czerwca 2003 No i masz odpowiedź dlaczego nie buduje się bliźniaka. Ale tak naprawdę postrasz trochę sąsiada bo tak to twoja budowa będzie narażona na przykre niespodzianki.Pozdr, Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/7561-taka-przygoda-z-mokra-sciana/#findComment-115635 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Doki 17.06.2003 18:42 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Czerwca 2003 Dzis u sasiada wykuli cegle pod stropem i przy podlodze, czyli u dolu i u gory zamoczonej plamy. Pomacalem przez dziure: welna jesc calkiem sucha. Jestem dobrej mysli, najgorsze chyba za mna, przy takiej pogodzie nawet za jakis miesiac moge zaczac gruntowac te sciane. Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/7561-taka-przygoda-z-mokra-sciana/#findComment-117164 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.