Czy dobrze buduję drogę i wjazd - doradźcie proszę

[AManys]

Chcę zrobić tak:

- wykorytować drogę na ok 60 cm,

- na sam dół dać ok. 5m. podsypki z piasku,

- na piasku położyć krawężniki grubości 15 cm (kupione po remoncie drogi od gminy),

- następnie szczeliny oraz same krawężniki zasypać piaskiem ponownie na grubość ok. 5 cm,

- ponownie ułożyć warstwę krawężników poprzecznie do pierwszej warstwy,

- szczeliny i same krawężniki zasypać drobnym kamieniem.

 

Po tak przygotowanej drodze dojeżdzałyby samochody na budowę i ubijały drogę, a po wybudowaniu na wierzch drogi i podjazdu ułożyłoby się jaką kostkę.

 

Proszę doradźcie czy zastosowane warstwy i sposób ułożenia jest właściwy. Jeżeli nie to proszę o wskazówki lub inne rozwiązania.

 

Pozdrawiam

[symfonia]

Ci co budują drogi powinni się od ciebie uczyć. Tyle materialy i takie utwardzenie. Przeciez tak właśnie zrobione są słynne niemieckie autostrady np. do swinoujscia . Ale i oni uzywali tylko jednej podkładki z płyt betonowych. Ty idziesz dalej. Pamietaj, beton położony na beton będzie pękał gdy piasek osiądzie lub wymyje go. Jedna warstwa wystarczy a zamiast tego daj cienki żwir (gruz)

[AManys]

Dzięki za odpowiedź. Też myślałem o osiadaniu piasku. Z budową drogi mi się nie śpieszy. Tak więc po ułożeniu pierwszej warstwy lałbym to wodą i ubijał zagęszczarką, a potem na jakiś czas zostawił, aby deszcze i natura zrobiły swoje. następnie położyłbym drugą warstwę.

 

Pękanie betonowych krawężników mnie aż tak nie martwi, bardziej boję się aby krawężniki nie stukały bezpośrednio o siebie, stąd ta warstwa rozdzielająca w postaci piasku, a może lepiej byłoby zastosować na warstwę rozdzielającą drobny kamień?

 

Pozdrawiam

[AManys]

Przecież każdy z was ma drogę dojazdową i w większości ją utwardzał. Podzielcie się doświadczeniami

[luk__25]

A umiecie obywatelu korzystać z wyszukiwarki??? O budowaniu dróg dojazdowych było już mnóstwo napisane.

[Leesou]

U mnie sąsiad zajmował się tematem drogi. Gość ma dar wyszukiwania wszelkiego badziewia. A zatem w drodze znalazł się gruz, cegły, żużel, potłuczone neonówki , druty, śmieci i inne dziadostwo. Droga wyszła nierówna bo i jak to wyrównać betony takie po 30x30x30cm. Ale jesienią nie ma problemu z zakopywaniem się aut nawet po kilkukrotnym przejechaniu ciężarówki.

[AManys]

A umiecie obywatelu korzystać z wyszukiwarki??? O budowaniu dróg dojazdowych było już mnóstwo napisane.

 

W wyszukiwarce nie znalazłem informacji, po pierwsze czy ktoś już tak zbudował, a po drugie czy to rozwiązanie jest dobre. Trochę wyrozumiałości i czytania ze zrozumieniem postów. Nie pytałem się jak budować drogę tylko czy zaproponowane przeze mnie rozwiązanie jest dobre.

[Gość]

czy masz szanse wzdłuz drogi obrac rowy ? ... ponizej koryta ?

jesli nie masz - nie korytuj głeboko - 10 15 cm

ułóz wzdłuz drogi krawęzniki na chudym betonie

nasyp w koryto piach 5 cm na tym krawęzniki i zaspoinuj piachem

 

kropka

[AManys]

Dzięki za radę, ale nie za bardzo rozumiem to sformułowanie:

 

- czy masz szanse wzdłuz drogi obrac rowy ? ... ponizej koryta ?

 

o co chodzi?

[Gość]

tak - ponizej koryta ...

przeciez kopiac na głebokość 60 cm i wysypując dno piachem stworzyłbyś warunki do zalegania wody w korycie drogi

a jesli tej wody nie ma gdzie odprowadzic ...

[AManys]

Dodaję, że podjazd na działkę jest pod górę, a następnie droga do domu będzie trochę z górki. Tak więc myślałem, że na końcach spadów podjazdu i drogi do domu położę dren, który będzie odprowadzał wodę. Podjaz ma 10 m dł, a sama droga 20m. Co myślisz o takim rozwiązaniu?

 

Przy okazji dzięki za rady.

[Gość]

... Co myślisz o takim rozwiązaniu?

no cóz

ja starałbym sie aby woda z pol nie spływała na droge i pozniej droga spływała do innych zagłębień ale starałbym sie zeby to z drogi woda spływała na pola czy do rowu na całej jej długości ...

krawęzników nie kładłbym w całości tylko je połupał na troche drobniejszy gruz ...

pozwoliłbym temu gruzowi wbic sie w ziemie, a wierzch wyrównałbym piachem czy pospółka ...

jesli miałbym na tyle krawężników ułożyłbym je po obrzeżach drogi - chocby na płask

...

Przy okazji dzięki za rady.

 

nie ma sprawy - powodzenia !