Skąd się biorą dzieci? Genialne...

[Gość]

http://www.youtube.com/watch?v=6mtFGd8uUIk cz I

 

http://www.youtube.com/watch?v=fyFdAS0puNQ cz II

 

Mocna rzecz rodem z epoki małej stabilizacji

[HenoK]

Rzeczywiście, mocna rzecz ...

[isztar]

[gogo5660]

Litości

[anjawi]

a swoją drogą , to biedne dzieci

[jarkotowa]

Ale czad

[Nefer]

I nic sie nie zmienia ....

[raffran]

Masakra.

I tak jak napisala Nefer nic sie nie zmienilo.

[KAS01]

Zaje....ste!

"Rodzenie przez carskie ciecie należy do kobiet porządnych, a rodzenie przez pochwe, dla prostytutek"

"Jak mama bedzie ciągle chodziła pijana, a tata będzie trzeźwy, to wtedy będą mieli dziecko, ale jak wyjmą lekarze to dziecko z brzucha, to ono będzie nieżywe. A jak na przykład mama bedzie ciagle trzeźwa chodziła, nie będzie piła wódki a tata bedzie pił, to będą mieli dziecko i jak wyjma lekarze z brzucha, to dziecko będzie zdrowe"

[Żelka]

To stary film jest.., dzis chyba juz kazde dziecko wie skad biora sie dzieci... Sama nie wiem, macie dzieci, to jak to jest dzisiaj?

[KAS01]

Wlasnie przeprowadziłem ze swoją siedmioletnią córką taki dialog :

- skąd się biorą dzieci?

- z brzucha.

- a jak się tam znalazły?

- nie wiem.

Mimo, że wielokrotnie jej to dość dokładnie tłumaczyłem (zawsze gdy się pytała), to myślę że jeszcze wszystkiego dokładnie nie rozumie. Dość często widzi mnie, czy żonę nago i wie w jakim celu różnimy się budową. Wie w jaki sposób dochodzi do zapłodnienia, jak dziecko rośnie w brzuchu, wie że dzieci rodzą się przez "pupę", mimo że mama miała cesarkę (wcześniej myślała, ze dzieci rodzą się tylko przez rozcięcie brzucha i dlatego mówiła, ze swoich mieć nie będzie).

pozdrawiam

Konrad

[madd]

A ja jak bylam mala to pytalam mame jak to dziecko z tym wozkiem zmiesci sie w brzuchu

[kofi]

Mój sześciolatek został poinformowany, skąd biorą się dzieci, ale nie wiem, czy pamięta, bo ostatnio taką rozmowę odbyliśmy:

Daniel (bawi się siusiakiem, ogląda dokładnie): O tu takie dwie kuleczki - jak mówiłaś, że to się nazywa?

Ja: Jąderka - tu są schowane plemniczki (kurczę, chyba niepotrzebnie zdrabniam - do tego prowadzi wychowywanie przez kobiety), te plemniczki połączą się z jajeczkami Twojej żony i będziesz miał dzieci.

Daniel gmerając dalej: O! To będę miał dwoje. Bo mam dwa jąderka. (zachwycony) Będę miał dzieci.

Ja: Oczywiście dopiero, kiedy będziesz dorosły ple , ple, ple.

[Gość]

Nasz siedmiolatek mimo że wyedukowany chichocze i robi dziwne miny, kiedy rozmowa schodzi na tematy męsko-damskie albo usłyszy jakąś rewelację od kolegów. Właśnie teraz mają eksplozję tematów dotyczących sfery seksu (późna zerówka ) Ciekawe, jakie cuda sobie opowiadają