Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

piec kaflowy...jeszcze raz


Recommended Posts

Ewoluuję...najpierw miał być kominek z płaszczem wodnym ( piec na środku salonu ?! )

Potem kominek z dgp mechanicznym - głośno, szumi, a co jak zabraknie prądu ?

Odpadł ...niemal w przedbiegach

Potem grawitacyjny... (nie sprawdzi się, przypiekanie kurzu, brudne ściany... )

A dziś wizja ! a może by tak piec kaflowy ?

Chciałabym tylko, żeby miał prostą - minimalistyczną formę, inne nie będzie pasował do tego, co już sobie wymyśliłam...

Szukam namiaru na kogoś, kto robi takie piece, doświadczenia z użytkowania i zdjęcia...

...dokąd mnie ta ewolucja zawiedzie :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

U nas stoi piękny piecyk kaflowy (domek pod Warszawą). Według mnie jest to rozwiązanie bardzo dobre jako pomocnicze ogrzewanie. Jak napalisz wieczorem to piec grzeje do samego rana. Nie nagrzewa się tak szybko jak kominek - żeby był ciepły trzeba w nim palić ok 30-40 minut. Ale potem już nie musisz dokładać a piec grzeje i grzeje. Nie ma co prawda szyby jak kominek, więc sobie na płomienie nie popatrzysz, ale za to można palić w nim dowolnym drewnem i nie trzeba czyścić. (Węglem podobno też, ale wtedy trzeba dużo częściej czyścić komin i kanały pieca bo dużo sadzy powstaje)

 

Bardzo polecam wykonawcę (i producenta kafli jednocześnie) - firma 'Kulig' ze Stalowej Woli. U nich kafle dostaniesz najtaniej, zrobią też projekt pieca, przetransportują materiały na miejsce i zorganizują zduna. Jeśli chodzi o cenę całości, to za niemal identyczny projekt, z identycznych materiałów, firma spod Warszawy chciała 12 tys PLN, Kulig zrobił całość za 7 tys, więc było warto poszukać dalej od stolicy.

 

Pozdrawiam

RG

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja miałem w domu u rodziców piece kaflowe. W każdym pokoju po 1 piecu i kuchnia kaflowa na węgiel. Teraz to już przeszłość bo piece rozebrane i kuchnia też. Wspomnienia mam miłe ale niestety mnóstwo mankamentów:

1. Piec zajmuje dużo miejsca. Jego istotą jest duża masa którą się rozgrzewa a potem oddaje to ciepło. Żeby spełniał swoje zadanie musi być duży. U mnie w pokoju 24m2 był piec o wymiarach szer x głęb x wys.: ok.180x180x200cm.

2. Nie pamiętam żeby w domu było cieplej niż 17st w zimie a w przeciwległych rogach pokoju od pieca i za meblami po każdej zimie grzyb. Fakt że mury były "ocieplone" pustką powietrzną :-? ale po zamontowaniu CO grzyb zniknął.

3. Aby piec wyglądał ładnie trzeba kupić ładne kafle a to spory wydatek. Ze zwykłych "prostaków" szkoda fatygi bo efekt w salonie będzie mierny.

A teraz zalety:

1. Wspomnienia z dzieciństwa - nie do wyceny

2. Można było usiąść na piecu (oczywiście nie na tym o wysokości 2m :lol: - w pozostałych małych pokojach piece miały ok. 150x80x100cm i były pędzone grzałkami elektrycznymi) i pogrzać zadek :roll:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mysmy to zrobili tak

 

http://img142.imageshack.us/img142/3843/piechx0.jpg

 

 

Kuchnia jest kaflowa, w jednej czesci jest normalna kuchnia z blacha, w drugiej plyta elektryczna. Do tego w srodku jest zamontowana podkowa i ciepla woda grzeje sie w bojlerze. Moj chlop poszedl jescze dalej i wymyslil, ze po jasna cholere podlaczac gaz, skoro jest drogi, a jezeli by dobrze pokombinowac to z palecia w takiej kuchni i kaloryfery bylyby cieple.

Ogrzewanie mamy kominkowe, jak sie rownoczesnie pod kuchnia zapalilo to w domu bylo 26 stopni.

Goraco polecam.

aha - kuchnie robila nam zdun z Nowego Targu i za robocizne policzyl 500 zlotych.Calosc wyszla jakies 2 tysiace

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Prezentowany powyżej kominek drugi od góry jest naszym wzorem . Wykonany jest z kafli szamotowych KALIBROWANYCH przed szkliwieniem , możliwe inne narożniki . gama kolorystyczna to 60 barw , w tym matowe oraz transparentne np zieleń oliwkowa. Darek B http://www.kafle-kominki.pl
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam ponownie,

 

Oto zdjęcie naszego pieca, kiedy jeszcze się budował. Widać też na nim pana zduna - to dopiero 'hiperrobociarz', pracował chyba po 20 godzin na dobę ale piec zrobił w 3 dni.

http://kosmo.sav.net/budowa/20060713/_small/pic-9.jpg

Jest duży, ale bez przesady, niewiele większy od bardziej 'wypasionego' kominka.

Aha, podkreślam że rekomenduję piec kaflowy ale jako ogrzewanie pomocnicze, bo na pewno całego domu nie ogrzeje - a poza tym co to za pomysł aby z salonu kotłownię robić. On ogrzewa to pomieszczenie w którym się znajduje. Lepiej po prostu zrobić normalne ogrzewanie centralne, czy elektryczne, czy też każde inne, a piec tudzież kominek traktować jako ogrzewanie pomocnicze. I nie bawić się w płaszcze wodne, zasobniki i inne 'cuda', bo to raczej inwestycja która się nie zwróci, zwłaszcza gdy się pali w piecu raz na tydzień.

 

RG

[/b]

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...