Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

"Nie mamy pieniedzy bo dom budujemy"


pluszku

Recommended Posts

Mam tak jak Ty, Zielonooka :)

A do tego bardzo lubię jeść. :D :oops: Odwróciłam więc sprawę: najpierw kompulsywnie wydaję na wszystko co może mi się przydać przez cały miesiąc, a później zero chipsówi słodyczy i jedzenie tylko w domu, co najwyżej kawa na mieście :wink:

Jak już na dobre zacznie się budowa, to pewnie będękompulsywnie wydawać na płytki i takie rzeczy, a ciuchy i kosmetyki i tak się nie przydadzą na budowie :) donoszę góry zapasów które już mam :oops:

polecam metodę, sprawdza się :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 162
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

a my budujemy, bo tak naprawde zycie nas do tego zmusiło a dodatkowo mam nadzieję, że bedzie to najtańsze rozwiazanie i najlepsze.

A wybór mielismy mniej wiecej taki:

1. Mieszkac z rodzicami w 2-pokojowym mieszkanku

2. Kupić mieszkanie na które nas nie stać (na kredyt i je spłacać 30 lat)

3. Zbudować dom wspólnie z rodzicami (100% kredyt), a później sprzedać mieszkanie i spłacić część kredytu.

 

rozwiązanie nr 3 w naszym przypadku okazało sie tym najtańszym rozwiązaniem. Koszt budowy 1m2 naszego domu bedzie wynosił jak sądzę nie wiecej niz 1200 zł.

 

Zatem w naszym przypadku dom to nie jakiś luksus, dla którego świadomie sobie czegoś odmawiamy, tylko konieczność (bo gdzieś muszę mieszkać) i wg mnie dobrze przemyslane rozwiązanie.

 

Co do oszczędzania - oszczędzam, ale też nie tak, by zrezygnować ze wszystkiego ale gdybym naprawde była zmuszona, to pewnie zrezygnowała bym z wielu innych rzeczy, bo nawet, jesli budowa domu miałaby sie wiązać z dużym wyrzeczniem dla mojej rodziny, to chyba mimo wszystko lepsze to, niz załóżmy spokojne życie z jakimis ciuchami, wycieczkami i innymi przyjemnościami, ale jako osoba bezdomna. Tak wiec dla mnie wybór był prosty.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

a my budujemy, bo tak naprawde zycie nas do tego zmusiło a dodatkowo mam nadzieję, że bedzie to najtańsze rozwiazanie i najlepsze.

A wybór mielismy mniej wiecej taki:

1. Mieszkac z rodzicami w 2-pokojowym mieszkanku

2. Kupić mieszkanie na które nas nie stać (na kredyt i je spłacać 30 lat)

3. Zbudować dom wspólnie z rodzicami (100% kredyt), a później sprzedać mieszkanie i spłacić część kredytu.

 

rozwiązanie nr 3 w naszym przypadku okazało sie tym najtańszym rozwiązaniem. Koszt budowy 1m2 naszego domu bedzie wynosił jak sądzę nie wiecej niz 1200 zł.

 

Zatem w naszym przypadku dom to nie jakiś luksus, dla którego świadomie sobie czegoś odmawiamy, tylko konieczność (bo gdzieś muszę mieszkać) i wg mnie dobrze przemyslane rozwiązanie.

 

Co do oszczędzania - oszczędzam, ale też nie tak, by zrezygnować ze wszystkiego ale gdybym naprawde była zmuszona, to pewnie zrezygnowała bym z wielu innych rzeczy, bo nawet, jesli budowa domu miałaby sie wiązać z dużym wyrzeczniem dla mojej rodziny, to chyba mimo wszystko lepsze to, niz załóżmy spokojne życie z jakimis ciuchami, wycieczkami i innymi przyjemnościami, ale jako osoba bezdomna. Tak wiec dla mnie wybór był prosty.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

a my budujemy, bo tak naprawde zycie nas do tego zmusiło a dodatkowo mam nadzieję, że bedzie to najtańsze rozwiazanie i najlepsze.

A wybór mielismy mniej wiecej taki:

1. Mieszkac z rodzicami w 2-pokojowym mieszkanku

2. Kupić mieszkanie na które nas nie stać (na kredyt i je spłacać 30 lat)

3. Zbudować dom wspólnie z rodzicami (100% kredyt), a później sprzedać mieszkanie i spłacić część kredytu.

 

rozwiązanie nr 3 w naszym przypadku okazało sie tym najtańszym rozwiązaniem. Koszt budowy 1m2 naszego domu bedzie wynosił jak sądzę nie wiecej niz 1200 zł.

 

Zatem w naszym przypadku dom to nie jakiś luksus, dla którego świadomie sobie czegoś odmawiamy, tylko konieczność (bo gdzieś muszę mieszkać) i wg mnie dobrze przemyslane rozwiązanie.

 

Co do oszczędzania - oszczędzam, ale też nie tak, by zrezygnować ze wszystkiego ale gdybym naprawde była zmuszona, to pewnie zrezygnowała bym z wielu innych rzeczy, bo nawet, jesli budowa domu miałaby sie wiązać z dużym wyrzeczniem dla mojej rodziny, to chyba mimo wszystko lepsze to, niz załóżmy spokojne życie z jakimis ciuchami, wycieczkami i innymi przyjemnościami, ale jako osoba bezdomna. Tak wiec dla mnie wybór był prosty.

 

 

koszt budowy 1200zł

sam koszt czy + materialy

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

pluszku działalność to nie, bo sami to my niewiele zrobilismy, ale jak zaczeliśmy budowe, to sie okazało, że sporo znajomych mamy, a po znajomości zawsze trochę taniej. A 1200, bo domek zaczelismy budować w maju 2006, i ceny wówczas jeszcze były normalne, np. wtedy za maxa płacilismy 1,81 czy 1,79, jakoś tak, a dziś jak czytam, że kosztuje 5 zł, to robie tak :o :o :o .

Poza tym, poniewąz domek bedzie wielorodzinny, to jest całkiem spory, bo z garażem ma 233m2 powierzchni uzytkowej, więc jak sie liczyć za metr, to tak wychodzi. Została nam juz właściwie wykończeniówka typu kafelki, parkiety, wanny, malowamnie itp. - nie licząc jakiejs tam kostki brukowej i ogrodzenia ale ogrodzenia bedzie raptem 20m, wydaliśmy do tej pory niecałe 180 tys. (wliczając nawet piwo dla murarzy :) ) Kredyt mamy 210 tys., jesli sie w nim zmiescimy, czego bym sobie oczywiście życzyła, to bedzie o nawet mniej niż 1200, to będzie 901zł za m2 :D. no ale pewnie 30 tys. bedzie mało, wiec tak juz dodałam na wyrost. A jeśli nie liczyć garażu, to byłoby 217m2 pow. użytkowej, czyli 968 zł za m2

 

A propo dyskusji na temat zazdrości - my słyszeliśmy już nawet, że kredyty to ludzie biora, by ukryc prawdziwe dochody. :evil:

 

mati sowe mówię o koszcie budowy 1m2 powierzchni użytkowej naszego domu (materiał + robocizna). Nie wliczam kosztu działki,

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość 2mm
Kredyt mamy 210 tys., jesli sie w nim zmiescimy, czego bym sobie oczywiście życzyła, to bedzie o nawet mniej niż 1200, to będzie 901zł za m2 :D. no ale pewnie 30 tys. bedzie mało, wiec tak juz dodałam na wyrost. A jeśli nie liczyć garażu, to byłoby 217m2 pow. użytkowej, czyli 968 zł za m2

 

 

 

mati sowe mówię o koszcie budowy 1m2 powierzchni użytkowej naszego domu (materiał + robocizna). Nie wliczam kosztu działki,

 

 

Nie chcę się czepiać liczb ale te kwoty to chyba za stan surowy przed jakimkolwiek wykończeniem?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

a ja powiem tak z przekorą :wink:

Na tym forum pewna część osób celowo zawyża i podaje nieprawdziwe ceny i koszty. Tylko w jakim celu??

Mój dom ma niecałe 200m2 z piwnicą a na dom planujemy wydać 150tyś :o

zaraz powiedzą wariaci czy co!!!

ale co tam każdy orze jak może :wink:

 

Oczywiście niektórzy mogą po prostu kłamać na forum co do cen, ale chyba większość wersji jest chyba prawdziwa :oops: chyba że ja naiwna jestem i patrze na ludzi przez nasz pryzmat :roll:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

zawsze mi sie wydawalo, ze takie forum jest wlasnie po to aby sie dowiedziec co ja i za ile

 

wydaje mi sie (czasem sama pytam) co ilekosztowalo - co z tego, ze mam konkretna kwote przeznaczona na budowe, wole zapytac albo upewnic sie w przekonaniu ze mi straczy, albo rozpoczac zdobywanie brakujacych srodkow

 

jezeli faktycznie ktos specjalnie zawyza lub zaniza koszty - nie rozumiem, ale pewnie nie musze

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość 2mm

Mój dom ma niecałe 200m2 z piwnicą a na dom planujemy wydać 150tyś :o

zaraz powiedzą wariaci czy co!!!

ale co tam każdy orze jak może :wink:

 

 

no cóż, chyba nie powiesz ze 200-metrowy dom z piwnicą zamierzasz wybudować i wykończyć za 150 tys. zł bo jest to NIEREALNE. Chyba że będziesz prowadzić tą budowę 15 lat i będziesz mieszkać na placu budowy twierdząc że jest to dom.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

no cóż, chyba nie powiesz ze 200-metrowy dom z piwnicą zamierzasz wybudować i wykończyć za 150 tys. zł bo jest to NIEREALNE. Chyba że będziesz prowadzić tą budowę 15 lat i będziesz mieszkać na placu budowy twierdząc że jest to dom.

Wiesz, trochę nie rozumiem tego napastliwego tonu. Nie pojmujesz, że nie każdy potrzebuje mieć płytki po 200 PLN za mkw, granitowe blaty w kuchni, podłogi z egzotycznego drewna i antyczne meble? Są naprawdę różne standardy wykończenia.... Uważam, że się czepiasz, tylko nie rozumiem dlaczego...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Sorki ale płytki w łazience układałam SAMA, i tylko moja kosmetyczka potem nie chciała mnie widzieć ale jak przyszedł potem glazurnik co by zrobił gres (fali mi sie zachciało) to powiedział, że dlaczego jego zatrudniamy bo ten co robił łazienkę to naprawdę jest nie zly. Kąty 90 można mierzyć. Przy wkładzie własnej pracy można, szafki sama złożę, wyjdzie. Szafę a la komandor mój kochany zrobi sam - oszczędność 4000. Więc myślę, że można. A jak kupuję ostatnie 10 m2 płytek po 8 zł Villebocha to ja już sama je położę. Prawdziwy Polak potrafi
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Sorki ale płytki w łazience układałam SAMA, i tylko moja kosmetyczka potem nie chciała mnie widzieć ale jak przyszedł potem glazurnik co by zrobił gres (fali mi sie zachciało) to powiedział, że dlaczego jego zatrudniamy bo ten co robił łazienkę to naprawdę jest nie zly. Kąty 90 można mierzyć. Przy wkładzie własnej pracy można, szafki sama złożę, wyjdzie. Szafę a la komandor mój kochany zrobi sam - oszczędność 4000. Więc myślę, że można. A jak kupuję ostatnie 10 m2 płytek po 8 zł Villebocha to ja już sama je położę. Prawdziwy Polak potrafi

 

Tosinek sama ułożyłaś płytki??? Szacuneczek!!!! Też chcę się tego nauczyć, tylko jak :roll:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Sorki ale płytki w łazience układałam SAMA, i tylko moja kosmetyczka potem nie chciała mnie widzieć ale jak przyszedł potem glazurnik co by zrobił gres (fali mi sie zachciało) to powiedział, że dlaczego jego zatrudniamy bo ten co robił łazienkę to naprawdę jest nie zly. Kąty 90 można mierzyć. Przy wkładzie własnej pracy można, szafki sama złożę, wyjdzie. Szafę a la komandor mój kochany zrobi sam - oszczędność 4000. Więc myślę, że można. A jak kupuję ostatnie 10 m2 płytek po 8 zł Villebocha to ja już sama je położę. Prawdziwy Polak potrafi

 

tak trzymac

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...