Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Ocieplam poddasze - krotkie pytania...


denes

Recommended Posts

Tak?

Nie chce mi się teraz iść budzić chłopaków, ale mam jednak iskierkę nadziei że oni tam potem dają kolejny kawałek folii dochodzący do folii okna.

Chyba że chodzi o co innego? Zapomniałem dopisać, że między krokwie poszło 20cm, a pod krokwie 15cm.

Tragedia... Do tego płyty równolegle do profili, przykręcone do przyściennych i wkrętów na oko połowę za mało.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 12,3k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

Czyli piszecie że raczej nie da rady tego poprawić i mam zacząć myśleć o nowej ekipie? :(

Ech, a myślałem że tylko glify okienne są do poprawki...

Z tego co widzę brakuje profili pionowych przy oknach (czy też w ogóle w skosach?), płyty są faktycznie przykręcone równolegle do profili (zarówno sufit, jak i skosy).

Może jednak uda się to poprawić z obecną ekipą?

A jak wygląda kwestia ocieplenia wełną - może chociaż to jest wykonane poprawnie?

Edytowane przez salik
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Flashback - dziękuję za sugestie tu i na PW.

Mnie interesuje całość nie tylko okna, ale te mi się rzuciły od razu w oczy.

Tak wyglądało rusztowanie do sufitu w jednym z pokojów - czy nie brakuje tu przypadkiem poprzecznych profili (zerkałem na stronę Knaufa i tam jest instrukcja pokazująca 2 warstwy profili, zamocowane prostopadle do siebie):

http://sal.pl/dom/profile-sufit.jpg

 

Rozmawiałem z ekipą i generalnie mówią że wszystko jest ok i że płyt się wcale nie mocuje prostopadle (argument o informacji ze strony producenta nie pomógł).

No i teraz jestem w kropce - czy poprosić ich o wstrzymanie prac i poprosić kogoś żeby zweryfikował tę zabudowę czy też pozwolić im brnąć dalej, a później pewnie rozbierać tylko więcej....

Folia aluminiowa wokół okien jest, ale zgodnie z przewidywaniami - niepołączona w żaden sposób z tą na skosach (czyli tak jak było u Spirei).

I jeszcze jedno pytanie mi przyszło do głowy - czy obróbkę okien się zawsze robi na zielonych płytach?

U mnie tylko w pomieszczeniach mokrych są zielone, a pozostałe okna są obrobione zwykłymi płytami.

Edytowane przez salik
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

FlashBack, mam nadzieję, że to "zatkanie" to w sensie pozytywnym. Napisz coś, bo nie wiem, czy te okna mogę odebrać.

 

Salik, specjalistą nie jestem, ale w fotografiach Rom-Kona są przy oknach zielone płyty. Pytałam o to u nas na Grupie i 2 osoby mają białe, a jedna zielone. Co ciekawe, moja ekipa w tylu sprawach wykazała się niewiedzą, a okna od początku były w zielonych płytach. Co do zaleceń producenta, to może poproś kogoś z Knaufa na wizytę na budowie, tak aby Panowie od poddasza byli obecni.

Edytowane przez Spirea
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tylko żeby ta osoba z Knaufa zawału nie dostała bo to naprawdę jest masakra. Tłumaczenie że płyt nie mocuje się prostopadle świadczy o ich fachowości, większośc robi się właśnie prostopadle i jest to zalecenie dotyczące nie tylko płyt GK ale i np. płyt OSB, nie raz było już pisane że krawędzie cięte mogą łączyć się wyłącznie na profilu a u Ciebie łączenie jest w powietrzu. O ilości wkrętów nie ma co mówić bo jest ich sporo za mało. Na fotkach widać że sufit ma jakieś 2metry szerokości więc płyty 2m pasują a nawet jeżeli nie to docina się 2.60 i daje prostopadle. Mniej łączeń, wszystkie oryginalne, mniejsze ryzyko pęknieć. Zresztą tu chyba nawet upominanie ekipy i domaganie się poprawek może nic nie dać bo chłopaków to przerośnie patrząc na to co wcześniej zrobili.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Freezyear - czyli pojedynczy ruszt (taki jak na zdjęciu które wkleiłem wyżej) może zostać pod warunkiem że płyty idą wtedy prostopadle?

Zadzwoniłem do Knaufa i powiedzieli że we wszelkich formach sufitu podwieszanego musi być kratownica (a nie pojedynczy poziom profili jak u mnie) i teraz nie wiem czy trzeba robić od nowa ruszt czy wystarczy np. tylko zamocować płyty prostopadle.

A jeśli to drugie - to czy można wykorzystać już podziurawione płyty (zagipsowując nieużywane otwory), czy też trzeba to zrobić na nowych płytach...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Freezyear - czyli pojedynczy ruszt (taki jak na zdjęciu które wkleiłem wyżej) może zostać pod warunkiem że płyty idą wtedy prostopadle?

Zadzwoniłem do Knaufa i powiedzieli że we wszelkich formach sufitu podwieszanego musi być kratownica (a nie pojedynczy poziom profili jak u mnie) i teraz nie wiem czy trzeba robić od nowa ruszt czy wystarczy np. tylko zamocować płyty prostopadle.

Eee.. Robi się też pojedynczy, chodzi tylko o nośność sufitu. Zapytaj FlashBacka on jest w temacie bo robi z tym, ja jestem amator:)

A jeśli to drugie - to czy można wykorzystać już podziurawione płyty (zagipsowując nieużywane otwory), czy też trzeba to zrobić na nowych płytach...

Można wykorzystac, trochę więcej zabawy z gipsem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam.

W pierwszej kolejności serdeczne podziękowania dla Rom-Kona, Flasha i innych znających się na ocieplaniu poddasza i udzielających się w tym wątku. Dzięki Wam właśnie kończę spoinowanie ostatniego pokoju. Prace zacząłem w listopadzie ub. roku i poza małymi wyjątkami (mocowanie całych płyt) wykonywałem ją sam (po pracy, w weekendy, podczas urlopu), razem około 200m2. Nie żałuję tego bo dzięki Wam, a właściwie wiedzy jaką się tutaj podzieliliście, nie musiałem korzystać z usług pseudofachowców. W miedzyczasie, na budowie u mnie było 3 fachowców od płyt. Każdy z nich twierdził, że wszystko wykonuję za dokładnie, że za grube ocieplenie, za gęsto profile, za dużo wkrętów, za bardzo spasowane płyty. Jeden z nich stwierdził, że jakby miał tak wykonywać poddasze to w ogóle by nie zarobił, albo musiałby brać 80 zł/m2. Ceny wszystkich kształtowały w okolicach 30-40 zł/m2.

Jestem świadomy, że w kilku miejscach poszedłem na łatwiznę i popełniłem błędy, ale wiem gdzie i czego mogę się spodziewać.

Jeżeli mogę coś radzić inwestorom, to albo bierzcie drogą i sprawdzoną ekipę, albo po przestudiowaniu tematu róbcie to sami.

 

Jeszcze raz dziękuję, pozdrawiam Darek

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzisiaj fachowcem zostaje sie po 3dniowym szkoleniu czesto kontrowersyjnym. Nie bardzo jest sie od kogo uczyc bo wszyscy juz wszystko umieja i jak pracowali za granicą to juz nie pogadasz. A jak sie ktos czegos nauczył raz to do usranej smierci bedzie tak robił bo to nasza budowlanka i na kazdym etapie słyszysz "póżniej sie to poprawi .
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Również popieram poprzednie wypowiedzi. Jeżeli tylko czas pozwoli, mając trochę sprawności i duże chęci, to jak najbardziej można wykonać zabudowę poddasza samemu. W ostatnim roku naoglądałem się na budowach u znajomych czy też rodziny takich cudów, że włos się jeżył na głowie. W naszym kraju pseudofachowców jest masa, a dodatkowo ludzie mają tak niskie pojęcie o dobrze wykonanej pracy, że później polecają takie ekipy i ktoś inny ma problem.

Zabudowę poddasza wykonałem sam, tak samo jak ocieplenie zewnętrzne styropianem domu, bo wiem że wszystko jest dobrze zaizolowane. Nie raz czytałem że ktoś ocieplił dom styropianem 20cm i wełny wepchał 2 razy tyle co sąsiad a rachunki ma 2 razy wyższe :)

Forum muratora jest najlepszą skarbnicą wiedzy, a pomoc fachowców takich jak FlashBack, RomKon i inni specjaliści z tego oraz innych wątków jest bezcenna.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Rzeczywiście ostatnio jak przeglądnąłem jak wygląda "fachowa" obróbka okna popełniona przez fachowców to włos mi się zjeżył na głowie.

Dla mnie to też był nowy temat, ale po przeczytaniu wszelkich dostępnych instrukcji i nie tak dawno "sesji okiennej" przeprowadzonej przez Rom-Koma :) sprawa

okazała się prosta i jak najbardziej możliwa do zrealizowania. Wykonując to sam zabezpieczyłem szczelnie wnękę okienną 2 warstwami folii paraizolacyjnej sklejonej szczelnie taśmami, a także w każdy zakamarek została wstrzelona pianka (ukłon w stronę Rom-Kom). Szwagier jak zobaczył tą moją robotę i dowiedział się że "fachowcy" biorą ma metr na gotowo 40 zł to stwierdził że się nie będzie męczył :) (powoli chyba jednak wymięka jak zapoznał się bliżej z temetem fachowości wykonawców).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak odnośnie jeszcze fachowości sprzedawców. Ostatnio chciałem dokupić uniflota, to mi sprzedawca powiedział że nie mają ale poleca akryl putz finisz bo fajny i już gotowy w wiaderku( według niego jak najbardziej się nadawał do szpachlowania łączeń płyt). Ogólnie w budowlance panuje bylejakość, bo każdy lepszy materiał trzeba zamawiać, a na składzie mają wszystko co jest najtańsze. Normalne już dla mnie stało się faktem widząc zdiwioną minę sprzedawcy, że chce kupić np. superrocka, a oni mają tylko megarock czy domrock i stwierdzenie a po co będzie pan przepłacać przecież to wełna i to też wełna.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam, przymierzam się do zakupu wełny na ocieplenie poddasza i po zagłębieniu się w lekturę zaledwie kilkunastu ostatnich stron z tego wątku stwierdzam, że niewiedza rzeczywiście bywa błogosławieństwem :) ale skoro już się wczytałam to poproszę o kilka rad. Dach pokryty dachówką ceramiczną, pod nią membrana vitax, krokwie 20cm, dach w kształcie litery T planowałam dać 15cm wełny w krokwie i 10cm na krzyż na wieszakach już na krokwie (ale czy wtedy szczelina w krokwiach nie będzie zbyt duża?). Poza tym biję się z myślami czy dawać supermatę z isovera, czy rockwoola (może macie jakieś sugestie, lub inne propozycje?). Na później nasuwa mi się więcej pytań odnośnie mocowania płyt GK, ponieważ chcę mieć widoczne jętki w pokojach na poddaszu, ale może w tej kwestii to jakieś fotki przy okazji zamieszczę.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzięki Flash, ale czuję się jakbyś po chińsku do mnie mówił:) jeśli dobrze rozumiem- dawać 20cm w krokwie bez żadnej szczeliny? i potem np jeszcze 5cm na krokwie (chcę uniknąć mostków w miejscach gdzie są krokwie)? co do skalnej i szklanej to jest to kwestia, w której wolałabym żeby ktoś podjął decyzję za mnie... ;) chodzi mi o produkt dobry jakościowo, ale niekoniecznie zależy mi na napychaniu kabzy marketingowcom...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam. Dwa lata temu zastosowałem matę ALUFOX do izolacji poddasza, oraz w zalecane przez producenta miejsca. Rewelacja, bardzo spadło zużycie energii cieplnej( po remoncie). Szczerze polecam ten produkt. Samodzielnie można go instalować.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Flashback - nie poddałem się (jeszcze) :)

Ekipa poprawiła okna (chociaż nadal nie wiem czy są zrobione dobrze), ale nie do końca - nie docięli bocznych glifów jako całe nowe płyty, tylko dosztukowali kawałki przy górnym/dolnym glifie.

O przekręcaniu płyt prostopadle nie było mowy, więc czekam na wizytę forumowego specjalisty coby rzucił na to swoim fachowym okiem.

Przy okazji - czy przy wykonaniu sufitu nad poddaszem, liczycie sobie osobno za montaż płyt OSB na jętkach (jeśli sufit jest w układzie: OSB na jętkach, wełna między/pod jętki, profile/płyty GK na dole)?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...