Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Ocieplam poddasze - krotkie pytania...


denes

Recommended Posts

  • Odpowiedzi 12,3k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

Choć pewnie elita forum za to co poniżej napiszę zaraz mnie zbeszta, to podzielę się z Wami moimi doświadczeniami z zabudową poddasza płytami gk. Robiłem ją pierwszy raz w życiu, korzystając z pomocy żony i podnośnika do płyt gk oraz wielu cennych rad z tego wątku. Użyłem profili i płyt gk rigipsa, na łączenie na skosie dałem profile typu „v”. Do łączenia płyt fizelina i vario. Do łączenia ze ścianami i ścianką kolankową dałem taśmy amerykańskie i vario. Po 2,5 roku nic nie pękło, zero. Na klatce schodowej, gdzie robili fachowcy dając połączenie ślizgowe- popękało jak cholera, czemu nie ma się co dziwić, w końcu na tym ten typ łączenia polega.

Z tymi taśmami to był w sumie przypadek, bo za późno doczytałem o połączeniu ślizgowym i z poczuciem porażki, nie znajdując innego wyjścia zdecydowałem się na ich zakup. Tak więc u mnie sprawa tak wygląda, gdzie miało pęknąć przy osiadaniu budynku to już pękło i mnie to teraz wkurza. Taśmy u mnie się póki co sprawdzają, pewnie wiele czynników ma na to wpływ, jak choćby rodzaj gruntu i stopień osiadania budynku, itd. Dach miałem prosty jak budowa cepa, dwuspadowy z jednym tylko oknem dachowym, którego obrobienie też powierzyłem tym samym fachowcom i oczywiście spierdzielili – nie miałem jak tego przypilnować i błędy wyszły po około roku, poprzez uwidocznione pęknięcia. Zrobili podstawowy błąd- łączenie płyt zrobili idealnie z krawędziami okna i tak też popękało. To samo z włazem schodowym na strych na klatce schodowej. Jedyne co, mając wprawę o wiele ładniej i równiej niż ja położyli i zeszlifowali szpachlę.

Profile dawałem co 40 cm, nie użyłem grzybków tylko tradycyjnych es-ów, bo je miałem w dużej ilości za darmo. Z grzybkami byłoby dużo mniej roboty, np. był problem z przykręceniem do es-ów profilu przy ścianie, bo nie mieściła się wkrętarka – musiałem kupić specjalną elastyczną przedłużkę. Ogólnie kupa zabawy z tymi małymi wkrętami była i mam wrażenie, że na grzybki to łączenie jest solidniejsze (tak mam na tej klatce schodowej).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Choć pewnie elita forum za to co poniżej napiszę zaraz mnie zbeszta, to podzielę się z Wami moimi doświadczeniami z zabudową poddasza płytami gk. Robiłem ją pierwszy raz w życiu, korzystając z pomocy żony i podnośnika do płyt gk oraz wielu cennych rad z tego wątku. Użyłem profili i płyt gk rigipsa, na łączenie na skosie dałem profile typu „v”. Do łączenia płyt fizelina i vario. Do łączenia ze ścianami i ścianką kolankową dałem taśmy amerykańskie i vario. Po 2,5 roku nic nie pękło, zero. Na klatce schodowej, gdzie robili fachowcy dając połączenie ślizgowe- popękało jak cholera, czemu nie ma się co dziwić, w końcu na tym ten typ łączenia polega.

Z tymi taśmami to był w sumie przypadek, bo za późno doczytałem o połączeniu ślizgowym i z poczuciem porażki, nie znajdując innego wyjścia zdecydowałem się na ich zakup. Tak więc u mnie sprawa tak wygląda, gdzie miało pęknąć przy osiadaniu budynku to już pękło i mnie to teraz wkurza. Taśmy u mnie się póki co sprawdzają, pewnie wiele czynników ma na to wpływ, jak choćby rodzaj gruntu i stopień osiadania budynku, itd. Dach miałem prosty jak budowa cepa, dwuspadowy z jednym tylko oknem dachowym, którego obrobienie też powierzyłem tym samym fachowcom i oczywiście spierdzielili – nie miałem jak tego przypilnować i błędy wyszły po około roku, poprzez uwidocznione pęknięcia. Zrobili podstawowy błąd- łączenie płyt zrobili idealnie z krawędziami okna i tak też popękało. To samo z włazem schodowym na strych na klatce schodowej. Jedyne co, mając wprawę o wiele ładniej i równiej niż ja położyli i zeszlifowali szpachlę.

Profile dawałem co 40 cm, nie użyłem grzybków tylko tradycyjnych es-ów, bo je miałem w dużej ilości za darmo. Z grzybkami byłoby dużo mniej roboty, np. był problem z przykręceniem do es-ów profilu przy ścianie, bo nie mieściła się wkrętarka – musiałem kupić specjalną elastyczną przedłużkę. Ogólnie kupa zabawy z tymi małymi wkrętami była i mam wrażenie, że na grzybki to łączenie jest solidniejsze (tak mam na tej klatce schodowej).

 

...za co besztać? No chyba tylko za wybór tych niby fachowców. Z połączeń ślizgowych już dawno zrezygnowałem właśnie na fakt zrywania w narożnikach akrylu. A na płaszczyźnie jesli daję taśmę TT to mogę na płytach zrobić nawet łączenia na krzyż i dam gwarancję że nic nie pęknie. Na innych taśmach trzeba uważać.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

30cm spokojnie możesz już na wieszakach obrotowych

 

Ale jak chcę mogę zrobić na grzybkach?

 

Tak w skrócie - oczywiście również użyję profili V skosy-sufit....

ale jak najlepiej wykonać połączenia płyt K/G sufit-skosy i sufit-ściana(tynk C/W)???:confused:

Edytowane przez Hanss
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Widocznie nie jestem ja bieżąco :) co do fachowców, ciężko trafić na dobrego. Ci byli z polecenia i nie najtańsi. Jakby jeden z drugim to forum choćby poczytał toby im się pogląd na robotę do góry nogami wywrócił, a nie ciągle "Panie, ja tak 30 lat robię", itd. Jak szukałem profili V, o których tutaj przeczytałem, to w 2014 roku w hurtowniach budowlanych we Wrocławiu nie wiedzieli co to jest, kupiłem w jakiejś małej hurtowni pod Wrocławiem. Ekipy od gk to już całkiem na mnie dziwnie patrzyły. W końcu zrobiłem sam, może kiedyś wyćwiczę rękę w gipsowaniu/szpachlowaniu, to sobie tych kilka nierówności powstałych z braku doświadczenia poprawię. A tą klatkę schodową pewnie przy najbliższym malowaniu będę musiał poprawiać. Ale to pikuś. Dzięki forum uniknąłem naprawdę bardzo wielu błędów podczas budowy, choć nabranie tej wiedzy przed rozpoczęciem budowy i w trakcie wymagało poświęcenia wielu wieczorów. Teraz znajomi przychodzą i korzystają :) Dlatego tych wszystkich prawdziwych fachowców doradzających tutaj bardzo cenię, rzadko się zdarza, aby ktoś się chciał swoją wiedzą i doświadczeniem dzielić. Więc Rom-Kon przy okazji dziękuję, dużo z twoich wpisów korzystałem. Pozdrawiam budujących:) Edytowane przez kajwroclaw
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Panowie jest jakiś klej do stelaży? muszę profil U przykleić do komina który biegnie w pokoju i nie iwem jak to zrobić? na pewno nie będę wiercił więc może jakiś klej??

Do profila przykręć pasek płyty 10-15cm i taki pakiet przyklej do komina na klej gipsowy czy klej do płytek.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

to co mam zrobić? jak zakończyć profil CD ,żeby wszystko było sztywne? i jak jest z tymi profilami UD które lecą równolegle do CD??montaż chyba bez sensu skoro i tak tam nic nie wepnę?

 

Do tego profila kręci się normalnie płyty a wcześniej przykleja folię. U mnie już dawno minęły czasy nie przykręcania płyty do profili UD i to bezpowrotnie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam po przerwie, dzisiaj pytanie trochę z innej beczki mianowicie kiedyś był tutaj poruszany temat domu szkieletowego,

ja planuję obudować garaż (dach- krokwie, posadzka - płyta betonowa, z jednej strony przyklejony do domu, z drugiej oparty na trzech betonowych słupach, jeden spad) który chciałbym zrobić właśnie w wersji szkieletowej. Zostało mi sporo łat chciałem zapytać czy łaty wymiar 4x6 cm można do tego wykorzystać. Całość byłaby obłożona styropianem. Wymyśliłem aby łaty dawać pionowo co 50 cm, (garaż w najwyższym miejscu ma 3m) a dodatkowo między tymi pionowymi łatami dawać poprzeczki poziome też z łat w odległości 50 cm czyli wyjdzie taka kratownica (tak wymyśliłem poto aby każda płyta styro była przykręcona na brzegach.. Te łąty pionowe będą przykręcane u dołu do łaty mocowanej do betonowej wylewki a u góry do krokwi. Dodatkowo rozpatruję styropian z frezem aby niwelować ewentualne ruchy konstrukcji, na zewnątrz siatka i klej, rozpatruję też wypełnienie styropianem tych kratek które powstaną z łat a od środka wyłożyć to płytą osb (między płytą a kratownicą ze styropianem powinna chyba być jakaś folia - ale jeszcze nie wiem jaka). Co Panowie sadzicie o takiej konstrukcji?? Proszę o opinie.

 

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Do tego profila kręci się normalnie płyty a wcześniej przykleja folię. U mnie już dawno minęły czasy nie przykręcania płyty do profili UD i to bezpowrotnie.

 

no właśnie widzę ,że ludzie podzieleni są czy przykręcać czy nie ,ale nie wnikam i nie chce się kłócić.Może tak przerwa między CD a ścianą to 7cm czy tak mogę zostawić?nie ukrywam ,ze tak mi też wygodniej bo znowu muszę rozbierać profile i wiercić kręcić itp.Najbrdziej dręczy mnie ten komin...wrzucę fotkęmoże ktoś coś podpowie.Czy może kęcić płytę tak jak jest bo wieszaki są praktycznie przy ścianie tylko w tym jednym profilu dalej jest odsunięty.

 

http://images77.fotosik.pl/827/7fcd6bd13102f3b0med.jpg

 

http://images77.fotosik.pl/827/dba341aedbbe29dcmed.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...