Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Ocieplam poddasze - krotkie pytania...


denes

Recommended Posts

  • Odpowiedzi 12,3k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

Mam pytanie jak zabudować poddasze - murarze wymurowali scianki działowe zgodnie z projektem i jętki wyszły ok. 20-25 cm nad nimi.

Jak w takim wypadku zbudować ruszt do zabudowy,jak zamontować wełnę na jętki, jak to skutecznie i bezpiecznie, by nie pekało obniżyć, jak to połączyć ze skosem - sufit będzie wisiał, a skos będzie sztywny?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mam pytanie jak zabudować poddasze - murarze wymurowali scianki działowe zgodnie z projektem i jętki wyszły ok. 20-25 cm nad nimi.

Jak w takim wypadku zbudować ruszt do zabudowy,jak zamontować wełnę na jętki, jak to skutecznie i bezpiecznie, by nie pekało obniżyć, jak to połączyć ze skosem - sufit będzie wisiał, a skos będzie sztywny?

Najwazniejsze pytanie- ile ma byc welny i na jakiej wysokosci ma byc sufit. I ile zostanie miejsca pomiedzy sufitem (plyta) a jetkami. Jak odpowiesz na powyzsze to dopiero mozna cos wiecej napisac.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam :)

 

Przeczytałem niniejszy wątek od deski do deski i chylę czoła przed Wielkim Wodzem i Naczelnym Retrospektorem tego tematu,

oraz pozostałym forumowiczom z rad i wskazówek których tutaj skorzystałem.

Dzięki Wam zabudowę wykonuję sam :D

 

Herman:

po co ci wełna na jętkach skoro masz taką lukę powietrzną miedzy sufitem a jętkami ?

szkoda wtedy tej wełny bo i co ona ma ocieplić? powietrze pod jętkami? :).

połóż wełnę 5cm lub 15cm na profilach sufitowych i już. ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mam pytanie. Moje poddasze jest już ocieplone wełną i obłożone GK i teraz panowie biorą się za nakładanie gipsów, ale... na styku płyta GK (na skosie) ze ścianką kolankową w niektórych miejscach wieje. Przykładając ręke w miejsce zetknięcia płyty GK i sciany odczuwam ruchy powietrza (powiew), zwłaszcza pod oknami. Panowie odkręcili mi kilka płyt bo podejrzewałem, że tam są jakies braki wełny i dlatego wieje, ale nie. Wełna jest w tym miejscu tak jak byc powinna, ale mimo to... wieje. Ekipa mówi, że jak wykończy to taśmami i gipsem to to miejsce się uszczelni i wiac juz nie będzie.

Mam pytanie czy u Was tez tak było, czy takie ruchy powietrza przed gipsowaniem w tym miejscu to standard czy u mnie coś źle zrobili?

 

Druga sprawa to czy każde łaczenie płyt GK powinno być mocowane do profili, czyli czy stelaż pod płyty GK powinien dokładnie odpowiadać formatowi i łączeniom płyt GK. U mnie niektóre łączenia (poprzeczne-krótsze) płyt niestety nie są mocowane do profili, i jeden spec odwiedzający mój dom powiedział,że w tych miejscach gdzie płyty się łaczą i nie ma tam profili to "na bank" będa tam pojawiać się pęknięcia. :cry:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mam pytanie. Moje poddasze jest już ocieplone wełną i obłożone GK i teraz panowie biorą się za nakładanie gipsów, ale... na styku płyta GK (na skosie) ze ścianką kolankową w niektórych miejscach wieje. Przykładając ręke w miejsce zetknięcia płyty GK i sciany odczuwam ruchy powietrza (powiew), zwłaszcza pod oknami. Panowie odkręcili mi kilka płyt bo podejrzewałem, że tam są jakies braki wełny i dlatego wieje, ale nie. Wełna jest w tym miejscu tak jak byc powinna, ale mimo to... wieje. Ekipa mówi, że jak wykończy to taśmami i gipsem to to miejsce się uszczelni i wiac juz nie będzie.

Mam pytanie czy u Was tez tak było, czy takie ruchy powietrza przed gipsowaniem w tym miejscu to standard czy u mnie coś źle zrobili?

 

Druga sprawa to czy każde łaczenie płyt GK powinno być mocowane do profili, czyli czy stelaż pod płyty GK powinien dokładnie odpowiadać formatowi i łączeniom płyt GK. U mnie niektóre łączenia (poprzeczne-krótsze) płyt niestety nie są mocowane do profili, i jeden spec odwiedzający mój dom powiedział,że w tych miejscach gdzie płyty się łaczą i nie ma tam profili to "na bank" będa tam pojawiać się pęknięcia. :cry:

 

Tu też inny kolega skarży się na wiatry: http://forum.muratordom.pl/podbitka-ocieplenie,t179242.htm

 

To ostatni moment na poprawienie tej fuszery. Wieje, bo powietrze przemieszcza się pod płytą pomiędzy profilami. Gdzieś musi być szczelina. Szukaj szczególnie przy ścianie szczytowej jeżeli to dach dwu spadowy. Zaklejenie nic nie da bo wiatr będzie dalej "hulał' pod płytą. Później będą straty ciepła, i walka z wodą na powierzchni płyt GK.

Co do łączenia płyt - moim skromnym zdaniem to niedopuszczalne. Pęknie na 100%. Radziłbym to poprawić przed szpachlowaniem. Płyty muszą się stykać bezpośrednio na profilu.

 

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

...

A co w tej kwestii?

laczenia dla ukladu poprzecznego plyt wypadaja zawsze na profilu,

dla wzdluznego nie - tyle, ze ten uklad nie jest dla poddasza i sufitow.

No właśnie ja mam tak, że łączenia dłuższych boków sa na profilach a krótsze boki-różnie. Raz na profulu a raz nie. Może jutro zrobie zdjęcia to bardziej zobrazuje jak to wygląda

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

Tu też inny kolega skarży się na wiatry: http://forum.muratordom.pl/podbitka-ocieplenie,t179242.htm

 

To ostatni moment na poprawienie tej fuszery. Wieje, bo powietrze przemieszcza się pod płytą pomiędzy profilami. Gdzieś musi być szczelina. Szukaj szczególnie przy ścianie szczytowej jeżeli to dach dwu spadowy. Zaklejenie nic nie da bo wiatr będzie dalej "hulał' pod płytą. Później będą straty ciepła, i walka z wodą na powierzchni płyt GK.

Co do łączenia płyt - moim skromnym zdaniem to niedopuszczalne. Pęknie na 100%. Radziłbym to poprawić przed szpachlowaniem. Płyty muszą się stykać bezpośrednio na profilu.

 

Pozdrawiam

U mnie jeszcze podbitki nie ma, ale mysle, że to nie powinno miec wpływu. Tak czy owak wiać nie powinno.

 

Wszystko jest niby zrobione zgodnei ze sztuką, ale widocznie gdzieś jest błąd bo wieje. Nie na całej długości tego styku tylko w kilku miejscach. Przy szczytowej aż tak nie sprawdzałem. Jutro zobacze. Dach ma pełne deskowanie. Jest szczelina wentylacyjna, ok 3 cm. Między krokwie włożone 12cm, na to stelaż i w stelaż też 12 cm w poprzek. Poza tym sprawdzałem i zwracałem by wszędzie było utkane wełną i wg mnei było, ale WIEJE :cry:

 

Moi wykonawcy mówią, że nie wszędzie musi być profil na styku, że i tak pękac nie będzie ale chyba faktycznie powinien być skoro kilka osób o tym mówi

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

w kwestii? lepiej nic bo smierdzi grzybem.

szkoda, ze wykonano taki montaz plyt. w tym plytowaniu krawedz krotka nie wypada na profilu bo uklad jest wzdluzny. z czasem mimo opadania, moze dodatkowo wystapic brzuszenie plyt szczegolnie gdy profile mocowane sa na uchwytach ES.

Mocowanie sufitów i skosów robione na grzybkach (tylko w jednym miejscu użyte ES-y obrotowe), ale z tego cow idze to do poprawki, czyli jutro rano dzwonie do nich niech wstrzymują robote i poprawiają. Niestety, ale wole teraz niż potem łudzić się, że będzie dobrze

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Łączenia płyt lubią się rysować przy prawidłowym wykonaniu a co będzie w twoim przypadku? Wykonawcy wybrali drogę na skróty. Bo tak łatwiej. Mniej docinania i pomiarów na profile.

A co do tego wiatru. Przy ścianie szczytowej zapewne biegnie krokiew w odległości paru cm od ściany. Często fachowcy nie zwracają no to uwagi i nie wkładają tam wełny. Poprawiałem kiedyś taki przypadek. W myśl twierdzenia, że "nieruchome powietrze jest najlepszym izolatorem cieplnym" u Ciebie będzie to działało odwrotnie. Z niepożądanym skutkiem. Taka wentylacja powinna być ale z drugiej strony wełny. Szukaj do skutku przyczyny bo później będziesz ganiał wiatry po pokojach.... :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Łączenia płyt lubią się rysować przy prawidłowym wykonaniu a co będzie w twoim przypadku? Wykonawcy wybrali drogę na skróty. Bo tak łatwiej. Mniej docinania i pomiarów na profile.

A co do tego wiatru. Przy ścianie szczytowej zapewne biegnie krokiew w odległości paru cm od ściany. Często fachowcy nie zwracają no to uwagi i nie wkładają tam wełny. Poprawiałem kiedyś taki przypadek. W myśl twierdzenia, że "nieruchome powietrze jest najlepszym izolatorem cieplnym" u Ciebie będzie to działało odwrotnie. Z niepożądanym skutkiem. Taka wentylacja powinna być ale z drugiej strony wełny. Szukaj do skutku przyczyny bo później będziesz ganiał wiatry po pokojach.... :D

No właśnie dziwi mnie, że tak jest bo pilnowałem, by wszędzie utykali wełną i z tego co widziałem tak było, a jednak...

Dzięki za info

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Naszły mnie watpliwości czy mam wzdłużenie czy w poprzek, ale chyba wzdłuż. Znalazłem jedno zdjęcie z takim łaczeniem więc wklejam. Widać tam własnie łączenie płyty na krótszym boku i tam widać (brak wkrętów) , że nie ma profila. Czy tam będzie na bank pękać?

http://images39.fotosik.pl/249/fedd0951905e501dmed.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...