Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Ocieplam poddasze - krotkie pytania...


denes

Recommended Posts

Mam pytanie dotyczące obróbki wokół komina ceglanego otynkowanego przy przejściu przez strop drewniany strychu. Dom jest parterowy z użytkowym poddaszem. Strop nad parterem jest gęsto-żebrowy (Teriva). Mam na myśli strop nad użytkowym poddaszem, który powstaje przez zabudowę jętek, gdzie sufit będzie z płyt gk na ruszcie krzyżowym, a podłoga z płyt OSB. Na parterze będzie kominek akumulacyjny.

 

Zdun radzi aby wokół komina w przejściu przez strop drewniany zostawić pustkę powietrzną. Wełna (nawet ta kominkowa) może przenosić żar przy pęknięciu komina (np. na skutek pożaru sadzy) i przez to nie jest zalecana (zob. wątki kominkowe). Z drugiej strony pustka powietrzna wokół komina to mostek termiczny.

 

Dlatego więc zastanawiam się, czy nie przykleić wokół komina w przejściu przez strop drewniany płytę wapienno-krzemianową gr. 3cm jako zaporę termiczną. Płyty mają szerokość 60cm. Po przecięciu na pół, 30cm płyta wystawałaby ze stropu na ok. 5 cm nad podłogę OSB. Między płytą OSB a płytą krzemianowo-wapniową zostawiłbym 1 cm przerwy. Natomiast u dołu płyta kończyłaby się nad profilem stelaża, który byłby przykręcony do komina, a nie do płyty. Wełna ocieplenia (zwykła) byłaby wtedy dociśnięta do płyty krzemianowo-wapniowej bez żadnej przerwy.

 

Ciekaw jestem jak ten fragment ocieplenia jest u Was rozwiązany, aby było zarówno bezpiecznie, jak i ciepło?

Edytowane przez neko
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 12,3k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

Gdzieś przeczytałem, że:

 

"przewody muszą mieć możliwość oddawania ciepła, dlatego nie wolno układać ich wewnątrz izolacji termicznej np. poddasza."

 

Jak to ma się do praktyki? U mnie na strychu drewnianym, elektryk pociągnął przewody do lamp i gniazdek w miękkim peszlu i przymocował go gwoździami do krokwi i belek. Nie bardzo mi się to podoba (zwłaszcza te gwoździe).

 

Poddasze ociepliłem i chcę teraz zabudować wełnę płytami gk. Najprościej i najbardziej estetycznie byłoby zakryć te peszle z przewodami płytą gk (peszel przebiegałby na wełnie w przestrzeni stelaża). Miejscami peszel byłby schowany w ociepleniu stropu. Czy takie rozwiązanie jest dopuszczalne?

 

Pewnie bardziej poprawnie byłoby prowadzić przewody na drewnianym strychu na zewnątrz płyt gk w sztywnych rurkach (podobnie do rozwiązań w domku szkieletowym). Jak to jest u Was?

Edytowane przez neko
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mam pytanie dotyczące obróbki wokół komina ceglanego otynkowanego przy przejściu przez strop drewniany strychu. Dom jest parterowy z użytkowym poddaszem. Strop nad parterem jest gęsto-żebrowy (Teriva). Mam na myśli strop nad użytkowym poddaszem, który powstaje przez zabudowę jętek, gdzie sufit będzie z płyt gk na ruszcie krzyżowym, a podłoga z płyt OSB. Na parterze będzie kominek akumulacyjny.

 

Zdun radzi aby wokół komina w przejściu przez strop drewniany zostawić pustkę powietrzną. Wełna (nawet ta kominkowa) może przenosić żar przy pęknięciu komina (np. na skutek pożaru sadzy) i przez to nie jest zalecana (zob. wątki kominkowe). Z drugiej strony pustka powietrzna wokół komina to mostek termiczny.

 

Dlatego więc zastanawiam się, czy nie przykleić wokół komina w przejściu przez strop drewniany płytę wapienno-krzemianową gr. 3cm jako zaporę termiczną. Płyty mają szerokość 60cm. Po przecięciu na pół, 30cm płyta wystawałaby ze stropu na ok. 5 cm nad podłogę OSB. Między płytą OSB a płytą krzemianowo-wapniową zostawiłbym 1 cm przerwy. Natomiast u dołu płyta kończyłaby się nad profilem stelaża, który byłby przykręcony do komina, a nie do płyty. Wełna ocieplenia (zwykła) byłaby wtedy dociśnięta do płyty krzemianowo-wapniowej bez żadnej przerwy.

 

Ciekaw jestem jak ten fragment ocieplenia jest u Was rozwiązany, aby było zarówno bezpiecznie, jak i ciepło?

 

Witam.Pomysł z płytą klejoną do komina trafiony w 10.:yes:Na przelocie komina przez przestrzenie zbudowane z mat.łatwopalnych,należy bezwzględnie wykonać tynkowanie ,najlepiej tynkiem 2-warstwowym .Następnie kleimy płytę tak,by górna jej część wystawała nieco powyżej płaszczyzny dachu.Klej zwykły,np.do klejenie płytek ceramicznych.Nie znam niestety właściwości płyty ,o której wspominasz,mogę jedynie powiedzieć,że osobiście używamy tzw.minerytu, tzn.płyty cementowej z dodatkami(?).Jakimi ,nie potrafię powiedzieć.Myślę ,że do dostania w kraju.Do tak wykonanego przepustu,dopychamy wełnę bez pardonu:DOdległość wszelkich elementów drewnianych,od komina,to min.5cm.Powodzenia.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Planuje ocieplić poddasze dwuwarstwowo. Pod krokwiami chcę dać 15-20 cm wełny. Czy jest do tego jakiś system czy trzeba kobinować z przedłużanymi wieszakami?

 

Jeśli to ktoś robił to proszę o receptę, na jakich profilach, jak gęsto, jakie elementy systemu.

 

I drugie pytanie jaka jest minimalna wartość paroprzepuszczalności membrany pozwalająca na rezygnację z pustki pomiędzy FWK a wełną.

 

Pozdrowienie dla budujących.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

jak na skosach to ja dawałem na grzybkach 27 wełnę 16cm

spoko

na suficie można sie pokusić o te 20 - tutaj działa siła tylko w dół

jeszcze zależy jaka wełna i jak montowana

jeśli będziesz nacinał ja na profil o zuskujesz 3 cm, lub wełna słąba i łatwo zgniatalna

ja mam ursę df032 i cholernie ciężko ją zgnieść

 

pozdr

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gdzieś przeczytałem, że:

 

"przewody muszą mieć możliwość oddawania ciepła, dlatego nie wolno układać ich wewnątrz izolacji termicznej np. poddasza."

 

Jak to ma się do praktyki? U mnie na strychu drewnianym, elektryk pociągnął przewody do lamp i gniazdek w miękkim peszlu i przymocował go gwoździami do krokwi i belek. Nie bardzo mi się to podoba (zwłaszcza te gwoździe).

 

 

Poddasze ociepliłem i chcę teraz zabudować wełnę płytami gk. Najprościej i najbardziej estetycznie byłoby zakryć te peszle z przewodami płytą gk (peszel przebiegałby na wełnie w przestrzeni stelaża). Miejscami peszel byłby schowany w ociepleniu stropu. Czy takie rozwiązanie jest dopuszczalne?

 

Pewnie bardziej poprawnie byłoby prowadzić przewody na drewnianym strychu na zewnątrz płyt gk w sztywnych rurkach (podobnie do rozwiązań w domku szkieletowym). Jak to jest u Was?

 

Ja ostatnio poruszałem podobny temat tutaj Peszlowanie przewodów na poddaszu

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam,

mam pytanie w sprawie zmiany wysokości sufitu na poddaszu użytkowym.

Całe poddasze mam wykończone deskami świerkowymi do szczytu (do kalenicy), dach jest konstrukcją krokwiowo jętkową więc jętki ładnie obrobione są na wierzchu, ocieplenie to tylko 20 cm wełny pomiędzy krokwiami. Zdecydowałem na zabudowę do samej kalenicy tylko i wyłącznie ze względów estetycznych.

Trzeci rok mieszkam w domu i poza względami estetycznymi tak wysokiej zabudowy nie zauważyłem żadnych innych zalet takiego rozwiązania. Zauważyłem natomiast jedną sporą wadę - pierońsko wysokie rachunki za ogrzewanie tej niewykorzystanej powierzchni (grzeję gazem). Wysokość do jętek to 240 cm, od jętek do kalenicy jest ok 130cm. Niby te 1,3 metra to nie dużo ale biorąc pod uwagę, że wszystkie pomieszczenia poddasza mam wykończone do szczytu to w sumie kubatura dodatkowej powierzchni do ogrzania robi się całkiem spora. Zdecydowałem, że obniżę sufit poprzez odkręcenie desek, które znajdują się powyżej jętek i wykorzystam je do zmontowania nowego sufitu ( chcę jak najbardziej zminimalizować koszty). Nadal chcę aby jętki były widoczne, w związku z tym planuję deski po prostu położyć na jętkach i je tam przykręcić, później położę paroizolację i na to 20 cm wełny. I tu moję pytanie - czy stryszek nieużytkowy, który powstanie po obniżeniu sufitu powinien być wentylowany, czy raczej można go zostawić w zasadzie bez żadnego przewiewu ocieplony z każdej strony? Jeśli nie musi być wentylowany to czy zdjąć istniejącą już paroizolację zamontowaną na skosach od wysokości jętek do kalenicy czy można ją tam zostawić?

I jeszcze jedno pytanie, ocieplenie dachu nie jest starannie wykonane, po zdemontowaniu kilku desek zauważyłem, że wełna na wysokości jętek nie przylega całkowicie do boku krokwi. Planuję te ubytki ocieplenia wypełnić pianką, czy słusznie? Czy może lepiej docinać takie małe trójkąciki i próbować je tam wpychać?

Dzięki za wszelką odpowiedź.

pokój.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

o co chodzi z rd przegrody?

chodzi o to że 20cm wełny w jednej warstwie to trochę mało... i przez obniżenie pomieszczeń niewiele zaoszczędzisz... lepiej tą kasę na remont dołóż do ogrzewania bo niewiele zaoszczędzisz jeśli nie podniesiesz izolacyjności reszty poddasza a może nawet całego budynku,,,

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czy może ktoś na szybko napisać jak "majstrujecie na budowie" taki składak z 2 profili UD 30 na kosze - w który potem wchodzą z 2 stron profile CD 60 ? Chodzi o to czy skręcacie ze sobą 2 profile UD 30 tył do tyłu czy tył do boku? Oglądałam fotki i cały czas mam wątpliwości.Wydaje mi się,ze najlepiej bok do tyłu - czy tak?

A ma ktoś może fotki tego ale nie z kosza tylko z naroża?- robi się tak samo tylko odwrotnie układa?

Edytowane przez ewadora
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dom mam ocieplony styropianem 15 cm, poddasze jak pisałem wcześniej 20 wełny i deska gruba na 3 cm (też jest jakimś izolatorem). Także tragedii chyba nie ma. Wentylację mam (niestety) grawitacyjną, nad którą zimą staram się zapanować poprzez zmniejszanie prześwitu kratek.

Głównym problemem wg mnie jest właśnie nieszczelna izolacja poddasza (wieje dość mocno przy jętkach), oraz to że spora część ciepła ucieka pod sufit na poddaszu.

Nie liczyłem dokładnie ale jakby zebrać całą objętość niewykorzystanej części poddasza(powyżej jętek) można by z tego zrobić sporych rozmiarów pokój. Jeśli bym to zlikwidował (zamknął) i docieplił od góry większą grubością wełny to przecież oprócz zmniejszenia kubatury którą ogrzewam niepotrzebnie, zyskuję również na tym, iż zmniejsza się powierzchnia przez którą ucieka mi ciepło (i to znacznie bo prawie przez pół). Częściowo również zyskuje na grubości ocieplenia bo na "nowy" sufit mogę wrzucić nawet i 40 wełny. Także wg mnie zyskać mogę jednak sporo.

Dom jest nowy więc raczej modernizacji całego poddasza nie będę robił.

A czy mógłbym prosić, żeby ktoś odpowiedział mi na moje pytania:

1. Czy stryszek nieużytkowy, który powstanie po obniżeniu sufitu powinien być wentylowany, czy raczej można go zostawić w zasadzie bez żadnego przewiewu ocieplony z każdej strony? Jeśli nie musi być wentylowany to czy zdjąć istniejącą już paroizolację zamontowaną na skosach od wysokości jętek do kalenicy czy można ją tam zostawić?

2. Ocieplenie dachu nie jest starannie wykonane, po zdemontowaniu kilku desek zauważyłem, że wełna na wysokości jętek nie przylega całkowicie do boku krokwi. Planuję te ubytki ocieplenia wypełnić pianką montażową, czy słusznie? Czy może lepiej docinać takie małe trójkąciki wełny i próbować je tam wpychać?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

polaczenie bokow profili ud27 odpada gdyz naroze ma kat rozwarty. patrzec nalezy na niego z perspektywy ciecia pod katem 90* wzgledem plaszczyzn skosu. bo tylko w przekroju poziomym wzgledem podlogi/sufitu jest kat 90*.

po zamontowaniu profili sufitowych naloz profile ud 27 i polacz je. prostrze jest rozwiazanie z zastosowaniem profila elastycznego.

Flash- czy to o taki profil chodzi ?

http://www.talot.pl/index.php?central_place=article&article_id=08031307&category=plyty

a jeśli tak to mocujemy go do profili ?- czy może tylko do płyt?

Wygląda to mniej solidnie niż za pomocą profili metalowych - jak wy to tak ładnie robicie?- znaczy się jak nie bok do boku ani tył do tyłu to musi być bok do tyłu profila mocowany ?- czy tak - bo nadal nie wiem jak to w końcu jest

Dlaczego akurat profile UD 27 ? a nie UD 30 ? - czy wtedy wejdą nam w nie profile CD60?

pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czy może ktoś na szybko napisać jak "majstrujecie na budowie" taki składak z 2 profili UD 30 na kosze - w który potem wchodzą z 2 stron profile CD 60 ? Chodzi o to czy skręcacie ze sobą 2 profile UD 30 tył do tyłu czy tył do boku? Oglądałam fotki i cały czas mam wątpliwości.Wydaje mi się,ze najlepiej bok do tyłu - czy tak?

A ma ktoś może fotki tego ale nie z kosza tylko z naroża?- robi się tak samo tylko odwrotnie układa?

 

nie wiem czy dobrze zrozumiałem Twój problem, ale jeśli tak to mam taki rysunek na kompie:

http://img838.imageshack.us/img838/5829/ud30.jpg

 

coś takiego doradzał kiedyś chyba Rom-Kon, w ten sposób zrobiłem sobie wszystkie cztery kosze (naroża, czy jak tam zwał :) ), skreciłem pchełkami (można tez czarnymi wkrętami do metalu) dwa udeki ich narożnikami co 50-70cm, dogiąłem do pożądanego kąta i gotowe

przy odwrotny kącie narożnika płyt (nie narożnik zewnętrzny jak na rysunku tylko wewnętrzny) skręcasz tak samo tylko w innym miejscu, narysuj sobie na kartce taki przekrój płyty i udeków i samo wychodzi ;)

a przy kącie 90st bok jednego udeka nakładamy na dół drugiego i skręcamy

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzięki edde- dokładnie o coś takiego mi chodziło :).

Jak jest kosz to według mnie będzie tak samo skręcone ,tylko cała konstrukcja ląduje po drugiej stronie linii kreskowanej na rysunku :) - czy tak?

Napisz Edde w jaki sposób zabezpieczyłeś komin dymowy?-aby wełna bezpośrednio się z nim nie stykała? Ja dałam pianke pomiędzy komin a wełnę- bo mi komin przecieka cały czas i pomyślałam ,ze dzięki temu odizoluję wilgoć od wełny.Komin (typu Schiedel , z wkładem ceramicznym odizolowanym jeszcze wełną mineralną od ścianek wewnętrznych komina ) planowałam zabudować stelażem z karton -gipsu i do tego zrobić rewizyjne drzwiczki aby mieć podgląd na przecieki w kominie i ewentualnie reagować jak będą się mocno powiększały.

Naczytałam się teraz waszych wypowiedzi o pożarach sadzy i mnie przerażenie zdjęło.MOją pianke będę musiała teraz zeskrobać :(.Tylko co w zamian?

Edytowane przez ewadora
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam serdecznie

Przegladam wasz wątek już od dłuższego czasu, całego jeszcze nie przeczytałem, ale większość przejrzałem. Dzięki temu sam zabrałem się za ocieplanie poddasza. Narazie pojawiają się wątpliwości i pytania, ale puki co robota idzie.

 

Ale mam do was kilka pytan:

1. W jednym pomieszczeniu przechodzi komin systemowy: rura ceramiczna, wokół wełna i następnie pustak ceramiczny. Jest tam komin od kominka i kominy wentylacyjne.

Jak mocujecie w tym miejscu ruszt? Jak mocujecie w tym miejscu profile UD? Czy można montować do do komina? Czy przy kominie tego typu trzeba zostawić wolną przestrzeń?

 

2. Wychodzi mi że pomieszczenie na poddaszu będzie miało 2,69 m wysokości tam gdzie sufit jest równoległy do podłogi - powierzchnia tego to 2,2m x 4,5 m, czy jest sens to obniżać czy taką wysokość zostawić? A jeśli obniżać to jak układać wełnę? Teraz układam wełnę między jętkami 15 cm, pod jętkami 10 cm + profil + regips i wychodzi 2,69m.

3. Kiedy należy robić ruszt krzyżowy? Czy w tej części poziomej powinien być ruszt krzyżowy?

 

Pozdrawiam i z góry dziekuje za odpowiedz.

gagu

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

witam,

dzięki cennym wskazówkom Rom-Kon'a udało mi się wczoraj skończyć pierwszy pokój na poddaszu:

http://lh5.ggpht.com/_kKJMOZbHZgw/TRBUcXMbt1I/AAAAAAAAE-c/QE3Df2kwQP0/s720/DSC_0220.JPG

 

http://lh4.ggpht.com/_kKJMOZbHZgw/TRBUcGrPGaI/AAAAAAAAE-Y/Lummz1vwSW4/s720/DSC_0225.JPG

 

Jak narazie nic nie pęka ;)

Dzieki wielkie!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzięki edde- dokładnie o coś takiego mi chodziło :).

Jak jest kosz to według mnie będzie tak samo skręcone ,tylko cała konstrukcja ląduje po drugiej stronie linii kreskowanej na rysunku :) - czy tak?

 

tak

 

Napisz Edde w jaki sposób zabezpieczyłeś komin dymowy?-aby wełna bezpośrednio się z nim nie stykała? Ja dałam pianke pomiędzy komin a wełnę- bo mi komin przecieka cały czas i pomyślałam ,ze dzięki temu odizoluję wilgoć od wełny.Komin (typu Schiedel , z wkładem ceramicznym odizolowanym jeszcze wełną mineralną od ścianek wewnętrznych komina ) planowałam zabudować stelażem z karton -gipsu i do tego zrobić rewizyjne drzwiczki aby mieć podgląd na przecieki w kominie i ewentualnie reagować jak będą się mocno powiększały.

Naczytałam się teraz waszych wypowiedzi o pożarach sadzy i mnie przerażenie zdjęło.MOją pianke będę musiała teraz zeskrobać :(.Tylko co w zamian?

 

trochę nie bardzo orientuję się o jakim miejscu piszesz, coś ostatnio chaotycznie opisy Ci wychodzą :)

przy kominie mam zrobione tak samo jak przy każdej innej ścianie murowanej, wełna do pustaka (mówimy tu o izolacji sufitu poddasza, po jętkach), nic mi nie cieknie, u góry mam stryszek wiec dojście mam bezproblemowe, a sam komin na poddaszu mam otynkowany tynkiem c-w tak jak inne ściany

 

franzkru,

luk najs ;)

a to biel złamana oświetleniem i wygląda jak krem czy jakaś barwa na ścianach i sufitach? bardzo miłe, przyjemne i ciepłe wrażenie sprawia

Edytowane przez edde
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

witam,

dzięki cennym wskazówkom Rom-Kon'a udało mi się wczoraj skończyć pierwszy pokój na poddaszu:

http://lh5.ggpht.com/_kKJMOZbHZgw/TRBUcXMbt1I/AAAAAAAAE-c/QE3Df2kwQP0/s720/DSC_0220.JPG

 

http://lh4.ggpht.com/_kKJMOZbHZgw/TRBUcGrPGaI/AAAAAAAAE-Y/Lummz1vwSW4/s720/DSC_0225.JPG

 

Jak narazie nic nie pęka ;)

Dzieki wielkie!

 

Ile dałeś ocieplenia na skosach tego pomieszczenia?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...