Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Ocieplam poddasze - krotkie pytania...


denes

Recommended Posts

  • Odpowiedzi 12,3k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

witam,

dzięki cennym wskazówkom Rom-Kon'a udało mi się wczoraj skończyć pierwszy pokój na poddaszu:

http://lh5.ggpht.com/_kKJMOZbHZgw/TRBUcXMbt1I/AAAAAAAAE-c/QE3Df2kwQP0/s720/DSC_0220.JPG

 

http://lh4.ggpht.com/_kKJMOZbHZgw/TRBUcGrPGaI/AAAAAAAAE-Y/Lummz1vwSW4/s720/DSC_0225.JPG

 

Jak narazie nic nie pęka ;)

Dzieki wielkie![/quote

 

jaka wysokość ma ściana kolankowa ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Burdelik ma się coraz bliżej końca swojego i naszego :sick:

 

[ATTACH=CONFIG]34637[/ATTACH][ATTACH=CONFIG]34638[/ATTACH][ATTACH=CONFIG]34639[/ATTACH][ATTACH=CONFIG]34640[/ATTACH][ATTACH=CONFIG]34641[/ATTACH]

 

Jak widać zaczęłam układać pierwszą warstwę wełny na sufit - temperatura posdkoczyła o 5 stopni. Mam nadzieję że 2x15cm wystarczy...

 

No i wszystkim

 

WESOŁYCH ŚWIĄT

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ewadora

Ty napraw komin a nie montujesz jakieś rewizje

jak to Ci cieknie i pianką zapsikałaś

straszne rzeczy piszesz - napraw to porządnie i nie baw się w jakieś pianki ... :)

To sie tylko tak fajnie mówi- napraw komin:P

Tak w ogóle to ja mam 5 kominów :sick:.

To teraz wyobraź sobie że ja już ponad rok usiłuje naprawić te kominy i nie mogę. Specjalnie rok temu nie robiłam poddasza mając nadzieję,ze do tej pory to z palcem w d.... uda mi się to zrobić- i wiesz co ?- nie udało się. Ekipa montująca dach 2 x poprawiała kominy a na koniec powiedzieli,ze oni już nic nie zrobią,ze to wina kratek wentylacyjnych :rolleyes:. Od lipca czekałam na drugiego majstra( ponoć najlepszy w okolicy od dachówki ceramicznej) , prosiłam , błagałam wydzwaniałam ,cały czas przekładał terminy, a to kolega nawalił, a to pilne dachy rozgrzebane a ludziom pada na głowę- zapewne znasz takie gadki.... na koniec w październiku wysłał swojego "najlepszego " majstra- co to u niego 2 lata stażował. Mieli mi od razu zrobić rynny na balkonie.Majster jak przyjechał to był wyraźnie w oddechu - "wczorajszy".Ale nic myślę sobie-przecież dzisiaj jest trzeźwy.Zrobili mi te rynny- niestety pod górkę ( no przecież majster tego dnia tez miał pod górkę- to co tam rynny mają być w dół zamontowane:P).Na dach zdążyli tylko na chwile zajrzeć i pouzupełniali silikon nprzy obróbkach blacharskich- tam gdzie poodstawał. Główny majster obiecał być pod koniec listopada i był - akurat wtedy spadł pierwszy śnieg- i do tej pory nas nie odkopali :(. Obecnie to mój mąż zakupił mi takie specjalne szelki z liną do łażenia po dachach - tylko muszę wymyślić do czego to podczepić,aby nie trafić do listy "najgłupszych śmierci" z powodu zbyt długiej liny zabezpieczającej. Jak śnieg odtaje to wyjdę na dach i zobaczę.A na razie mam dość czekania z poddaszem na kominy więc wymyśliłam,ze zrobię sobie rewizję i zobaczę czy komin po tym silikonowaniu będzie przeciekał..

Poza tym ty się tak nie ciesz ,ze kominy ci nie ciekną. :p

Po zrobieniu dachu mi tez przez pół roku wyglądało ,ze nie ciekną.Wszystko zależy od siły deszczu ,kierunku wiatru,zaciekania czy tez zawiewania przez śnieg.

po roku obserwacji kominów doszłam do wniosku,ze właściciele domów dzielą sie na 3 kategorie:

1. ci którym ciekną kominy i o tym wiedzą

2, Ci którym ciekną kominy i o tym nie wiedzą ( bo przepiękne poddasze zrobili zanim się o tym dowiedzieli)

3.Ci którym będą ciekły kominy

wobec powyższego rewizje postanowiłam zrobić ,aby w porę zareagować jak znowu zrobi się przeciek.Rewizja ta będzie niestety tylko na największym i najbardziej cieknącym do tej pory kominie ( który po ostatnim silikonowaniu jest suchy co nie oznacza ,ze przy kolejnym deszczu nie będzie mokry).

Pozostałe kominy chciałam w jakiś sposób odizolować od wełny ocieplającej poddasze , aby tamta nie namakała w razie przecieku.Jedyna opcja jak mi przyszła do głowy to opianować każdy z nich- oprócz dymowego.Na tych pozostałych kominach przecieki były niewielkie - na wysokość ocieplenia więc nie powinny bardzo szkodzić. Na potwierdzenie moich teorii mogę tylko powiedzieć- ze miałam 1 komin ,który nigdy nie przeciekał( nawet poprzedniej zimy i wiosny) ,nie był poprawiany i przy ostatnich roztopach śniegu pojawiła się an nim mokra plama :angry :

To tyle out off topic- wygadałam się a przy okazji podnoszę wątek coby wodzu nie musiał tego robić :)

pozdrawiam póki co Świątecznie a wkrótce Noworocznie :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

mam podobny problem, po 2 poprawkach, własnych obserwacjach i po wielu rozmowach z fachowcami, doszedłem do wniosku że najczęstsza przyczyną przecieków jest nieszczelność wcięcia obróbki w komin

(zwiane to jest ze sztywnym połączeniem ww obróbki z pokryciem dachowym, więźba wraz z pokryciem pracuje zdecydowanie bardziej niż sam komin i obróbka przymocowana na sztywno do niej jest "wyciągana/rozszczelniana" dlatego po zasilikonowaniu tej części jakiś czas jest spokój, swoje robi cegła kratowka)

jak do tej pory nie widziałem w swojej okolicy "poprawnie" moim zdaniem wykonanej obróbki

 

1. pełna fuga

2. taśma do obróbki komina

3. obróbka samego komina mocowane do niegoż

 

obecnie proponowałbym, próbę "ciśnieniową" komina (wąż na dach i "silne opady deszczu"),

zastosować specjalną taśmę "TAŚMA DO OBRÓBKI KOMINA OŁOWIANA", przyklejoną z pewnym zapasem nad obróbką do komina, druga część przyklejona do samej obróbki (pamiętamy o pozostawieniu pewnego zapasu, coby mogła pracować) - jeden warunek - żeby było to skuteczne komin musi mieć pełną fugę,

widziałem u dekarza tańszą wersję tej taśmy, z zewnątrz pokrytej zwykłą taśmą aluminiową - ale wyglądała podobnie do tej z Allegro

 

sam będę walczył, szkoda tylko że te kominy tak wysoko

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

mam podobny problem, po 2 poprawkach, własnych obserwacjach i po wielu rozmowach z fachowcami, doszedłem do wniosku że najczęstsza przyczyną przecieków jest nieszczelność wcięcia obróbki w komin

(zwiane to jest ze sztywnym połączeniem ww obróbki z pokryciem dachowym, więźba wraz z pokryciem pracuje zdecydowanie bardziej niż sam komin i obróbka przymocowana na sztywno do niej jest "wyciągana/rozszczelniana" dlatego po zasilikonowaniu tej części jakiś czas jest spokój, swoje robi cegła kratowka)

jak do tej pory nie widziałem w swojej okolicy "poprawnie" moim zdaniem wykonanej obróbki

 

1. pełna fuga

2. taśma do obróbki komina

3. obróbka samego komina mocowane do niegoż

 

obecnie proponowałbym, próbę "ciśnieniową" komina (wąż na dach i "silne opady deszczu"),

zastosować specjalną taśmę "TAŚMA DO OBRÓBKI KOMINA OŁOWIANA", przyklejoną z pewnym zapasem nad obróbką do komina, druga część przyklejona do samej obróbki (pamiętamy o pozostawieniu pewnego zapasu, coby mogła pracować) - jeden warunek - żeby było to skuteczne komin musi mieć pełną fugę,

widziałem u dekarza tańszą wersję tej taśmy, z zewnątrz pokrytej zwykłą taśmą aluminiową - ale wyglądała podobnie do tej z Allegro

 

sam będę walczył, szkoda tylko że te kominy tak wysoko

 

a ja proponuje silikono - klej firmy sika - zrobiłem tym i jak ręką odjął

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To ja pokaże jaki mam problem :(( Wyszło to po roku od wyjscia ekipy do regipsów:/

 

Wczoraj zrobiłem termowizje ... Zwłaszcza w rogach duze roznice temperatur i zle obrobione 2 okna - jak to uratowac? jak sadzicie jak bym nawiercil regips i wstrzyknął piane niskoprezna cos to da?

 

nie znam się ale czy w tych miejscach rzeczywiście jest taka temperatura????? My ocieplamy sami - mam nadzieję, że będzie dobrze. Fakt że w rogach ciężko jest dociąć idealnie wełną żeby się zeszła równiutko z drugą. Co do pianki to chyba mogłaby pomóc.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To ja pokaże jaki mam problem :(( Wyszło to po roku od wyjscia ekipy do regipsów:/

 

Wczoraj zrobiłem termowizje ... Zwłaszcza w rogach duze roznice temperatur i zle obrobione 2 okna - jak to uratowac? jak sadzicie jak bym nawiercil regips i wstrzyknął piane niskoprezna cos to da?

 

Przy oknie pewnie da , tam jest pustka.

Natomiast przy poddaszu ?

Może spowodować zgniecenie wełny. Częściowo pewnie uzupełni to miejsce pianka, ale nie wiem czy wszędzie.

Trzeba spróbować , może nawet całkiem z boku skonstruować kawałek modelu i sprawdzić co się będzie działo gdy się wstrzyknie piankę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To ja pokaże jaki mam problem :(( Wyszło to po roku od wyjscia ekipy do regipsów:/

 

Wczoraj zrobiłem termowizje ... Zwłaszcza w rogach duze roznice temperatur i zle obrobione 2 okna - jak to uratowac? jak sadzicie jak bym nawiercil regips i wstrzyknął piane niskoprezna cos to da?

źle wygląda fotka 3 i 4 bo to duże obszary za to na 2 i 5 najzimniejsze ogniska... nawiercić wiertłem fi8 (w paru miejscach) i pistoletem (nie wężykową bo ma inną gęstość) siknąć niskoprężną piankę... najlepiej podgrzaną do okolo 30* we wiaderku z wodą... ciepla pianka lepiej i szybciej się rozpręża i później nie "dochodzi"...po stwardnieniu z dziurki trochę wydłubać i normalnie zaszpachlować na flizelinie...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

dzień dobry

 

Panowie mam pytanie. Mianowicie jutro wchodzi do mnie na budowę ekipa, która ma za zadanie w pierwszej kolejności ocieplić poddasze. Niby każdy ją zachwala, że taka dobra jest, ale ja i tak wolę dmuchać na zimne i wole się was zapytać, bo pewnie wiecie. Jak powinno wyglądać ocieplenie, uszczelnienie, sam nie wiem jak to nazwać, miejsc w dachu gdzie znajdują się okna połaciowe. Już mówię w czym problem, nasz dach jest w pełni odeskowany z dachówką ceramiczną. W miejscach gdzie znajdują się okna połaciowe, nie raz widziałem jak szczeliną wentylacyjną pomiędzy dachówką z deskami zawiewał nam śnieg do środka domu. Czasami po trzech dniach nie bycia na budowie mieliśmy górkę śniegu w łazience :) . Ekipa została o tym poinformowana i twierdzi, że to normalne i wie jak to zrobić żeby było dobrze. Tak jak już powiedziałem wole dmuchać na zimne i wole wiedzieć jak powinno to dobrze wyglądać, aby ich kontrolować.

 

pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...