rafał2011 05.12.2012 07:42 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Grudnia 2012 (edytowane) Znaczy to że amator (a właśnie do nich kierujemy nasze porady) moze nie zdążyć z wklejaniem taśm, że może coś nie pójść i trzeba odkleić i na nowo wkleić a masy wiążące tego nie tolerują - taśma się odparzy... Co Ty myślisz że na gotową masę możesz wklejać tyle razy ile chcesz? ona tak samo schnie jak proszkowa tylko że niektóre (sheetrock), przez odparowanie wody a tradycyjne przez zachodzącą reakcje chemiczną. Zaletą mas z wiaderka jest to że masz zawsze tą samą jakość , gęstość, oszczędzasz czas i masz porządek na budowie, a co najważniejsze nic się nie marnuje. Edytowane 5 Grudnia 2012 przez rafał2011 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Rom-Kon 05.12.2012 07:56 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Grudnia 2012 cały świat od 100lat klei na gotowce tylko, biedny rom wali proch i nakręca biduli, ze to niby taka wielka sztuka . Teraz wiesz, ze papier dla niego to magia. Rom wszystko tak wyolbrzymia, niezłe są teksty "kwestia wprawy" "lata doświadczenia" itp. a gdzie otwarcie na innowacyjne rozwiązania? "Ale przecież trzeba najpierw wyciąć głąba, żeby zrobić gołąbki" Za to Rafał jest pionierem na polskim rynku w stosowaniu taśmy papierowej! Witam. Oferuje Państwu adaptacje poddaszy nową technologią wykańczania spoin płyt gipsowo-kartonowych. Od założenia działalności zajmujemy się tylko i wyłącznie adaptacją poddaszy, śmiało mogę napisać, że jesteśmy profesjonalistami w tej dziedzinie. Głównym naszym atutem jest metoda wykańczania płyt gipsowo-kartonowych. Jako pionierzy na polskim rynku usług zaczęliśmy używać taśm papierowych do łączenia płyt G/K, dlatego też nasze prace nie pękają na spoinach, co jest często spotykane na poddaszach. Układanie ocieplenia oraz montaż rusztu pod płyty wykonujemy z największą dokładnością. Całą resztę oddają zdjęcia naszych prac. Płyty G-K w Polsce produkowane są od lat '60 ubiegłego wieku. Spoinowało się je wtedy taśmami papierowymi. Siatki dopiero później weszły - nie wspomnę tu o taśmach TT i podobnych... więc stosując tak nowatorską technologię raczej się uwsteczniasz niż idziesz z duchem postępu Flash, Ty jesteś taki do przodu... to wiedz że może i cały świat ale na Wyspach to mają twojego szitroka w poważaniu i zapier... swoim multifinishem całościowo płyty! Jeśli u nas po uwzględnieniu kosztów transportu i marż worek kosztuje 33zł to tam to musi się walać po ulicach! ...jakieś niedorozwoje z tych Anglików. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
rafał2011 05.12.2012 08:04 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Grudnia 2012 (edytowane) Płyty G-K w Polsce produkowane są od lat '60 ubiegłego wieku. Spoinowało się je wtedy taśmami papierowymi. Siatki dopiero później weszły - nie wspomnę tu o taśmach TT i podobnych... więc stosując tak nowatorską technologię raczej się uwsteczniasz niż idziesz z duchem postępu . Skąd Ty masz takie informacje? muszę zapytać ojca czy pamięta taśmy papierowe:lol2: Edytowane 5 Grudnia 2012 przez rafał2011 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Rom-Kon 05.12.2012 08:06 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Grudnia 2012 Co Ty myślisz że na gotową masę możesz wklejać tyle razy ile chcesz? ona tak samo schnie jak proszkowa tylko że niektóre (sheetrock), przez odparowanie wody a tradycyjne przez zachodzącą reakcje chemiczną. Zaletą mas z wiaderka jest to że masz zawsze tą samą jakość , gęstość, oszczędzasz czas i masz porządek na budowie, a co najważniejsze nic się nie marnuje. A Ty myślisz że masy wiaderkowe znam tyko ze słyszenia? I nie wiem jak się nimi robi? Na suchych mieszankach też nie mam odpadu. Nie mieszam vario z całego worka. I jeszcze Cię oświecę - we workach też masz polimerowki czyli te wysychające... możesz urobić wannę na trzy dni... też są to tzw. zerówki. Ja polimerowkę kupuję za 44zł/25kg i mieszam z 8l(kg) wody razem mam wiadro 33kg polimerowej zerówki za 44zł... a jak to u Ciebie wygląda? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Rom-Kon 05.12.2012 08:13 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Grudnia 2012 Skąd Ty masz takie informacje? muszę zapytać ojca czy pamięta taśmy papierowe:lol2: A zapytaj ojca czy pamieta jak na łatach drewnianych przybijało się papiakami! Tak była taka technologia! Ale powiem wiecej - jeszcze stosowana w tych waszych USA!!! Widziałem na Yutrupie jak walą z gwoździerki!!! ...żałuję tylko tego że stare foldery instruktażowe z Nidy poleciały na przemiał... dziś fajnie byłoby powspominać... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
rafał2011 05.12.2012 08:15 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Grudnia 2012 A Ty myślisz że masy wiaderkowe znam tyko ze słyszenia? I nie wiem jak się nimi robi? Na suchych mieszankach też nie mam odpadu. Nie mieszam vario z całego worka. I jeszcze Cię oświecę - we workach też masz polimerowki czyli te wysychające... możesz urobić wannę na trzy dni... też są to tzw. zerówki. Ja polimerowkę kupuję za 44zł/25kg i mieszam z 8l(kg) wody razem mam wiadro 33kg polimerowej zerówki za 44zł... a jak to u Ciebie wygląda? ...och guru gotowych mas i taśm papierowych, wybaczysz mi moją niewiedzę? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
rafał2011 05.12.2012 08:19 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Grudnia 2012 (edytowane) A zapytaj ojca czy pamieta jak na łatach drewnianych przybijało się papiakami! Tak była taka technologia! Ale powiem wiecej - jeszcze stosowana w tych waszych USA!!! Widziałem na Yutrupie jak walą z gwoździerki!!! ...żałuję tylko tego że stare foldery instruktażowe z Nidy poleciały na przemiał... dziś fajnie byłoby powspominać... No co Ty walili papiakami, a wiesz dlaczego? ...odpowiem Tobie bo wiem że wymyślisz jakiegoś farmazona. Płytę w stanach niektórzy fachowcy montują za pomocą papiaka i specjalistycznego młotka, ponieważ montaż jest szybszy i pozwala jednej osobie bez większego wysiłku zamocować płytę. Polega to na tym że monter wbija w płytę kilka gwoździ w miejscu w którym płyta zgrywa się z konstrukcją, przykłada płytę i po prostu dobija gwoździa, ot to cała filozofia. ...przeczytaj historię płyt g/k to może coś zrozumiesz. Edytowane 5 Grudnia 2012 przez rafał2011 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
rafał2011 05.12.2012 09:00 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Grudnia 2012 Za to Rafał jest pionierem na polskim rynku w stosowaniu taśmy papierowej! Co do tego że jestem pionierem to fakt:cool: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Rom-Kon 05.12.2012 10:49 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Grudnia 2012 Co do tego że jestem pionierem to fakt:cool: taaaa..... naturalnie... a słyszałeś? Świstaka zamknęli bo ponoć sreberka były kradzione! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
rafał2011 05.12.2012 10:53 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Grudnia 2012 taaaa..... naturalnie... a słyszałeś? Świstaka zamknęli bo ponoć sreberka były kradzione! ...och guru gotowych mas i taśm papierowych, wybaczysz mi moją niewiedzę? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
snoopy429 05.12.2012 10:55 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Grudnia 2012 Witam Panowie pytanie do rom-kon czy jest konieczne wykonywanie rusztowania krzyzowego przy dachu czterospadowym? Czy mozna to zrobic jednym poziomem? jaka jest róznica ? Ponizej zdjecie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
profi45 05.12.2012 10:57 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Grudnia 2012 No co Ty walili papiakami, a wiesz dlaczego? ...odpowiem Tobie bo wiem że wymyślisz jakiegoś farmazona. Płytę w stanach niektórzy fachowcy montują za pomocą papiaka i specjalistycznego młotka, ponieważ montaż jest szybszy i pozwala jednej osobie bez większego wysiłku zamocować płytę. Polega to na tym że monter wbija w płytę kilka gwoździ w miejscu w którym płyta zgrywa się z konstrukcją, przykłada płytę i po prostu dobija gwoździa, ot to cała filozofia. ...przeczytaj historię płyt g/k to może coś zrozumiesz. Ten sam "fachowiec" w USA w ten sam sposób przybija łaty, kontrłaty ,dechy na dachu, po czym wchodzi do środka i przybija regipsy. Jak sam widzisz pojęcie monter suchej zabudowy w USA nie jest znane im. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
rafał2011 05.12.2012 11:05 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Grudnia 2012 (edytowane) Ten sam "fachowiec" w USA w ten sam sposób przybija łaty, kontrłaty ,dechy na dachu, po czym wchodzi do środka i przybija regipsy. Jak sam widzisz pojęcie monter suchej zabudowy w USA nie jest znane im. nawet nie wiesz co napisałeś, u nas poddasze robi jedna osoba, a u nich byłaby jedna firma główna podzielona na cztery, czyli 1ruszt, 2izolacja, 3płyta , 4szpachlarz. Tam liczy się specjalizacja! oczywiście mowa tutaj o profesjonalistach, wiadomo że wszędzie są fachowcy którzy znają się na wszystkim, tylko że nie znają się na niczym. Więc aby się na czymś znać i robić too dobrze trzeba mieć specjalizację. Edytowane 5 Grudnia 2012 przez rafał2011 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
profi45 05.12.2012 11:18 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Grudnia 2012 nawet nie wiesz co napisałeś, u nas poddasze robi jedna osoba, a u nich byłaby jedna firma główna podzielona na cztery, czyli 1stelaż, 2izolacja, 3płyta , 4szpachlarz. Tam liczy się specjalizacja! oczywiście mowa tutaj o profesjonalistach, wiadomo że wszędzie są fachowcy którzy znają się na wszystkim, tylko że nie znają się na niczym. Więc aby się na czymś znać i robić too dobrze trzeba mieć specjalizację. Jak ekipa ma 4 osoby to wypada aby kazdy cos robił a nie jak u nas 1 robi a 3 patrzy. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
rafał2011 05.12.2012 11:35 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Grudnia 2012 Jak ekipa ma 4 osoby to wypada aby kazdy cos robił a nie jak u nas 1 robi a 3 patrzy. Problem polega na tym że u nas ludzie nie chcą się uczyć, jeżeli masz własną firmę to pracujesz sumiennie, jeżeli przyjmujesz kogoś do pracy przeważnie rozliczasz się godzinowo, tylko ile tracisz płacąc za godziny w których Twój pracownik nic nie robił?! Antidotum na coś takiego to rozliczanie z akordu tylko aby tak rozliczać trzeba mieć sprawdzoną ekipę która nie o.....li lipy, bo na akord wiadomo liczy się szybkość, im szybciej robota odebrana tym szybciej pieniążki w kieszeni. Właśnie w takich przypadkach potrzebna jest specjalizacja, aby raz mieć czas na organizowanie przyszłych zleceń jako szef, dwa obniżenie kosztów usługi ponieważ mamy wyspecjalizowaną firmę i wszystko idzie sprawnie a konkurencja nie śpi. Ja tak to widzę. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
profi45 05.12.2012 11:50 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Grudnia 2012 (edytowane) Problem polega na tym że u nas ludzie nie chcą się uczyć, jeżeli masz własną firmę to pracujesz sumiennie, jeżeli przyjmujesz kogoś do pracy przeważnie rozliczasz się godzinowo, tylko ile tracisz płacąc za godziny w których Twój pracownik nic nie robił?! Antidotum na coś takiego to rozliczanie z akordu tylko aby tak rozliczać trzeba mieć sprawdzoną ekipę która nie o.....li lipy, bo na akord wiadomo liczy się szybkość, im szybciej robota odebrana tym szybciej pieniążki w kieszeni. Właśnie w takich przypadkach potrzebna jest specjalizacja, aby raz mieć czas na organizowanie przyszłych zleceń jako szef, dwa obniżenie kosztów usługi ponieważ mamy wyspecjalizowaną firmę i wszystko idzie sprawnie a konkurencja nie śpi. Ja tak to widzę. Konkurencja wjechała do siemaszki za 15zł /m z ociepleniem + 2*płyta i odpadliśmy . Jak człowiek stary to trzeba ustąpić miejsca młodszym kolegom. Widocznie mieli lepsza organizacje pracy i specjalizacje. Edytowane 5 Grudnia 2012 przez profi45 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
rafał2011 05.12.2012 11:54 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Grudnia 2012 Konkurencja wjechała do siemaszki za 15zł /m z ociepleniem + 2*płyta i odpadliśmy . Jak człowiek stary to trzeba ustąpić miejsca młodszym kolegom. Widocznie mieli lepsza organizacje pracy i specjalizacje. Albo nie wiedzieli co robią. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
profi45 05.12.2012 12:08 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Grudnia 2012 Albo nie wiedzieli co robią. Wiedzieli co robia. Kierbud zadzwonił potem do kolesia aby trochę obróbki w oknach pooprawiał bo ekipa pojechała. Dzek odkręcił glifa i pyta co sie z wełną stało bo nie jej nie ma:o. Kierbud kazał płyte przykrecic aby nie robic niepotrzebnego zamieszania bo termin gonił. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
rafał2011 05.12.2012 12:12 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Grudnia 2012 Wiedzieli co robia. Kierbud zadzwonił potem do kolesia aby trochę obróbki w oknach pooprawiał bo ekipa pojechała. Dzek odkręcił glifa i pyta co sie z wełną stało bo nie jej nie ma:o. Kierbud kazał płyte przykrecic aby nie robic niepotrzebnego zamieszania bo termin gonił. To widocznie nie specjalizacja tylko można powiedzieć Polska tradycja budowlana. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
profi45 05.12.2012 12:22 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Grudnia 2012 To widocznie nie specjalizacja tylko można powiedzieć Polska tradycja budowlana. I wszyscy byli szczęśliwi ze budowa jest odebrana i zakończona, czy można sobie wyobrazić piękniejsze zakończenie ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.