Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Ocieplam poddasze - krotkie pytania...


denes

Recommended Posts

  • Odpowiedzi 12,3k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

jeżeli popełniłeś błędy w ociepleniu dachu/sufitu to ta dodatkowa warstwa izolacji w nieużytku nic nie wniesie, nieużytki to bufory i powinny być wentylowane.

więc jeżeli zastosujesz izolację to taka pod U0,7 i bez paroizolacji.

 

Możesz rozwinąć w jaki sposób poddasza nieużytkowe (stryszki)powinny być wentylowane wg Ciebie?

Myślałem, że folię paroizolacyjną również się stosuje w takich wypadkach...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak na wentylację przystało Sprawnie.

Myślałem? Czy myślisz? Dlaczego.

 

No to ja pytam dlaczego nie stosować takiej folii? są jakieś przeciwwskazania?

Tak jak napisałem - to moje przypuszczenia więc mogę się mylić...

Co do wentylacji co sugerujesz pisząc sprawnie? Mam poddasze nieużytkowe przeznaczone na

kilka kartonów ze sprzętem zimowym+narty+ zbiornik wyrównawczy. Jak wg Ciebie to sprawnie?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak na wentylację przystało Sprawnie.

Myślałem? Czy myślisz? Dlaczego.

 

Podepne się pod wątek wentylacji ocieplonego nieużytkowego poddasza (pod kalenicą). U mnie sytuacja podobna, mam ocieplone poddasze a nie mam żadnej wentylacji i wypadałoby coś zrobić w tej kwestii. Czy jakby udało się wygospodarować wolny kanał wentylacyjny w kominie to czy byłoby to wystarczające do zrobienia prawidłowej, znaczy sprawnej wentylacji tej części domu?

Sprawa mocno aktualna, bo jutro "przychodzą do mnie koledzy z wiertłami udarowymi i będziemy borować dziury" znaczy się robić wentylacje. Dlatego byłbym wdzięczny za wasze opinie w tej kwestii.

 

 

Sprawa druga, czytam o szpachlowaniu i szlifowaniu płyt gk - podobno szlifowanie nie jest to fajne zajęcie. W sklepie Jula w aktualnej promocji jest zabaweczka szlifierka mimośrodowa w jak się wydaje przystępnej cenie, czy myślicie że zdałoby to egzamin przy szlifowaniu sufitu? Waga 1,4 kg to chyba nie tak dużo? Dodam, że ta szlifierka nie będzie wykorzystywana przemysłowo tylko na potrzeby wykończenia poddasza. Tutaj link do oferty w sklepie. Co o tym sądzicie?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Widziałem kiedyś jak robili goście poddasze u developera, rozszpachlowane były tylko łączenia, sporo takich wyrzucali, było to ok kilkunastu sztuk (a mieszkania miały ok. 60m^2 płyt, mieszkań było 12szt) . Moja szwagierka ma taką szlifierkę ale festool'a 3 lata nią jadą i nic (ale szlifują tylko spoiny). Hmmm co mam Ci osobiście napisać o szpachlowaniu i szlifowaniu, jeśli umiesz szpachlować, to tylko sufit będzie trochę ciężki do robienia, ręce jednak puchną :/ nie jest to miłe uczucie, jeśli chodzi o ściany to dla mnie to przyjemność, ale tak jak pisałem wyżej, wszystko zależy od umiejętności szpachlowania. Jak sobie wyszpachlujesz tak sobie będziesz szlifował. A ze swojej strony jeśli robisz tylko dla siebie to poddasze to nie kupuj czasami festool'a.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Rom-konek siedzi własnie na dziale wentylacje on ci wszystko wyjasni, tu sie nie udziela bo mu ... ten... internet siadl.

 

A co ma się udzielać. Faktycznie internet zdechł i muszę cierpliwie czekać aż się załaduje więc oszczędzam swoje nerwy jak mogę. Piszesz więc pisz dalej... może ktoś Cię zrozumie? a może weny nie masz?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość GOSC12_3

Witam i proszę o pomoc. Zaczęliśmy z mężem ocieplać poddasze i pierwsza warstwa 15cm juz jest między krokwiami. Teraz przymierzamy sie do położenia 10cm drugiej warstwy i w internecie wyszukałam kilka sposobów:

1. konstrukcja metalowa- na to wełna- potem folia przyklejana do profili - płyta GK

2. konstrukcja drewniana (łaty np)- wełna- na to folia na zszywki do łat- profile - płyta GK

3. konstrukcja drewniana- wełna- folia-OSB-GK

4. haki- wełna nabijana na haki-profile metalowe montowane do haków-folia-GK

 

Chyba nic nie pomieszałam. Dodam, ze jest to stary dom, więc stare belki o szerokości -16cm-20cm.

Proszę o podpowiedzenie nam, ktora z ww propozycji jest najłatwiejsza dla laika, bo robimy sami. Chodzi o montaz jak i wyrównywanie skosów.

 

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Riri wątek jest długi ale warto go przeczytać jest tu naprawdę sporo różnych przemyśleń które pomogą rozwiać wasze wątpliwości.Jeśli chcecie wykonać to dobrze warto przeczytać.

Z pewnością polecę wam konstrukcję metalową nie drewnianą no chyba że macie naprawdę dobre drewno które naddaje się do wykonania takiej konstrukcji ale o takie bardzo trudno.Wieszaki dla mnie łatwiejsze w poziomowaniu niż ES-y

Ale o tym to jeszcze nie warto się rozpisywać bo widzę że błądzicie i nie wiecie od czego zacząć a przed wami trochę pracy.

Powtórzę może jeszcze raz na początek - przeczytajcie ten temat warto !

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość GOSC12_3

Uzarex tak jak napisałeś błądzimy, błądzimy. Od początku się bałam tej konstrukcji i nadal panikuję, choć mąż jest bardziej spokojny.

Co do czytania wątku to właśnie jestem na 4 str :) dużo przede mną jeszcze, więc napisałam :) będzie szybciej, choć nadal czytam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Riri

Połowę postów będziesz mogła ominąć , sama zobaczysz dlaczego :) ale pozostałe naprawdę są godne uwagi , rób notatki , warto , by nie wracać potem do tego - a jak to było :confused: Po przeczytaniu kilkunastu stron już można sporo wyciągnąć dobrych pomysłów . Życzę miłej lektury :) Ja zmykam na poddasze , bo jeszcze sporo pracy :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tym szpachlarzem jestem ja więc mnie nie dołuj :)

Co polecasz? Tzn. jaki sposób żeby te pęknięcie nie przeniosły się na gładź?.

 

 

 

hmmm co Ci tu polecić. Tam gdzie masz pęknięcia to wyskrob kielnią, szpachelką rowki w kształcie litery V, tylko nie za duże ;-) tak jak to się robi na płytach przy ciętych krawędziach. W te rowki uniflott'a lub vario po wyschnięciu na to fizelina lub papier. Ja to kiedyś robiłem na zwykły gips szpachlowy (bo inwestor powiedział, że nie kupi uniflott'a, bo za drogi) i też było dobrze. Wybór należy do Ciebie. No i później jedziesz z metrami ;-)

 

Pozdrawiam

Z.

 

Wg mnie pekniecia na tynku są od tego ze "Panowie tynkarze" rzucili grubszą warstwę tynku i to pewnie nie na 3 razy jak sie robi ( szpryc, I wartswa, II warstwa i ewentualnie III wartwa tzw szlichta) nie pozwalajać jej wyschnać zatarli, i jak schło to sobie ładnie popękało. Ostanio gruntowałem łaznienkę pod kafle , tynki cementowo-wapienne z worka, ekipa od tynków maszynowych, nie wiem jak robiła, ale pojawiła się dosłownie siatka peknieć które były niewidoczne.

 

Ja bym tam nic nie skrobał, przed gładziowaniem, dał bym na pierwszą warstwę gips szpalchlowy, poźniej gładź.

Edytowane przez Akrimka
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość GOSC12_3

proszę o odniesienie sie do tego tekstu ze strony Knaufta

"Gdzie w takim wypadku umiejscowić folię paroizolacyjną? Czy tak, jak w systemie jednowarstwowym, czyli pomiędzy profilem a płytą gipsową, czy między warstwami izolacji? Opinie w tej sprawie są podzielone.

Zdaniem ekspertów w przypadku układania termoizolacji w dwóch warstwach, gdy warstwa pierwsza ma grubość 15 cm i jest kładziona pomiędzy krokwie, a druga warstwa grubości 10 cm jest kładziona pomiędzy profile wsporcze dla płyt g-k, folię paroizolacyjną najlepiej położyć między warstwy wełny. Mocuje się ją więc do krokwi, a nie do profili CD.

W takim układzie paroizolacja ochrania bezpośrednio elementy konstrukcyjne dachu, czyli krokwie, oraz uszczelnia płaszczyznę, która zawsze jest problematyczna. Bardzo często bowiem druga warstwa wełny nie jest zamontowana dokładnie na styk z pierwszą warstwą między krokwiami. W tym miejscu właśnie mogłoby dojść do skroplenia nadmiaru pary wodnej z poddasza i zawilgocenia wełny."

Powinnam wiec teraz dawac folię?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

proszę o odniesienie sie do tego tekstu ze strony Knaufta

"Gdzie w takim wypadku umiejscowić folię paroizolacyjną? Czy tak, jak w systemie jednowarstwowym, czyli pomiędzy profilem a płytą gipsową, czy między warstwami izolacji? Opinie w tej sprawie są podzielone.

Zdaniem ekspertów w przypadku układania termoizolacji w dwóch warstwach, gdy warstwa pierwsza ma grubość 15 cm i jest kładziona pomiędzy krokwie, a druga warstwa grubości 10 cm jest kładziona pomiędzy profile wsporcze dla płyt g-k, folię paroizolacyjną najlepiej położyć między warstwy wełny. Mocuje się ją więc do krokwi, a nie do profili CD.

W takim układzie paroizolacja ochrania bezpośrednio elementy konstrukcyjne dachu, czyli krokwie, oraz uszczelnia płaszczyznę, która zawsze jest problematyczna. Bardzo często bowiem druga warstwa wełny nie jest zamontowana dokładnie na styk z pierwszą warstwą między krokwiami. W tym miejscu właśnie mogłoby dojść do skroplenia nadmiaru pary wodnej z poddasza i zawilgocenia wełny."

Powinnam wiec teraz dawac folię?

 

Metoda z paroizolacją pomiedzy jest do kitu... bo jak umieścić stelaż i drugą warstwę wełny? Jak zapewnić szczelnośc na elementach montażowych szkieletu/konstrukcji skoro folią przykryjesz krokwie? I co pożniej na esach stelaż???

 

Rom pisał ze Rockwoll nie naciska na paroizolację w pomkeszczeniach suchych, obowiązkowo kuchnie i łazienki.

Jak bym robił paroizolację na stelażu, dodatkowo prawie każdy teraz maluje farbami lateksowymi które.... odcinają wilgośc od GK. Sciany nie oddychają.

Edytowane przez Akrimka
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wg mnie pekniecia na tynku są od tego ze "Panowie tynkarze" rzucili grubszą warstwę tynku i to pewnie nie na 3 razy jak sie robi ( szpryc, I wartswa, II warstwa i ewentualnie III wartwa tzw szlichta) nie pozwalajać jej wyschnać zatarli, i jak schło to sobie ładnie popękało. Ostanio gruntowałem łaznienkę pod kafle , tynki cementowo-wapienne z worka, ekipa od tynków maszynowych, nie wiem jak robiła, ale pojawiła się dosłownie siatka peknieć które były niewidoczne.

 

Ja bym tam nic nie skrobał, przed gładziowaniem, dał bym na pierwszą warstwę gips szpalchlowy, poźniej gładź.

 

Wierz mi, że będzie pękać. To tak samo jak zrobisz nożem zarysowanie na płycie, zaszpachlujesz i po kilku dniach masz rysę.

Nie znam się na tynkowaniu, nigdy tego nie robiłem nie wiem jakie są tego przyczyny, że pęka, może źle położony tynk, może budynek siada - nie wiem.

Wiem co zrobić że jeśli tynk jest popękany i co zrobić żeby naprawić pęknięcia, sposób sprawdzony.

Różnica jeśli kładziesz kafle na taki tynk a różnica gdy kładziesz gładź. Jeśli nie wierzysz, proszę nałóż gips, gładź na pęknięcie pomaluj i zobaczysz, że znowu będziesz musiał robić to samo. Aż do śmierci :/

 

Pozdrawiam

Z.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...