Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Ocieplam poddasze - krotkie pytania...


denes

Recommended Posts

Pomóżcie bo się pogubiłem i nie wiem jakiej grubość kupić wełnę.

 

Chodzi o ocieplenie stropu jętkowego a konkretnie o drugą warstwę która idzie pod jętki.

 

Mam ściany działowe na poddaszu wymurowane tak że wszystkie kończą się 10cm poniżej dolnej krawędzie jętki.

 

Zakładając że profile UD będą przykręcane tak że górna krawędź profilu UD będzie na równo z górną krawędzią ściany działowej to jaka grubość wełny będzie optymalna.

 

Kto pomoże :)

Jeśli masz równo wymurowane ścianki (jakoś w to nie wierzę) to szczelina pomiędzy profilami a jętkami będzie 10cm więc taką wełnę można dać... lepiej opuścić jeszcze profile o 1cm w celu niwelacji nierówności i lepszego mocowania wełny...

 

Rom-Kon dopytam się jeszcze inaczej czyli jak obniżę profil o 2cm to mogę spokojnie dać 12cm zamiast 10cm wełny. Czy dobrze zrozumiałem?

Jakoś tylko Twoje odpowiedzi mnie przekonują :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 12,3k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

Mam prośbę o podpowiedź w sprawie ocieplenia dachu.

Mam wylewany strop i skosy (beton) nad poddaszem i chciałbym podczas wykonywania dachu ocieplić przynajmniej skosy ale mam problem do sposobu wykonania. Ocieplenia będzie w sumie 20 cm (5 + 15 cm) i chyba będzie to wełna. Muszę w jakis sposób odizolować ocieplenie od betonu i myślałem o membranie ale nie wiem jak ją zamocować aby była jakaś szczelina dylatacyjna (pomiędzu membraną a betonem), potem 5 cm ocieplenia wzdłuż (pod krokwie), 15 cm między krokwiami, na górę folię wysokoparoprzepuszczalną.

Ale przy takim rozwiązaniu ocieplenie będzie leżało na membranie, która będzie leżała na betonie.

Czy ktos może miał tego rodzaju problem i wie jak to zrobic?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mam prośbę o podpowiedź w sprawie ocieplenia dachu.

Mam wylewany strop i skosy (beton) nad poddaszem i chciałbym podczas wykonywania dachu ocieplić przynajmniej skosy ale mam problem do sposobu wykonania. Ocieplenia będzie w sumie 20 cm (5 + 15 cm) i chyba będzie to wełna. Muszę w jakis sposób odizolować ocieplenie od betonu i myślałem o membranie ale nie wiem jak ją zamocować aby była jakaś szczelina dylatacyjna (pomiędzu membraną a betonem), potem 5 cm ocieplenia wzdłuż (pod krokwie), 15 cm między krokwiami, na górę folię wysokoparoprzepuszczalną.

Ale przy takim rozwiązaniu ocieplenie będzie leżało na membranie, która będzie leżała na betonie.

Czy ktos może miał tego rodzaju problem i wie jak to zrobic?

 

przy tym zalozeniu zakladam, ze krokwie maja ok.25cm wysokosci.

dla jasnosci mozesz wkleic przekroj skosu albo go berdziej opisac. z jednej strony chcesz ocieplac od zewnatrz z drugiej od wewnatrz z trzeciej idzie na dach membrana, jakies takie to...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pomóżcie bo się pogubiłem i nie wiem jakiej grubość kupić wełnę.

 

Chodzi o ocieplenie stropu jętkowego a konkretnie o drugą warstwę która idzie pod jętki.

 

Mam ściany działowe na poddaszu wymurowane tak że wszystkie kończą się 10cm poniżej dolnej krawędzie jętki.

 

Zakładając że profile UD będą przykręcane tak że górna krawędź profilu UD będzie na równo z górną krawędzią ściany działowej to jaka grubość wełny będzie optymalna.

 

Kto pomoże :)

Jeśli masz równo wymurowane ścianki (jakoś w to nie wierzę) to szczelina pomiędzy profilami a jętkami będzie 10cm więc taką wełnę można dać... lepiej opuścić jeszcze profile o 1cm w celu niwelacji nierówności i lepszego mocowania wełny...

 

Rom-Kon dopytam się jeszcze inaczej czyli jak obniżę profil o 2cm to mogę spokojnie dać 12cm zamiast 10cm wełny. Czy dobrze zrozumiałem?

Jakoś tylko Twoje odpowiedzi mnie przekonują :)

 

profil obwodowy powinien byc obnizony wzgledem zakonczenia sciany by, zapewnic prawidlowe i pewne jego zamocowanie. mozesz rownie dobrze domurowac jedna warstwe cegiel/bloczka. i nie musisz dawac tak grubej izolacji miedzy syfitem mon. a "stropem" jetkami, wystarczy tu 5cm ulozone bezposredni na ruszcie sufitu plus dodatkwo 5cm na jetki oo ile miedzy samymi jetkami zamontujesz min 15cm izolacji.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pomóżcie bo się pogubiłem i nie wiem jakiej grubość kupić wełnę.

 

Chodzi o ocieplenie stropu jętkowego a konkretnie o drugą warstwę która idzie pod jętki.

 

Mam ściany działowe na poddaszu wymurowane tak że wszystkie kończą się 10cm poniżej dolnej krawędzie jętki.

 

Zakładając że profile UD będą przykręcane tak że górna krawędź profilu UD będzie na równo z górną krawędzią ściany działowej to jaka grubość wełny będzie optymalna.

 

Kto pomoże :)

Jeśli masz równo wymurowane ścianki (jakoś w to nie wierzę) to szczelina pomiędzy profilami a jętkami będzie 10cm więc taką wełnę można dać... lepiej opuścić jeszcze profile o 1cm w celu niwelacji nierówności i lepszego mocowania wełny...

 

Rom-Kon dopytam się jeszcze inaczej czyli jak obniżę profil o 2cm to mogę spokojnie dać 12cm zamiast 10cm wełny. Czy dobrze zrozumiałem?

Jakoś tylko Twoje odpowiedzi mnie przekonują :)

 

... gdzie dać profil na ścianie to decyduje o tym wysokość pomieszczenia... jeśli chcesz 2.60 to na takiej wysokości mocujesz profil... jesli 2,65... i tak dalej... (zawsze uwzględnia się grubość płyty i przede wszystkim podłogi!) wełnę najlepiej dać nad profile wtedy profile trzymają wełnę... jest to łatwiejsze w montażu niż układanie pomiędzy profilami... profile mają 3cm grubości ...teraz patrzysz ile zostało miejsca... i to dopiero jest decydująca wartość! Nie powinno zostawiać się szczeliny większej niż 1cm góra dwa cm pomiędzy warstwami wełny... jeśli wychodzi większa szczelina to albo daje się grubszą wełnę drugiej warstwy albo "obsuwa" się warstwę z pomiędzy jętek. Możliwe że ze względu na wysokość pomieszczeń wejdzie tylko powiedzmy 5cm wełny a Tobie będzie to łącznie za mało więc pozostałą część trzeba dać na jętki... taki system 3-warstwowy... jesli na jętkach ma być podłoga (stryszek) to wtedy trzeba robić nadbitki z łat (legarki) i dopiero na to podłogę.

 

Jakoś tylko Twoje odpowiedzi mnie przekonują :)

 

FlashBack też posiada wiedzę na ten temat ale niestety nie potrafi (jeszcze) jej w przystępny sposób przekazać... z rzeczy prostej jak przysłowiowy metr sznurka w kieszeni potrafi tak "zamotać" że nawet ja nie wiem o co biega... Flash - Chłopie pisz jasno i przystępnie... po drugiej stronie komputera masz przed sobą w dużej części laików i nie są wstanie pojąć Twoich skrótów myślowych... zresztą ja też kiedyś tak pisałem (też zwracano mi uwagę) i teraz staram się wyjaśnić od podstaw... nawet jeśli to trąci trochę sposobem łopatologicznym - ten co wie o co chodzi to odcedzi czystą informację a reszta ma szanse na "podciągniecie" się w temacie...

 

...i nie miej do mnie żalu za tą wypowiedź... łapcia na zgodę... :wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mam prośbę o podpowiedź w sprawie ocieplenia dachu.

Mam wylewany strop i skosy (beton) nad poddaszem i chciałbym podczas wykonywania dachu ocieplić przynajmniej skosy ale mam problem do sposobu wykonania. Ocieplenia będzie w sumie 20 cm (5 + 15 cm) i chyba będzie to wełna. Muszę w jakis sposób odizolować ocieplenie od betonu i myślałem o membranie ale nie wiem jak ją zamocować aby była jakaś szczelina dylatacyjna (pomiędzu membraną a betonem), potem 5 cm ocieplenia wzdłuż (pod krokwie), 15 cm między krokwiami, na górę folię wysokoparoprzepuszczalną.

Ale przy takim rozwiązaniu ocieplenie będzie leżało na membranie, która będzie leżała na betonie.

Czy ktos może miał tego rodzaju problem i wie jak to zrobic?

 

przy tym zalozeniu zakladam, ze krokwie maja ok.25cm wysokosci.

dla jasnosci mozesz wkleic przekroj skosu albo go berdziej opisac. z jednej strony chcesz ocieplac od zewnatrz z drugiej od wewnatrz z trzeciej idzie na dach membrana, jakies takie to...

 

Kolejność jest następująca - betonowy skos, membrana, ocieplenie 5 cm pod krokwiami, ocieplenie 15 cm między krokwiamy, folia wysokoparoprzepuszczalna. Problemy jako zamontować membranę aby spełniała swoją role ale nie leżała na betonie. Może zastosowac inna materiał zamiast membrany?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

FlashBack też posiada wiedzę na ten temat ale niestety nie potrafi (jeszcze) jej w przystępny sposób przekazać... z rzeczy prostej jak przysłowiowy metr sznurka w kieszeni potrafi tak "zamotać" że nawet ja nie wiem o co biega... Flash - Chłopie pisz jasno i przystępnie... po drugiej stronie komputera masz przed sobą w dużej części laików i nie są wstanie pojąć Twoich skrótów myślowych... zresztą ja też kiedyś tak pisałem (też zwracano mi uwagę) i teraz staram się wyjaśnić od podstaw... nawet jeśli to trąci trochę sposobem łopatologicznym - ten co wie o co chodzi to odcedzi czystą informację a reszta ma szanse na "podciągniecie" się w temacie...

 

...i nie miej do mnie żalu za tą wypowiedź... łapcia na zgodę... :wink:

 

Rom-Kon dziękuje.

 

Krótko i węzłowato i o to chodzi a wełna już zamówiona.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kolejność jest następująca - betonowy skos, membrana, ocieplenie 5 cm pod krokwiami, ocieplenie 15 cm między krokwiamy, folia wysokoparoprzepuszczalna. Problemy jako zamontować membranę aby spełniała swoją role ale nie leżała na betonie. Może zastosowac inna materiał zamiast membrany?

 

OK a może przyklej styropian na beton i później daj między krokwie - sąsiad tak robił.

Odchodzi Ci folia na beton i problem z zawilgoceniem wełny - w opisanej przez Ciebie sytuacji bał bym się zastosować wełnę - a niech ci gdzieś przetną tą folię to szlag trafi wełnę po sezonie- folia nad wełna nawet ta przepuszczalna nie odprowadzi wody - a styropianowi niestraszne to to.

Dać tylko te 5 cm jakiegoś dobrego i dokładnie coby mostki zlikwidować

 

ktoś tu na forum też tak ocieplał.....czytałem

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kolejność jest następująca - betonowy skos, membrana, ocieplenie 5 cm pod krokwiami, ocieplenie 15 cm między krokwiamy, folia wysokoparoprzepuszczalna. Problemy jako zamontować membranę aby spełniała swoją role ale nie leżała na betonie. Może zastosowac inna materiał zamiast membrany?

 

OK a może przyklej styropian na beton i później daj między krokwie - sąsiad tak robił.

Odchodzi Ci folia na beton i problem z zawilgoceniem wełny - w opisanej przez Ciebie sytuacji bał bym się zastosować wełnę - a niech ci gdzieś przetną tą folię to szlag trafi wełnę po sezonie- folia nad wełna nawet ta przepuszczalna nie odprowadzi wody - a styropianowi niestraszne to to.

Dać tylko te 5 cm jakiegoś dobrego i dokładnie coby mostki zlikwidować

 

ktoś tu na forum też tak ocieplał.....czytałem

 

styro... najbezpieczniesze rozwiazanie od strony zabezpieczenia sie przed kultura wykonawcy krycia dachu (latwo zauwazalne wszelkie luzy (mostki)) jak rowniez przed ryzykiem montazu mokrej welny. przeciez skonczyly sie czasy rzemiosla choc trafiaja sie jeszcze tacy "idioci" ;).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mam prośbę o podpowiedź w sprawie ocieplenia dachu.

Mam wylewany strop i skosy (beton) nad poddaszem i chciałbym podczas wykonywania dachu ocieplić przynajmniej skosy ale mam problem do sposobu wykonania. Ocieplenia będzie w sumie 20 cm (5 + 15 cm) i chyba będzie to wełna. Muszę w jakis sposób odizolować ocieplenie od betonu i myślałem o membranie ale nie wiem jak ją zamocować aby była jakaś szczelina dylatacyjna (pomiędzu membraną a betonem), potem 5 cm ocieplenia wzdłuż (pod krokwie), 15 cm między krokwiami, na górę folię wysokoparoprzepuszczalną.

Ale przy takim rozwiązaniu ocieplenie będzie leżało na membranie, która będzie leżała na betonie.

Czy ktos może miał tego rodzaju problem i wie jak to zrobic?

... rozumiem że masz skosy wylewane w szalunkach czyli tzw. trumnę.

A "trumna" to nic innego jak ściana więc stosuje się wszystkie technologie jak przy ścianach. Wełna lub styropian klejone do betonu. Zjawiska związane z przenikaniem pary wodnej też są identyczne jak w ścianie murowej. Przenikalność pary w ścianie murowej jest dużo mniejsza niż przez pojedyncza płytę G-K. Technologia dociepleń elewacji metodą lekką-mokrą obojętnie czy styropianem czy wełną nie przewiduje paroizolacji.

 

...swego czasu docieplałem strop styropianem 2x5cm klejonym do betonu. dwie warstwy na mijankę. Na to poszły płyty wiórowe łączone paskami blachy od spodu. Blachę podkładałem na łączeniach i z wierzchu przykręcałem wkrętami do płyt G-K. Podłoga pływająca bezpośrednio na styropianie. Oczywiście poddasze nieużytkowe

 

...znalazłem temat "trumny". Dziennik Geda :http://forum.muratordom.pl/dziennik-ged-a,t18505-360.htm

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A ja cały czas się zastanawiam, czy ocieplać między krokwiami do końca (kalenica), czy tylko do sufitu. Stryszek ma być nieużytkowy (czytaj: graciarnia).

Czy są jakieś wady takiego rozwiązania, oprócz oczywiście finansowej?

Zalet w sumie też chyba nie ma? Jedynie co to przyjemniejszy klimat na strychu (ale nie zależy mi na tym), no i dodatkowa likwidacja niektórych mostków (schody na strych).

Dziwne dla mnie jest tylko, że niektórzy na sufit dają tyle wełny, ile na skosy. Czyli de facto na suficie jest o tę wełnę między krokwiami więcej, a to chyba nie ma sensu...?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A ja cały czas się zastanawiam, czy ocieplać między krokwiami do końca (kalenica), czy tylko do sufitu. Stryszek ma być nieużytkowy (czytaj: graciarnia).

Czy są jakieś wady takiego rozwiązania, oprócz oczywiście finansowej?

Zalet w sumie też chyba nie ma? Jedynie co to przyjemniejszy klimat na strychu (ale nie zależy mi na tym), no i dodatkowa likwidacja niektórych mostków (schody na strych).

Dziwne dla mnie jest tylko, że niektórzy na sufit dają tyle wełny, ile na skosy. Czyli de facto na suficie jest o tę wełnę między krokwiami więcej, a to chyba nie ma sensu...?

zaadoptujesz stryszek (welna do kalenicy) -wentylacja, nie (welna do jetek lub tuz przed kalenica) to przestrzen ponad izolacja poddasza musi byc wentylowana otwory wentylacyjne w scianach szczytowych lub kominki.

grubosc izolacji powinna byc jednakowa, dochodzi czasem przepona akustyczna na same sufity poddasza.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ufff, przeczytalem caly watek (!). Wieeeele sie dowiedzialem dzieki Wam (podziekowania szczegolnie dla Rom-Kona i Flashbacka). No dobra, koniec lizania tylkow :) :)

 

Jutro zaczynam popelnianie stelaza pod kg na moim poddaszu. W calym watku nie bylo jednak informacji od czego wystartowac (to jest zawsze najgorsze hehe) jezeli mam tylko i wylacznie skosy - tzn. nie mam ani jednej sciany szczytowej / pionowej.

 

Chce zaczac od tego pomieszczonka (nie mam nowszych fotek wiec tu jeszcze bez pokrycia ;)

 

http://szyna.civ.pl/daszek2.jpg

 

Jak widac skos na wprost to dwa kosze wewnetrzne, a polacie boczne zaczynaja sie (tu gdzie juz na fotce nie widac) na koszach zewnetrznych (sciany skrecaja o 90st i rozchodza sie "na zewnatrz" - takie odwrocone T :) Ale to malo wazne.

 

Jak z tym ruszyc ? Od czego wystartowac ?

 

Wiezba jest zrobiona bardzo dokladnie - 5m lata przylozona na cala boczna polac na roznych wysokosciach wykazuje.. zero luzu! Ciesla to moj kumpel i bardzo sie staral - sam jestem zaskoczony dokladnoscia, to w koncu nie meble :) Ale w innych miejscach nie sprawdzalem - zapewne gdziestam beda jakies male niedociagniecia.. Sama "scianka kolankowa" (ten jeden pustak) moze byc wymurowany tak sobie (plus minus 2-3cm) - jego i tak nie bedzie widac ani z zewnatrz (przykryty podbitka), ani wewnatrz (bedzie przedscianka). W kazdym razie od niego nie moge brac miary :) Rownanie (zeby polacie byly do siebie rownolegle / prostopadle etc) wykonywane bylo przy mocowaniu murlaty.

 

Dysponuje dobra laserowa poziomnica krzyzowa, wiec poziomy moge ustalic dosc dokladnie. Ale ni cholery nie wiem od czego zaczac :)

 

Kombinowalem zeby pomierzyc jeszcze raz dokladnie ta wiezbe i jak okaze sie prosta - zaczac od montazu na krancach polaci wieszakow grzybkowych, potem miedzy nimi sznurek (od dolnego do gornego i od lewego do prawego) i przykrecac reszte wieszakow. Gdziestam w miedzyczasie sprawdzic, czy dwa sznurki przeciagniete od dwoch przeciwleglych narozy beda w jednej plaszczyznie. Jezeli nie to korygowac.. No wlasnie tylko jak.. :) Najlepiej jednak byloby ta plaszczyzne najpierw wyznaczyc i wedlug niej montowac grzyby :) Tylko jak to zrobic przy takiej kopercie ? :) Kombinuje od dwoch dni i nic mi do lba nie przychodzi ;-)

 

Dzieki,

pozdr.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

nom te prace to 90% sukcesu. znow troche pogmatwam ;) zakladamy, ze wiesz na jakiej wysokosci bedzie przyszla scianka kolankowa (przedscianka jak napisales) i wiesz rowniez jak grube bedzie przyszle ocieplenie na krokwi (to w stelazu).

wez swoje magiczne czerwone oko postaw na stojaku w srodku pomieszczenia (tak by po obracaniu moglo oswietlic krokwie pierwsza i ostatnia na wszystkich skosach w wyznaczonej dla scianki kolankowej wysokosci. oznacz wskazania oka na pierwszej i ostatniej krokwi kazdego ze skosow (przenies je pionem rowniez na podloge, nastepnie sznurkiem traserskim przenies te punkty na reszte krokwi (beda odniesienia gdzie przykrecac uchwyty/wieszaki) i wyznacz ja na podlodze (bedzie potrzebna do wyznaczania styku sufit/skos). na tych samych krokwiach (bocznych) znajdz wysokosc przyszlego sufitu (na poczatku na jednej dowolnej byle bocznej najblizszej kosza) na tej wysokosci przykrecimy poziomo "deske" (bo sufit puki co bedzie wyimaginowany) wy wystawala do wewnatrz ok 20-30cm na niej wyznaczymy w "przyszlosci" "wystawanie uchwytu najlepiej tzw. grzybka, ten pkt przenosimy pionem na podloge i mierzymy jak daleko jest od naszej lini (tej na podlodze) zmierzony wymiar przenosimy na nasze pierwsze krokwie skosow i nastepnie pzionem w gore, sznurkiem traserskim przenosimy te pkt na kolejne krokwie. reszta zalezy juz od gatunku stelazy jakie masz zamiar zastosowac.

 

jak cos to bedzie errata dopiero wstalem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Daga&Adam... już niewiele pomogę bo dzisiaj znów uciekam na 10 dni i mam brak neta... niestety.

 

... tak jak pisze Flash... podkreślę jeszcze raz że zacząć trzeba od wyznaczenia ścianki kolankowej i sufitu. Ścianka musi mieć górną krawędź (łączenie ze skosem) w poziomie a sufit musi być prostokątny i też trzymać poziom... jeśli te dwa elementy wykonasz dokładnie to skosy to już sama przyjemność... same wychodzą z połączenia kolankowej i sufitu! Tak jak Flash napisał czasem trzeba tworzyć wyimaginowane ścianki a czasem nawet całkiem realne... z desek czy łat... taka konstrukcja do której można łapać się z wymiarami... dobrym sposobem jest przybicie desek do krokwi i do tych desek przykręcić profil UD... rozciągnąć sznurki... przykręcić wieszaki.... i usunąć tą prowizorkę. I jeszcze jedno... kosze zaczynają się dokładnie w narożnikach sufitu i kończą się w narożnikach kolankowej i właśnie te koszowe wyznaczają przebieg skosów... jeśli będą minimalne różnice na skosach - nie przejmuj się tego nie widać a jeśli będą minimalne różnice na kolankowej lub suficie to popraw! Tam wszystko widać! Skręcając-krzywiąc płaszczyznę skosu możesz skorygować geometrię krzywego pomieszczenia... oczywiście jeśli pomieszczenie jest krzywe (np. trapez)... wtedy taki skos ma inny kąt nachylenia z prawej strony a inny z lewej... ale pomieszczenie ma kąty proste! Sufit prostokątny a krawędź skos-kolankowa w poziomie. I uczulam wszystkich inwestorów! W łazienkach i wszystkich pomieszczeniach z płytkami właśnie ta krawędź kolankowa-skos musi być w poziomie! Na płytkach wszystko widać!!!

 

...niestety to już koniec moich wywodów... znów przerwa 10 dni.... ale zawsze telefon można "wy-Google-ać" :wink: i zapytać.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzieki Wam obu!

 

W miedzyczasie wymyslilem taka strategie.. Bedzie wiecej obrazkow z opisami niz tekstu bo mi tlumaczenie ciezko wychodzi :-)

 

1. Robimy najpierw sufit - czyli ustawiam moje laserowe "oko" o XX cm pod jetkami - na wysokosci "grzbietow" przyszlych profili UD. Krece najpierw wieszaki na skraju sufitu - tak jak na rysunku ponizej. Poziom bedzie idealny (kontroluje laserem). Sufit bedzie tez idealnie prostokatny, bo kontroluje miarka rozstaw uchwytow - tak zeby sie nie rozjezdzaly na boki. Mam wiec zamontowane idealnie poziomo wieszaki pod sufit. Zakladam dwa skrajne profile wyznaczajace krawedzie sufitu (miejsce przeciecia sufitu ze skosem). Mozna powiedziec - sufit gotowy (w pozniejszym czasie przeciagne sobie sznurek od profila do profila na kazdej krokwii z osobna i pouzupelniam brakujace wieszaki / zaloze profile).

 

http://szyna.civ.pl/poddasze/1.png

 

 

2. Zaznaczam na krokwiach poziom przyszlej sciany kolankowej.

 

http://szyna.civ.pl/poddasze/2.png

 

 

3. Przykrecam dwa skrajne (maksymalnie po lewej i prawej) wieszaki grzybkowe tak jak na rysunku ponizej, potem przeciagam miedzy nimi sznurek i uzupelniam reszte wieszakow.

 

http://szyna.civ.pl/poddasze/3.png

 

4. Wkladam profil UD na wieszaki na wysokosci scianki kolankowej i rozciagam na kazdej krokwii sznurki miedzy tym profilem, a rogiem profila UD tego sufitowego.

 

Pozostaje wyznaczyc tylko poziomy kolejnych profili i przykrecic wieszaki "dochodzace" do sznurkow (ktore wyznaczaja nam plaszczyzne skosa).

 

Co myslicie ?? Rozwiazanie moze bardziej "indywidualne" niz uniwersalne, bo trzeba pare rzeczy obliczyc w stosunku do kata nachylenia dachu ale chyba powinno wyjsc prosciutko ??

 

No bo:

 

1. Mamy na pewno poziomo sufit

2. Mamy na pewno prostokatny (a nie trapezowy) sufit

3. Mamy na pewno poziomo linie laczaca sciane kolankowa ze skosem

 

To chyba trzy najwazniejsze punkty, zeby zabudowa wyszla prosto ? :)

 

Co o tym myslicie? Czy gdzies tu mozna popelnic blad, ktory skutkowal bedzie jakimis widocznymi krzywiznami ?

pozdr.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dopowiem jeszcze w sprawie jednego waznego "szczegolu":

 

[...]

3. Przykrecam dwa skrajne (maksymalnie po lewej i prawej) wieszaki grzybkowe tak jak na rysunku ponizej, [...]

http://szyna.civ.pl/poddasze/3.png

 

Tutaj zamiast obliczac jak tego wieszaka powiesic, moge sie posluzyc moim laserkiem. Tzn. majac zaznaczony poziom (olowkiem) przyszlej scianki kolankowej na czolach krokwii, stawiam moj laserek w jej plaszczyznie i wlaczam "pion". Laser musi dokladnie pokrywac sie z wczesniej zaznaczonym na czolach krokwii poziomem scianki. W ten sposob stworzylem "niewidoczna" laserowa scianke (o rany rany jaki ja jestem nowoczesny 8) Teraz wystarczy uzywajac dowolnego katomierza umiejscowic na kazdej krokwii wieszaki grzybkowe tak, zeby byly prostopadle do niej i zeby konce grzybkow "stykaly sie" z laserem, czyli nasza scianka :)

 

Wszystkie profile ponizej nie musza juz byc tak idealnie wyznaczane bo ich juz nie bedzie widac (beda pod scianka) - ich zadaniem bedzie tylko trzymanie welny :)

 

No i jak ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam, jestem po lekturze całego wątku tego i bliźniaczego i oczywiście mam wątpliwości co zrobić z moim poddaszem. Ekipa zakończyła prace na etapie jak na zdjęciu:

http://img6.imageshack.us/img6/7664/pict0257.th.jpg

tzn.:

- jest pierwsza warstwa wełny między krokwie i jętki

- na jętkach (18cm) płyty osb

- pod wełną folia

Po lekturze tego wątku i bliźniaczego mam masę pytań. Chcę dołożyć drugą warstwę w poprzek tego co jest, bo w tej chwili mam (chyba 18 cm) jednej warstwy. Tak miało być zakończone. W projekcie mam: Izolacja cieplna dachu - 18cm wełny mineralnej.

1. Od góry jest płyta osb, czy rzeczywiście muszę ją nawiercać? Była tu taka sugestia, żeby wełna się wentylowała... W jednym miejscu gdzie widać przekrój to całkiem ta wełna do płyty nie przylega - tzn, jest tak ułożona, że na środku dotyka, a po bokach nie - pewnie na skutek ułożenia (wciskania), ale niby jakaś wentylacja jest.

2. czy tą folię zostawić, po lekturze mam sporo wątpliwości... Jak widać nie ma mowy o zawinięciu folii na ścianę,

folia jest ułożona w poprzek krokwii, wystarczy łączenia zakleić taśmą?

no i najważniejsze: nie ma jeszcze drugiej warstwy...

Czytałem, że można dołożyć jeśli zachowane zostaną proporcje 1/3 do 2/3, mógłbym więc celować chyba w dołożenie 8 cm na tą folię. Może ta folia może zostać? Jeśli musiałbym ją zerwać to może dawałbym na to 10cm?

Chyba będę robił to na esach chociaż wszyscy polecają grzybki, ze względu na już ułożoną wełnę (chociaż rom-kon pokazywał,że i w tym przypadku grzybki da sie :-)). Jeżeli zostawiałbym folię to nie ma dyskusji - esy, tak?

Wolałbym, jeśli to nie będzie duży błąd, tą folię zostawić.

2.5 Gdybym folię zostawił, to po drugiej warstwie wełny drugiej folii się nie kładzie?

3. Większość sufitu jest pod jętkami, skosu jest ok 1/3. Czy sufit robić krzyżowy? Pokój ok 20m2. Czy można tylko bezpośrednio do profili na esach kręcić płyty?

4. w komunikacji sufit ma 190cm x 520cm, też krzyżowo? druga warstwa wtedy na 190 czy na 520?

5. w komunikacji płyty kłaść wzdłuż z dokładką, czy w poprzek na mijankę?

6. jętki mam na wysokości około 2,90, zastanawiam się nad obniżeniem sufitu, mógłbym nawet jakieś 30cm, podwiesza się na takich długich wieszakach, tak? I wtedy też ruszt krzyżowy?

7. jeśli obniżałbym sufit to gdzie druga warstwa ocieplenia? Przy folii i pustka powietrzna i ruszt i płyty GK czy może: pustka, wełna, ruszt, płyta?

Jeśli wełna na górze, to jak ją przytrzymać u góry?

8. ścianę kolankową mam wytynkowaną i nie planuję nadbudowy z GK. Płyty w takim układzie przykręca się do jakiegoś profila na ścianie kolankowej czy możliwie najbliżej ściany kolankowej profil na krokwiach i to ostatni punkt montażu, a przy ścianie kolankowej taśma poślizgowa i akryl?

9. czy przy podwieszeniu sufitu 30 cm poniżej jętek nie będzie problemu z wyłazem? Chodzi mi o to, że wyjdzie 30cm + 18cm jętka, łącznie ok 50 cm od ostatniego stopnia do "stryszku", a może są jakieś extra rozwiązania do takich sytuacji?

 

Dzięki za podpowiedzi :-)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

freetaskwlozona welna zaklady nie posklejane i tynki na sciany :o .

ano tak było :oops: , już tego nie odwrócę, jedyne (dla mnie) pocieszenie, że tynki były robione z rok temu, a do chwili obecnej nie widać żeby wełna gdzieś "zakwitła", tzn jest żółto, ani śladu grzybków, więc może jakoś to przetrwała...

 

folia bezwzglednie do demontazu (zerwania),

tego się obawiałem :-(

 

a nawet gdyby mialo pozostac to ocieplenie z folia i na to plyty to, ta folia nie moze tak zwisac, wielce prawdopodobne, ze zima bylby tam baseny wodne.

to możnaby jakieś dodatkowe profile poprzykręcać do podtrzymywania i wyrównania tej wełny? folia opadła na skutek nacisku wełny, niestety wełna nie jest równo tylko trochę "obwisa" - chyba sznurek nie był zbyt mocno naciągnięty.

jesli welna jest zamontowana to nie radze dokladac "grzybkow" bo bardzo latwo o rozszczelnienie izolacji.

dlatego myślę o esach, a i tak większość sufitu będzie na tych dłuższych wieszakach...

dodatkowa welna dla sufitow w stelaz sufitow.

czyli zerwać folię, wełna w stelaż, na stelaż folia i płyty?

wersja z 1/3 dodatkowej welny na juz izolowana (ale zabudowana) powierzchnie nie inaczej.

możesz jeszcze dodatkowo skomentować? bo nie rozumiem.

 

wylaz/schody strychowe sa zwykle licowane do sufitu i na tak grubym stropie beda dawaly dyskomfort przy pokonywaniu ostatniego stopnia. dlatego trzeba albo zrobic wymian by opuscic wylaz

wymian to taka konstrukcja podtrzymująca schody? myślałem o metalowych profilach do podwieszenia schodów i może dodatkowo zamontowane dokoła płyty osb (zrobi się trochę taki komin) aby usztywnić konstrukcję, może być?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...