Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Ocieplam poddasze - krotkie pytania...


denes

Recommended Posts

Zdjęcia mówią coś innego.

 

fotki są nawet sprzed 7 lat. od tej chwili dosyć mocno "znowelizowałem" swoją technologię i się tego nie wstydzę. Kiedyś dużo rzeczy robiłem w stylu "guma na gumę". Przy siatkach to było ważne, przy taśmach pełnych już nie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 12,3k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

RomKon

A próbowałeś komuś zaproponować takie przewężenie? Przecież, jak gość (a szczególnie gościówa) zatrybi, że będzie lepszy dostęp i więcej światła, to pewnie się zgodzi.

Co ty z tym skręcaniem w lukarnach i oknach dachowych? Przecież, jak przykręcisz płytę, to nic się nie osunie. To ja swoich chłopaków z rok oduczałem skręcania, gdzie nie potrzeba, a tu masz RomKon skręca wszystko. Do ukarania.

taaa...przy poddaszu każde 50zł się liczy. Niestety.

 

Ja swoich chłopaków oduczam bo pchełki drogie. W koszach i narożach UDeki mogą się wypiąć - lepiej ustabilizować je. W oknach też CDeki mogą się wysunąć - też lepiej skręcić. Myślisz że kiedyś nie cudowałem z stelażem "luźnym"? Skręcone na sztywno też się sprawdza. Reklamacji nie ma. I chyba właśnie o to chodzi.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zobaczcie jak robia sufity dwupoziomowe w GB czy tez Irlandii. Sa klipsy do zlaczenia nosnego z glownym ale nie ma problemu zeby je skrecic. a przeciez to ta sama firma - saint gobain. co kraj to obyczaj.

Normalnie... marketing. Mieszają jak Putin.- ważne by było głośno!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Krajów wyspiarskich nie ma co porównywać do naszego. Tam przeważnie zupełnie inny typ budownictwa. robi się to na kilka lat potem przychodzi nowy właściciel rozwala wszystko co było w środku i robi od nowa. Tam mieszkanie lub dom służy max 5-10 lat a u nas to dom praktycznie na całe życie.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie pisałem o koszach i narożach, bo tam, jeśli robi się całą konstrukcję od razu, to rzeczywiście wszystko trzeba poskręcać. (...)

Ja uważam że skręcając wszystko ze sobą co się da na sztywno to jest nieszkodliwa nadgorliwość. Nie zauważyłem negatywnych skutków. Oczywiście są przypadki gdzie trzeba na to uważać np. ścianka na niestabilnym, uginającym się podłożu czy inne nietypowe sytuacje. Ale tu rozważamy standardowe poddasze bez takich przypadłości. Przy sufitach profil UD jest tak samo profilem nośnym dla płyty jak CD. Na poddaszu tylko uważam na łączenie ściany kolankowej (murowej) i skosu - tam zachowuję elastyczność konstrukcji by uniknąć wyrwania przez skos kawałka nadbudowy -zabudowy murłaty. Wspominał o tym również profi45 tyle że w kontekście V-profila. Na jednej budowie (nie mojej) widziałem jak zabudowę murłaty skos podniósł w górę na około 3-4mm! Oczywiście brak zbrojenia na styku wieniec-nadbudowa (zabudowa) murłaty.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie pisałem o koszach i narożach, bo tam, jeśli robi się całą konstrukcję od razu, to rzeczywiście wszystko trzeba poskręcać. A te sufity w Irlandii, to gdzie zobaczcie? Bo sierota, nie wiem, o co chodzi.

 

http://www.youtube.com/watch?v=9m-uOuKKTNU&list=UU_zTzdUwwhkqd2fvstnn88g

 

proszę :) poszukasz dalej to np. zobaczysz łączenie "ud" z "cd"

i wszystko działa jak tip top. tylko zamiast siatek i później multifinish albo gyproc skimcoat (bo tutaj taka technologia króluje, bo jest szybsza - siatka ma klej, nie odpada, nie odparza się, nie trzeba najpierw gipsu nakładać itd.). A powinno się wkleić papier na gotowe masy a później możesz jechać wyżej wymienionymi gipsami czy też tynkami.

 

pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Panowie

obejrzałem ten pierwszy filmik UK. Trzeba zacząć od tego, że to nie profile CD, ale kapeluszowe i te mogą sobie skręcać wkrętami, bo mają na zewnątrz kołnierz. Ponadto, to jakaś technologia z 19 wieku. Chociaż powiem, że u nas takiego kątownika brakuje - przydałby się przy maskownicy sufitu wielopoziomowego. Wracając do tematu: my mamy gotowe elementy i nie musimy cudować, tak jak, oni - bo to partyzantka. Trzeba też pamiętać, że Angole strasznie kochają Niemców. W związku z tym technologie niemieckie są be. A u nas, to przecież wszystko technologie niemieckie i słusznie, bo bardzo dobre (chociaż profil V opatentowali Polacy - hura!). Filmik jest prosty i poglądowy, pomija pracochłonność i dokładność. Jakoś łaty tam nie widziałem. Ciekawe, co zrobi, jak się okaże, że profil musi podnieść, lub opuścić o 4mm - gdzie wtedy zamocuje wkręt - na połowie poprzedniej dziury? Przy takiej wysokości 10 razy szybciej zrobili by to wieszakami obrotowymi z bardzo precyzyjną regulacją. Na plus, że to profile rigipsa, ale płyty, to cieli chyba młotkiem - postrzępione, a rogi połamane.

Ja widziałem w Anglii, jak robili schody i zabudowy szaf wnękowych. Mogę powiedzieć, że u nas takich wysokiej klasy fachowców inwestor wywaliłby na zbity ryj. I tego się spodziewałem, ale okazało się, że właściciel był szczęśliwy!!!! A widzieliście u Angoli położoną glazurę? Chcielibyście mieć tak w domu?

Przypominam, że jak polscy hydraulicy zwalili się do Francji, to żabki dowiedzieli się wielu rzeczy na temat poprawnie wykonanej instalacji.

Nie chwalmy badziewia, tylko dla tego, że zagraniczne. Z resztą podobny filmik (jako wzorcowy!), tyle, że na temat ścian zewnętrznych, pokazał Murator tu na forum (sprawdźcie w tematach) - też poniżej wszelkiej krytyki.

Chłopaki, jak Angole (Brytyjczycy, bez urazy, to potoczne) zobaczyli by wasze fotki z tego forum, to by pogłupieli, więc chwalmy swoje, nie ich. I tyle w temacie.

Edytowane przez Radek.s69
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

http://www.youtube.com/watch?v=9m-uOuKKTNU&list=UU_zTzdUwwhkqd2fvstnn88g

 

proszę :) poszukasz dalej to np. zobaczysz łączenie "ud" z "cd"

i wszystko działa jak tip top. tylko zamiast siatek i później multifinish albo gyproc skimcoat (bo tutaj taka technologia króluje, bo jest szybsza - siatka ma klej, nie odpada, nie odparza się, nie trzeba najpierw gipsu nakładać itd.). A powinno się wkleić papier na gotowe masy a później możesz jechać wyżej wymienionymi gipsami czy też tynkami.

 

pozdrawiam

 

Montowalem sufity na takich profilach w "londku"gdzie dotej pory spotykane sa sufity z azbestu- bezdyskusyjna zaleta takiego rozwiazania jest latwosc, szybkosc montazu.

Siatka na kartongipsy jest z klejem, po jej przyklejeniu cala powierzchnie sufitu pokrywa sie multifinishem- swego rodzaju tynkiem.

Minusem: po dluzszym czasie na tychze polaczeniach pojawiaja sie zarysowania.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Panowie

obejrzałem ten pierwszy filmik UK. Trzeba zacząć od tego, że to nie profile CD, ale kapeluszowe i te mogą sobie skręcać wkrętami, bo mają na zewnątrz kołnierz. Ponadto, to jakaś technologia z 19 wieku. Chociaż powiem, że u nas takiego kątownika brakuje - przydałby się przy maskownicy sufitu wielopoziomowego. Wracając do tematu: my mamy gotowe elementy i nie musimy cudować, tak jak, oni - bo to partyzantka. Trzeba też pamiętać, że Angole strasznie kochają Niemców. W związku z tym technologie niemieckie są be. A u nas, to przecież wszystko technologie niemieckie i słusznie, bo bardzo dobre (chociaż profil V opatentowali Polacy - hura!). Filmik jest prosty i poglądowy, pomija pracochłonność i dokładność. Jakoś łaty tam nie widziałem. Ciekawe, co zrobi, jak się okaże, że profil musi podnieść, lub opuścić o 4mm - gdzie wtedy zamocuje wkręt - na połowie poprzedniej dziury? Przy takiej wysokości 10 razy szybciej zrobili by to wieszakami obrotowymi z bardzo precyzyjną regulacją. Na plus, że to profile rigipsa, ale płyty, to cieli chyba młotkiem - postrzępione, a rogi połamane.

Ja widziałem w Anglii, jak robili schody i zabudowy szaf wnękowych. Mogę powiedzieć, że u nas takich wysokiej klasy fachowców inwestor wywaliłby na zbity ryj. I tego się spodziewałem, ale okazało się, że właściciel był szczęśliwy!!!! A widzieliście u Angoli położoną glazurę? Chcielibyście mieć tak w domu?

Przypominam, że jak polscy hydraulicy zwalili się do Francji, to żabki dowiedzieli się wielu rzeczy na temat poprawnie wykonanej instalacji.

Nie chwalmy badziewia, tylko dla tego, że zagraniczne. Z resztą podobny filmik (jako wzorcowy!), tyle, że na temat ścian zewnętrznych, pokazał Murator tu na forum (sprawdźcie w tematach) - też poniżej wszelkiej krytyki.

Chłopaki, jak Angole (Brytyjczycy, bez urazy, to potoczne) zobaczyli by wasze fotki z tego forum, to by pogłupieli, więc chwalmy swoje, nie ich. I tyle w temacie.

 

Radek tylko trzeba mieć takie wieszaki :jawdrop: w Irlandii S.G. nie ma w swojej ofercie obrotowych.

Pozdrawiam

Edytowane przez zeusrulez
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zeus

Mają wszystko, co potrzeba:

"Drywall stud, gypsum board accessories"

I co więcej, obowiązują wszystkie zasady, takie, jak u nas. Tak, jak napisałem, nie przepadają za N.......... i kombinują własne systemy, ale w zasadzie identyczne.

A mi się wydaje że tam ludzie nie przykładają wagi do takich drobnostek. Mają inne cele w życiu niż martwienie się pęknięciem na suficie. U nas wiele rzeczy by nie przeszło - tam to normalne, nikt na to nie zwraca uwagi. Niektórzy z Inwestorów latają po budowie z 3 metrową łatą i rozpaczają że im się na suficie buja! Nikt i nigdy tego gołym okiem nie zobaczy ale pretekst do obcięcia wynagrodzenia już jest! Albo pęknięcie akrylu przy oknie (glif-futryna okna) i próba wymuszenia naprawy gwarancyjnej tzn. jechać 350km tylko po to by mazgnąć palcem z akrylem. Ludzie! Wyluzujcie! To tylko dom - mieszkanie... i oby tylko wojny nie było bo F16 dziś wyjątkowo sporo latają. Całe niebo pokreślone... i to jest zmartwienie a nie czy zastosować profile rigipsa czy może knaufa.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A mi się wydaje że tam ludzie nie przykładają wagi do takich drobnostek. Mają inne cele w życiu niż martwienie się pęknięciem na suficie. U nas wiele rzeczy by nie przeszło - tam to normalne, nikt na to nie zwraca uwagi. Niektórzy z Inwestorów latają po budowie z 3 metrową łatą i rozpaczają że im się na suficie buja! Nikt i nigdy tego gołym okiem nie zobaczy ale pretekst do obcięcia wynagrodzenia już jest! Albo pęknięcie akrylu przy oknie (glif-futryna okna) i próba wymuszenia naprawy gwarancyjnej tzn. jechać 350km tylko po to by mazgnąć palcem z akrylem. Ludzie! Wyluzujcie! To tylko dom - mieszkanie... i oby tylko wojny nie było bo F16 dziś wyjątkowo sporo latają. Całe niebo pokreślone... i to jest zmartwienie a nie czy zastosować profile rigipsa czy może knaufa.

Dokładnie zagadzam się z Tobą w 100%,takie jest podejście ludzi np. w UK.

Firma w której pracowałem jeden raz zamontowała płyty bezpośrednio do konstrukcji dachu, (domek typu bungalow-dom parterowy),duże pęknięcia już po miesiącu,ale nikt się tym nie przejmował.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Radek.s69

Przeczytałem Twój post na temat montażu czegokolwiek do murłaty na poprzedniej stronie i mam pytanie.

Jak widzisz na zdjęciach które zamieściłem mój profil V wychodzi na takiej wysokości że mocuje go murłaty.Czy będzie to duży problem?Płyty są przyklejone na kleju,a na wysokości murłaty dałem piankę(około 3cm między płytą a murłatą).

Jeden pokój już zrobiłem więc tam nic nie zmienię,jak widzisz murłata jest dość solidnie przymocowana do wienica (szpilik są chyba co 1m).

Zostawić to czy wyskrobać całą piankę i włożyć tam kawałki profila CD i zamocować V w taki sposób.

pozdrawiam

 

http://images63.fotosik.pl/741/005e0484ce367997.jpghttp://images64.fotosik.pl/743/5b299cab1becc60e.jpghttp://images61.fotosik.pl/740/a164afee6f9927d0.jpg

http://images61.fotosik.pl/740/257a2a3a9a98ab18.jpg

Edytowane przez jimhaumman
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kurcze Łask obok Łodzi leży a nie widziałem jeszcze ani jednego.:rolleyes:

A w Krzesinach latali i to zdrowo. Pewnie również z Powidza było parę bo to blisko wiec jak zawraca to o Poznań haczy ;)

A jak był ten główny kryzys to para dyżurna była zawsze w górze... co 2 godziny startowali nowi... dwójkami. Jeśli ktoś

kuma o co chodzi to skóra mu na grzbiecie cierpła. No i jest powiedzenie: "Nie uwierzę jak nie zdementują". No i dementowali,

że nie ma żadnego podwyższonego stopnia gotowości bojowej :-/

 

...hmm Łask, Zelów i koło Zelowa Pożdżenice. A tam chyba zostały po pokazach jakieś okopy. Więc powinno być spoko ;)

 

:D :D :D

 

i sorry za off...

Edytowane przez Rom-Kon
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam

I mam pytanie -wiem że to było ale tego nie wynotowałem

 

Kiedy przycinacie folię paroizolacyjną Przed czy po płytowaniu? Przy UD30 ściennym, obrysowym

Mam problem a może nie;) przy połączeniu ślizgowym jaką powinienem zachować odległość płyty od ściany i co zrobić właśnie z folią, oraz czy ścinać narożnik do 45*

Poddasze mam już opłytowane więc pytam może za późno

Szkoda że nie zabrałem aparatu co by się pochwalić

Mam jeszcze jedno tu też za późno ale może przyda się w łazience

 

Czy zacinacie płytę pod kątem (łączenie kolankowa skos i skos sufit)"np. heblując" bo okładając skosy płytą ja zacinałem i zdarzało się że pękały są delikatne a może powinny być zacięte tylko do połowy grubości?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...