Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Ocieplam poddasze - krotkie pytania...


denes

Recommended Posts

  • Odpowiedzi 12,3k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

Dzięki. Tak myślałem. W fajnych warunkach człowiek żyje jak się tak nad tym zastanowić. Ciekawe jak nasze płuca wyglądają.

 

 

Nie membrana nie zarosła. No mieszkamy, takie życie.

Spokojnie, to nie grzyb. Jeśli wełna pierwszej warstwy jest przewiewana - a tak się zawsze dzieje jak się nie zamknie jej od środka wiatroizolacją - to po prostu filtruje kurz z powietrza. Ą że jest żółta to widać. Na skalnej też to występuje ale ze względu ma kolor wełny to tego nie widać. Miałem takie coś parę razy na budowie jak Inwestorzy sami kładli wełnę pomiędzy krokwie a ja dopiero po paru miesiącach wchodziłem na robotę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam to mój pierwszy post na forum mimo ze sledze jego rożne działy od dłuższego czasu.

 

Mam do wykonania za budowę poddasza i pomieszczenie z krokwią narożna czyli ze naprzeciwko ściany nie ma gdzie przykręcić UD, żeby wyznaczyć płaszczyznę dwóch skosów chce najpierw zrobis stelaż sufitu oraz ścianki kolankowej i miedzy nimi czy to sznurkiem czy lata wyznaczyć jak przykręcać grzybki. Ścianka kolankowa jest nie otynkowana, wysokość to około 50 cm i znajdują się na niej rury i kable w związku z czym chce przed nią zrobić stelaż do którego przykręcę płytę. ( pomieszczenie to 3 metry na 3 metry a wiec nie duże, powierzchnia sufitu wyjdzie około metr na metr) i tutaj nasuwają mi się pytania jak to najlepiej wykonać.

 

1. Ja widzę to tak ze stelaż ścianki kolankowej wykona z profili CD i UD, CD przymocuje za pomocą Esów do kolankowej 2 esy na jeden CD co przy wysokości 50 cm da dobra sztywność i nie będę go łączył w ogóle z krokwiami zęby praca więźby nie miała na niego wpływu czyli nie będzie on połączony z profilami skosu i łączenie kolankowa skos wykonam ślizgowe - co Wy na to ? Jednak z drugiej strony myślę o przykręceniu do tego stelaża oraz do sufitu profilu V żeby ułatwić sobie wyznaczenie miedzy nimi płaszczyzny ale wtedy chcąc nie chcąc połączyłbym kolankowa - skos na sztywno bo przecież płyta była by przykręcona do V na kolankowej i czy wtedy połączenie ślizgowe ma sens ? czy możne porostu nie kręcić płyty do tego V na kolankowej ?

 

2 Połączenie skos - sufit mam zamiar poskręcać stelaż razem i wykonać połączenie stale i wkleić taśmę papierowa. ale gdzie miałby się tutaj znalesc V ? tak zęby stelaż sufitu był połączony z stelażem skosu ?

 

czy myślę dobrze ? a może wykonać to jeszcze inaczej ? proszę o odpowiedz ( zwłaszcza Rom i Profi bo macie inne szkoły wykonywania poddasza i fajnie byłoby dostać 2 rożne opinie )

Kręć i nie zawracaj gitary jakimiś ślizgami w przypadku przed-ścianki z g-k. Taka przed-ścianka na ESach to nie jest nic sztywnego i ma się wszystko kupy trzymać a nie latać.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Miro: poczytaj posty sprzed paru miesięcy. Pisaliśmy tam, jak poradzić sobie ze zbyt niską ścianką kolankową w stosunku do skosu. Przykro mi, ale taśma papierowa, to nie jest dobry pomysł. To dobrze, że kolega nie ma na razie pęknięć, ale niestety, to się zmieni (oby nie). Wpisz sobie w internet "profil V" i zobacz, co się wyświetli, może rozwiąże to twój problem i przy okazji zobaczysz, jak powinno być poprawnie.

 

Post czytałem murłata jest obrobiona GK wg. Twoich zaleceń całkiem dobre rozwiązanie. Moje pytanie dotyczy połączenia skos-ściana kolanowa czy tam dawać jeszcze profil V , może zdjęcie coś rozjaśni. Pomiędzy CD-kiem a ścianą jest ok. 5cm. Na GK kolanowej będzie zacierka tynku CW, żeby się nie odznaczało.

Zdjęcie1753.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Post czytałem murłata jest obrobiona GK wg. Twoich zaleceń całkiem dobre rozwiązanie. Moje pytanie dotyczy połączenia skos-ściana kolanowa czy tam dawać jeszcze profil V , może zdjęcie coś rozjaśni. Pomiędzy CD-kiem a ścianą jest ok. 5cm. Na GK kolanowej będzie zacierka tynku CW, żeby się nie odznaczało.

Totalna lipa jak się dokleja kawałek płyty g-k na murłatę , 100% styk płyta -tynk tam popęka . Kto ci to doradzał ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gdzieś na początku czytałem poruszany problem jednej krokwi w skosie przy lukarnie. W przypadku podobnym jak na zdjęciu krokiew/krokwa od podłogi do sufitu zaczyna się 41cm od ściany, jest szeroka na 8cm za nią jeszcze 29cm profila CD będzie wisiało zakończone/wsunięte w UD skręcony równolegle do UD pionowej ścianki lukarny. Czy w podejściu optymalnym skos można zostawić na jednym wieszaku grzybkowym 41cm od ściany a na UD ściany zrobić zagięte nacięcia, które zapobiegną obsuwaniu się w dół CD podczas montażu? Czy może tak jak zaproponowano na ścianie tuż nad UD przykręcić łatę i do niej dodatkowy grzybek odsunięty 1cm od UD ściany? Można też po drugiej stronie krokwi czyli 49cm od ściany dać drugi grzybek, ale czy to nie będzie przesada? Proszę o opinię jak najlepiej/optymalnie to rozwiązać. Profile i grzybki, które będą zastosowane to Rigips Ultrastil 0,6. Czy w tym "szczególnym" przypadku należy usztywnić konstrukcję skręcając UD z CD? Więźba dosłownie wietrzyła się 3 lata.

DSC_6653ms.jpg

Edytowane przez kudzu
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kręć i nie zawracaj gitary jakimiś ślizgami w przypadku przed-ścianki z g-k. Taka przed-ścianka na ESach to nie jest nic sztywnego i ma się wszystko kupy trzymać a nie latać.

 

a co jeżeli pokój jest większy niż te 3m na 3 m ? np 10 m na 10 m wtedy tez kręcić i wszystko łączyć na sztywno taśmami papierowymi ? to przecież grube metry GK połączone na sztywno wiec gdzie ma się odłożyć praca więźby dachowej ?

 

wracając do tematu zrobienia stelażu kolankowej do którego będzie przykręcony profil V to czy ma merytoryczny sens przykręcenie do niego płyty skosu ale połączenie jej z płyta kolankowej ślizgiem ? chodzi mi o ogolona zasadę czy jest sens łączyć płyta (przykręcać ja do obydwu) stelaże dwóch płaszczyzn ale nie dawać sztywnego połączenia taśma tylko ślizgowe ? czy ślizg ma tylko sens gdzie dwie płaszczyzny nie są połączone ze sobą w żaden sposób ( ani płyta ani stelażem ) ??

 

 

ROM czy możesz się ustosunkować do tego oraz poprzedniego mojego postu ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

a co jeżeli pokój jest większy niż te 3m na 3 m ? np 10 m na 10 m wtedy tez kręcić i wszystko łączyć na sztywno taśmami papierowymi ? to przecież grube metry GK połączone na sztywno wiec gdzie ma się odłożyć praca więźby dachowej ?

 

wracając do tematu zrobienia stelażu kolankowej do którego będzie przykręcony profil V to czy ma merytoryczny sens przykręcenie do niego płyty skosu ale połączenie jej z płyta kolankowej ślizgiem ? chodzi mi o ogolona zasadę czy jest sens łączyć płyta (przykręcać ja do obydwu) stelaże dwóch płaszczyzn ale nie dawać sztywnego połączenia taśma tylko ślizgowe ? czy ślizg ma tylko sens gdzie dwie płaszczyzny nie są połączone ze sobą w żaden sposób ( ani płyta ani stelażem ) ??

 

 

ROM czy możesz się ustosunkować do tego oraz poprzedniego mojego postu ?

Dylatacje dla G-K stosujemy od 15mb . Ślizg jest dylatacją . I stosuje się ją najczęściej dla połączeń prostopadłych gdzie ma jej zastosowanie sens lub uzasadnienie, np w przypadku obróbek okien połaciowych.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czy podczas korygowania profili wpietych w grzybki nad drugą warstwą wełny ( więc ich za bardzo nie widać ) jest wielkie ryzyko że się wygną, wypną?

 

Wyjaśnijcie mi proszę czy to możliwe, że grzybki jednej firmy nie pasuja do profili innej firmy?

 

Grzybki nida z profilami norgips są latające, i na chwilę obecną nie kontynuuje pracy na nich.

Edytowane przez Ermua
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czy podczas korygowania profili wpietych w grzybki nad drugą warstwą wełny ( więc ich za bardzo nie widać ) jest wielkie ryzyko że się wygną, wypną?

 

Wyjaśnijcie mi proszę czy to możliwe, że grzybki jednej firmy nie pasuja do profili innej firmy?

 

Grzybki nida z profilami norgips są latające, i na chwilę obecną nie kontynuuje pracy na nich.

Mamy jeden wielki śmietnik na rynku. To co było dobre wczesniej dzisiaj jest do dupy. Niby coś pasuje a jak robisz to można się zdziwić.Profil powinien się zatrzaskiwać w grzybku ale musisz to sam wyczuć czy siedzi zawsze możesz badziewny profil ścisnąć aby się nie rozkładał podczas wpinania.

Nie czuje korygowania profili na grzybkach jak masz już wełnę, możesz mi wyjaśnić o co chodzi ?

Edytowane przez profi45
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mamy jeden wielki śmietnik na rynku. To co było dobre wczesniej dzisiaj jest do dupy. Niby coś pasuje a jak robisz to można się zdziwić.Profil powinien się zatrzaskiwać w grzybku ale musisz to sam wyczuć czy siedzi zawsze możesz badziewny profil ścisnąć aby się nie rozkładał podczas wpinania.

Nie czuje korygowania profili na grzybkach jak masz już wełnę, możesz mi wyjaśnić o co chodzi ?

 

W sumie już nie istotne

Ale chodziło mi o przesunięcie profilu ( powiedzmy w prawo) wpiętego już w grzybki na skosie i lekkim skorygowaniu na UD w koszu ( dosunąć lekko, wcisnąc...) Nie mówie o szarpaniu na lewo i prawo, ale w przypadku kosza ( UD w nim ) to niestety ale czasem trzeba.

 

Zrezygnowałem z zabawy na grzybkach nidy. Jakieś dno.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam,jestem tu nowa i pierwszy raz pisze,nawet nie iem czy w dobrym miejscu. Mam następujące pytanie dostaliśmy stary dom ściany są że szlaki (hasiu) grubość około pół metra,dol wyremontowlismy a teraz chcemy adaptowac poddasze. Moje pytanie brzmi jakie ściany na poddaszu muszę być w płyt gk czy mogą być z cienkich bloczków? Strop jest betonowy ale też stary. Mąż mówi że bezpieczniejsze będą ściany z płyt gk? Jakie jest wasze zdanie? Dziękuje za odpowiedzi
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam,jestem tu nowa i pierwszy raz pisze,nawet nie iem czy w dobrym miejscu. Mam następujące pytanie dostaliśmy stary dom ściany są że szlaki (hasiu) grubość około pół metra,dol wyremontowlismy a teraz chcemy adaptowac poddasze. Moje pytanie brzmi jakie ściany na poddaszu muszę być w płyt gk czy mogą być z cienkich bloczków? Strop jest betonowy ale też stary. Mąż mówi że bezpieczniejsze będą ściany z płyt gk? Jakie jest wasze zdanie? Dziękuje za odpowiedzi

 

Ściany działowe z GK będą zdecydowanie lżejsze a więc mniej obciążą strop. Poza tym jeśli zastosujesz wypełnienie z wełny skalnej dodatkowo poprawisz sobie komfort akustyczny oraz bezpieczeństwo ppoż. http://www.rockwool.pl/produkty-rozwiazania/u/1316/produkty/rockton

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam

Mieszkam na poddaszu w starej kamienicy , moje mieszkanie sąsiaduje z nieużywanym i nieocieplonym pomieszczeniem (struktura poszycia dachowego : dachówka , folia dachowa , pełne deskowanie )

Planuje zbudować z nowych krokwi podwieszany sufit i docieplić go przy użyciu wełny mineralnej , folii paroizolacyjnej i płyt GK.

poddasze.jpg

 

na rysunku po na zielono są zaznaczone obecne krokwie dachowe i stropowe,

na czerwono krokwie, które planuje zamontować ,

na żółto zaznaczona jest wełna pod krokwiami.

 

Nowe krokwie mają stanowić jedynie rusztowanie dla sufitu w adaptowanej przestrzeni , będą miały od 2 do 3 m długości

 

Mam teraz kilka wątpliwości :

1. W tartaku dostępne są krokwie ze świeżego drewna i niczym nie zaimpregnowane czy można użyć takich elementów czy trzeba je najpierw zaimpregnować ?

2. Jeśli trzeba zaimpregnować to najlepiej jaką metodą (krokwi jest 10 m bieżących) ?

3. Czy można zamontować niezaimpregnowane krokwie a pod nimi na wieszakach dać rusztowanie pod wełnę mineralną?

Czy takie krokwie nie zawilgocą wełny ?

na rysunku wełna jest zaznaczona kolorem żółtym.

 

Napiszcie co myślicie na ten temat.

Może macie jakieś alternatywne pomysły .

Dzięki za wszystkie odpowiedzi.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

temat był tu wałkowany. Tynkowanie murłaty,przemurowanie,klejenie płyt. Pianą wypełnia się tylko na koniec przestrzeń pomiędzy pomiędzy murłatą, a prawidłowo przyklejoną płytą do kolankowej.

Ja mam wklejony styopian na piane do murłaty i scianki kolankowej. Na to siatka elewacyja, pożniej wklejony papier i jest git, zero peknięcia.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...