Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Ocieplam poddasze - krotkie pytania...


denes

Recommended Posts

Może jakąś wskazówkę ktoś ma :

 

Mam takie miejsce gdy mam kosz wewnętrzny i zewnętrzny przecięty jedną krokwią . Krokiew kosza wewnętrznego od niej 80 cm krokiew prosta i potem koło 60 cm ( chyba ) krokiew zewnętrzna. Na prostej grzybek, ale co z tymi koszami. Idzie wiadomo UD , ale czy nie wzmacniać jakoś tego? Nie jestem fanem wyginania grzybków a już takie rzeczy w koszach widziałem. Proszę o wskazówkę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 12,3k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

No to niedługo zaczniemy stawiać ścianki ze styropianu i na to siatka . Skoro się twoja metoda sprawdzi

 

Taka technologia już istnieje. Zobacz Thermomur. Podobna to domy z płyty obornickiej - płyty warstwowe. Tanie i dobre budownictwo ale w Polsce się nie przyjmie bo tu musi być mur najlepiej z żelbetu. Polak buduje drogą technologią i szuka oszczędności przy wykonawstwie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam

Mieszkam na poddaszu w starej kamienicy , moje mieszkanie sąsiaduje z nieużywanym i nieocieplonym pomieszczeniem (struktura poszycia dachowego : dachówka , folia dachowa , pełne deskowanie )

Planuje zbudować z nowych krokwi podwieszany sufit i docieplić go przy użyciu wełny mineralnej , folii paroizolacyjnej i płyt GK.

[ATTACH=CONFIG]293649[/ATTACH]

 

na rysunku po na zielono są zaznaczone obecne krokwie dachowe i stropowe,

na czerwono krokwie, które planuje zamontować ,

na żółto zaznaczona jest wełna pod krokwiami.

 

Nowe krokwie mają stanowić jedynie rusztowanie dla sufitu w adaptowanej przestrzeni , będą miały od 2 do 3 m długości

 

Mam teraz kilka wątpliwości :

1. W tartaku dostępne są krokwie ze świeżego drewna i niczym nie zaimpregnowane czy można użyć takich elementów czy trzeba je najpierw zaimpregnować ?

2. Jeśli trzeba zaimpregnować to najlepiej jaką metodą (krokwi jest 10 m bieżących) ?

3. Czy można zamontować niezaimpregnowane krokwie a pod nimi na wieszakach dać rusztowanie pod wełnę mineralną?

Czy takie krokwie nie zawilgocą wełny ?

na rysunku wełna jest zaznaczona kolorem żółtym.

 

Napiszcie co myślicie na ten temat.

Może macie jakieś alternatywne pomysły .

Dzięki za wszystkie odpowiedzi.

 

To nie ten dział. Skocz do działu dachy i tam zapytaj.

Są tam bardzo kompetentne osoby więc powinieneś znaleźć odpowiedź.

A co do zawilgocenia wełny o których pisałeś, natura zrobi swoje.

 

Pozdrawiam !

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Boazerię robi się na łatach drewnianych. Pomysł by do profili CD60 przykręcić płytę OSB nie jest dobry bo wkręty "przekręcają" się w profilach i płyta wisi nie jak na wkrętach czyli na gwincie tylko jak na gwoździach tyle że karbowanych czyli mała stabilność.

 

Stelaż drewniany jeśli deski mają iść w pionie to robi się co 40-50cm w poziomie a jeśli deski mają iść w poziomie to musi być stelaż krzyżowy. Łaty w poziomie co 100cm a w pionie co 40-50cm. Folię daje się na stelaż a pod deski. Łaty do krokwi mocuje się na kątownikach ciesielskich (tak jak na ESach) lub na deskach przybijanych (przykręcanych) z boku krokwi. Stelaż podobny do tego pod podbitkę.I mało przejmujemy się niedokładnościami. Drewno paczy się wiec i z płaszczyzną bywa różnie. To nie płyty G-K, idealnie do łaty tego się nie robi. Oczywiście fale Dunaju są niedopuszczalne bo w narożnikach będzie widać!

Edytowane przez Rom-Kon
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Słuchajcie, zrobiłem sobie wyłaz strychowy ocieplony 20cm styropianu. Pytanie mam, co powinienem zrobić, żeby obrobić ten otwór stelażem pod gipskarton?

Tu link do wyłazu w moim dzienniku: http://forum.budujemydom.pl/index.php?s=&showtopic=11215&view=findpost&p=449924

 

Aleś kolego pokombinował. A nie lepiej było zamontować normalnych schodków na stryszek i do tego klapa z dociepleniem od góry? teraz tylko pozostaje wstawić klapę rewizyjną - możliwie największą. Z mojego doświadczenia to największe klapy mają 60x60cm. Zamykane na 'klik długopisowy". Zobacz w Tarti z Żyrardowa (na Allegro) oni nimi handlują. Może na zamówienie zrobią większą?

 

A można było zrobić to tak:

 

971893_650762104940588_1035685426_n.jpg?oh=3959b24b6640042245d22bab1b53c256&oe=553610A4

 

Więcej tu: https://www.facebook.com/media/set/?set=a.650761931607272.1073741834.593864663963666&type=3

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Koledzy macie jakiś sposób na docinanie CD w kosze?

Nie mam problemów gdy skos przechodzi w kosz, ale mam sytuację że z jednego kosza wklęsłego cd idzie w kosz zewnętrzny. Po jednej stronie mam UD w zewnętrznym nie mam, bo nie mam jak go osadzić. CD mi lata bo jest tylko na jednym grzybku i ud . Ni cholery nie mogę wymierzyć tych CD, raz za długi parę centymetów przycinam i już za krótki. Problem mam w tym, że po obu stronach CD jest ściety pod kątem do tych UD.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Koledzy macie jakiś sposób na docinanie CD w kosze?

Nie mam problemów gdy skos przechodzi w kosz, ale mam sytuację że z jednego kosza wklęsłego cd idzie w kosz zewnętrzny. Po jednej stronie mam UD w zewnętrznym nie mam, bo nie mam jak go osadzić. CD mi lata bo jest tylko na jednym grzybku i ud . Ni cholery nie mogę wymierzyć tych CD, raz za długi parę centymetów przycinam i już za krótki. Problem mam w tym, że po obu stronach CD jest ściety pod kątem do tych UD.

Proste jak metr sznurka w kieszeni! Docinasz trochę dłuższy profil - nawet 15cm i z jednej strony (od "kosza wewnętrznego) zaostrzasz czyli tniesz skos. Przytrzymujesz na profilu UD i z drugiej strony markerem odkreślasz na drugim UDeku. Zaostrzasz z drugiej strony. I tyle.dobrze to robić w dwie osoby.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Proste jak metr sznurka w kieszeni! Docinasz trochę dłuższy profil - nawet 15cm i z jednej strony (od "kosza wewnętrznego) zaostrzasz czyli tniesz skos. Przytrzymujesz na profilu UD i z drugiej strony markerem odkreślasz na drugim UDeku. Zaostrzasz z drugiej strony. I tyle.dobrze to robić w dwie osoby.

 

Dzięki. Tak właśnie też zacząłem robić:) i jest ok.

 

ps. to nie przeszkadza, że CD wisi na jednym grzybku i UD w koszach? To nie jest za małe podparcie? Zresztą nawet jak jest to nie mam już gdzie przyczepić tych grzybków:)

 

Ps. nie jest grzechem skręcać z tego co pamiętam cd z ud w koszach? Moim zdaniem to jest o wiele stabilniejsze

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzięki. Tak właśnie też zacząłem robić:) i jest ok.

 

ps. to nie przeszkadza, że CD wisi na jednym grzybku i UD w koszach? To nie jest za małe podparcie? Zresztą nawet jak jest to nie mam już gdzie przyczepić tych grzybków:)

 

Ps. nie jest grzechem skręcać z tego co pamiętam cd z ud w koszach? Moim zdaniem to jest o wiele stabilniejsze

Kręć i się nie przejmuj. Wszystko ma być stabilne. Jak poczujesz że coś jest mniej stabilne to daj grzybka wygiętego lub nawet przykręć wygiętego grzybka bezpośrednio do profila UD. Można włożyć grzybka pomiędzy profile w ten sposób by nie wystawał a do belki przykręcić od spodu po zgięciu w odpowiednim miejscu. Do UDeka przykręć pchełkami. I będzie trzymać.

 

Do ustalania pozycju profila CD (co 40cm) robimy sobie przymiar z kawałka profila UD. Lepsze to niż męczyć się z miarką. jak profil- przymiar dobrze się powygina to sam wisi na profilu CD - tym wyżej i łatwo "wcelować" tym docinanym i wpinanym. Mamy parę takich naszych patentów ułatwiających pracę ;) Podpowiem jeden taki patent... tarnik do płyt... nie oryginalny tylko zwykła tarka do styropianu... możliwie największa... dwa ruchy i pół centymetra płyty znika :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam,

 

Podpowiedzcie proszę jak prawidłowo wykona połączenie skos-sufit z wykorzystaniem profila V przy bardzo małym nachyleniu skosu ok. 20st.

 

Początkowo chciałem to zrobić zgodnie ze schematem:

 

Schemat.jpg

 

Problem pierwszy jaki się pojawia to jak dogiąć profil V do tak małego kąta? Można to zrobić dopiero jeśli skróci się jego najniższy bok do ok 10mm... Problem drugi to w jaki sposób przykręcić płytę na suficie wkrętem TD 25mm (krótsze nie są produkowane) do profila V? Przy tak małym kacie przestrzeń pomiędzy ściankami profila jest tak mala, ze kiedy wkręt przebije pierwsza ściankę trafia od razu na drugą, do której nie powinien być przykręcony.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam,

 

Podpowiedzcie proszę jak prawidłowo wykona połączenie skos-sufit z wykorzystaniem profila V przy bardzo małym nachyleniu skosu ok. 20st.

 

Początkowo chciałem to zrobić zgodnie ze schematem:

 

[ATTACH=CONFIG]298850[/ATTACH]

 

Problem pierwszy jaki się pojawia to jak dogiąć profil V do tak małego kąta? Można to zrobić dopiero jeśli skróci się jego najniższy bok do ok 10mm... Problem drugi to w jaki sposób przykręcić płytę na suficie wkrętem TD 25mm (krótsze nie są produkowane) do profila V? Przy tak małym kacie przestrzeń pomiędzy ściankami profila jest tak mala, ze kiedy wkręt przebije pierwsza ściankę trafia od razu na drugą, do której nie powinien być przykręcony.

Przejdź na sytem bez profila V i nie będziesz mieć problemów. V-profil to nie panaceum na wszelaką chorość.jest dobry jako profil startowy przy ściance kolankowej, Przy niektórych innych zabudowach też ale akurat przy połączeniu skos-sufit nie stosowałem i nie będę go stosować. Wybacz profi45 ale taka jest prawda.

Edytowane przez Rom-Kon
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzięki Rom-Kon za szybką odpowiedź. Ale szczerze mówiąc nie chciałem tak szybko rezygnować z profilu V:) jednak w tym przypadku chyba rzeczywiście jest z nim więcej kłopotu niż korzyści. Stąd moje kolejne pytanie. Gdybym zdecydował się na klasyczne rozwiązanie tzn. dwa równoległe profile CD, jeden na skosie, drugi na suficie to wtedy lepiej umieścić je możliwie blisko siebie (prawie na styk) czy zachować jakiś odstęp od linii łączącej płyty skosu z sufitem? Dodam, że płaszczyzna skosu jest dość duża ok. (12m x 4,5m).
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzięki Rom-Kon za szybką odpowiedź. Ale szczerze mówiąc nie chciałem tak szybko rezygnować z profilu V:) jednak w tym przypadku chyba rzeczywiście jest z nim więcej kłopotu niż korzyści. Stąd moje kolejne pytanie. Gdybym zdecydował się na klasyczne rozwiązanie tzn. dwa równoległe profile CD, jeden na skosie, drugi na suficie to wtedy lepiej umieścić je możliwie blisko siebie (prawie na styk) czy zachować jakiś odstęp od linii łączącej płyty skosu z sufitem? Dodam, że płaszczyzna skosu jest dość duża ok. (12m x 4,5m).

12m długości... przekątna sufitu to około 12,81mb dużo. Czy można jakoś podzielić ten sufit? Są przewidziane jakieś ścianki? Konstrukcja na grzybkach czy na wieszakach obrotowych?

 

...ale chociaż sufit duży - jak dobrze pamiętam to Rigips dopuszcza bez dylatacji przekątną 15mb - nie bałbym się "zesztywnienia" konstrukcji i robiłbym jako "monolit". Dobre spoinowanie powinno załatwić sprawę ewentualnych naprężeń. Spoinowanie taśmami pełnymi to nie to co kiedyś spoinowanie siatkami.

 

Mas do wyboru dwa rozwiązania. Jedno to tak jak z profilem V ale bez tego profila. Nawet bez profila pod przewidywanym V czyli "luźne" płyty - jedna wychodzi wyżej a druga dochodzi do niej. jest możliwość wzajemnego ugięcia płyt. Spoinowanie trudniejsze. Musi wytrzymać naprężenia. W razie dużego ruchu może nawet wyrwać taśmę.

 

Drugi system to złączyć profile CD. Pierwszy sufitowy i pierwszy na skosie stykają się narożnikami i są skręcone wkrętami. Daje to sztywność połączenia. Jeśli profile są dobrze związane to nic nie rozerwie. Standardowe wklejenie taśmy. Taśma ma wyprowadzić tyko narożnik-przełamanie skosu i sufitu. Nie trzyma mechanicznie.

 

Jest jeszcze trzecie rozwiązanie. Model pierwszy tylko bez taśmy łączącej. Połączenie ślizgowe. Tu specjalistą jest Flash - może rozwinie jak to zrobić. Wadą tego jest możliwość tworzenia się pęknięć - zrywanie akrylu maskującego.

 

Ja bym robił to drugie rozwiązanie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

(...)A można było zrobić to tak:

971893_650762104940588_1035685426_n.jpg?oh=3959b24b6640042245d22bab1b53c256&oe=553610A4

Rom-Kon, dziękuję za zainteresowanie. Przedstawioną przez Ciebie konstrukcję też rozważałem. Niestety w znikomym stopniu zmniejsza ona mostek termiczny, dlatego ten pomysł odrzuciłem. Równie dobrze na drugiej, czyli górnej klapie mogłoby być ocieplenie grubości 2cm. A mi chodzi o wyłaz z pełną warstwą ocieplenia. Stąd wyłaz łamany. Sznurki w moim pomyśle są niepotrzebne, bo w wyłazie łamanym siły tak dziwnie się rozkładają, że powstaje dźwignia ułatwiająca otwieranie. A gips-kartonem jakoś dam radę. Pozdrowienia zasyłam i życzenia nieustającej siły, jako że wiedza którą się dzielisz jest niczym diament. :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

12m długości... przekątna sufitu to około 12,81mb dużo. Czy można jakoś podzielić ten sufit? Są przewidziane jakieś ścianki? Konstrukcja na grzybkach czy na wieszakach obrotowych?

 

...ale chociaż sufit duży - jak dobrze pamiętam to Rigips dopuszcza bez dylatacji przekątną 15mb - nie bałbym się "zesztywnienia" konstrukcji i robiłbym jako "monolit". Dobre spoinowanie powinno załatwić sprawę ewentualnych naprężeń. Spoinowanie taśmami pełnymi to nie to co kiedyś spoinowanie siatkami.

 

Mas do wyboru dwa rozwiązania. Jedno to tak jak z profilem V ale bez tego profila. Nawet bez profila pod przewidywanym V czyli "luźne" płyty - jedna wychodzi wyżej a druga dochodzi do niej. jest możliwość wzajemnego ugięcia płyt. Spoinowanie trudniejsze. Musi wytrzymać naprężenia. W razie dużego ruchu może nawet wyrwać taśmę.

 

Drugi system to złączyć profile CD. Pierwszy sufitowy i pierwszy na skosie stykają się narożnikami i są skręcone wkrętami. Daje to sztywność połączenia. Jeśli profile są dobrze związane to nic nie rozerwie. Standardowe wklejenie taśmy. Taśma ma wyprowadzić tyko narożnik-przełamanie skosu i sufitu. Nie trzyma mechanicznie.

 

Jest jeszcze trzecie rozwiązanie. Model pierwszy tylko bez taśmy łączącej. Połączenie ślizgowe. Tu specjalistą jest Flash - może rozwinie jak to zrobić. Wadą tego jest możliwość tworzenia się pęknięć - zrywanie akrylu maskującego.

 

Ja bym robił to drugie rozwiązanie.

 

Sufit jest niewielki ok. 5m2 (12m x 0,4m). To płaszczyzna skosu jest stosunkowo duża, a sufit o szerokości ok 40cm ma pełnić rolę niewielkiego wypłaszczenia i zrobienia przestrzeni nad sufitem do zamontowania w nim "oczek" ledowych. Konstrukcja skosu oparta jest o system Rigistil, wieszaki grzybkowe wypuszczone 12 cm poniżej krokwi, profile C rozstawione co 40cm, brak ścianek działowych.

 

Pierwotnie chciałem to zrobić na sztywno bo obawiam się, że wszelkie inne rozwiązania przy spoinie o długości 12m się nie sprawdzą albo mechanicznie albo estetycznie. Dlatego możesz napisać coś więcej na temat połączenia dwóch profili cd wkrętami, jak to zrobić? Bo jedyne rozwiązanie jaki mi przychodzi do głowy to połączyć je cienkimi kawałkami blachy od czoła profilu już po zamontowaniu ich na wieszaki. Inaczej może być chyba problem z ich montażem.

 

W materiałach Knaufa znalazłem jeszcze takie rozwiązanie, ale nie wiem na ile ono jest skuteczne, może ktoś się wypowie:

 

schemat2.jpg

 

Niebieskim kolorem jest oznaczona specjalna stalowa taśma Knaufa, nie wiem jeszcze jak jest z jej dostępnością, ale myślałem, aby zamiast niej zastosować rozgięty pod odpowiednim kątem profil V (oczywiście trzeba by go pozbawić najkrótszego boku).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...