naLeśnik 02.08.2009 13:40 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Sierpnia 2009 ...piankowanie przed oprofilowaniem http://images30.fotosik.pl/263/7c6a4ffefe01261b.jpg jako że niebawem czeka mnie obróbka okien interesuje mnie jaką pianką wykonuje się coś takiego?? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
FlashBack 02.08.2009 15:31 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Sierpnia 2009 Mozna tak zrobic. Swiatlo klatki zamknac rusztem drewnianym i pokryc np.styropianem. latwe bedzie to do demontazu po kilka razy by wejsc na gore. Do osadzenia rusztu do sciany uzyc siodel tak caly ruszt bedzie demontowalny. Hmm nie do końca pasuje to do mojej koncepcji - gdyż będa schody - bez nich nie uzyskam odbioru a wiec mozliwosci zamieszkania... Stąd bardziej pytam czy wełna moze byc wystrawiona na dzialanie pary wodnej wynikającej ż uzytkowania dolu, jeżeli tak jak długo ?... A moze sporną cześć kaltki prowizorycnzie pokryc folią paraizolacyjną ? pozdrawiam Pawlokwelnie nic sie nie stanie ale przez niezabezpieczona welne bedzie spory dyskomfort. Nalezy odizolowac poddasze od dolu. Przy kazdej zmianie cisnienia bedziesz lykal fruwajaca welne. Zrob w takim razie kurtyne z nachodzacych na siebie arkuszy folii. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
FlashBack 02.08.2009 15:35 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Sierpnia 2009 Nalesnik pianka niskoprezna o wytrzymalosci term.ok.90st.C Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
naLeśnik 02.08.2009 15:37 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Sierpnia 2009 Nalesnik pianka niskoprezna o wytrzymalosci term.ok.90st.C dzięki A Ty też stosujesz piankę?? czy raczej upychasz wełnę wokół okien bądź ewentualnie jakiś styropian?? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
pawlok 02.08.2009 16:27 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Sierpnia 2009 Pawlokwelnie nic sie nie stanie ale przez niezabezpieczona welne bedzie spory dyskomfort. Nalezy odizolowac poddasze od dolu. Przy kazdej zmianie cisnienia bedziesz lykal fruwajaca welne. Zrob w takim razie kurtyne z nachodzacych na siebie arkuszy folii. Dzięki za odp. Najwązniejsze że wełna to przetrwa... Pawlok Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ravic 02.08.2009 17:25 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Sierpnia 2009 Przy takiej kolejnosci prac to, zupelnie prawidlowe. Nie bardzo rozumiem. Czy to oznacza, że mam jeszcze raz akrylować czy malować i tych pęknięć nie będzie widać. Czy coś z kolejnością prac jest nie tak? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
FlashBack 02.08.2009 17:26 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Sierpnia 2009 Pawlokwelnie nic sie nie stanie ale przez niezabezpieczona welne bedzie spory dyskomfort. Nalezy odizolowac poddasze od dolu. Przy kazdej zmianie cisnienia bedziesz lykal fruwajaca welne. Zrob w takim razie kurtyne z nachodzacych na siebie arkuszy folii. Dzięki za odp. Najwązniejsze że wełna to przetrwa... Pawlok Zamkniecie kurtyna uchroni ciebie przed welna a poddasze przed ogrzewaniem. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
dozi 02.08.2009 21:21 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Sierpnia 2009 Przy takiej kolejnosci prac to, zupelnie prawidlowe. Nie bardzo rozumiem. Czy to oznacza, że mam jeszcze raz akrylować czy malować i tych pęknięć nie będzie widać. Czy coś z kolejnością prac jest nie tak? ravic, akryluje się tylko po zagruntowaniu. Jak jakiś majster położył Ci akryl w zakurzone narożniki, to będzie odłaził - to miał Flaschback na myśli. Druga sprawa - indolencja majstra, czy błąd w twoim nazewnictwie. Wierzyć mi się nie chce, że majster akrylował Ci narożniki, bez uprzedniejszego zagruntowania... Może ty przez gruntowanie rozumiesz położenie pierwszej warstwy farby? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
FlashBack 03.08.2009 04:15 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Sierpnia 2009 Nalesnik pianka niskoprezna o wytrzymalosci term.ok.90st.C dzięki A Ty też stosujesz piankę?? czy raczej upychasz wełnę wokół okien bądź ewentualnie jakiś styropian??ukladam welne. Trafiaja sie rozne zakamarki gdzie mozna dac pianke. Pytanie czy potrzebujesz kolniez z pianki. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Wirecki 03.08.2009 08:03 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Sierpnia 2009 Jak to jest z impregnacją płyt? Kiedy należy impregnować i co dokładnie?Całe płyty, już zagipsowane przed malowaniem czy miejca ich łączenia pod szpachlowanie? A może te łączenia "ręcznie" fazowane? Proszę o polecenie dobrego środka impregnującego - docelowo zamierzam pomalować płyty białą farbą. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kolorado 03.08.2009 08:18 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Sierpnia 2009 Co do Twojego poddasza, to co to za poprzeczki pomiędzy profilami CD i po co one? Żeby wełna nie "wylatała"? Tak, to akurat zwykle listwy tynkarskie - byly akurat pod reka A one tak na stałe, czy do przyklejenia folii? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
anetabo 03.08.2009 08:41 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Sierpnia 2009 ... Tylko dlaczego nie sposilkowac sie profilem Niestety na prawie wszystkich ścianach mam wymiar dłuższy niż 4m (takie mam profile) i dodatkowo jest to dach kopertowy więc wszędzie są krokwie narożne. Dodatkowo profil ma sporo luzu do 1cm na montażu grzybka. Tak więc nie chcę narobić garbów. Ale już mi przyświeca myśl zgodnie z opisem Daga i Adama tu zamieszczonym, nie wiem czy nie powtarzam. Umieszczam sufitowy i dolny profil - przeciągam sznurek równolegle do krowki z dołu do góry- ustawiam laser w płaszczyźnie przecianającej środek grzybka i wszędzie gdzie się "świeci" sznurek mam idealnie równo przyczepione grzybki z pomocą kątownika patentu Roma. PS. Daga i Adam a cóż to za demoralizujące zdjęcie z wełną bez masek i okularów... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
gomul 04.08.2009 17:27 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Sierpnia 2009 Mamy zrobiona podloge na stryszku z desek przybitych do jetek. Pod spod miedzy jetki wata i pod spod jeszcze zamontujemy plyty na stelazu. Welna dolega do desek(konsultant z isovera twierdzil, ze na suficie welne mozna tak zamontowac). Stryszek ma sluzyc jako przechowalnia gratow.Czy myslicie ze trzeba cos na te deski jeszcze klasc, tak zeby kurz nie siadal na welne? (czy w ogole cos sie stanie jesli ona sie zakurzy pod tymi deskami)? zdjecie ukazujace warsty stryszku:http://img33.imageshack.us/img33/2194/zdjcia0022f.jpg z gory dziekuje za odpowiedzi! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
FlashBack 04.08.2009 17:39 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Sierpnia 2009 Mamy zrobiona podloge na stryszku z desek przybitych do jetek. Pod spod miedzy jetki wata i pod spod jeszcze zamontujemy plyty na stelazu. Welna dolega do desek(konsultant z isovera twierdzil, ze na suficie welne mozna tak zamontowac). Stryszek ma sluzyc jako przechowalnia gratow. Czy myslicie ze trzeba cos na te deski jeszcze klasc, tak zeby kurz nie siadal na welne? (czy w ogole cos sie stanie jesli ona sie zakurzy pod tymi deskami)? zdjecie ukazujace warsty stryszku: http://img33.imageshack.us/img33/2194/zdjcia0022f.jpg z gory dziekuje za odpowiedzi! Jaki kurz? A gdzie rodzice . Stryszek powinien byc tylko dobrze wentylowany. Pytanie czy to co miedzy jetkami jest wystarczajace. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Wirecki 04.08.2009 18:39 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Sierpnia 2009 Jak to jest z impregnacją płyt? Kiedy należy impregnować i co dokładnie? Całe płyty, już zagipsowane przed malowaniem czy miejca ich łączenia pod szpachlowanie? A może te łączenia "ręcznie" fazowane? Proszę o polecenie dobrego środka impregnującego - docelowo zamierzam pomalować płyty białą farbą.Podnoszę, może ktoś coś doradzi... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
FlashBack 04.08.2009 18:46 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Sierpnia 2009 Impregnacja , impregnowane sa fabrycznie plyty"zielone". Pozostaje zakup farby gruntujacej pod docelowa farbe /producent/, waleczek i do przodu Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
DagaAdam 04.08.2009 20:36 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Sierpnia 2009 Ale już mi przyświeca myśl zgodnie z opisem Daga i Adama tu zamieszczonym, nie wiem czy nie powtarzam. Umieszczam sufitowy i dolny profil - przeciągam sznurek równolegle do krowki z dołu do góry- ustawiam laser w płaszczyźnie przecianającej środek grzybka i wszędzie gdzie się "świeci" sznurek mam idealnie równo przyczepione grzybki z pomocą kątownika patentu Roma. Dokladnie. Ale chyba szybciej bedzie ustawic w ten sposob (z uzyciem laserka) dwa narozne (max lewy i max prawy) grzybki, a potem miedzy nimi rozciagnac sznurek i uzupelnic reszte (tu wystarczy juz sam katownik). PS. Daga i Adam a cóż to za demoralizujące zdjęcie z wełną bez masek i okularów... A daj spokoj - w maskach sie dusze, a okulary odrazu paruja i nic w nich nie widze Moj tesc znalazl sposob i jego NIC nie gryzie - ubiera sie w spodnie i koszule z dlugim rekawem z dzinsow. Do tego sie welna nie przykleja. Tylko ze kapie z niego jakby wyszedl z basenu To ja jednak wole pluc, kichac i sie drapac niz miec 50st C w ubraniu :) pozdr. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
dozi 04.08.2009 21:47 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Sierpnia 2009 Jak to jest z impregnacją płyt? Kiedy należy impregnować i co dokładnie? Całe płyty, już zagipsowane przed malowaniem czy miejca ich łączenia pod szpachlowanie? A może te łączenia "ręcznie" fazowane? Proszę o polecenie dobrego środka impregnującego - docelowo zamierzam pomalować płyty białą farbą.Podnoszę, może ktoś coś doradzi... Witam! Zalatany troszkę jestem... Ja płyty spoinuję, potem szpachluję, potem szlifuję, następnie gruntuję np unigrunt,wstępne malowanie, gdzieniegdzie wyprawki, i w końcu ostateczne malowanie. taka jest moja kolejność prac. pozdrawiam! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
anetabo 05.08.2009 04:22 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Sierpnia 2009 Dokladnie. Ale chyba szybciej bedzie ustawic w ten sposob (z uzyciem laserka) dwa narozne (max lewy i max prawy) grzybki, a potem miedzy nimi rozciagnac sznurek i uzupelnic reszte (tu wystarczy juz sam katownik). ...To ja jednak wole pluc, kichac i sie drapac niz miec 50st C w ubraniu :) pozdr. Zgadzam się co do sznurka poziomo. Dzięki. Co do plucia, kichania i drapania się, to nie chcę ale czuję się w obowiązku powiedzieć, że kumplowi pulmonolog usuwał powbijane kawałki wełny z płuc (ale nie po robocie u nas) co na początku strasznie wyglądało jak czarne plamy na rtg. Patrzyliśmy pod światło w pokoju w trakcie układania wełny (Knauf) i to draństwo jest rozpylone wszędzie. Okulary zaparowane, kombinezony malarskie jednorazowe szczelnie okalające, maski przeciwgazowe (takie z dwoma zaworami) i okulary przeciwodpryskowe... Niezła jazda - ale bez porównania z tym co było wcześniej - w bawełnianych dresach, tshirtach, okularkach ochronnych (2 dni wyjęte z życiorysu jak jeszcze nie wiedzieliśmy, żeby nie przecierać potu z twarzy). Zostały nam same skosy więc sprawdzę patent z jeansem. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Player 05.08.2009 08:17 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Sierpnia 2009 cześćMam pytanie czy szpachlowac tylko łączenia płyt i wkręty?czy całą płytę?słyszłem różne opinie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.