Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Gość

Dachówka czy blachodachówka?  

31 użytkowników zagłosowało

  1. 1. Dachówka czy blachodachówka?



Recommended Posts

Najlepszy sposób na przekonanie żony do rezygnacji z blachodachówki - postaraj się znaleść kogoś kto ma dach kryty blachodachówką i zaprosi Was w czasie ulewnego deszczu (nie wspominając o gradzie), a potem wizyta w domu z dachówką (ceramiczną lub cementową).

 

Powinno poskutkować :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 1,1k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Argumentem, ktorym dekarz przekonal moja zone bylo zwrocenie uwagi jak wygladaja nawet dobrze zabezpieczone antykorozyjnie 15-to letnie samochody a do tematu dachu nie chcielibysmy juz przeciez za naszego zycia wracac. Teraz zachwyca sie naszym nowym dachem i dziekuje mi, ze upieralem sie przy dachowce (cementowej Brassa). A cena wyszla bardzo zblizona do kalkulacji "blacharzy".
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Argumentem, ktorym dekarz przekonal moja zone bylo zwrocenie uwagi jak wygladaja nawet dobrze zabezpieczone antykorozyjnie 15-to letnie samochody a do tematu dachu nie chcielibysmy juz przeciez za naszego zycia wracac. Teraz zachwyca sie naszym nowym dachem i dziekuje mi, ze upieralem sie przy dachowce (cementowej Brassa). A cena wyszla bardzo zblizona do kalkulacji "blacharzy".
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

opowiadanie o glosnosci to jakies wierutne bzdury (niestety dla mnie bo lubie dzwiek deszczu)

 

pzdr

 

Nie zgodzę się z Tobą. Przy blachodachówce komfort jest zupełnie inny niż przy zastosowaniu takich materiałow, jak dachówka ceramiczna, cementowa, czy chociażby gont bitumiczny (nie dyskutuję o właściwościach tychże).

Jeżeli rzeczywiście nie przeszkadza Ci szum, to Ok, dla Ciebie nie będzie różnicy. Dla mnie jest istotna.

Ale to kwestia progu wrażliwości na rózne odgłosy. Szum przy blachodachówce był dla mnie do wytrzymania przez pierwszy rok, ale teraz kiedy cały czas leje... :evil: .

:)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

U mnie jest podobna sytuacja, ja wolę dachówkę ceramiczną a żona blachodachówkę panelową ale bez posypki, tłoczoną z takiej samej blachy jak normalna blachodachówka. Standardowo, głównym argumentem żony jest cena d. ceramicznej i podwiewanie śniegiem.

 

Zobaczymy kto wygra :roll:

 

Tak na wszelki wypadek testuję sobie w domowych warunkach odporność korozyjną blach różnych hut stali: Tyssen, Arcelor, Corus z których tłoczy ten producent blachy panelowej oraz jedna próbkę z blachy panelowej innego producenta, malowanej proszkowo w polsce.

Od trzech tygodni próbki blach leżą w 10% roztworze soli i od czasu do czasu przewracam je aby dostarczyć tlenu do nacięć które wykonałem na obu stronach blachy. Nacięcia są do warstwy ocynku.

 

Na razie test trwa 3 tygodnie czyli 500 godzin. Na wierzchniej warstwie, wszystkie próbki nie wykazują zmian. Natomiast na spodniej warstwie w nacięciach już po drugim tygodniu dwie próbki zabarwiły się na brązowo, pozostałe trzymają się dzielnie :D

Dopiero po 1000 godzin będzie można powiedzieć że warstwa daje lub nie odpowiednią ochronę antykorozyjną.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przy obecnych cenach dachówek cementowych, dziwię się że ktoś jeszcze wybiera blachę. Może ktoś mnie oświeci, jakie zalety ma blachodachówka? Jaką przewagę nad dachówką?

Da się ją położyć na połaci o mniejszym kącie nachylenia.+ waga.Mam kawał dachu o małym kącie nachylenia + kiepska nośność gruntu.Co do skopanego pokrycia to blacha bezwzględnie to pokazuje.Co wcale nie znaczy ,że dachówka jest bardziej odporna na błędy-wręcz przeciwnie.(z doświadczenia mojej rodziny).Pozdrawiam tych którzy mają fantastycznie ułożone dachy,oraz tych żyjących w nieświadomości...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak się ma za dużo kasy to można dać dachowkę.Mam blachodachówkę już kilka lat i nic nie dudni -sprawdza sie wspaniale.Popieram wybór żony i polecam blachodachówkę a gotówkę wydać na naprawdę ważniejsze wydatki niż dachówkę.Powodzenia
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zanim wpadnie tu jakiś ekspert to ja powiem tylko, że o goncie też myśleliśmy - ale że cenowo wypada to dosyć podobnie co znacznie trwalsze materiały typu blacha czy dachówka (musisz zrobić pełne deskowanie pod gonty) to ze względów czysto praktycznych odpuściłem, choć wizualnie goncik jest ok.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak się ma za dużo kasy to można dać dachowkę.Mam blachodachówkę już kilka lat i nic nie dudni -sprawdza sie wspaniale.Popieram wybór żony i polecam blachodachówkę a gotówkę wydać na naprawdę ważniejsze wydatki niż dachówkę.Powodzenia

Mógłbyś równie dobrze powiedzieć "jak się ma za dużo kasy to można budować dom, ja mieszkam w blokach od urodzenia i świetnie się czuję a kasę wolę wydać na imprezy" :lol: Zresztą różnica w cenie między dobrą blachą a dachówką w przypadku prostych dachów jest bardzo cieniutka, a co do trwałości to pogadamy za 10-15 lat... :roll: Jeśli blacha to miedziana, wtedy to ma sens i klimat (choć dalej dudni...) ale koszt - kosmos :o

 

e-Monika ciekawe, kiedy sąsiad dojrzeje do dachówki? :lol:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...