Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Gość

Dachówka czy blachodachówka?  

31 użytkowników zagłosowało

  1. 1. Dachówka czy blachodachówka?



Recommended Posts

Jeżeli o mnie chodzi, to nie mam zaufania do ścian jednowarstowych. Po co stawiać ścianę o grubości 42 cm, skoro ściana o 8 cm cieńsza (BK+Styropian) jest tak samo ciepła, albo nawet cieplejsza (nie znam dokładnego współczynnika U dla ściany 42 cm, ale z tego co pamiętam 1-warstwowa z BK 36 ma U=0,32, a 2-warstwowa - U=0,25. Czyż to nie wystarczający argument za dwuwarstwową?

Jeżeli chodzi o pokrycie dachu, wybrałem dachówkę betonową, bo dobra blacha kosztuje tyle samo, a jak pada deszcz to bębni po dachu, jakby stado koni przebiegało.

 

jak dla mnie styropian na zewnątrz odpada więc dlatego bedzie 1W....

 

Jest jeszcze trzecia opcja, najdroższa, ale najlepsza - ściana 3-warstwowa z wełną mineralną. Ma same zalety (oprócz ceny).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 1,1k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Będzie blachodachówka, ale pod nią wykonamy deskowanie tak jak pod gont, powinno wyciszyć.Boję się tego, że dachówka szybko zajdzie mchem. Ale ze ścianą nadal mamy kłopot. Może warto postawić 36cm na zaprawie klejowej i docieplić styropianem 10?Jeńki....a ja myslałam, że budowa to nie jest aż taki problem...a my nie możemy się zdecydować z czego budować.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeńki....a ja myslałam, że budowa to nie jest aż taki problem...a my nie możemy się zdecydować z czego budować.

 

Poczekaj, aż dojdziesz do wykończeniówki :)

Ja właśnie robię tynki i instalacje - a uwierz, że tutaj jest dużo trudniejszych wyborów. Nie mówię tego po to, żeby cię zniechęcić. Po prostu trzeba być na to przygotowanym.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeńki....a ja myslałam, że budowa to nie jest aż taki problem...a my nie możemy się zdecydować z czego budować.

 

Poczekaj, aż dojdziesz do wykończeniówki :)

Ja właśnie robię tynki i instalacje - a uwierz, że tutaj jest dużo trudniejszych wyborów. Nie mówię tego po to, żeby cię zniechęcić. Po prostu trzeba być na to przygotowanym.

No ja mam brata elektryka, zdaję się na niego, pracuje w firmie wod-kan więc szef mi doradzi co i jak...i mam nadzieję, że nie będzie aż tak źle. W sumie to już nie mge się doczekać tej wykończeniówki...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A też się wypowiem, bowiem właśnie jestem na podobnym etapie. Mój cieśla dziś zasugerował aby kłaść dachówkę, choćby ceramiczną, ale jego koszty nie dosięgną. Obejrzałem sobie ceny dachówki dajmy że średnia cena to 2,30 zł/szt., na metr wchodzi np. Dachówki Sirius ok. 14szt. to cena za m2 ok. 34. Więc na mój 288m2 biorąc pod uwagę, że należy wziąść 10% więcej materiału, koszt samej dachówki to ok. 11-12 tys., nie licząc gąsiorów i innych dachówek - połówek itp. które kosztują dużo drożej. Dachówki betonowej wogóle nie biorę pod uwagę bo jest brzydka. Za to blachę kol. ciemna wiśnia, mat, mam będę miał za 21.61zł czyli za sam materiał zapłacę ok. połowy taniej, a o ile wiem i robocizna jest tańsza. Podobno w czasie deszu blachodachówka strasznie tłucze, ale przecież mozna to dość znacznie zniwelować, odeskowaniem opapowaniem i podbiciem dachu, co przecież większość robi. A ponadto nie mamy w Polsce przecież jakiś monsunów i deszczy trwających tygodniami, żeby aż tak np. deszcz przeszkadzał. Co do trwałości, to napewno ceramika jest trwalsza, ale i z tym różnie bywa, na jednym z domów w mojej okolicy już 2 razy wymieniali. Pierwszy raz bo zaczęła pękać, jakaś wada, 2 raz bo wiatr zaszalał. Tak więc jak dla mnie jak ma się pieniążki i chce się mieć piekny dach to ceramika, jak ma się ich mniej to się ma piękny dach blacha.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Koszty podam dokladne jutro na dwa dachy domu i garazu o powierzchni 300 m2 razem z rynnami ale bez okien samo poszycie plus wszystkie akcesoria. 11792zł

Dach o podobnych gabarytach - nowa wycena jeszcze gorąca - taka sam cena z dachówkę ceramiczną nowego syriusa 13 Ruppa, do tego +/_ 3 tys za akcesoria (blachy, folia) i rynny. Wniosek przy spadku cen dachówek ceramicznych 3 tys do tyłu ale sto lat dach nad głową :wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A też się wypowiem, bowiem właśnie jestem na podobnym etapie. Mój cieśla dziś zasugerował aby kłaść dachówkę, choćby ceramiczną, ale jego koszty nie dosięgną. Obejrzałem sobie ceny dachówki dajmy że średnia cena to 2,30 zł/szt., na metr wchodzi np. Dachówki Sirius ok. 14szt. to cena za m2 ok. 34. Więc na mój 288m2 biorąc pod uwagę, że należy wziąść 10% więcej materiału, koszt samej dachówki to ok. 11-12 tys., nie licząc gąsiorów i innych dachówek - połówek itp. które kosztują dużo drożej. Dachówki betonowej wogóle nie biorę pod uwagę bo jest brzydka. Za to blachę kol. ciemna wiśnia, mat, mam będę miał za 21.61zł czyli za sam materiał zapłacę ok. połowy taniej, a o ile wiem i robocizna jest tańsza. Podobno w czasie deszu blachodachówka strasznie tłucze, ale przecież mozna to dość znacznie zniwelować, odeskowaniem opapowaniem i podbiciem dachu, co przecież większość robi. A ponadto nie mamy w Polsce przecież jakiś monsunów i deszczy trwających tygodniami, żeby aż tak np. deszcz przeszkadzał. Co do trwałości, to napewno ceramika jest trwalsza, ale i z tym różnie bywa, na jednym z domów w mojej okolicy już 2 razy wymieniali. Pierwszy raz bo zaczęła pękać, jakaś wada, 2 raz bo wiatr zaszalał. Tak więc jak dla mnie jak ma się pieniążki i chce się mieć piekny dach to ceramika, jak ma się ich mniej to się ma piękny dach blacha.

 

1. Do ceny elementów podstawowych u mnie doszło drugie tyle na "dodatki" czyli gąsiory, dachówki szczytowe i [najdroższe] kominki wentylacyjne.

 

2. Blacha przy obecnych relacjach cenowych jest propozycją taką sobie, bo owszem - w związku z obniżeniem cen ceramiki można kupić i coraz tańszą blachę, pytanie tylko co to za blacha i jak ona będzie wyglądać za 5-10 lat. Dobra blacha starcza na 15-20, a tania blacha?

 

3. Pooglądaj sobie dachy pokryte dachówką cementową, czasami trudno poznać (jak już się człowiek naoglądał to i firmę pozna i model, ale po czasie okazało się, że wiele dachów, które miałem za kryte ceramiką, były pod cementem. I to wcale nie tym najdroższym...

 

4. Wiadomo, że wyda się więcej, ale w perspektywie czasowej jt. dobra inwestycja. Nie mam zbyt wielu znajomych mieszkających w domkach, ale dwóch kumpli właśnie zbiera się do wymiany blachodachówki (kładzionej w latach 90-tych). Jak dla mnie trochę to krótko leży.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

JA radze sie nie sugerowac opowiesciami dekarzy w stylu panie po paru latach to dachowka betonowa rozpada sie w rekach...

chodzi mi o to ze na 10 profesjonalnych firm 1-2 wie co tak naprawde robi i dlaczego

i nie tylko o dach chodzi ale wszystko co z chata zwiazane...

szkoda czsu na przykladowe debilne cytaty ale buloby tego troszke... :roll:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Holusio, widzę tu ciekawą perspektywę stworzenia działu pt. "Opowieści dziwnej treści" snute przez różnego rodzaju "fachowców".

Np. 2 firmy okienne: A - okna drewniane, B - PCV

 

A: Panie, PCV to dno, po 5 latach wszystkie są do wymiany, plastik żółknie a okucia nie trzymają geometrii. Może i tańsze ale dno, mówię panu. No i otwiera się śrubokrętem, poza tym PCV to ja miałem w bloku na podłodze a drewno to ekologia.

 

B: Wie pan, bo to jest tak, że okna PCV są dla leniwych - jedno co to smarować okucia co roku kropelką oleju - za to drewniane - panie, wypaczają się, uszczelka silikonowa nie wytrzymuje 5 lat (skąd oni się uwzięli na te 5 lat?), no i drogie są.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dylematy , dylematy , dylematy .

A ja widziałem piekne dachy pokryte blachodchówką , dachówką cementową i ceramiczną . Myśle że przy wyborze kierujemy się w głównej mierze ceną w relacji do jakości , ale skoro na balchę i dachówki producenci dają 30 lat , to sę zasnawiać . Może za 10 lat bedą pokrycia z masy księżycowej . Jak słysze że ktoś wybiera ceramikę bo bedzie miał spokuj na 100 lat , to mnie smieszy . Można kupis dachówkę za 100 zł za m2 i może się okazac że za rok trzeba wszytko poprawiać , a producent powie że tego gwrancja nie obejmuje bo ...................

 

Czy ktoś jak kupował gotowy dom lub mieszkanie to zastawiał z jakiego materiału jest zbudowany , jakie ma okna , czym jest ocieplony , z czego są parapety , czy jest zwykły kocioł czy kondensat , ...................

..................................... .............. i stwierdził ze go nie kupi bo w oknach dachowych jest klamka na górze a nie na dole .

 

pozdr

Jacek

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dylematy , dylematy , dylematy .

A ja widziałem piekne dachy pokryte blachodchówką , dachówką cementową i ceramiczną . Myśle że przy wyborze kierujemy się w głównej mierze ceną w relacji do jakości , ale skoro na balchę i dachówki producenci dają 30 lat

 

Na blachę nikt nie chciał mi dac więcej niż 10-15, a i to pod tyloma warunkami, że w zasadzie jak ptaszek nakaka to po gwarancji... :(

 

 

Jak słysze że ktoś wybiera ceramikę bo bedzie miał spokuj na 100 lat , to mnie smieszy .

 

A mnie nie, bo widziałem kilka stuletnich dachów krytych dachówką, kilka ponadpięćdziesięcioletnich krytych cementówką, a starszego niż 20-letni pod blachą jakoś nie (chyba, że nie miałem świadomości a widziałem :-P )

 

Można kupis dachówkę za 100 zł za m2 i może się okazac że za rok trzeba wszytko poprawiać , a producent powie że tego gwrancja nie obejmuje bo ...................

 

Jak ze wszystkim, dlatego kupujmy z głową.

 

Czy ktoś jak kupował gotowy dom lub mieszkanie to zastawiał z jakiego materiału jest zbudowany , jakie ma okna , czym jest ocieplony , z czego są parapety , czy jest zwykły kocioł czy kondensat , ...................

..................................... .............. i stwierdził ze go nie kupi bo w oknach dachowych jest klamka na górze a nie na dole .

 

Ja. Zanim wziąłem się za budowę widziałem parę developerek w stanie stawiania, kilka domów gotowych nowych i starszych i wyszło mi, że nawet budując drogo wyjdzie mi taniej, do tego będę miał tak jak chcę a nie tak jak developerowi wyszło taniej.

 

Jak by nie patrzeć, blacha ma się nijak do materiałów typu cement czy ceramika, bo ze swej natury wchodzi w dosyć szybkie reakcje ze swym bezpośrednim otoczeniem - powietrzem i wodą. I choćby nie wiem jak się natężał, to będzie się utleniać (chyba, że miedź), nagrzewać się i hałasować. HOWGH 8)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak by nie patrzeć, blacha ma się nijak do materiałów typu cement czy ceramika, bo ze swej natury wchodzi w dosyć szybkie reakcje ze swym bezpośrednim otoczeniem - powietrzem i wodą. I choćby nie wiem jak się natężał, to będzie się utleniać (chyba, że miedź), nagrzewać się i hałasować. HOWGH 8)

 

Chcesz mi powiedzieć że wszyscy którzy maja blachę na dachy co 10 lat bedą wymianiać pokrycie ? W takim przypadku to najgorszy materiał jaki znam to aby kłaść go na dach . U mojej babci dach pokryty słomą dłużej wytrzymał .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak by nie patrzeć, blacha ma się nijak do materiałów typu cement czy ceramika, bo ze swej natury wchodzi w dosyć szybkie reakcje ze swym bezpośrednim otoczeniem - powietrzem i wodą. I choćby nie wiem jak się natężał, to będzie się utleniać (chyba, że miedź), nagrzewać się i hałasować. HOWGH 8)

 

Chcesz mi powiedzieć że wszyscy którzy maja blachę na dachy co 10 lat bedą wymianiać pokrycie ? W takim przypadku to najgorszy materiał jaki znam to aby kłaść go na dach . U mojej babci dach pokryty słomą dłużej wytrzymał .

 

Min 10 max 20 - pogadaj z ludźmi, którzy mają blachę na dachu dłużej niż rok-dwa, przeszli okres fascynacji i zaczynają obserwować postępy korozji. Miałem okazję obserwować dach pokryty blachą ocynkowaną - full wypas jak na drugą połowę lat 80-tych - jak pięknie rdzewieje i pokrywa się różnymi wykwitami. Dach lezy na mojej byłej podstawówce, naprzeciw stoi dom w którym kiedyś mieszkałem a teraz mieszka kuzynka. Obecnie nadaje się tylko do wymiany (wiem, że przecieka). Oczywiście, można powiedzieć że wtedy były inne blachy itd - ale nie ma bola, każda blacha będzie rdzewieć, wcześniej czy później.

 

Blacha ma jedną przewagę nad słomą - gorzej się pali. Poza tym same wady.

 

IMHO rachunek ekonomiczny wyklucza użycie blachy na pokrycie dachu, chyba że dach jest wyjątkowo skomplikowany i potrzeba nie-wiadomo-ile gąsiorów i dachówek szczytowych.

 

Policzcie - średni cement jest w podobnej cenie a jakość, trwałość i estetyka zupełnie inne. A i ceramikę w dobrej cenie da się znaleźć.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kropi - Twoje porównanie blach z lat osiemdzisiątych do współczesnych ma się tak jak porównanie blachy z Malucha z blachą z Audi.

Miałem kiedyś Malucha - po 5 latach dziura na dziurze. Teraz mam 15 letnie Audi - pojedyncze ślady powierzchniowj rdzy (nie ma mowy o żadnych dziurach). Nie muszę Ci chyba tłumaczyć, że blacha na samochodzie ma dużo "trudniejsze życie" niż na dachu.

Mam także 7 letni dach pokryty blachodachówką. Nie jest to najdroższy model (budynek stawiany przez dewelopera) - prawdopodobnie Pruszyński. Specjalnie go dzisiaj oglądałem z balkonu - żadnych śladów rdzy.

O dziwo nawet tam gdzie blacha była cięta nie jest skorodowana. :o

Jasne, że nie wiem jak to będzie wyglądać po 80 latach. Wiem, że dach z dachówki tyle może wytrzymać (a nawet więcej). Zastanów się tylko czy chciałbyś teraz mieszkać w 80 czy 100 letnim budynku. Inne czasy inne technologie, inny komfort. Zwolenników staroci zapraszam do muzeum. :wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie chodzi mi bynajmniej o mieszkanie w 100-letnim domu, który obecnie jest w budowie (nie dożyję ;-) ) a raczej o to, by tematem TEGO dachu nie zajmować się w perspektywie najbliższych powiedzmy 50 lat, czyli w wersji full optimistik max ile może mnie temat jakiegokolwiek dachu interesować. O to co dalej niech sie martwią spadkobiercy ;-)

 

Fajnie, że twój dach trzyma się dobrze, wiadomo że dzisiejsze blachy są lepiej zabezpieczone niż te z lat 80-tych, nie mniej jednak blacha ze swej natury ma skłonność do korodowania - można ją zabezpieczać itd ale ta własność pozostanie. Nie ma tej własności cement ani ceramika.

 

Sam bym się zdecydował na blachę, gdyby była powiedzmy o połowę tańsza, niż dachówki - wtedy rozumiem, że kupuję pokrycie z założenia mniej trwałe, ale zostaje mi w kieszeni parę tysięcy. W sytuacji, gdy różnica ta wynosi w granicach tysiąca-dwóch - wydaje mi sie, że nie warto oszczędzać. Ale przy innym dachu ta różnica może być większa i może warto się zastanowić.

 

a propos blach - też mam 15 letnie autko - volvo 740 - i śladu rdzy, z wyj. miejsca gdzie poprzedniemu włascicielowi sie przytarło. Mam tez trabanta z 1967 i też nie rdzewieje, i jestem przekonany ze przez kolejne 40 lat nie zardzewieje. Co do volvo miałbym jednak pewne wątpliwości czy za 40 lat go nie zeżre ruda... :p

 

 

aha - co do 100-letnich budynków to rodzice mieszkają w całkiem rześkiej 80-letniej kamienicy, która ma się równie dobrze jak 30-letni wieżowiec, w którym mieszkamy my (jeszcze) ;-)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No właśnie - koszty. W ubiegłym roku kryłem dach blachodachówką 220 m2. http://www.archon.pl/index.php?act=12&sid=m3f26722c82356 (tylko bez garażu).

Całkowity koszt pokrycia z robocizną to 8700 zł (o niczym nie zapomniałem bo prowadzę notatki :D ). Naprawdę koszt pokrycia dachówką byłby o tysiąc czy dwa wyższy? Ciekawe czy ktoś zszedł poniżej 15 tysięcy?

 

P.S. Mówiąc o "rześkiej" 80 letniej kamienicy miałeś pewnie na myśli rześkie zimowe poranki w niej spędzone? :wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...