Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Gość

Dachówka czy blachodachówka?  

31 użytkowników zagłosowało

  1. 1. Dachówka czy blachodachówka?



Recommended Posts

  • Odpowiedzi 1,1k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

[ Uważam jednak, że należy kłaść je tam gdzie nie ma możliwości położenia oryginału.

 

Wilhelmi ja mojej blachodachówki nie uważam za podróbę, imitacje czy produkt zastępczy (tańszy) od jak to powiedzialeś oryginału. Ja uważam blachodachówkę poprostu za inny rodzaj pokrycia dachowego, który tak samo jak i dachówka i inne pokrycia ma swoje zarówno wady jak i zalety, które mozna wymieniac niewątpliwie dla wszystkich rodzajów pokryć.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pineska masz rację, nie mam zamiaru z tobą dyskutować, po prostu niektóre argumenty ktorych użyłas nie maja pokrycia w faktach i takie własnie inforamcje zamieściłem w swoim poście.

Przeznaczone zresztą dla innych czytelników i użytkowników.( po to jest to forum)

 

Skoro tak boisz sie dyskusji to po co korzystasz z forum dyskusyjnego?

 

Dlatego uważam że część twojego komentarza jest niepotrzebna.

 

P.S.

 

Wcale nie uważam że twoje pokrycie jest gorsze od mojego, byc może wytrzyma równie długo. Tyle że argumenty które według ciebie za nim przemawiaja sa niezbyt prawdziwe.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pineska masz rację, nie mam zamiaru z tobą dyskutować, po prostu niektóre argumenty ktorych użyłas nie maja pokrycia w faktach i takie własnie inforamcje zamieściłem w swoim poście.

Przeznaczone zresztą dla innych czytelników i użytkowników.( po to jest to forum)

 

Skoro tak boisz sie dyskusji to po co korzystasz z forum dyskusyjnego?

 

Dlatego uważam że część twojego komentarza jest niepotrzebna.

 

P.S.

 

Wcale nie uważam że twoje pokrycie jest gorsze od mojego, byc może wytrzyma równie długo. Tyle że argumenty które według ciebie za nim przemawiaja sa niezbyt prawdziwe.

 

pokrycia w jakich faktach ? co uznajesz za fakty.

Zarówno moja wypowiedź jak i twoja nie jest wypowiedzia specjalisty, a tylko subiektywnej oceny - nic ponadto.

Ni boje się dyskusji - poprostu uważam, ze nie ma ona sensu - jak sadzę ankieta ta nie miała wywołać burzy i przeżucania sie argumentami i dowodami co lepsze, a wypowiedzeniem własnych opinii - zrobiłam to i na tym chciałabym poprzestać, bo z doświadczenia wiem, ze dalsza dyskusja zwykle nie przekonuje żadnej ze stron, a czesto powoduje niepotrzebne, nic nie wnoszace dyskusje. Ale jak widze, ty już sobie wyrobiłas opinie, że sie poprostu boję. Własnie tego typu opinii wolę unikać.

 

 

Wg mnie moje argumenty sa prawdziwe, dachówki spadają, porastają mchem, sa cięższe, więc która z moich opini jest twoim zdaniem nieprawdziwa ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przeczytaj ze zrozumieniem co napisałem.

Ale powtórze.

Moda, wytrzymałość, nie chcesz przapłacać , tak napisałaś.

 

1.Wiem że jak ci wiatr ją zedrze to zapłacisz jak za zboże,

2. Moda na dachówke trwa od 5000 lat czyli to raczej będzie sprawdzony materiał, a nie moda

3. Gwarancja na blachodachówkę na jakich jest udzielana to fikcja.!!!!!!!!

4. Tez buduje w kredycie i między innym dlatego nie brałem tak mało wytrzymałego materiału, nie stac mnie na późniejsze ewentualne naprawy.

5. Nie dodawaj ideologii do swojej decyzji i napisz po prostu że bierzesz blache bo po prostu ci sie podoba.

 

I powtórze jeszcze raz to jest FORUM DYSKUSYJNE i jak sama nazwa wskazuje służy do wymiany informacji, poglądów i dyskusji.

 

P.S.

 

Skąd wiesz że nie jestem specjalistą?

Że nie mam w rodzinie fachowca?

Skąd teza że skoro nie zarabiam tak na życie to sie na tym nie znam? Dlaczego uważasz że twoi doradcy mają racje, a moi nie?

 

Temat uważam z mojej strony za zamkniety, jesli z kimś dyskutuje to oczekuję od tej osoby że będzie czytała ze zrozumieniem napisany tekst., a nie robila osobiste wycieczki i oburzała sie o nic.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

a co mi tam dodam coś jeszcze.

No wiec nawiązujac do zarzucanego mi podawania nieprawdziwych informacji, powiem tylko tyle, że postanowiłam sie lepiej zapoznać z omawianym produktem tj. dachówką cementową.

 

otórz dachówka cementowa to nie jest produkt znany od 5 tys. lat, jest zdecydowanie produktem współczesnym.

dachówka cementowa ma wiele zalet, ale napewno nie taką, ze jest znana od dawien dawna.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

bardzo dziekuje Mac Iek. Twój jest równie fajny, juz dawno zwrócił moją uwagę, ale my ze względów opisanych w dzienniku potrzebowaliśmy wszystkich pomieszczeń na parterze, ale uwielbiam kolor oliwkowy i takiego koloru planuje zrobic elewacje, lub też połączenie dwóch kolorów oliwki i ecru, ale zobaczymy. Wy pozostaniecie przy oliwkowej oliwce czy zmieniacie kolorki ? Co do impregnacji to szczerze powiem, że nie mam pojecia jak sie ją impregnuję. nie impregnowalismy samodzielnie.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

My blachodachówkę odrzuciliśmy od razu. Nawet sobie nią głowy nie zaprzątaliśmy. W grę wchodziła ceramiczna albo cementowa. Po przeliczeniu naszych finansów stwierdziliśmy, że jednak cementowa.

Dach mamy jakoś 215 m. Mamy już wycenę z Braasa. Wybraliśmy celtycką brąz. Całość z orynnowaniem wyszła nam 12 000zł. Chyba nieźle.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A co mi tam, też się wypowiem. Przyglądając się dyskusji zacząłem przeliczać ile wyniosłoby mnie na dziś pokrycie dachu, bez robocizny, blachą a ile dachówką.

Zacznijmy, że w naszym przypadku biorąc pod uwagę nieuniknione odpady, musiliśmy zamówić 330m2 blachy, więc policzę od tej wielkości. Oczywiście liczę tylko materiał.

 

Zacznijmy od dachówki cementowej. IBF najtańszej ; 2,44 szt. na m2 wchodzi 10 szt. * 330m2 = 8052zł dachówka podstawowa, gąsiory 25m długości do przykrycia, na 1mb wchodzi 2,64 szt., więc potrzebujemy 66szt. , a szt. 10,65zl, więc same gąsiory podstawowe 703 zl, gąsiory początkowy i końcowy prosty 41 zl/szt, w naszym przypadku potrzebowaliśmy 5 szt * 41 zl/szt = 205 zl, dodatkowo 2 rozgałeziające po 80,20 szt czyli u nas 160,40 zl., dachówka krawędziowa przy założeniu jej długości 41cm to gdy mamy ok. 40mb, dachówka na dachówkę musi zachodzić więc niech rzeczywista widoczna część ma 37cm?? to na mb muszę kupić 108 sz. po 16,30 szt. = 1760 zl. Więc materiał dachówkowy to 10.880.

 

Blachodachówka ZEFIR, gubość - 0,5 mm; powłoka - poliester połysk - m2; cena w prom. 24,40 m2 * 330 = 8052, gąsiory w naszym przypadku 25 m długości do przykrycia, a jeden gąsior kryje 1,15 m, więc potrzebujemy 22 szt. * 35,59 zl/szt = 783, wiatrownice o długości 2mb w naszym przypadku do przykrycia ok. 40 mb więc potrzebujemy 20 szt. * 29,78zl/szt. = 596 zł, tak więc całość materiału na przykrycie dachu w przypadku blachy to 9431 zł.

 

W obu przypadkach nie liczę wszelkich elemntów jak wkręty, uszczelnienia itp., no i w przypadku dachówki - połówek - 3,15 szt.

 

O ile wiem robocizna za dachówkę jest drozsza, więc czynnik ekonomiczn w przypadku blachy jest dla niej na plus. Ponadto przygotowanie samego dachu, tzn. konstrukcja musi być dużo solidniejsza pod dachówkę, a więc droższa ze względu na wiekszą ilość materiału i cięższą pracę. Deskowanie i pokrycie dachu też jest w obu przypadkach istotne.

Niedawno koleżanka mówiła mi, że w trakcie wichury jaka ostatnio nas nawiedziła podskakiwały jej dachówki, z racji, że miała dobrze wykonane położenie jej nie pospadały, a w mojej okolicy jest dom, z którego już 2 razy zerwało dachówke. W przypadku blachodachówki jej więcej niż porządnym montażu, tzn. użycia większej ilości wkrętów niż standardowo, kwestia uszkodzenia przez wichurę moim zdaniem jest mniej prawdopodobna niż dachówkę. Ktoś wspomniał o ryzyku zarysowania przez ptaki, gałęzie itp. co skutkuje mozliwą korozją. To na dziś dzień balchodachówki są pokrywane wielowarstwową powłoką i myślę, że aby ją zarysować do gołej blachy trzeba dużo więcej energi niż aby zniszczyć dachówkę, oczywiście mowa tu o jakimś uderzeniu, nie o rysowaniu materiału jakimiś nożami czy dłutami, A już napewno takiego zarysowania nie dokona jakiś ptak.

 

Czynnik estetyczny, pewnie przemawia na rzecz dachówki, ale to też kwestia co się komu podoba. Dachówka jest ładna, wygląda solidnie i majestatycznie, jednak blacha wcale jej nie ustepuje, szczególnie w obecnych czasach. Z daleka czasem trudno się zorientować co kryje dach, a sam często już się pomyliłem sądząc, że to co widzę to dachówka.

 

Gwarancja, teoretycznie przemawia na rzecz dachówki, lecz jeżeli w przypadku blachy gwarancja ta dawana jest w zależności oczywiście od producenta i ceny od 10 do 30 lat, to gwarancja ta obejmuje żywotność blachy, a przede wszystkim nie rdzewienie. Pruszyński np. daje 10-15 lat gwarancji, a żywotność wynosi od 25 lat (blachy ocynowane) do 40-50 lat (powłoki wielowarstwowe, mające powłokę typu pural). W przypadku dachówki gwarancja udzielana jest do 30 lat na mrozoodporność i przenikanie wilgoci. Tak więc gwarancja w obu przypadkach na żywotność wcale nie jest taka kolosalna, a w niektórych przypadkach blacha wygrywa. Dodatkowo szczerze to co będzie wogóle warta gwarancja gdy za 20 lat firmy już nie będzie :D

 

I jeszcze kwestia samych odpadów, wydaje mi się, że w przypadku blachy łatwiej ich uniknąć. Firmy przygotowują płaty na konkretne wymiary, wystarczy, że dekarz zna się na swojej robocie i dokładnie wyliczy ile czego. A mniej odpadów to mniejsze koszty.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jakos nigdzie sie nie doczytalam o tym jak wyglada porownanie dachowki cementowej z blachodachowka w kontekscie nagrzewania w gorace upalne, sierpniowe dni 8) i ewentualnej akustyki podczas wiosennych burz i gradow ;)

Ot takie drobiazgi, ale dla mnie istotne :-)

 

Mam uzytkowe poddasze, a na nim pokoj ktory bedzie docelowo nasza sypialnia. Jesli przez odpowiedni dobor materialow na cala konstrukcje dachu, moge docelowo obnizyc temerature o 3 - 4 stopnie podczas upalow, to nie mam dylematu z czego ten dach ma byc wykonany.

Obecnie mieszkam na ostatnim pietrze pieknego, prawie nowego budynku, ktorego ktos pokryl blachodachowka ... Nikomu takiej duchoty i dudnienia od deszczu nie zycze ...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Fakt, blacha w przypadku upałów musi przegrywać, szczególnie gdy brak jest dobrej izolacji, deskowania, opapowania. Niestety nie mam porównania jak przy tych samych warunkach temperaturowych i deszczowych jest pod dachówką. W kwestii deszczu mogę sobie wyobrazić, że głośniej, w końcu rezonans większy. W kwestii temperatury napewno się blacha szybciej nagrzewa, ale i myslę szybciej oddaje to ciepło niż dachówka.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

...Twój jest równie fajny, juz dawno zwrócił moją uwagę...

"jest" to za dużo powiedziane, ale mam nadzieję, że będzie....... :wink:

...Wy pozostaniecie przy oliwkowej oliwce czy zmieniacie kolorki ?...

Co do kolorystyki to jest to działka mojej żony. Od początku chcieliśmy ją zmienić: zielona blachodachówka i "jasno-ceglasta" elewacja. Tak więc nie byłaby to oliwkowa Oliwka. Jeśli jednak wybiorę dachówkę to prawdopodobnie kolorystyka będzie zgodna z oryginałem.

Pozdrawiam.......

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

[ Uważam jednak, że należy kłaść je tam gdzie nie ma możliwości położenia oryginału.

 

Wilhelmi ja mojej blachodachówki nie uważam za podróbę, imitacje czy produkt zastępczy (tańszy) od jak to powiedzialeś oryginału. Ja uważam blachodachówkę poprostu za inny rodzaj pokrycia dachowego, który tak samo jak i dachówka i inne pokrycia ma swoje zarówno wady jak i zalety, które mozna wymieniac niewątpliwie dla wszystkich rodzajów pokryć.

 

Wyjmujesz z kontekstu kawałek zdania i urabiasz do niego swoją ideologię, tylko po co?

Ja nie krytykowałem Twojego dachu ani Twoich argumentów. Wypowiedziałem własny pogląd w tej sprawie i oczywiście masz prawo się z nim nie zgodzić.

Zadałem pytanie o producenta Twojej blachodachówki bo w Twojej wypowiedzi padło stwierdzenie, że masz ją na dachu już 30 lat.

Nie otrzymałem odpowiedzi i śmiem twierdzić, że to nie 30 lat a 3 lata.

Warto czasami zwracać uwagę na to co się pisze. Pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

nie pomyliłam sie, jest 30 lat nie 3, producenta nie znam, bo gdy była kładzona, to ja byłam dzieckiem, wiec takie sprawy mnie nie interesowały. Od tamtego czasu nic wielkiego nie było z nią robione, i jest nadal ok, nic nie cieknie, rdzy jakos nie widac (fakt - była chyba ze dwa razy malowana) (w przeciwieństwie do rynien, które nadają sie do wymiany). A co do gwarancji na blachy - obecnie produkowane blachodachówki (w tym blachodachówki z tak zwana posypką) mają gwarancje 30 letnią. Oczywiście gwarancja to jedno a jej rzeczywista trwałość to dwie rózne rzeczy - z reguły wytrzymuja znacznie dłużej.

 

co do reszty - do niczego nie dorabiam sobie ideologi - napisałaeś co napisałeś a ja to skomentowałam - to wszystko. Widzisz, ja w przeciwieństwie do ciebie nie próbuję udowadniac, że sie pomyliłeś, że ci sie cyferki myla, że ideologie sobie doprawiasz itp. podałam swoje argumenty, dlaczego wybrałam blachodachówkę, są to moje subiektywne oceny, nie są jak pisano wcale nieprawdziwe, bo są oparte na moich własnych doswiadczeniach. Nie wymyślam nic sobie, jesli pisze że dach moich rodziców jest ok, to nie wiedze powodu, bys miał to negowac i udowadniać mi, że tak nie jest. Jesli bym napisała, że wszystkie blachy nie mają prawa rdzewieć do 30 lat, masz prawo wątpić, pytać o statystki. rzetelne dane itp. Wiekszość osób tu sie wypowiadających zdecydowała sie na dachówkę. Ja nie neguje tych wyborów, natomiast moje przeciwne zdanie odrazu rozpetało burzę. Dlaczego ? bo wolałam blachodachówkę ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pietrek 30

1. Policz jeszcze raz jeśli mam dach dwuspadowy bez żadnych lukarn, koszy itp to i w 1 i w 2 przypadku nie będzie zadnych odpadów.

2. jeśli masz takie konstrukcje w swoim dachu to więcej odpadów bedziesz miał przy blachodachówce.

3. Najniższa cena jednej sztuki (Euronit) 1,95 zł netto czyli 2,38 brutto. Proponuję najpierw sprawdzic ceny.

 

otórz dachówka cementowa to nie jest produkt znany od 5 tys. lat, jest zdecydowanie produktem współczesnym.

 

Pineska masz racje co do cementowej co nie zmienia faktu że blacha kryje sie od kilkudziesięciu lat

A najwięcej takich pokryc jest na przedmieściach ......Mexico City, Bejrutu i Szanghaju :lol:

 

P.S.

 

Nigdzie tez nie napisałem że moda na dachówke cementowa trwa 5000 lat. Pisałem w tym zdaniu ogólnie o dachówce.

 

Jeszcze raz prosze czytaj ze zrozumieniem.

 

 

Wyjmujesz z kontekstu kawałek zdania i urabiasz do niego swoją ideologię, tylko po co?

 

Zgadzam sie z Andrzejem

 

P.S. do P.S.

 

Nie widze tam tego lasu z ktorego powodu dach miałby ci mchem porastać. A tak na marginesie to bardzo bym chciał że by mój domek juz w tym roku sie spatynował np. własnie mchem na dachu.

 

Pineska witrazyk jest super, naprawde mi sie podoba.

A dach nieeeee :wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

otórz dachówka cementowa to nie jest produkt znany od 5 tys. lat, jest zdecydowanie produktem współczesnym.

 

Pineska masz racje co do cementowej co nie zmienia faktu że blacha kryje sie od kilkudziesięciu lat

A najwięcej takich pokryc jest na przedmieściach ......Mexico City, Bejrutu i Szanghaju :lol: :

 

zapomniałeś dodać slamsy .

 

ale wyobraź sobie, że nie tylko

zapraszam do siebie - jadąc będziesz miał okazję widziec wiele blachodachówek

 

P.S.

 

Nigdzie tez nie napisałem że moda na dachówke cementowa trwa 5000 lat. Pisałem w tym zdaniu ogólnie o dachówce.

 

Jeszcze raz prosze czytaj ze zrozumieniem.:

 

sory, ale cała ankieta i temat dotyczy dachówki cementowej, nie ceramicznej. Jak to powiedzieć ? Hmm... pozwolę sobie zacytować ciebie " prosze czytaj ze zrozumieniem!" :wink:

 

Wyjmujesz z kontekstu kawałek zdania i urabiasz do niego swoją ideologię, tylko po co?

 

Zgadzam sie z Andrzejem

 

a jakąż to sobie ideologię dorabiam ? co miał na mysli Andrzej piszac o kładzeniu blachy tam, gdzie oryginału nie można ? :o Skoro potrafisz czytać uwaznie, może to mi wyjaśnij, bo jeszcze przeciez nie dorosłam.

 

 

Nie widze tam tego lasu z ktorego powodu dach miałby ci mchem porastać. A tak na marginesie to bardzo bym chciał że by mój domek juz w tym roku sie spatynował np. własnie mchem na dachu.

 

porasta nie tylko przy lasach ale to szczegół, Nie widziałeś też (na zdjęciu nie ma) okolicy w której teraz mieszkam (puszcza) i widze ten mech, nie widziałeś tez dachu (dachówka cementowa) moich przyszłych sąsiadów.

a co do mchu czy patyny, jednym ma sie prawo podobac innym nie, nie negowala bym, gdybys napisał, że wybraleś dachówke bo podobaja ci sie dachy pokryte patyna. Nie przecze, że takie dachy mogą sie podobać, nie przeczę, że moze to byc argument za tym, by wybrac takie pokrycie. Nie rozumiem tylko, czemu moje argumenty, wg ciebie są nieprawdziwe, są moje i tylko moje, nie prosze, by inni zaczeli mysleć tak jak ja, ja nie twierdze, że wasze sa nieprawdziwe (poza 5 tys. dachowką, bo to akurat informacja do sprawdzenia i nie wynikająca z subiektywnych odczuć), ale to mi sie zarzuca, co tam, że nie dorosłam, że mam nieprawdziwe informacje (pytam - jakie ?), że sobie doprawiam ideologię, że się obrażam, ze się czegoś boję.

Spytam, kto tu naprawde sie burzy, bo śmiem nie nalezeć do szacownego grona wielbicieli dachówek ceramicznych. napisałam post nikogo nie obrażając, za to zasypano mnie wieloma epitetami. Rozumiem, że jak sie wejdzie w stado wron, trzeba krakac jak one.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...