Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Gość

Dachówka czy blachodachówka?  

31 użytkowników zagłosowało

  1. 1. Dachówka czy blachodachówka?



Recommended Posts

  • Odpowiedzi 1,1k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Ja tylko dam jeden temat pod rozwagę... a mianowicie kolor.

Opiszę swój undywidualny przypadek.

 

Chciałem dachówkę cementową brassa. Chciałem też dach inny niż wszystkie dookoła widoczne w zasięgu wzroku czyli nie czerwony , nie brązaowy a zielony !!

 

Koszt dachówki brass czerwonej był ciut większy niż blachy blachy zielonej. Ale kolor czerwony nie do przyjęcia. Jak dobrze pamiętam 4 tyś różnicy. Gdyby to porównać do czerwonej blachy różnica by pewnie była spooro większa. m2 blachy zielonej 24 pln a czerwonej np 19 wtedy był w promocji przy 250 m2 daje różnicę.

 

Jednakże gdy zacząłem drążyć temat to brass robi też dachówkę cementową zieloną ale... cena + 100% i wtedy zrobiło się już 20 tyś rożnicy.

 

Tak więc to wszystko zależy od indywidualnego podejścia do sprawy. Chciałem koniecznie dach zielony, inny niż wszystkie czy większość widzianych na osiedlach domków. Niestety brass stanowił taką cenę, że po 20 czy 30 latach mogę ponownie założyć sobie blachę tym razem może jeszcze inną niż zieloną i nadal będą to mnijsze koszty niż jeden strzał z brassa zielonego.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Karol74, ptrzed zakupem dachówki jeździlismy dużo po okolicy i oglądaliśmy dachy. Wg naszych obserwacji najwięcej dachów porośniętych mchem to dachy czerwone. Grafity i brązy nie porastały. Ne wiem od czego to zależy, czy po prostu na tamtych kolorach tego nie widać...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja tylko dam jeden temat pod rozwagę... a mianowicie kolor.

Opiszę swój undywidualny przypadek.

 

Chciałem dachówkę cementową brassa. Chciałem też dach inny niż wszystkie dookoła widoczne w zasięgu wzroku czyli nie czerwony , nie brązaowy a zielony !!

 

Koszt dachówki brass czerwonej był ciut większy niż blachy blachy zielonej. Ale kolor czerwony nie do przyjęcia. Jak dobrze pamiętam 4 tyś różnicy. Gdyby to porównać do czerwonej blachy różnica by pewnie była spooro większa. m2 blachy zielonej 24 pln a czerwonej np 19 wtedy był w promocji przy 250 m2 daje różnicę.

 

Jednakże gdy zacząłem drążyć temat to brass robi też dachówkę cementową zieloną ale... cena + 100% i wtedy zrobiło się już 20 tyś rożnicy.

 

Tak więc to wszystko zależy od indywidualnego podejścia do sprawy. Chciałem koniecznie dach zielony, inny niż wszystkie czy większość widzianych na osiedlach domków. Niestety brass stanowił taką cenę, że po 20 czy 30 latach mogę ponownie założyć sobie blachę tym razem może jeszcze inną niż zieloną i nadal będą to mnijsze koszty niż jeden strzał z brassa zielonego.

 

Witam

 

No i co z tego wynika ??? NIc bo jeśli dla ciebie ważniejsze od trwałości dachowki cementowej jest jej kolor wyróżniający się w okolicy to proszę bardzo kładź blachę i wymieniaj ją po 10-15 latach (jak zapłacisz drugi raz za pokrycie dachu to wtedy zrozumiesz dlaczego dachówka jest lepsza od blachy ) . Wybacz ,ale twoje rozumowanie pozbawione jest sensu dlatego że każdu produkt ,każdej firmy odbiegajacy od standartów będzie drozszy .Cokolwiek byś nie kupował jeśli zamówisz nietypowe będzie dużo drozsze więc nie dziw sie ze dachówka zielona jest drozsza od zielonej blachy :lol:

 

pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja tylko dam jeden temat pod rozwagę... a mianowicie kolor.

Opiszę swój undywidualny przypadek.

 

Chciałem dachówkę cementową brassa. Chciałem też dach inny niż wszystkie dookoła widoczne w zasięgu wzroku czyli nie czerwony , nie brązaowy a zielony !!

 

Koszt dachówki brass czerwonej był ciut większy niż blachy blachy zielonej. Ale kolor czerwony nie do przyjęcia. Jak dobrze pamiętam 4 tyś różnicy. Gdyby to porównać do czerwonej blachy różnica by pewnie była spooro większa. m2 blachy zielonej 24 pln a czerwonej np 19 wtedy był w promocji przy 250 m2 daje różnicę.

 

Jednakże gdy zacząłem drążyć temat to brass robi też dachówkę cementową zieloną ale... cena + 100% i wtedy zrobiło się już 20 tyś rożnicy.

 

Tak więc to wszystko zależy od indywidualnego podejścia do sprawy. Chciałem koniecznie dach zielony, inny niż wszystkie czy większość widzianych na osiedlach domków. Niestety brass stanowił taką cenę, że po 20 czy 30 latach mogę ponownie założyć sobie blachę tym razem może jeszcze inną niż zieloną i nadal będą to mnijsze koszty niż jeden strzał z brassa zielonego.

 

Witam

 

No i co z tego wynika ??? NIc bo jeśli dla ciebie ważniejsze od trwałości dachowki cementowej jest jej kolor wyróżniający się w okolicy to proszę bardzo kładź blachę i wymieniaj ją po 10-15 latach (jak zapłacisz drugi raz za pokrycie dachu to wtedy zrozumiesz dlaczego dachówka jest lepsza od blachy ) . Wybacz ,ale twoje rozumowanie pozbawione jest sensu dlatego że każdu produkt ,każdej firmy odbiegajacy od standartów będzie drozszy .Cokolwiek byś nie kupował jeśli zamówisz nietypowe będzie dużo drozsze więc nie dziw sie ze dachówka zielona jest drozsza od zielonej blachy :lol:

 

pozdrawiam

 

Wynika z tego to że mam dach koloru zielonego (taki jak chciałem) a zarazem inny niż 80 czy 90% domów z dachem spadzistym co mnie bardzo cieszy i ma sens... bynajmniej dla mnie.

 

A za różnicę, dachówka zielona 14 tyś dachówka cementowa 40 tys mogę założyć sobie jeszcze 2 razy dach z blachy :lol: :lol: nie wspominając o zmianie koloru :D :D :D na nie czerwony który jest... nudny i oklepamy jak pupa rasowej....

 

Co do różnicy cen... proponuję jeszcze raz przeczytać mój post !! czy ja gdzieś napisałem że dziwi mnie różnica w cenie ??

Nie dziwi mnie, tylko czasami do pewnych zagadnień można podejść w różny, inny sposób, niekoniecznie od strony stereotypu "zatwierdzonego" przez wszystkich.

 

I nie neguję dachówki, jeśli komuś się podoba oki ale są także alternatywy... ot cala sprawa.

 

Wybacz ,ale twoje rozumowanie pozbawione jest sensu...

 

Wybaczam, ale widzę że twoje rozumowanie oparte jest o kaniony stereotypów i nie potrafisz, zaakceptować priorytetów i wyborów innych niż Twoje własne.

 

PS A tak na marginesie to co wynika z Twojego postu?? Czy coś jeszcze poza dezaprobatą wyboru innego inwestora??

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mi gdy widzę swój dom uśniech (jak narazie, zobaczymy za xx lat ) na mej twarzy powoduje śliczny zielony ciemny mat z Budmatu.

 

Pozdrawiam

Kryspin

 

Witam

 

Dla mnie dach to najważniejsza część domu .Ma być trwała (tak abym do konca zycia nie musiał go remontować) ,funkcjonalna (nie bębni jak pada deszcz,nie nagrzewa sie nadmiernie latem ) ,a dopiero na koncu ładna .Blachy bym nie wybrał nawet gdyby dawali mi ją za darmo ,i większość forumowiczów ma podobne zdanie . Dla ciebie jest najważniejszy kolor i to aby twój dach wyróżniał się w okolicy ,- nie jest on jednak wykładnikiem jakości o którą pytał (tak myślę ) autor wątku . Dachówka cementowa czy ceramiczna to trwałosc na lata, blacha to niewiele warte badziewie w cenie dachówki.............nawet o innym niz wszystkie kolorze .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W 100% z Tobą się zgadzam. W moim przypadku bardzo dużym lecz może nie przeważającym szali argumentem był kolor.

Chciałem dachówkę cementową i w zasadzie o takie rozwiązanie opierałem się od początku. Tak też mam przygotowaną więźbę. Jednakże po ofertach jakie dotarły do mnie musiałem zweryfikować palny ponieważ wydanie 40 tyś na także ważny dla mnie dach było nierealne z takich czy innych względów. Doszedłem do pewnych wniosków postanowiłem położyć blachę, porządną blachę.

 

Jeśli blacha zawiedzie po iluś tam latach wtedy albo zdecyduję się na solidną (mam nadzieję że nie czerwoną dachówkę ) albo na kolejną porcję blachy :D :D co w efekcie uczyni kwotę zbliżoną do dachówki cementowej zielonej...

 

A o kolorze jako wykładniku jakości nawet słowa nie napisałem przecierz :wink: Wiadomo dachówka to dachówka i basta.... szkoda tylko że występuje w tak małej gamie kolorystycznej jako standard.

 

Tak czy inaczej cieszę się że rozmowa zeszła na prawie właściwy partnerski tor...

 

Czy nazywając twoje auto, twóją glazurę, okna czy może dachówkę cementową (przecież ceramika jest lepsza) badziewiem byłoby ci oki?? ... to są czyjeś decyzje... równie istotne i ważne jak twoje własne

 

Pozdrawiam i nocy miłej życzę..

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

My mamy blache z budmatu, kladlismy blache min. dlatego, ze mamy niski kat dachy 10/18. No i zawsze podobaly mi sie dachy z blachodachowki. Obydwoje z mezem stwierdzilismy tez, ze wolimy miec porzadna blache niz dachowke cementowa.

A co do wymiany za iles tam lat to uwazam, ze dachowki na ktore daja tyle lat gwarancji tez bedzie trzeba wymienic, bo to juz nie jest taka dachowka jaka robili kilkadziesiat lat temu.

Tak samo jest z oknami, rurami i cala reszta. Teraz wszystko jest ladne ale kiepskiej jakosci. Np. sprzet agd, kiedys lodowka chodzila 25 lat i pozatym, ze wizualnie byla juz nieladna to nadal dzialala, a teraz sprzet po 10 latach (jak sie uda) nadaje sie do wymiany.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

[

quote]Chciałem dachówkę cementową brassa. Chciałem też dach inny niż wszystkie dookoła widoczne w zasięgu wzroku czyli nie czerwony , nie brązaowy a zielony !!

 

a szkoda, szkoda bardzo, w ten sposób tworzymy bałagan, rozglądamy się własnie po to , aby "wtopić się" w otaczajacy krajobraz...

 

takie tam o ładzie przestrzennym.... :wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jednakże gdy zacząłem drążyć temat to brass robi też dachówkę cementową zieloną ale... cena + 100% i wtedy zrobiło się już 20 tyś rożnicy.

 

Gdybyś podrążył trochę bardziej :wink: , dotarłbyś do zielonej cementowej Prodach (z powłoką Prima) za bodajże +30% do i tak dość atrakcyjnej ceny i kalkulacja nie byłaby już tak oczywista... :)

Ale to tak na marginesie, bo mimo, że jestem zdecydowanym zwolennikiem dachówek na dachach, to zawsze mam szacunek dla indywidualności 8)

Pozdrawiam

 

ps.

>>(agnieszkakusi) u nas była zaprojektowana blacha, ale zmieniliśmy na dachówkę. Kupiliśmy braasa. Porównywaliśmy cenę blachodachówki Plannja i dachówka wyszła na nasz dach taniej o jakieś 2 tyś (o ile dobrze pamiętam).<<

 

...a miał być już creaton? :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

[
quote]Chciałem dachówkę cementową brassa. Chciałem też dach inny niż wszystkie dookoła widoczne w zasięgu wzroku czyli nie czerwony , nie brązaowy a zielony !!

 

a szkoda, szkoda bardzo, w ten sposób tworzymy bałagan, rozglądamy się własnie po to , aby "wtopić się" w otaczajacy krajobraz...

 

takie tam o ładzie przestrzennym.... :wink:

 

A jakiż to bałagan jeśli wolno spytać? Piękno jest w różnorodności! Wystarczy spojrzeć na nasze betonowe osiedla jakież to bylo szare monotonne piękno. Mój dom moja sprawa oczywiście w dopuszczalnych ramach. Pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ach tam, zaraz wypomina :D Zadowolona jesteś i to najważniejsze. A temat, faktycznie, że "starej daty" był.

 

A kwestii "bałaganu" - ład przestrzenny nie musi oznaczać monotonii, czy jakiejś urawniłowki, należy jedynie zwracać uwagę, żeby różnorodność nie oznaczała pstrokacizny i bezguścia. Mnie np. nie przekonują osiedla, ulice domków wycięte z szablonu i pod dachami w tym samym kolorze.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...