Brak zgody współwłaściciela drogi na poprowadzenie mediów

[Finso]

Witam

Od drogi gminnej w której jest gazociąg odchodzi droga prywatna składająca się z 3 działek. Wszyscy współwłaściele tych działek z wyjątkiem 1 osoby wyrazili zgodę na poprowadzenie przez gazownię gazociągu i wystąpili do gazowni o warunki. Gazownia po wykonaniu kalkulacji jest w stanie wykonać ten gazociąg całkowicie na swój koszt, ale pod warunkiem podpisania umowy notarialnej będącej zgodą na poprowadzenie gazociągu przez WSZYSTKICH współwłaścicieli drogi. Jeden współwłaściciel posiadający dwie pierwsze działki przylegające do drogi gminnej i leżące po obu stronach drogi prywatnej odmawia podpisania takiej umowy i nie ma dla niego znaczenia fakt, że gaz zostanie doprowadzony praktycznie "za darmo". Dodam, że ten współwłaściciel posiada tylko 3/24 pierwszej działki drogi, w pozostałych dwóch działkach drogi nie ma udziału.

Jak roziązać ten problem ? .

Pozbycie się działki i rezygnacja z budowy odpada.

Podobno na poprowadzenie mediów w drodze prywatnej wystarcza zgoda 50 % współwłaścicieli liczona w udziałach ?

Pozdrawiam

[MateuszCCS]

Jezeli to jest dzialka "drogowa", to sądowa zgoda na przeprowadzenie mediów jest formalnoscia ... Do zalatwienia podobno w pol roku, gora rok.

 

Innej drogi nie ma. (50% nie wystarczy)

[marcin714]

Sprawa taka raz jest prosta a znie. Wszystko rozbija się o to czy czynnośc polegająca naumieszczeniu rury z gazem mieści się w ramach zwykłego zarządu rzeczą wspólną czy nie. Jeśli się mieści to wystarcza zwykła większość udziałów do podejmowania decyzji czyli 50 + 1 udział. Jeśli wykracza poza zwykłą czynność to trzeba 100% głosów na tak.

Cały problem w tym ,że będą dwa stanowiska twoje, że się mieści i sąsiada ,że wykracza. Pomijam tu stanowiska urzędników i gazowni bo z tego co piszesz to oni oczekują 100% poparcia. I dochodzimy do sytuacji, że wypowiedzieć musi się sąd. Zazwyczaj strony się odwołują i trzeba czekać aż do orzeczenia SN. Sledząc orzecznictwo SN w tej sprawie mogę powiedzieć ,że SN w przeciwieństwie do niższych instancji uznaje zazwyczaj,że zgoda na umieszczenie rury w drodze mieści się w ramach zwykłego zarządu i daje upoważnienie do takiej inwestycji. Niestety jak działają sądy w polsce to wiemy itrwać to może dość długo.

Jeżeli gazownia bo to ona penie składaoświaczenie o posiadnym prawie do terenu i urzędnicy podzielają twój punkt widzenia to zaczyna się proces inwestycyjny przy zgodzie 51% , sąsiad się skarży i równolegle sprawy się toczą jakoś. Jeśli zaś gazownia i urzędnicy podzielają pogląd sąsiada to z niczym nie ruszysz do rozpatrznia sprawy rzez SN.

 

Wszystko na ten temat jest w KC

[ania1719508426]

Sąd.

I bez obaw o wynik - będzie on na 100% korzystny dla ciebie.