Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Recommended Posts

szybkaosa, dzieki za pocieszenie :) Akurat u nas właśnie te trzpienie o których piszesz bedą (zostały wprowadzone w adaptacji przez architekta ze względu na I kat. szkód górniczych) także trzepienie ida praktycznie na wszystkich połączeniach ścian nośnych jako dodatkowe wzmocnienie. Oczywiśnie nie jest to kwestia do roztrzygnięci ana forum i zajmie sie tym konstruktor, ale w kazdym razie dzięki za głos praktyczny. ech, może jdnak jakoś to będzie.....

A te wyżej to nie były praktyczne? :o

 

Jak najbardziej... :lol:

  • Odpowiedzi 68
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

szybkaosa, dzieki za pocieszenie :) Akurat u nas właśnie te trzpienie o których piszesz bedą (zostały wprowadzone w adaptacji przez architekta ze względu na I kat. szkód górniczych) także trzepienie ida praktycznie na wszystkich połączeniach ścian nośnych jako dodatkowe wzmocnienie. Oczywiśnie nie jest to kwestia do roztrzygnięci ana forum i zajmie sie tym konstruktor, ale w kazdym razie dzięki za głos praktyczny. ech, może jdnak jakoś to będzie.....

 

No tak, u Was jest jeszcze problem szkód górniczych. :-?

nie, no były praktyczne - sorry, tylko chodziło mi, że przeraziła mnie perspektywa zmiany pozwolenia na budowę. Wciąż jednak nie potrafię zrozumieć jak to się stało, że po wielu wielu godzinahc na forum, w muratorze itp. nie byłam świadomo, a nawet powiem więcej byłam przekonana i potwierdził to architekt apaptujący (i mój tata wrrrrrrrr :evil: ), że zmiana ze ściany W1 na W2 nie stanowi żadnego problemu. Po prostu kulka w łeb.

 

A strop będzie terriva. A tak w ogóle mimo tych problemów mam nadzieję, że kiedyś nasz domek powstanie i bedzie wyglądał mniej więcej tak

 

http://www.mgprojekt.com.pl/domki/natalia/index.php

nie, no były praktyczne - sorry, tylko chodziło mi, że przeraziła mnie perspektywa zmiany pozwolenia na budowę. Wciąż jednak nie potrafię zrozumieć jak to się stało, że po wielu wielu godzinahc na forum, w muratorze itp. nie byłam świadomo, a nawet powiem więcej byłam przekonana i potwierdził to architekt apaptujący (i mój tata wrrrrrrrr :evil: ), że zmiana ze ściany W1 na W2 nie stanowi żadnego problemu. Po prostu kulka w łeb.

 

A strop będzie terriva. A tak w ogóle mimo tych problemów mam nadzieję, że kiedyś nasz domek powstanie i bedzie wyglądał mniej więcej tak

 

http://www.mgprojekt.com.pl/domki/natalia/index.php

Nie stresuj się zbytnio bo to w tej chwili problem nie jest - problem to mogłabyś miec jqkbyś się z tym obudziła w trakcie odbioru - ale to były problem połaczony z wybitnym pechem bo chyba trzeba mocno grzeszyć aby PINB pojawił się na budowie domku...

o Geno, to cię zmartwię (albo raczej siebie zmartwię), bo inspektora nadzoru to my już mamy. Pozwolenie nakazuje powołanie inspektora nadzoru, ze względu na szkody górnicze - ławy to mamy zazbrojone jak pod bank jakiś - z ławami przekątniowymi no i te trzpienie - a więc inspektor musi sprawdzić czy wszystko jest oki. Inspektorem będzie wprawdzie kolega taty (teścia), no ale wiadomo, że nie chcemy stawiac chałupy co nam się na głowę zawali więc musi być ok. Masz rację oczywiście - że teraz to jest problem do rozwiązania gorzej by było później.
o Geno, to cię zmartwię (albo raczej siebie zmartwię), bo inspektora nadzoru to my już mamy. Pozwolenie nakazuje powołanie inspektora nadzoru, ze względu na szkody górnicze - ławy to mamy zazbrojone jak pod bank jakiś - z ławami przekątniowymi no i te trzpienie - a więc inspektor musi sprawdzić czy wszystko jest oki. Inspektorem będzie wprawdzie kolega taty (teścia), no ale wiadomo, że nie chcemy stawiac chałupy co nam się na głowę zawali więc musi być ok. Masz rację oczywiście - że teraz to jest problem do rozwiązania gorzej by było później.

To był taki skrót myślowy -Inspektor Powiatowego Nadzoru Budowlanego :wink:

o Geno, to cię zmartwię (albo raczej siebie zmartwię), bo inspektora nadzoru to my już mamy. Pozwolenie nakazuje powołanie inspektora nadzoru, ze względu na szkody górnicze - ławy to mamy zazbrojone jak pod bank jakiś - z ławami przekątniowymi no i te trzpienie - a więc inspektor musi sprawdzić czy wszystko jest oki. Inspektorem będzie wprawdzie kolega taty (teścia), no ale wiadomo, że nie chcemy stawiac chałupy co nam się na głowę zawali więc musi być ok. Masz rację oczywiście - że teraz to jest problem do rozwiązania gorzej by było później.

To był taki skrót myślowy -Inspektor Powiatowego Nadzoru Budowlanego :wink:

o Geno, to cię zmartwię (albo raczej siebie zmartwię), bo inspektora nadzoru to my już mamy. Pozwolenie nakazuje powołanie inspektora nadzoru, ze względu na szkody górnicze - ławy to mamy zazbrojone jak pod bank jakiś - z ławami przekątniowymi no i te trzpienie - a więc inspektor musi sprawdzić czy wszystko jest oki. Inspektorem będzie wprawdzie kolega taty (teścia), no ale wiadomo, że nie chcemy stawiac chałupy co nam się na głowę zawali więc musi być ok. Masz rację oczywiście - że teraz to jest problem do rozwiązania gorzej by było później.

To był taki skrót myślowy -Inspektor Powiatowego Nadzoru Budowlanego :wink:

no ale ja rozumiem ten skrót :) (jeszcze jakieś strzepki zdrowych zmysłów mi zostały) ale co myslisz, że jak jest kierownik i inspektor to chyba musowo te zmiany trzeba zrobić w formie oficjalnej "rysunków zamiennych"???
no ale ja rozumiem ten skrót :) (jeszcze jakieś strzepki zdrowych zmysłów mi zostały) ale co myslisz, że jak jest kierownik i inspektor to chyba musowo te zmiany trzeba zrobić w formie oficjalnej "rysunków zamiennych"???

Inspektor Nadzoru a Inspektor Nadzoru Budowlanego to zasadniczo odmienne funkcje bo zasadniczo ten pierwszy nazywa się Inspektor Nadzoru Inwestorskiego....

 

Obojetnie czy jest Inspektor czy nie formalnie trzeba a czy zrobisz to Twoja decyzja.

a, no widzisz, oświeciłeś mnie , dzięki, no własnie coś takiego podejrzewałam. Nie, no myślę, że oficjalnie musi być, mam nadzieję, że nie bedzie to musiało oznaczać przesunięcia robót budowalnych, bo ekipę mamy umówioną na końcówkę maja. Mam nadzieję, że w tym czasie da się naprawić cała tę sytaucję.
a, no widzisz, oświeciłeś mnie , dzięki, no własnie coś takiego podejrzewałam. Nie, no myślę, że oficjalnie musi być, mam nadzieję, że nie bedzie to musiało oznaczać przesunięcia robót budowalnych, bo ekipę mamy umówioną na końcówkę maja. Mam nadzieję, że w tym czasie da się naprawić cała tę sytaucję.

Szczerze mówiąc to jeśli chodzi o konstrukcje to zajmuje to nie wiem czy fragment popołudnia, dłużej trochę z rysunkami ale le[piej zrobić aby potem murarz zbytnio nie musiał myśleć bo jak zacznie to to się może niedobrze skończyć...naciskałbym na rozwiązanie takie aby wymiary pomieszczeń i budynku zostały, mniej rysunków, mniej formalności,mniej obliczeń i mniej problemów.

a, no widzisz, oświeciłeś mnie , dzięki, no własnie coś takiego podejrzewałam. Nie, no myślę, że oficjalnie musi być, mam nadzieję, że nie bedzie to musiało oznaczać przesunięcia robót budowalnych, bo ekipę mamy umówioną na końcówkę maja. Mam nadzieję, że w tym czasie da się naprawić cała tę sytaucję.

Szczerze mówiąc to jeśli chodzi o konstrukcje to zajmuje to nie wiem czy fragment popołudnia, dłużej trochę z rysunkami ale le[piej zrobić aby potem murarz zbytnio nie musiał myśleć bo jak zacznie to to się może niedobrze skończyć...naciskałbym na rozwiązanie takie aby wymiary pomieszczeń i budynku zostały, mniej rysunków, mniej formalności,mniej obliczeń i mniej problemów.

dzięki wielkie - no ja mam nadzieję, że sama praca nie wymaga od dobrego konstruktora aż tak wiele czasu - ale tak - pan architekt dopiero po świętach może sie spotkać, pan kontruktor potem może na długi weekend i tak to może być, no ale trzeba być dobrej myśli, ja też chcę zachować wymiary budunku nie chcę powiększać pokoi (już te 168 m do sprzątania mi wystarczy). Ważne właśnie, żeby wszystko było jasne, i żeby majster za dużo główkować nie musiał, bo z takiego główkowania rózne nieprzyjamności moga wyniknąć, a on mi powie, że bajzel w papierach jest to jak on ma budować.

mamamatinka pozwolisz że ja dołączę ze swoim pytaniem.

W projekcie ma ściany zewnętrzne budynku z BK. Grubość takiej ściany to 36cm a ja chcę go zmienić na MAXA. Wtedy ściana będzie gruba na 29 cm. Do tego dojdzie jeszcze styropian 10-15cm, gdzie przy BK wcale go nie było.

Konstruktor twierdzi że nie ma problemu. Co o tym myślicie.

 

Geno, Barbossa Podpowiedzcie babie zielonej.

mamamatinka pozwolisz że ja dołączę ze swoim pytaniem.

W projekcie ma ściany zewnętrzne budynku z BK. Grubość takiej ściany to 36cm a ja chcę go zmienić na MAXA. Wtedy ściana będzie gruba na 29 cm. Do tego dojdzie jeszcze styropian 10-15cm, gdzie przy BK wcale go nie było.

Konstruktor twierdzi że nie ma problemu. Co o tym myślicie.

 

Geno, Barbossa Podpowiedzcie babie zielonej.

Ja też nie widze problemu tylko przypilnować aby były wykonane rysunki od nowa i sprawdzona geometria - żeby sie potem nie okazał ,że komin w krokwi, belka w kominie a wentylacja 0,5 m od ściany :wink:

mamamatinka pozwolisz że ja dołączę ze swoim pytaniem.

W projekcie ma ściany zewnętrzne budynku z BK. Grubość takiej ściany to 36cm a ja chcę go zmienić na MAXA. Wtedy ściana będzie gruba na 29 cm. Do tego dojdzie jeszcze styropian 10-15cm, gdzie przy BK wcale go nie było.

Konstruktor twierdzi że nie ma problemu. Co o tym myślicie.

 

Geno, Barbossa Podpowiedzcie babie zielonej.

Ja też nie widze problemu tylko przypilnować aby były wykonane rysunki od nowa i sprawdzona geometria - żeby sie potem nie okazał ,że komin w krokwi, belka w kominie a wentylacja 0,5 m od ściany :wink:

pewnie przy zachowaniu wewn wymiarów problemów genoralnie nie powinno być

i zaraz rysunki od nowa? wszystkie?

 

ps

Geno

 

co, odświeżanie się ślimaczy?

pewnie przy zachowaniu wewn wymiarów problemów genoralnie nie powinno być

i zaraz rysunki od nowa? wszystkie?

 

ps

Geno

 

co, odświeżanie się ślimaczy?

Rysunki niezbedne :wink:

 

Jest jakiś bug po wysłaniu posta się wiesza...kliknięcie drugi raz owocuje podwójnym postem....

mamamatinka pozwolisz że ja dołączę ze swoim pytaniem.

W projekcie ma ściany zewnętrzne budynku z BK. Grubość takiej ściany to 36cm a ja chcę go zmienić na MAXA. Wtedy ściana będzie gruba na 29 cm. Do tego dojdzie jeszcze styropian 10-15cm, gdzie przy BK wcale go nie było.

Konstruktor twierdzi że nie ma problemu. Co o tym myślicie.

 

Geno, Barbossa Podpowiedzcie babie zielonej.

 

mam identycznie. Beton w projekcie bez ocieplenia a MAX stoi już na placu i pójdzie na niego styropian. Nie jestem zbytnio kumaty w tych tematach i trochę przestraszył mnie wczoraj ten temat.

 

Zadzwoniłem do swojego budowlańca i powiedziałem o problemie: odpowiedż była taka,że nie będzie jakichkolwiek problemów. Ale, że mam taki charakter, że dziele przez 4 to co mówi wykonawca to zadzwoniłem do swojego kierownika (prawdziwy fachowiec z polecenia....kierownik który nie stempluje dziennika ale jest codziennie na budowie).

 

Potwierdził to co powiedział wykonawca. Jeśli zachowamy wewnetrzen wymiary budynku to mogę spać spokojnie.

 

Tylko dziwni mnie to, że projektant, który robił mi adaptację projektu (powiększyłem garaż), budowlaniec i kierownik mówią, że przy zmianie materiału na ściany zewnętrzne nie są potrzebne dodatkowe rysunki w projekcie. Mam papier od projektanta projektu gotowego, że wyraża zgode na zmiane materiałów ściany zewn.

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...