jak znaleźć pracownika

[Gorath]

Tak troche dla relaksu, temat wazny, ale widze, ze juz troche zamarl.

 

Niewatpliwie, aby znalezc wlasciwego pracownika, nalezy najpierw wiedziec czego sie chce i jednoznacznie przedstawic swoje wymagania w ofercie. Wzorem powinno byc ponizsze ogloszenie (jak widac umiejetnosci budowlano-wykonczeniowe sa zawsze w cenie):

 

http://images20.fotosik.pl/219/182bbfc1f4c95932med.jpg

 

Tutaj link, jakby nie weszlo:

http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/182bbfc1f4c95932.html

 

Gorath

[Chef Paul]

... jak w tytule

... do dobrego szefa / właściciela firmy (czytaj dobrze płacącego za wykonywaną umówioną pracę i rozumiejącego, że jego pracownik to człowiek a nie android) ... dobrzy pracownicy sami przychodzą

 

pzdr

[Majka]

,

 

http://images20.fotosik.pl/219/182bbfc1f4c95932med.jpg

 

Tutaj link, jakby nie weszlo:

http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/182bbfc1f4c95932.html

 

Gorath

 

rewelacyjne To ja chyba za malo wpisuję

[Gość M@riusz_Radom]

Inne kwiatki z ogłoszeń "Dam pracę"

 

 

"Do kopania rowów z doświadczeniem"

 

"Kucharza - tytana pracy"

 

"MAŁO INTELIGENTNYCH ZATRUDNIĘ"

 

"Zatrudnię samochody do przewozu zrzyn i trocin. Praca całoroczna"

 

"Sprzątaczkę z doświadczeniem i wyższym wykształceniem"

 

Sprzątaczko-sekretarkę zatrudnimy"

 

"Kosmetyczkę wnętrz"

 

"Kucharkę ze znajomością języka hiszpańskiego"

 

"Sekretarkę na gwałt"

 

"Studenta V roku studiów, uregulowany stosunek do służby wojskowej, do hurtowni. praca trudna i źle płatna"

 

"Samotnego do kurnika. Od zaraz."

 

"Myślącego mechanika samochodowego"

 

"Do hotelu w dziurze nad morzem na pokojówki osoby z wykształceniem średnim i znajomością jeżyków obcych"

 

"Panią na 1/2 etatu do rożna"

 

"Do apteki - dwóch mężczyzn, najlepiej małżeństwo"

 

"Zatrudnię rodzinę do pracy w oborze. Wymagane doświadczenie."

 

"Uczciwego prawnika oraz zdrowego psychicznie informatyka zatrudni biuro adwokackie"

 

"Bezpruderyjną panią do kserowania nocami"

 

"Z ciemna karnacja do sprzedaży kebabu"

[Charlie]

Część tych ogłoszeń odzwierciedla prawdziwy stosunek pracodawcy do ludzi. Myślę, że jakby w zęby, byk krasy dostał od czasu do czasu to by się otrząsnął.

 

Narra

 

P.S. ...przez takie anonsy pracownik z góry zakłada, że pracodawcy to oszuści, cwaniacy etc..

[Majka]

chyba niemożliwe, aby takie anonsy pisał pracodawca

 

chociaż pewnie takie bzdury wychodzą, jak się chce zmieścić w jak najmniejszej ilości słów /czyt. w jak najmniejszym koszcie ogłoszenia/.

Poza tym, jak się zastanowicie, to większość tych anonsów da sie przełożyć na j.polski

[Charlie]

Majka - jak tam - znalazłaś "niewolnika" ?

[kofi]

Jak szukaliśmy niani, to w ogłoszeniu napisaliśmy m.in. "inteligentą, niepalącą", żeby trochę ograniczyć liczbę zgłoszeń, no i żeby te osoby, które chcą zadzwonić poddały się takiej "wewnętrznej weryfikacji". Niektóre były mało krytyczne wobec siebie

[Majka]

Majka - jak tam - znalazłaś "niewolnika" ?

 

chętnych na niewolników jest dużo.

 

Dałam kolejne ogłoszenie, zglosiło się 70ciu chętnych. Brzmialo tak:

Zajmujemy sie sprzedażą ofert największych touroperatorów m.in. TUI, Scan Holiday, Neckermann, Orbis, Rainbow Tours, Exim Tours, Alfa Star i inne

Biuro znajduje się w centrum Krakowa.

Szczegóły oferty

 

osoba na tym stanowisku zajmuje się sprzedażą imprez turystycznych, biletów autokarowych, ubezpieczeń turystycznych i rezerwacją tanich linii lotniczych.

 

Wymagania:

 

- komunikatywność, umiejętność pracy w zespole,

- komunikatywna znajomość przynajmniej 1 j. obcego /angielski, niemiecki/

- kreatywność, umiejętnośc szybkiego reagowania

- umięjętność obsługi komputera

- miła aparycja,

- pozytywne nastawienie do pracy z klientem

- uregulowany stosunek do służby wojskowej

 

Mile widziane:

 

- znajomość systemów rezerwacyjnych

- zainteresowania związane z podróżami i sportem

- poczucie humoru

- osoby chcące wrócić do pracy po dłuższych urlopach wychowawczych i odchowaniu dzieci. Co oznacza, że z chęcią zatrudnimy osobę w kwiecie wieku.

 

Przy pensji sie trochę kropnęłam, wyszła niższa niż faktycznie płacimy:

 

zglosiło się z 10 osób co życzy sobie conajmniej 2 x wyższą pensję niż jest wpisana

zglosiło się z 5 osób z drugiego końca Polski i wpisanym zastrzeżeniem, że nie przeprowadzą się /firma ma podaną nazwę i adres/

zglosiło się pare osób, co wpisało w liście motywacyjnycm, że ich marzeniem jest pracować w naszym hotelu na stanowisku recepcjonistki lub sekretarki

i tak dalej.

Jak te osoby chcą znaleźć pracę, przecież trzeba umieć przeczytać ogloszenie

[remx]

A ja myślałem, że zajmujesz się organizacją wesel

[Capricorn]

 

zglosiło się z 10 osób co życzy sobie conajmniej 2 x wyższą pensję niż jest wpisana

zglosiło się z 5 osób z drugiego końca Polski i wpisanym zastrzeżeniem, że nie przeprowadzą się /firma ma podaną nazwę i adres/

zglosiło się pare osób, co wpisało w liście motywacyjnycm, że ich marzeniem jest pracować w naszym hotelu na stanowisku recepcjonistki lub sekretarki

i tak dalej.

Jak te osoby chcą znaleźć pracę, przecież trzeba umieć przeczytać ogloszenie

 

Bo w wymaganiach nie dałaś umiejętności czytania ze zrozumieniem w języku ojczystym

[Majka]

 

Bo w wymaganiach nie dałaś umiejętności czytania ze zrozumieniem w języku ojczystym

 

co gorsze u mnie trzeba czytać ze zrozumieniem informacje po niemiecku

 

ciężkie jest życie pracodawcy

[Majka]

A ja myślałem, że zajmujesz się organizacją wesel

 

to uboczna działalność

[kofi]

To ja bym się nie zgłosiła, bo się boję, że mam niemiłą aparycję

[Majka]

To ja bym się nie zgłosiła, bo się boję, że mam niemiłą aparycję

 

dawaj fotę, ocenimy

[Ew-ka]

http://www.mFoto.pl/uploads/1238/mobing_d84ef.jpg

 

 

[maksiu]

Majka - jak tam - znalazłaś "niewolnika" ?

 

chętnych na niewolników jest dużo.

 

Dałam kolejne ogłoszenie, zglosiło się 70ciu chętnych. Brzmialo tak:

Zajmujemy sie sprzedażą ofert największych touroperatorów m.in. TUI, Scan Holiday, Neckermann, Orbis, Rainbow Tours, Exim Tours, Alfa Star i inne

Biuro znajduje się w centrum Krakowa.

Szczegóły oferty

 

osoba na tym stanowisku zajmuje się sprzedażą imprez turystycznych, biletów autokarowych, ubezpieczeń turystycznych i rezerwacją tanich linii lotniczych.

 

Wymagania:

 

- komunikatywność, umiejętność pracy w zespole,

- komunikatywna znajomość przynajmniej 1 j. obcego /angielski, niemiecki/

- kreatywność, umiejętnośc szybkiego reagowania

- umięjętność obsługi komputera

- miła aparycja,

- pozytywne nastawienie do pracy z klientem

- uregulowany stosunek do służby wojskowej

 

Mile widziane:

 

- znajomość systemów rezerwacyjnych

- zainteresowania związane z podróżami i sportem

- poczucie humoru

- osoby chcące wrócić do pracy po dłuższych urlopach wychowawczych i odchowaniu dzieci. Co oznacza, że z chęcią zatrudnimy osobę w kwiecie wieku.

 

Przy pensji sie trochę kropnęłam, wyszła niższa niż faktycznie płacimy:

 

zglosiło się z 10 osób co życzy sobie conajmniej 2 x wyższą pensję niż jest wpisana

zglosiło się z 5 osób z drugiego końca Polski i wpisanym zastrzeżeniem, że nie przeprowadzą się /firma ma podaną nazwę i adres/

zglosiło się pare osób, co wpisało w liście motywacyjnycm, że ich marzeniem jest pracować w naszym hotelu na stanowisku recepcjonistki lub sekretarki

i tak dalej.

Jak te osoby chcą znaleźć pracę, przecież trzeba umieć przeczytać ogloszenie

 

przecież napisałaś: komunikatywna znajomość przynajmniej 1 j. obcego /angielski, niemiecki/, no to jak mają rozumiec ogłoszenie napisane po polsku? przecież znajomości polskiego nie wymagasz

pozdrawiam

m.

[Charlie]

...nie ma ludzi do roboty Majka - nie ma i nie będzie.

[Charlie]

Miesiąc temu mój Klient podciął gałąź na której siedzi.

Miał zgrany zespół ludzi w sprzedaży i przygotowaniu produkcji. Na fali ogólnokrajowego pędu pracowników do podwyżek, któryś z pracowników poprosił o podwyżkę 2000 złotych ( zarabiał 2500 ) - czytamy jako wartości netto (na rękę). Prośba o podwyżkę była postawiona w formie ultimatum - jak nie dostanę to od poniedziałku odchodzę.

 

Klient (właściciel biznesu) nie pomyślał i nie dał - nawet się nie targował z pracownikiem.

 

Wyobraźcie sobie, że gość nie dość że znalazł pracę na przysłowiowym drugim końcu miasta to jeszcze wyjmuje byłemu pracodawcy ludzi jak śliwki z kompotu.

 

Klient jest załamany - podobnie jak MAJKA dał ogłoszenie do Gazety Wyborczej. Efektem tego jest 30 !!! ofert - nie wybrał nikogo ( sam je przeglądałem i nie będę ukrywał, że ...( no comments)). W tej sytuacji dał w te pędy podwyżkę tym 2 co jeszcze mu zostali w tym jednego awansował na kierownika biura.

Normalnie historia jak z jakiejś bajki gdzie akcja dzieje się w jakimś kuśwa raju.

 

Pozdrawiam

[arcobaleno]

Ale się wątek rozwinął..chyba założę pokrewny ale odwrotny czyli jak znaleźć dobra pracę Bo co mam myśleć jak po wysłaniu ponad 10 odpowiedzi na oferty pracy nikt się nie odzywa Zaznaczam,z e czytam ze zrozumieniem