Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

duza roznica pomiedzy operatem a kosztorysem ...


levior

Recommended Posts

Miałem dokłądnie taką samą sytuację w tym samym banku.

Wycena z kosztorysu to około 450 tyś dom i 200 tyś działka. Działę już mam więc to ona jest zabezpieczeniem. Ogólnie z kosztorysu wyszło mi około 300 tyś zł, ale pracownik banku stwierdził, że niestety kosztorys musi być na taka kwotę jaka jest w operacie. Musiałem więc zmodyfikować kosztorys i niestety musiałem poszukać dochodów aby mieć zdolność na wzięcie tych 450 tyś kredytu. Na szczęście mam skąd to wziąć i chyba bedzie po sprawie.

 

Wniosek złożyłem w zeszły czwartek. Mam nadzieję, że po świętach będzie odpowiedź.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

hej,

dzieki za odpowiedzi.

 

pytanie do przypadku 'baroziego' ... czy to normalne praktyka mbanku?

w sumie rzecz wydaje sie nielogiczna, bank powinien se cieszyc ze zabezpiecza sie na wiekszej kwocie (tej z operatu).

 

zastanawiam sie czy operat = kosztorysowi + dzialka to w mbanku standard czy widzimisie jednego analityka, tego na ktorego akurat trafil 'barozi'?

 

pozdr

pawel

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie wiem. Wycena rzeczoznawcy jest w moim przypadku wiarygodna, a niestety nie znam procedur jakie są stosowane w mBanku odnośnie oceny kredytobiorcy. Nie wiem też jak mBank wycenia budowę domu. Jakoś nie mogę uwierzyć w to że analityk po prostu mnoży metraż użytkowy przez kwotę np. 1800 zł, ale jakimś dziwnym sposobem kwoty się zgadzają.

 

Dla mnie też wydało się dziwne, że kosztorys musi być taki sam jak wycena. Ja np. w ogóle nie płacę za robociznę w budowie bo wszystko robię sam z pomocą rodziny.

 

Pytałem się o to analityka, ale on stwierdził, że w takim wypadku nadwyżkę najwyżej wpłacę na konto bilansujące i będzie mi to zmniejszało odsetki. W sumie takie rozwiązanie też nie jest złe.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No wiesz. 450 tyś to ja mam, ale jak zobaczyłem ratę z połączenia kredytu na działkę i dom to się z lekka za głowę złapałem. Kiedy rata zaczyna przekraczać moją pensję to troszkę się przestraszyłem, ale żonka mnie pociesza, że nie będzie źle.

 

P.S. Ja też obsługiwany jestem na Domaniewskiej.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Sprawdź tylko czy możesz ten operat obniżyć. Pani która robiła mi operat powiedziała, abym nie zostawiał oryginału w banku, bo jeśli nie będą chcieli dać kredytu to ona może jeszcze zmniejszy jego wartość.

 

Najlepiej jak na wstępne rozmowy zabierzesz ksera,a oryginały tylko do wglądu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

levior,

 

zależy od banku, sami się często w tych swoich zasadach gubią, i robią to nielogicznie, ale tak na logikę...

 

jeśli nieruchomość jest wyceniona na 700 tys, a Ty chcesz tylko 350 tys, to oczywiście super, że chcesz tylko 50% wartości nieruchomości.

 

ale jest druga strona medalu - powinieneś już mieć 50% tej nieruchomości zbudowanej. jeśli nie masz... tzn. że potrzebujesz odpowiednio więcej kredytu. albo trzeba wyjaśnić skąd taka różnica pomiędzy kosztorysem, a wyceną i coś skorygować.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

hej

wlasnie dla mnie logika jest ti nieco odmienna.

wiadomo ze za to co wybudowane placi sie wiecej niz za dziure w ziemi ... takimi tez prawami rzadza sie mieszkania.

baaa dm wybudowany jest taki jak wszystkie inne ale juz sam proces budowania moze niesc za soba inne koszty (inne systemy budowy).

 

drozsze jest to co juz stoi i jest wykonczone.

dlatego uwazam ze operat szacujacy przyszla wartosc nieruchomosci winien opiewac na wieksza kwote niz przewidywane naklady.

 

dzieki w kazdym razei za opinie,

pawel

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja liczyłem kwotę około 1800 zł za m2 w stanie do odbiorów, a około 2200 w stanie bez wypasów, ale całkowicie wykończonym.

Ale to była wycena do banku.

 

Buduję sam, bez ekipy. Odchodzi mi sporo kosztów i dlatego wiem że jakieś oszczędności będą i ta sama sytuacja pewnie jest w przypadku autora wątku.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ogólnie to się z wami zgadzam, że wycena wartości rynkowej (bo przecież nie odtworzeniowej) robiona przez rzeczoznawcę przeważnie metodą porównawczą często jest w rozbieżności do tego jakie nakłady ktoś ponosi celem zbudowania domu. Tym bardziej jeśli chodzi o dobrą lokalizację, a działka była kupiona jakoś wcześniej. Niestety większość banków nie toleruje tej różnicy, która przecież jest korzystna dla nich bo gdyby sprawa się rypła i doszło do licytacji nieruchomości, to w pełni mogą odzyskać kwotę kredytu i koszty postępowań. Rzeczywiście problemu nie ma w momencie gdy ktoś posiada zdolność kredytową. Wtedy (obok rozwiązania polegającego na wpłaceniu pieniędzy na konto w mBanku i skorzystania z mechanizmu bilansującego lub innego polegającego na zainwestowaniu nadwyżki - oba wiążą się z wyższą ratą) można po prostu zrezygnować z wypłaty ostatniej transzy kredytu, a nadwyżki z poprzednich transz uruchamiać a konto prac przyszłych. Oczywiście tym, co boli jest prowizja, którą płaci się na początku od kwoty przyznanej. Jednak bywa i tak, że rzeczoznawca nie chce się zgodzić ze zdaniem kredytobiorcy sporządzającego kosztorys, że za takie kwoty będzie w stanie wykonać rozpisane roboty, bo uważa, że biorąc pod uwagę ceny np materiałów czy inne koszty jest to nierealne. Z kolei bank chce uniknąć sytuacji, że kredytobiorca się przeliczy i za kwotę kredytu (i ewentualne środki własne, które wykazuje) nie zdoła dokończyć budowy. Oczywiście można wtedy wnioskować o podwyższenie kwoty kredytu, jednak problem pojawia się w tedy, gdy ktoś na wyższą kwotę nie ma zdolności. Bank nie może przeskoczyć tej kwestii i bez zdolności kwoty nie podwyższy. Zostaje zatem z kredytem, który jest zabezpieczony na nieruchomości w trakcie budowy, której wartość jest często niższa od zakładanej. Oczywiście każdy może powiedzieć, że zna się na budowlance i sam sobie będzie budował kupując tylko materiały. Jednak banki nie wykształciły procedury sprawdzania tego, zatem raczej w takie zapewnienia nie wierzą. Myślę, że warto w czasie wizyty rzeczoznawcy, który będzie robił operat pogadać z nim jak on to widzi i przekonać go do realności własnego kosztorysu. Ewentualnie trochę kosztorys zmodyfikować. Tym sposobem w wielu przypadkach problemu można uniknąć.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W poniedziałek dostałem pozytywną decyzję kredytową, ale musiałem o 25 tyś podnieść kwotę kredytu, gdyż analityk stwierdził, że za żądaną kwotę nie uda mi się zbudować domu. Okazuje się, że mBank liczy kwotę około 1700 zł za m2 do wyceny nieruchomości. Podniosłem tak, aby było akurat.

 

Jakby co to napisałem jeszcze oświadczenie że ja z własnych środków dołożę się do budowy gdyby zabrakło mi kasy z kredytu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 weeks później...

hej,

perypetii z bankiem ciag dalszy.

zlozylem dokumenty. wszystko OK. poza operatem.

operat opiewal na kwote srednia calej przyszlej nieruchomosci (dzialka+dom) i sporzadony byl oczywiscie metoda porownawcza przez rzeczoznawce z 'listy'.

 

z banku wrocil nastepujacy komentarz

Wstrzymanie wniosku - brak możliwości sporządzenia decyzji kredytowej ze względu na brak wyceny WWN. Proszę o przedstawienie aneksu do operatu, lub nowego operatu. W przedstawionym oszacowano wartość na podstawie obliczeń dokonanych na całych kwotach transakcyjnych, obliczenia dokonuje się na wartościach jednostkowych (1m2).

 

No i teraz facet od operatow proponuje mi dwa wyjscia

1. operat na podstawie m2 pow. użytkowej domu to da kwote okolo 475 tys. zl.

2. operat na podstawie m2 pow. grutu zainwestowanego to da kwote ponad 800 tys. zl., ale ten nie uwidoczni m2 gruntu + m2 domu tylko średnią wartość domu i gruntu lacznie pomnożoną przez wilekosc dzialki

 

jak wygladaja u Was te operaty? jak podchodzili do wyceny Waszych nieruchomosci?

 

dodam ,ze wyliczenie z m2 pow. uzytkowej to dla mnie globalnie zbyt mala kwota; cena z m2 poruntu zainwestowanego to znowu kwota za duza (boje sie, ze bank bedzie wymagal wkladu wlasnego).

 

dzieki za pomoc i pozdrawiam,

pawel

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...