aleksandra1 06.04.2007 17:55 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Kwietnia 2007 Ciekawa jestem opinii osób mających nawiewniki. Czy poprawia to "klimat" w mieszkaniu? Czy jesteście z nich zadowoleni? A jakie nawiewniki macie? Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/76210-nawiewniki-kto-ma/ Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
HenoK 07.04.2007 08:26 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Kwietnia 2007 Ciekawa jestem opinii osób mających nawiewniki. Czy poprawia to "klimat" w mieszkaniu? Czy jesteście z nich zadowoleni? A jakie nawiewniki macie? Nawiewniki w domu z wentylacją grawitacyjną to konieczność. Bez nich wentylacja grawitacyjna po prostu nie działa. Druga sprawa to ekonomia. W domu ocieplonym zgodnie z aktualnie obowiazujacymi przepisami straty na ogrzewanie wynikajace z ucieczki ciepła przez przegrody (posadzka, ściany, okna, drzwi, dach) są kilkukrotnie wieksze niż straty wynikajace ze strat na ogrzanie powietrza wchodzącego przez nawiewniki i nieszczelnosci w stolarce (piszę tu o sytuacji normowej - 1 wymianie powietrza na godzinę). Taka sytuacja to miód dla producentów urządzeń grzewczych (z projektu wynika konieczność stosowania dużego kotła, wielkich grzejników i nawiewników - najlepiej higrosterowanych ). Poprość projektanta (adaptatora) twojego projektu o przelicenie alternatywnej wentylacji - nawiewno-wywiewnej z rekuperatorem. Gwarantuje Ci, że za głowę się złapiesz. Koszty inwestycyjne wcale nie muszą być wyższe, ale koszty eksploatacyjne spadną radykalnie. Oczywiście można zastosować wentylację grawitacyjną (dotychczasowe przepisy na to zezwalają ) i także oszczędzać energię . W jaki sposób? Bardzo prosty - stosujesz szczelna stolarkę okienną i drzwiową, naiewniki zamykasz maksymalnie, mówiac krótko - robisz z domu komorę gazową. W takiej sytuacji w domu strężenie dwutlenku węgla rośnie bardzo szybko. Już po godzinie normalnego użytkowania domu poziom CO2 bedzie na tyle wysoki, że nie zauważysz dyskomfortu (gaz ten powoduje upośledzenie systemu nerwowego człowieka proporcjonalne do jego stężenia). Nawet będziesz skłona zachwycać się uzyskanym komfortem cieplnym i oszcędnościami uzyskanymi z rezygnacji z wentylacji mechanicznej. Zdrowych i Radosnych Świąt życzę Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/76210-nawiewniki-kto-ma/#findComment-1717069 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gość 07.04.2007 10:14 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Kwietnia 2007 polecam temat "Nawiewniki w zimie - jakie doświadczenia" http://forum.muratordom.pl/viewtopic.php?p=58239&highlight=alicjanka+nawiewniki#58239 opinie HenoK uwazam za cenną - myślę zresztą podobnie ... w pogoni za oszczednościami cześc inwestorów funduje sobie super szczelne domy ( w których stęzenie dwutlenku węgla w mieszkaniu powoduje stan halucynogenny vide marihuana, haszysz) w takim stanie człowiekowi wydaje sie, ze postapił prawidłowo, odcinajac sie od dostępu tlenu co wiecej ... czuje sie nawet szczęśliwszy ... wesołych świąt Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/76210-nawiewniki-kto-ma/#findComment-1717160 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kbab 07.04.2007 11:43 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Kwietnia 2007 WitamMój dom jest ciepły i szczelną ma stolarkę. Powietrze nawiewa do domu rurą pcv-100 umieszczoną pod płyta domu z wylotem pod kominkiem (wentylacja grawitacyjna bez reku). Dodam, że dzisiaj powietrze do domu doprowadziłbym systemem 3 rur długości po 15 mb każda zainstalowanych pod płytą domu (ok 70 m2). O korzyściach płynących z takiego doprowadzenia powietrza do domu pisałem we wcześniejszych postach. Wlot powietrza jest z części działki gęsto obsadzonej iglakami.Pozdrawiam Leon z Wrocławia. Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/76210-nawiewniki-kto-ma/#findComment-1717271 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.