Płytki drewnopodobne - Woodentic, Marconi itd.

[migacz1]

czytam i zastanawiam się czy to o tym samym Paradyżu woodentic u mnie już położony, jestem bardzo zadowolona, wg mnie prezentują się nieźle

mam też kilka innych pozycji z Paradyża, w zasadzie w każdym zakątku mojego domu są te płytki. dużo chyba zależy od fachowca, bo wyobraźcie sobie był taki jeden u nas co nam w miejscu na lustro wyprowadził kabel do kinkietu ale płytki w porządku - mam pinea, lupo, dolce i izolda dalia... a teraz czekam na affrona, już się nie mogę doczekać hm fotki innym razem bo nie chcą mi się ładować[/img][/url]

[Jola z Melisy]

Lejesz miód na moje serce, bo mój woodentic już jest. Tylko muszę go odebrać

[activx]

Własnie jestem na etapie układania. Płytki krzywe, fachowcy rozkładają ręce. Wywaliłem kilkatysięcy w błoto. Płytki są wycinane z jednej płyty dzielonej na 4. 2 środkowe płytki zawsze są łódką!! czyli na 4 szt 2 są do zniesienia reszta to syf!!

[activx]

http://images43.fotosik.pl/75/e336ce96e342a891.jpg[/img]

PŁYTKA PARADYŻ WOODENTIC PO UŁOŻENIU

Czy też tak macie? Gatunek I

[maro74]

Nic nie widze na tym zdjęciu jakieś maziaje cholera wiec co?. Zrób jakąś normalną fotkę, chyba że mnie się coś na oczy rzuciło

[june1977]

O ludzie, a co to??? Wygląda fatalnie...

 

U nas z Woodentikiem ruszamy jutro - obiecuje wklejać zdjęcia.

Jak na razie majster nieźle poradził sobie z trzema łazienkami (mimo, że płytki były z firm często krytykowanych - Paradyz, opoczno, cersanit). mam nadzieję, że i teraz nas nie zawiedzie... chciałam wydrukować mu Poradnik Maro74 , ale maz stwierdził, że sie facet obrazi, że go uczę kłaść płytki i na razie damy mu szansę wykazać sie samodzielnie

[maro74]

Activx, po głebszej analizie zdjęcia juz widze że jest to widok w świetle halogenu. Powiem jedno, ja na twoim miejscu to chyba bym wywalił tych fachowców co to układali bo to jest po prostu masakrycznie spieprzona robota i nie winił bym za to płytek. One nie sa aż tak krzywe aby porobiły się takie uskoki. Te płytki osmielę się stwierdzić nie są wogóle krzywe tylko podatne na odkształcenia podczas dociskania do podłogi i to zjawisko wystawia im taką złą opinię że sa krzywe. Nie twierdze kategorycznie że sa idealne i nie trafia się jakies wadliwe sztuki. Jak juz napisałem w kilku moich wczesniejszych postach, przy tych płytkach trzeba całkowicie zmienić technikę pracy i myslenie. Ja też na początku schrzaniłem kilkanascie pierwszych sztuk i klałem na czym śiwat stoi i musiałem je zerwać. Ale później robota szła jak po maśle.

Niestety przeciętny pan (bez urazy) "Heniek" glazurnik , który wyabiał akordowo m2 na terakotach w frmatach 30x30 i one mu wychodzą dobrze, to przy swoim stylu pracy po prostu polegnie i nawet nie będzie wiedział czemu tylko oczywiscie winę zwali na płytki że krzywe. Chciałbym zaznaczyc , że nie pracuje dla paradyża ale wydaje mi sę ze wszystkie te negartwne opinie o tych płytkach są mocno przesadzone.

[maro74]

http://images46.fotosik.pl/60/77f98ab284c2e3ed.jpg

http://images25.fotosik.pl/323/0af50d34d082e5cd.jpg

pod tymi linkami są fotki mojego woodentica w zbliżeniu , na którym chciałem pokazać że styki są spasowane idealnie że pod reką sa prawie niewyczuwalne i na podłodze bez podłogówki mozna by je ułozyć tzw. bezfugowo.

[maro74]

O ludzie, a co to??? Wygląda fatalnie...

 

U nas z Woodentikiem ruszamy jutro - obiecuje wklejać zdjęcia.

Jak na razie majster nieźle poradził sobie z trzema łazienkami (mimo, że płytki były z firm często krytykowanych - Paradyz, opoczno, cersanit). mam nadzieję, że i teraz nas nie zawiedzie... chciałam wydrukować mu Poradnik Maro74 , ale maz stwierdził, że sie facet obrazi, że go uczę kłaść płytki i na razie damy mu szansę wykazać sie samodzielnie

 

Powiedzcie mu delikatnie, że płytki się trochę inaczej układa niz takie zwykłe i żeby się tylko nie śpieszył bo mozna wtedy łatwo jakiś błąd popełnić , nie powinien się obrazić, a jak zobaczycie ze gościu zaczyna być jakby zagubony to możecie mu coś z tych mich wskazówek doradzić.

Jeśli mogę coś dorzadzić na początek to najlepiej zrobi jak w pierwszy dzień idealnie wyprowdzi w poziomie pierwszy rząd i dołoży obok nastepny pilnujac żeby płytki idealnie licowały. Dopiero na drugi dzień lecieć z resztą. Jeśli po pierwszym dniu coś mu wciagnie bedzie trzeba porawić tylko kilka sztuk i zobaczy jak pracują te płytki.

Aha i jeszce jedno choc każdy glazurnik powinien to wiedzieć że zawsze układamy płytki w tą samą stronę wyjmując z paczki patrząc na strzałkę od dołu płytki to na woodentiku takich znaków nie ma.

Niech zawcze bierze płytke z paczki i układa w jedną stronę nie obracając raz tak raz tak i potem wszystkie juz tak do końca. Żeby się nie myliło paczki mają wyciete kółko w kartonie, ja zawsze układałem np kółkiem po prawej i wtedy zawsze tak samo. na tych płytkach nie ma żadnych strzałek ani symboli od dołu i cieżko by było się połapać.

[june1977]

Dzięki za wskazówki - przekażemy je w jakiś delikatny sposób

Ale niestety zmiana planów jutro zaczyna kuchnię

Wrrr, zła jestem, bo już sie nie mogę doczekać Woodentica, ale może i faktycznie organizacyjnie będzie najlepiej zrobić je na końcu... Pocieszam sie, że kuchnia pójdzie szybko i być może już w piątek/sobotę zrobią pierwsze przymiarki do salonu i reszty (u nas woodentic na całym dole)

[activx]

Ja już się załamuje. Proszę Was szanowni koledzy/koleżanki umieście jakieś fotki w podobnych warunkach jak te moje (dokładnie światło latarki ułozonej równolegle do ziemi). Moi "fachowcy" twierdzą , że zapewne nikt w Polsce nie ułozy idealnie tych płytek ze wzgędu na ich krzywiznę. Już nie wiem kto jest winien, najbardziej to chyba ja Proszę o pomoc w uzyskaniu zddjęć...

[maro74]

Activx postaram się na jutro jakieś fotki wrzucić, dzisiaj nie mam dostępu do cyfrówki.

[migacz1]

Activx, co to za płytka na wgranym zdjęciu? zupełnie nie przypomina mojego woodentica. sam zobacz wrzucam fotki z mojego salonu. jak czytam Wasze wypowiedzi to od razu widzę mojego niedoszłego glazurnika jedna wielka załamka, dobrze że mąż się zorientował przed realizacją. wszystko było problemem, a to powierzchnia, a to nie będzie układał na wybranym przez nas kleju, jednym słowem tysiąc problemów na szczęście drugi glazurnik nie dość że przemiły to i bardzo dobry fachowiec. sami zresztą zobaczcie

http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/916761218b1a3557.html

 

http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/4026be4ff25fb61e.html

 

http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/5d571b3a4ac076e1.html

 

http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/8436b6a96e3381a6.html

[skorpio]

Przemiły glazurnik ułożył płytki w cegiełkę, czyli niezgodnie z zaleceniem producenta i ogólnym poczuciem estetyki. No chyba, że tak chcieliście.

[agakz]

migacz1, przepraszam za zbaczanie z tematu, ale listwy podłogowe skąd i za ile ?

[aniołowo]

Witam wszystkich serdecznie.

Przepraszam, że w wątku dotyczącym WOODENTIC zapytam o płytkę LEGNO. Czy z nią ktoś z Was miał jakieś doświadczenia ? Czytam z przerażeniem Wasze komentarze dotyczące Paradyża, a już myślałam, że mój koszmar wyborów płytkowych się skończył

Budując mój poprzedni dom wybierałam płytki z wysokich półek ale teraz po 8 latach i sprzedaży mojego obecnego domu stwierdzam, że nie ma co się przy drugim napinać

[Jola z Melisy]

activix, bardzo współczują. Jak położę moje płytki to zrobię specjalnie dla Ciebie taka fotkę, żebyś pokazał tym partaczom. Nie wierzę, że dobrze wykonali swoją robotę. To nie są łatwe płytki do położenia, ale jak widziałeś jest sporo osób które nie maja z nimi problemów. Jeśli są takie odchyły od normy jak u Ciebie to albo ekipa nawaliła, albo trafiłeś na jakąś trefna partie. Reklamuj to. Pozdrawiam

[Jola z Melisy]

migacz pięknie to u Ciebie wyszło. Jakiej fugi używałeś? Chodzi mi o markę i grubość . To chyba ten mniejszy woodentic?

[maro74]

activix, bardzo współczują. Jak położę moje płytki to zrobię specjalnie dla Ciebie taka fotkę, żebyś pokazał tym partaczom. Nie wierzę, że dobrze wykonali swoją robotę. To nie są łatwe płytki do położenia, ale jak widziałeś jest sporo osób które nie maja z nimi problemów. Jeśli są takie odchyły od normy jak u Ciebie to albo ekipa nawaliła, albo trafiłeś na jakąś trefna partie. Reklamuj to. Pozdrawiam

 

Z przykrością powiem ale reklamować to już może sobie chybatylko u pana Boga. Płytka na podłodze nie podlega juz żadnej reklamacji.

[skorpio]

activix, bardzo współczują. Jak położę moje płytki to zrobię specjalnie dla Ciebie taka fotkę, żebyś pokazał tym partaczom. Nie wierzę, że dobrze wykonali swoją robotę. To nie są łatwe płytki do położenia, ale jak widziałeś jest sporo osób które nie maja z nimi problemów. Jeśli są takie odchyły od normy jak u Ciebie to albo ekipa nawaliła, albo trafiłeś na jakąś trefna partie. Reklamuj to. Pozdrawiam

 

Z przykrością powiem ale reklamować to już może sobie chybatylko u pana Boga. Płytka na podłodze nie podlega juz żadnej reklamacji.

 

Nie tylko. Może jeszcze u "glazurnika". Wcale nie musiał brnąć dalej w układanie wg niego krzywych płytek. Mógł zaczekać na decyzję inwestora.