JarL 09.04.2007 18:53 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Kwietnia 2007 Szukam informacji jak przymocować lampę do sufitu z płyty kartonowo-gipsowej. Myślę że powinien być haczyk do podwieszenia lampy.I teraz czy wystarczy wywiercić otwór pod zwykły kołek plastikowyczy są jakieś specjalne do płyt g-k? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
nowwi 09.04.2007 20:00 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Kwietnia 2007 Podobno są specjalne "krzyżaki" (?) rozkładające ciężar na większym obszarze. Do tego długie haczyki do sufitu -w sklepach było kilka rodzajów, warto było przy zakupie zwrócić uwagę na długość, gwint (nie do końca można było zaufać sprzedawcom, niektórzy próbowali "wcisnąć" cokolwiek). U mnie jednak mocowano lampy do stelaży od płyt. Poza tym przy zakupie lamp zwracałam uwagę, żeby nie kupić ciężkich, tak na wszelki wypadek. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Rezi 09.04.2007 20:02 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Kwietnia 2007 kołki motylkowe z tego co pamiętam mają wytrzymałośc na wyrywanie do 10 kg Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
geguś 09.04.2007 20:04 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Kwietnia 2007 Są specjalne śruby z listkami. Plastik i metal, do wyboru do koloru. Można też bezpośrednio do stropu, ale hak musi być odpowiednio długi. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
zielony_listek 10.04.2007 10:11 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Kwietnia 2007 Są specjalne śruby z listkami. Plastik i metal, do wyboru do koloru. Można też bezpośrednio do stropu, ale hak musi być odpowiednio długi. Zdaniem moich glazurników najlepiej jak da sie do stropu, a jeśli juz do płyty, to najlepsze są te kołki z motylkami (zaciskające się), ale metalowe. Na takich montowali mi oświetlenie w łazience. Co do mojego własnego doświadczenia z usuwania kołków ze scianki g-k (przed remontem chciałam "oczyścić" ściany ze starych kołków) - te motylki plastikowe mozna wyrwac ze ściany, a tych choler metalowych to nijak nie dałam rady ruszyć. Jak lelkie rzeczy, to uzywam tez takich plastikowych slimaczków (na suficie lekki żyrandol na takich nawet wisi). Pozdrawiam zielony_listek Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
retrofood 10.04.2007 12:13 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Kwietnia 2007 Są specjalne śruby z listkami. Plastik i metal, do wyboru do koloru. Można też bezpośrednio do stropu, ale hak musi być odpowiednio długi. Zdaniem moich glazurników najlepiej jak da sie do stropu, a jeśli juz do płyty, to najlepsze są te kołki z motylkami (zaciskające się), ale metalowe. Na takich montowali mi oświetlenie w łazience. Oprócz halogenów, nigdy nie montowałem lamp do płyty. Zawsze albo do konstrukcji, nawet jeśli wyjdzie przesunąć o parę centymetrów, a jeśli się nie da, to wycinam otworówką dziurę w płycie, przez ten otwór wiercę dziurę w stropie na kołek i albo montuję długi haczyk w kołku, albo (gdy odstęp bardzo duży) montuję normalny haczyk i do niego wykonuję odpowiednią przedłużkę z odpowiednio grubego drutu stalowego. Otwór w plycie można potem zaszpachlować, lub nawet nie, gdyż osłonka lampy przeważnie go doskonale maskuje. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
JarL 10.04.2007 15:02 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Kwietnia 2007 Dzięki za odzew. Ponieważ nad tymi płytami nie mam stropu, tylko krokwie od więźbyto zdecyduję się raczej na te kołki motylkowe. PozdrawiamJarl Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.