Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Komentarze do Przytulnego III Reny i Toma


Recommended Posts

Faktycznie cichutko się u mnie zrobiło :roll: . Zastanawiam się tylko z czego to wynika :o : czy wszyscy się poobrażali, czy może mają tyle pracy w swoich domkach, że brakuje im czasu żeby zajrzeć do mojego dzienniczka i napisać kilka słów?

 

Masz rację, że na początku nasz domek wydawał się taki niepozorny, a teraz ... jest naprawdę spory :roll: . No ale cóż teraz nie będziemy już przestawiać ścian żeby go zmniejszyć :wink: :lol: - żartowałam. Cieszymy się z mężem, że będziemy mieli dużo przestrzeni.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 125
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Witaj emwu

 

Witam w ten sloneczny dzien. U nas bardzo cieplutko dzisiaj. Az napawa mnie optymizmem. Powiedz mi czy zrezygnowaliscie z szafy na przedpokoju (holu) a jesli tak to czy ten hol nie wydaje sie teraz za duzy i niewykorzystany?

 

U nas też wczoraj był śliczny słoneczny dzień. Dziś niestety już jest pochmurno, ale mimo wszystko nie mniej optymistycznie :lol: .

 

Z szafy w holu nie zrezygnowaliśmy. Zmianą będzie jedynie to, że postawimy ją "plecami" do kotłowni. Jeśli chodzi o przestrzeń to faktycznie jest jej dużo, ale nam to w ogóle nie przeszkadza, a wręcz przeciwnie cieszy. Będą miały gdzie szaleć nasz przyszłe pociechy :lol: :lol: :lol: .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hej emwu

 

widze ze polaczylas drewno z kaflami. Ciekawe rozwiazanie. Widzialam kiedys cos podobnego tyle , ze deski przechodzily tez przez srodek podlogi. Mi sie to bardzo podoba ale moj Michael nie jest przekonany. No ale my mamy jeszcze czas zeby sie sprzeczac o wykonczenia:)

 

Nawet nie wiesz jak się ucieszyłam, gdy przeczytałam to co napisałaś odnośnie połączenia drewna z kaflami. Taki był na początku zamysł, aby postrzegać je właśnie jako drewno i kafle (wtedy według mnie jest "cieplejsze wrażenie dla oka" :roll: ). Mam nadzieję że Cię nie rozczaruję jak napiszę, że zarówno jasne jak i ciemne to są płytki 8) . Te brązowe imitują tylko drewno (ale jak widać dobrze to robią :wink: ), prawda? Nie będę skromna, ale napisze że nam bardzo się podoba takie połączenie i uważam, że jeśli udałoby Ci się przekonać Michaela to tez byłby zadowolony.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 months później...
  • 7 months później...
  • 2 weeks później...
  • 2 weeks później...

A pewnie, że się zagląda :o . Po to tu jesteśmy żeby zaglądać, wymieniać poglądy, doradzać i wspierać jeśli jest taka potrzeba. Choćby teraz gdy piszesz, że cały czas leje, a tym samym robota stoi. To ja Ci napiszę, że "po każdej burzy zaświeci słońce" :lol: :lol: :lol: i wtedy jak ruszycie z budową... :roll: :wink: :lol:

Pozdrawiam gorąco.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam Renatko.

Juz prawie malam, ze zniknelas i wiecej sie nie pojawisz. Ze rozsiadlas sie w swoim Przytulnym i masz wnosie kolezanki z forum:). Fajnie , ze znow jestes.

Pamietasz jak niedawno dopiero zaczynalam? Zazdroscilam , ze wy juz tynki kladziecie a czas tak szybko zlecial i sama jestem na tym etapie.

A jak u Was z wykonczeniowka? Zapewne macie juz zaplanowana kuchnie, lazienki? Jakie pomysly?

Moze cos i mnie zainspiruje.

Pozdrawiam serdecznie

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witaj emwu.

Miło, że ktoś jeszcze zagląda do mojego dzienniczka :lol: .

Jakże bym mogła zapomnieć o koleżankach z forum, nigdy nawet o tym nie myśl. Tak jak już kiedyś pisałam miałam trochę przykrych sytuacji i problemów, dlatego mnie nie było. W miarę możliwości będę uzupełniać fotorelację z wykończeniówki Przytulnego. Skoro padł temat kuchni to może dziś przeskoczę kilka innych faktów (one będą w innym czasie), a dziś wkleję fotki kuchni. Te są jeszcze z czasów ich montowania, tak więc przepraszam za bałagan :roll: .

Oczywiście na fotorelację zapraszam do dzienniczka :lol: .

Pozdrawiam serdecznie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No i sliczna kuchnia !! :)

Tak, to jest to co lubie. Tradycja z lekka nutka nowoczesnosci (uchwyty , szafki otwierane w poziomie). Kiedys znalazlam na forum taki watek : co zrobic ,zeby wystroj nam sie nie znudzil. Wniaski byly trzymac sie jak najbardziej tradycji oraz naturalnych materialow i kolorow. Wszystkie te wykonczenia z "trendy" materialami , kolorami i stylem sa bardzo ale to bardzo ladne. Mysle jednak , ze sa dla kogos mniej zmiennego niz ja :). Ja bym za 3 lata musiala zmieniac wystroj na cos co jest bardziej "trendy" niz ostatnie "trendy" :) . A tak - bede miala swiety spokoj.

Cieszy mnie , ze nie jestem jedyna z takim pogladem.

Renatko a jak u Ciebei jest ze scianka??

Ty masz ta scianke dzialowa miedzy salonem a kuchnia czy nie masz?

Na zdjeciach widze tylko to "u" pod oknem i po bokach ale nie widac miejsca scianki.

Ps. - ladne kafle :)

 

pRZEPRASZAM ZA LITEROWKI ALE COS MI KLAWIATURA SZWANKUJE. cHYBA POPCORN MOJEGO SYNA CHOWA SIE POD KLAWISZAMI :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak już mówiłam jestem zwolenniczką (tak jak koleżanka z forum ) tradycyjnych kuchni, a nie tych ostatnio masowo zakładanych nowoczesnych. Może ktoś mnie zlinczuje za to co napisałam, ale takie jest moje zdanie na ten temat. Nie mogę powiedzieć, że nie podobają mi się one całkowicie, ale zdecydowanie wolę je oglądać u innych .

 

punkt 1- ja mam nowoczesną ale za to nie powtarzalną :lol: :wink:

punkt 2 - szykuj się na lincz :lol: chyba Cię odwiedzę (lubię szarlotkę ) :lol: :wink:

punkt 3- może jednak z tą szarlotką i na lincz przyjedź do mnie :lol: :wink:

 

 

Kuchnia piękna :lol: nie powiem ale zdecydowanie wolę oglądać u innych :wink: :lol:

A gdzie Ty widzisz w tej kuchni bałagan przecież jest czyściutko , wydmuchane jakby ktoś Ci posprzątał przed sesją zdjęciową :lol: :lol: :lol:

Pozdrawiam i czekam na dalszy ciąg zdjęć bo wykończeniówka jest najbardziej ciekawym etapem budowy :lol:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No i sliczna kuchnia !! :)

 

Bardzo dziękuję za tak miłe słowa. Fajnie jest słyszeć, że coś jest śliczne, gdy jeszcze się pamięta jak pomysł na to coś narodził się we własnej głowie, a potem uzyskał odzwierciedlenie w rzeczywistości i uznanie w oczach innych :lol: .

 

Renatko a jak u Ciebei jest ze scianka??

Ty masz ta scianke dzialowa miedzy salonem a kuchnia czy nie masz?

Na zdjeciach widze tylko to "u" pod oknem i po bokach ale nie widac miejsca scianki.

 

Emwu, mam ściankę działową między salonem, a kuchnią (pod tym względem też jestem raczej tradycjonalistką :roll: ). Zdecydowanie wolę zamkniętą kuchnię. Ostatnie zdjęcie w moim dzienniku przedstawia tą właśnie ściankę (po prawej stronie jeszcze będzie lodówka (ale to już jak się przeprowadzimy). Niestety mamy ją nową, dlatego postanowiliśmy, że ją zostawiamy, a tym samym nie będzie ona zabudowana, bo nie jest do tego przystosowana. Całe szczęście te mebelki robiła moja siostra z mężem, tak więc mam ich zapewnienie, że jeśli ta nam się zepsuje, albo zdecydujemy się ją wymienić, to oczywiście zabudowę mamy u nich gwarantowaną :lol: .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witaj Olu, a ja już myślałam że nie zaglądasz do mojego dzienniczka :roll: . Miło że jesteś :lol:, choć widzę że chyba nadepnęłam Ci na odcisk 8) :wink:

 

punkt 1- ja mam nowoczesną ale za to nie powtarzalną :lol: :wink:

 

Olu zgadzam się z Tobą w 100%. Masz bardzo ładną kuchnię.

 

punkt 2 - szykuj się na lincz :lol: chyba Cię odwiedzę (lubię szarlotkę ) :lol: :wink:

Nie ukrywam, że szarlotka w moim wykonaniu jest "palce lizać" tak więc myślę że jakoś przyćmi ten lincz, tak więc chyba nie będzie ze mną aż tak źle :wink: .

Oczywiście zapraszam do mnie jak już tylko będziemy mieszkać (według wszystkich znaków będzie to już niebawem :roll: :lol: ).

 

punkt 3- może jednak z tą szarlotką i na lincz przyjedź do mnie :lol:

Bardzo dziękuję za zaproszenie (czy mogę je traktować poważnie?), bo chętnie przyjadę, jednak jest jedno "ale", musimy najpierw zakończyć prace w naszym Przytulnym, żebym miała gdzie upiec tą szarlotkę :lol: :lol: :lol: .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...