Modernizacja CO w kostce? jakie rozwiązanie?

[carolco]

Witam

 

Mam kostke z 70 roku. Około 180 m2 powierzchni - piwnica ogrzewana, parter i I pietro. Nowe okna plastiki 5 komorowe. Stropodach. Sciany 45 cm cegla i nic wiecej, żadnych dociepleń. Zainstalowany mam piec Fakore 50 kw gazowy z 1991 roku. Grzejniki oczywiście żeliwne. Pewnie instalacja ma z 400 litrów wody. W zimie czy jest 0 stopni czy -10 piec w ciagu 24 godzin ciagnie okolo 35 m3 gazu. To bardzo duzo i juz niedlugo chyba bede gaz pod hipoteke bral Teraz tak: co zrobic zeby zmniejszyc zuzycie gazu znaczaco. Na pierwszy rzut chcialem zainstalowac kominek z rozprowadzeniem cieplego powietrza po calym domu z turbina - to chyba najtansze rozwiazanie bo w 7 tys sie zmieszcze, tylko czy piec gazowy ktorym i tak bede dogrzewal nie bedzie ciagnal i tak z 25 m3 - tego nie wiem. Moze lepszym rozwiazaniem byloby zamontowac kominek z plaszczem? Narazie nie wchodzi w gre wymiana instalacji tzn rur i grzejnikow bo bym musial prawie caly dom rozwalic, rury sa w scianach - kucie nie usmiecha mi sie, a instalowanie pieca nowego kondensacyjnego do starych rur o przekroju mojego ramienia i 100kg grzejnikow nie wiem czy jest sens? Prosze o jakies porady, moze mieliscie juz dosiwadczenie w tym temacie, od czego zaczac tak najlepiej, na ten rok chce przeznaczyc nie wiecej jak 7 tys zł na modernizacje - no moze gora 10 tys jak synek bedzie robil w jedna pieluche tetrowa ktora bede pral zamiast pampersa co chwile nowego Z gory dzieki za rade.

[mariolam]

Witam.

Może piec z podajnikiem.

Spróbuj:

piec Granpal firmy polimet

 

Poza mnóstwo informaci znajdziesz w dowolnej wyszukiwarce wpisując piec z podajnikiem (oczywiście jeżeli taki Cię zainteresuje).

[carolco]

Dzięki ale jednak wole zostac przy gazie i jesli juz dodatkowe stale paliwo to kominek.

[Mohag]

A nie zastanawiales sie zeby pierwsze co zrobic to ocieplic chalupke ? nowe okna masz, to szkoda zeby scianami uciekalo. No i koniecznie dach ocieplij.

Co do ogrzewania to Ci za bardzo nie pomoge, bo u mnie pierwsze co poszlo pod mlotek to wlasnie c.o. Wymienilam kaloryfery zeliwne na nowe, rurki tez, piec dwufunkcyjny na jedno funkcyjny z zasobnikiem.

Poczytaj na forum o kominkach z plaszczem wodnym i z rozprowadzeniem ciepla.. co bardziej pasowaloby do Ciebie.

Ja kominkow nie za bardzo to w kotlowni stanie kociol wszystko palny wpiety do ogrzewania... ale to z czasem, bo jezeli okaze sie ze gaz nie wychodzi tak tragicznie to dam sobie z nim spokoj.

Moja kostka jest cala ocieplona, wlacznie z odkopaniem fundamentow i ociepleniem, okna plastiki, dach ocieplony, rolety zewnetrzne... tak ze z gazem nie powinno byc tragicznie.

[carolco]

Wiem, ocieplenie domu to byłoby cos, ale koszt około 20 tys zł i nawet po ociepleniu piec ktory ma 50kw moze ciagnac sporo, sam nie wiem. Dlatego wydaje mi sie ze najmniej zainwestujac w tej chwili to kominek (okolo 7-8 tys)a moze wlasnie potem ocieplenie domu. Dzieki za odpowiedzi.

[mir11]

zdecydowanie docieplenie ścian i stropu. Powinno ci obniżyć zużycie gazu conajmniej o połowę oczywiście jeśli zrobisz to dobrze.

Ewntualne zapotrzebowanie na ciepło po modernizacji można w miarę dokładnie wyliczyć to powinno ci ułatwić decyzję

[carolco]

A czy sa jakies programy gdzie moge wyliczyc zapotrzebowanie na cieplo po moderniacji?

[ganek65]

jak wyżej najpierw docieplaj dom bo co nie zrobisz to i tak ciepło ci będzie uciekać (wiem bo tak było u nas i min dlatego zdecydowaliśmy sie na totalną demolke i wymianę całej instalacji co, wszystkie rury, grzejniki piec jednofunkcyjny z zasobnikiem. Mieliśmy piec też jakiś z lat 90 bez żadnej pompki która by pąpowała wode do tej całej starej instalacji.

[carolco]

U mnie pompka jest - pcha wode ale pewnie jest jej z 300-400 litrów. A czy wiecie moze czy mozna do starej instalacji z grzejnikami zeliwnymi podlaczy piec kondensacyjny jednofunkcyjny + zasobnik? czy ktos juz tak stosowal? jak pomysle o demolce zwiazanej z wymiana calej instalacji to chyba zaczne nowy dom stawiac

[ganek65]

dzisiaj zapytam mojego instalatora bo bede na placu boju

ale wydaje mie sie że piec kondensacyjny (drogi, no i najbardziej ekonomiczny w niskich temperaturach) nie bardzo do starej pewnie z jakimiś "brudami" *(rdzą np) instalacji, w której po drodze (pewnie rurki nie izolowane) ucieka sporo ciepła.

Ale podpytam fachowca i wieczorem dam znać.

pzdr

[carolco]

Dzięki. czekam z niecierpliwością.

[HenoK]

Witam

 

Mam kostke z 70 roku. Około 180 m2 powierzchni - piwnica ogrzewana, parter i I pietro. Nowe okna plastiki 5 komorowe. Stropodach. Sciany 45 cm cegla i nic wiecej, żadnych dociepleń. Zainstalowany mam piec Fakore 50 kw gazowy z 1991 roku. Grzejniki oczywiście żeliwne. Pewnie instalacja ma z 400 litrów wody. W zimie czy jest 0 stopni czy -10 piec w ciagu 24 godzin ciagnie okolo 35 m3 gazu. To bardzo duzo i juz niedlugo chyba bede gaz pod hipoteke bral Teraz tak: co zrobic zeby zmniejszyc zuzycie gazu znaczaco. Na pierwszy rzut chcialem zainstalowac kominek z rozprowadzeniem cieplego powietrza po calym domu z turbina - to chyba najtansze rozwiazanie bo w 7 tys sie zmieszcze, tylko czy piec gazowy ktorym i tak bede dogrzewal nie bedzie ciagnal i tak z 25 m3 - tego nie wiem. Moze lepszym rozwiazaniem byloby zamontowac kominek z plaszczem? Narazie nie wchodzi w gre wymiana instalacji tzn rur i grzejnikow bo bym musial prawie caly dom rozwalic, rury sa w scianach - kucie nie usmiecha mi sie, a instalowanie pieca nowego kondensacyjnego do starych rur o przekroju mojego ramienia i 100kg grzejnikow nie wiem czy jest sens? Prosze o jakies porady, moze mieliscie juz dosiwadczenie w tym temacie, od czego zaczac tak najlepiej, na ten rok chce przeznaczyc nie wiecej jak 7 tys zł na modernizacje - no moze gora 10 tys jak synek bedzie robil w jedna pieluche tetrowa ktora bede pral zamiast pampersa co chwile nowego Z gory dzieki za rade.

Zdecydowanie zacznij od ocieplenia budynku.

W takim stanie budynku wymiana urządzeń grzewczych niewiele poprawi.

Jeżeli masz mało pieniędzy rozłóż całość na raty.

Może warto pomyśleć o kredycie termomodernizacyjnym - można nim sfinansować nawet 80% wartości inwestycji, pod warunkiem, że kredyt da się spłacić z uzyskanych oszczędności (do 10 lat).

W Twoim przypadku po pełnym ociepleniu (stropodach, ściany zewnetrzne) oraz wykonaniu wentylacji z odzyskiem ciepła dom nie powinien zużywać więcej jak 10 m3 gazu na dobę.

Na wymianie instalacji grzewczej też możesz zaoszcędzić, ale będą to oszczędności o rząd wielkości mniejsze.

No chyba, że chcesz zasponsorować akcjonariuszy : Buderusa, Viessmana, Junkersa .

 

Po ociepleniu możesz pomysleć o zmianie sytemu grzewczego (potrzebny Ci będzie wtedy system o duzo mniejszej mocy, a więc nieporównywalnie tańszy).

Wbrew pozorom masz bardzo dobry dom. Nawet pojemność instalacji c.o. nie musi być wadą, jeżeli odpowiednio dobierze się kocioł c.o. z automatyką pogodową.

Jeżeli dom dobrze zaizolujesz od zewnątrz i zapewnisz odzysk ciepła z wentylacji, nie bedziesz się musiał martwić tym, że grzejniki są żeliwne, a grube rury zamurowane w ścianach (chyba, że razi cię to estetycznie). Każde ciepło które dostarczysz do instalacji c.o. zostanie przecież prędzej czy później oddane do pomieszczeń.

 

Tak na marginesie, proponowałbym Ci zmodernizować ten dom tak, abyś palić w kominku musiał tylko dla przyjemności, a nie dla potrzeby utrzymania odpowiedniej temperatury w domu.

Myślę tu o termomodernizacji domu w systemie ŽISOMAX - zamianie domu, który jest "pożeraczem" gazu na dom, który właściwie nie wymaga ogrzewania.

[carolco]

Dziękuję za odpowiedz. Zaczynam naprawde sie zastanawiac najpierw nad dociepleniem scian - chociaz to koszt okolo 20 tys. chyba zeby to zrobic samemu. Jakos taki jestem ze zawsze garne sie sam do roboty i przyznam ze daje mi to sporo radosci, ale docieplenie trzeba zrobic starannie, poza tym lek wysokosci (moze go przezwycieze bo bede musial w tym roku troche pape lepikiem posmarowac:-) W tamtym roku jak wymienilismy stare okna drewniane na plastiki nowe to zuzycie gazu spadlo okolo 20%.

Przed zima na pewno założe na te stare rury od instalacji pianke i mam nadzieje ze z 3-5% gazu znowu bedzie mniej palil. Mam pyatnie dotyczace stropodachu a wlasciwie docieplenia. W tym roku narazie nie bede go docieplal ale chcialem na gorze w pokoju zrobic obnizony sufit z karton gipsu i wsadzic tam z 5-7 cm welny miedzy karton gips i sufit. Czy w ten sposob moge zrobic, czy nie bedzie sie skrapalc para wodna? i czy jak juz poloze na stropodachu styropian to wtedy to lekkie docieplenie od srodka nie przysporzy mi problemow?