Dobre rady dla zielonej ze strachu Zielonej co sie boi latac

[zielonooka]

Ew-ka - witaj wsrod zywych :)

Turbulencjowało ?! (ps. "turbulencje"- grozne słowo )

 

ps. zdjecie brzegow chorwacji - sliczne

[Ew-ka]

Ew-ka - witaj wsrod zywych :)

Turbulencjowało ?! (ps. "turbulencje"- grozne słowo )

 

ps. zdjecie brzegow chorwacji - sliczne

 

lot był barrrdzo spokojny ...nic nie trzepało ,nie trzaskało -prawdziwe ekstremum przeżyłam wjeżdżając na Monte Casssino tam to dopiero sie bałam ...kurczę -wychodzi na to ,ze straszna panikara jestem

[Gość M@riusz_Radom]

Zielona, wybacz, ale powinnaś mieć rangę ANIMATOR FORUM

 

Jak chcesz to podeślę Tobie całą serię filmów pt "Największe katastrofy lotnicze" uwielbiam to oglądać a rok rocznie pokonuję tą drogą 50 - 60 000 mil raz oglądałem jeden odcinek w samolocie. Sąsiad obok jakoś tak dziwnie na mnie patrzył

[zielonooka]

Jak chcesz to podeślę Tobie całą serię filmów pt "Największe katastrofy lotnicze" uwielbiam to oglądać

 

hehe - nie dzieki, wole spac spokojnie i bez koszmarów

[zielonooka]

Znowu lece!!!!

I znowu 11 wrzesnia!!!

 

I znowu zaczynam sie bac!!! Aaaaa!!!

[Ew-ka]

Znowu lece!!!!

I znowu 11 wrzesnia!!!

 

I znowu zaczynam sie bac!!! Aaaaa!!!

 

pocieszyć Cie

[zielonooka]

yhy....

[Nefer]

Zabierz mnie - ja tak kocham latać

[Ew-ka]

yhy....

 

ok ...pocieszam i przytulam dobrze będzie -nie martw sie

[zielonooka]

Zabierz mnie - ja tak kocham latać

 

A bardzo chetnie bym zabrala bo wyjatkowo lece sama , samiutenka

No ok - oprocz mnie bedzie pewnie ok 100 pasażerów ale nikogo znajomego.

No i nie bede miala kogo za reke trzymac w trakcie startu i lądowania

Chyba ze w akcie desparacja złapie za reke mojego sasiada nie zważając na to że jest kompletnie obca osobą.

 

 

 

Ew-ka - dzieki :)

[DPS]

Napisz, o której lecisz - będę dobre fluidy przesyłać i wirtualnie za rękę trzymać. Na pewno się uda i będzie fajnie, zobaczysz!

[aha26]

Zielonooka dasz rade.....nie stersuj sie, oby tylko pogoda byla ladna to bedzie ok. Ja lecialam kiedys w KOSZMARNA pogode,byla mgla,duzo lotow bylo poodwolywanych i w glebi serca tez chcialam zeby i nasz odwolano,ale jak na zlosc LOT lecial wiec i ja razem z nim. Boziu co ja tam przezylam,balam sie jak diabli ,latalismy ok 20 min nad lotniskiem bo przez duze opoznienie jeszcze w Polsce musielismy grzecznie czekac na swoja kolej latajac nad tym cholernym lotniskiem. Obiecywalam sobie,ze juz nigdy,ale to nigdy nie dam sie namowic na samolot.....no i oczywiscie po wyladowaniu strach przeszedl i dalam kolejny i kolejny raz namowic sie na lot samolotem i pewnie mimo obaw nie raz jeszcze polece.

[agnieszkakusi]

właśnie się dowiedziałam, że w piątek mam lecieć samolotem, w poniedziałek powrót. To mój pierwszy raz co powinnam wiedzieć?

[Zochna]

ze plyny, pasty, kremy itd.. w bagazu podrecznym moge miec max 10 ml

i najlepiej zeby byly razem - w przezroczytej kosmetyczce czy woreczku

 

milego lotu

[agnieszkakusi]

dzięki

coś do ssania na wysokości ze względu na zmianę ciśnień?

[Ew-ka]

dzięki

coś do ssania na wysokości ze względu na zmianę ciśnień?

 

nie siadaj na srodku samolotu bo Ci skrzydła widok zasłonią ....a i o aparacie foto nie zapomnij i zrób piękne zdjęcia

....w samolocie jest b. ciepło wiec nie ubieraj sie zbyt grubo

[Cpt_Q]

dzięki

coś do ssania na wysokości ze względu na zmianę ciśnień?

 

nie siadaj na srodku samolotu bo Ci skrzydła widok zasłonią ....a i o aparacie foto nie zapomnij i zrób piękne zdjęcia

....w samolocie jest b. ciepło wiec nie ubieraj sie zbyt grubo

 

- Z tym ssaniem to legenda, wystarczy raz ziewnąć

- Ze skrzydłami, to zależy jaki typ samolotu, np. ATR lub Dash 8 jest górnopłatem

- Aparat cyfrowy, jak i inne urządzenia elektroniczne powinny być wyłączone podczas startu i lądowania, oraz kiedy włączony jest napis "zapiąć pasy"

- Na długich nocnych lotach to i kocyki i poduszki dają, a w BA nawet skarpetki do spania - temperatura nie jest wtedy za wysoka, za to powietrze jest bardzo suche.

- przed lataniem niezalecane jest spożywanie potraw bąkotwórczych (np. kapuśniaku) - niższe ciśnienie w kabinie pasażerskiej może być zdradliwe

[agnieszkakusi]

Cpt, ostatnia rada bardzo mi się podoba

[Cpt_Q]

Miło mi

 

Teraz tak - w zależności od długości lotu warto się dobrze urządzić zawczasu. Na długie transkontynentalne przeloty (szerokokadłubowe duże samoloty) warto przy check-in załatwić sobie miejsce przy wyjściu awaryjnym. Tam z przodu jest mnóstwo miejsca na rozprostowanie nóg. W B-777 ponad półtora metra przed fotelem. W B-747-400 fajne są ostatnie rzędy w sekcjach economy, można sobie rozłożyć oparcie nie wadząc nikomu z tyłu, dodatkowo w ostatniej sekcji są tylko dwa fotele przy burtach lekko oddalone od siebie. I wtedy okno zalecane, można nieźle kimać. I do kuchni blisko, w nocy można wpaść na coś do picia - zawsze gotowe, personel wtedy śpi - samoobsługa. Najgorzej trafić na środkowe miejsca w środkowym rzędzie, dodatkowo w towarzystwie młodego małżeństwa z niemowlęciem. Takie małżeństwa z małymi dziećmi sadzają najczęściej w przedniej części sekcji. Masakra. Bachor potrafi się drzeć przez całe np. 12 godzin lotu. W ogóle powinien być zakaz lotów dla dzieci w wieku niemowlęcym. Pomijając fakt, że jest to bardzo uciążliwe dla współpasażerów (i personelu) to dziecko w tym wieku jest bardzo wrażliwe. A tu: zmiany ciśnienia, bardzo wysuszone powietrze, setki ludzi wokół (zarówno na terminalu jak i na pokładzie samolotu) - środowisko niezmiernie nieprzyjazne. A ci wszyscy młodzi rodzice chcą sobie urządzić wakacje życia na Seszelach. Jak się ma małe dziecko to trzeba siedzieć w domu na d... i o nie dbać. Ewentualnie wypad na łono natury, a nie pultać się przez pół świata - dziecko i tak nic z tego nie ma, tylko stres. Ale to tak na marginesie.

Chyba się niepotrzebnie rozpisałem, ale żem stary "latacz" to przynajmniej tu się mogę wygadać

No i rzecz niby oczywista - wszystkie ostre przedmioty (włączając instrumenty do manicure) wrzucić do bagażu głównego, to samo z całym metalem przy sobie - im mniej tym lepiej - paski, sprzączki, klamerki, zapalniczki, nawet paczka fajek (folia aluminiowa) to wszystko piszczy na bramce - do tacki zawczasu, aby nie tracić czasu z panem/panią z detektorem.

I chyba rzecz najważniejsza - trzymać dziób na kłódkę, jak ktoś ma ochotę sobie pożartować o bombach i terrorystach. Czujność personelu lotniskowego i lotniczego jest niebywała. Doświadczyłem tego osobiście

 

Jeżeli przewidujecie kolejne loty w jakiejś-tam-przyszłości to warto sobie wyrobić kartę któregoś z programów "frequent flyer". Większość linii lotniczych to oferuje, np. Lot, Lufthansa i cała reszta w Star Alliance partycypują w programie "Miles & More". Air France z KLM, Emirates z Lanka Airlines i tak dalej... I się potem punkty nabija za każdym lotem (oraz przy zakupach w Duty Free). Za te punkty można otrzymać niezłe bonusy (darmowe bilety, Business Class Lounge, zakupy w pokładowych sklepikach).

 

No i na koniec życzenia "tyla samo lądowań ile startów"

[Cpt_Q]

Przed chwilą zamieściłem tu trochę humoru lotniczego, ale sobie przypomniałem, że to 11.09. dzisiaj - więc - usunąłem. Pośmiejemy się kiedy indziej, dziś troszkę zadumy...