Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Recommended Posts

Witam

Na jednej z elewacji po położeniu tynku(akryl) widać ślady kolejnych etapów kładzenia tego tynku - tynk w tych miejscach zaczął już wysychać a wykonawca nie zdążył nałożyć i zatrzeć kolejnego kawałka. Teraz wygląda to bardzo nieestetycznie. Jak można to naprawić? Sprzedawca tynku powiedział że w takich sytuacjach na cełej powierzchni (danej płaszczyzny) kładzie się jeszcze jedną warstwę tynku(bezpośrednio na ten @!#$@#%!@ tynk). Co Wy o tym sądzicie? Hilfe

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/76501-%C5%BAle-po%C5%82o%C5%BCony-tynk-zewn%C4%99trzny-co-teraz/
Udostępnij na innych stronach

Na to zasadniczo nie ma ratunku.

Można spróbowac pomalować - najprawdopodobniej będzie MNIEJ ŹLE.

 

Ponieważ to i tak już umarł w butach - można zrobić próbę, na części fasady.

 

Tynkowanie tynkiem, na położony tynk - skończy sie katastrofą. Nowy tynk nie będzie miał poślizgu do toczenia ziarna w czasie zacierania, efekt będzie j.w.

 

Konieczne jest wygładzenie podłoża klejem do warstwy zbrojącej, zagruntowanie i ponowne położenie tynku.

Tynkować domek MUSI być tynkowany jednocześnie przez min.brygadę tj. 3 tynkarzy, aby nie były widoczne połączenia.

 

Nie ma przerw na papierosa i siusiu dopóki nie dokończy się tynkowania płaszczyczny fasady oddzielonej krawędzią.

Nie ma przerw na ... siusiu dopóki nie dokończy się tynkowania płaszczyczny fasady oddzielonej krawędzią.

 

ojej, biedaki :roll: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol:

Mamy jak w przysłowiowym supermarkecie ( taki insekt) jak ściana duża to trzeba pampersa ubrać. :lol:

Tego nie naprawisz bez nowej warstwy kleju i tynku.

 

Nasz rekord w kładzeniu tynku to bite 7 godzin bez przerwy :D

po takim ciągu pracy sikasz 2 minuty :lol:

Najgorzej jak słonko napiera na ścianę , ze zapytam kiedy to kładli ,że schrzanili?

Jak w tym roku to sie zastanawiam jak to możliwy by narobić składek ,bo jak narazie pogoda dopisuje ,tynki wolno schną , żeby zrobić przerwę technologiczną to trza być prawdziwym laikiem w tym fachu :-?

Tego nie naprawisz bez nowej warstwy kleju i tynku.

 

quote]

Tylko kleju i tynku? A siatka ? Grunt też? Bardzo proszę o dokładną instrukcję. A co do sposobu spieprzenia - to wtedy strasznie wiało - mówią że to przez to, no a rusztowanie to faktycznie mają warszawskie i trochę nim musieli "manewrować" w trakcie tynkowania...... ech..

Warszawskie rusztowanie też się da przesłonic plandeką.

Tylko żeby im się tak chciało jak sie nie chce...

 

Trzeba znać dokładnie materiały - aby dać dokładną instrukcję.

Dołożenie siatki - napewno nie zaszkodzi. Można dla DOBREGO KLEJU ZBROJĄCEGO zrezygnować z siatki, ale czy warto (doświadczenia rozumiem, masz)?

 

Z drugiej strony i tak powinien za to zapłacić wykonawca. Po co więc oszczędzać i przy jego kulturze technicznej - się narażać?

 

Jeśli to jakieś Kreisle, Kerakolle itd - to koniecznie pełen system z gruntami.

Przy lepszych - świadomie można sterować, ale trzeba więcej wiedzieć. Typ zaprawy, kolor zaprawy, gęstość itp. Ile to stoi, ekspozycję budynku na brud itp.

Faktycznie...wiatr bardzo wysusza... nawet bardziej niż słońce... trzeba mieć 100% większe obroty... ale rusztowanie na całości to podstawa! Nie ma czasu na przestawianie słupków nawet na przenoszenie blatów. A co do siatki... jesli majstrowie przypieli a nie wtopili jej w klej to leży na styropianie... szpachlowanie 2-krotne klejem to ok 3mm do tego tynk akrylowy grubości powiedzmy ok.2mm do tego nowy klej na tym starym tynku też ok 3mm i powtórnie tynk ok.2mm... razem wyszło że siatka będzie pod min. 10mm warstwą różnego rodzaju mas... z wiekiem popęka... Chyba nie watro oszczędzać i dać normalnie jak na styropian.

Przy opisanej kulturze wykonawczej, 3 mm zbrojenia to niepoprawny optymizm...

Owych 10 mm przy dobrym systemie - zdecydowanie nie bałbym się.

Przy sztywnych klejach na szarym cemencie - ryzyko rośnie, ale przy prawidłowym wykonawstwie - minimalnie.

 

To poprawna metoda napraw tego typu.

Nawet jest zaleta - rośnie odpornośc mechaniczna na uderzenia.

  • 1 month później...

ech... że też nie natrafiłem na ten wątek wcześniej... (a czytałem o tynkach)

 

u mnie robiło dwóch, używali rusztowania warszawskiego... rezultat taki sam... :evil:

 

 

przyklejcie ten topik - może inni się ustrzegą

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...