Pożyczony prąd

[stefbud]

Napiszcie, jak rozliczaliście się z sąsiadem za pożyczony prąd.

[Zagoniona]

Założyliśmy specjalną skrzynkę budowalną a w niej licznik (pożyczony od znajomego) no i według odczytu z tego licznika.

Sąsiad jest na prawdę super i pożyczył nam też wodę, a czasem pomaga radą.

Powodzenia!!!!!

[HenoK]

Sądzę, że taki sposób jest najlepszy. Może tylko warto sprawdzić, czy licznik prawidłowo mierzy zużycie prądu. Każdy inny sposób prędzej czy później może być przyczyną nieporozumień pomiędzy sąsiadami .

[paj]

u mnie za pozyczenie pradu od sasiada zaplacilem za siebie i jego zuzycie, okolo 350 PLN,

sasiad, ktory chcial prad ode mnie powiedzial ... no wiesz Pawel MOGE zaplacic za siebie, ale przeciez nie bede placic za Ciebie .........

ja mu na to, ze dla niego specjalnie nie bede kupowac nowego drugiego licznika i nie widze powodu aby zmieniac tradycje jaka ponuje na tym terenie (obok sa dwie budowy)........

po dwoch dniach i rozmowie z wykonawca przystal na warunki ... centus krak .......

to sa przeciez grosze w porownaniu z kosztami budowy, pomijam fakt, ze do wybudowania fundamentow uzywal mojego pradu bez zadnego pytania ... po prostu pozwolilem wykonawcy podlaczyc sie do mojego gniazdka ....

[ArtMedia]

Witam.

 

Dla mnie było normalne, że bez kupowania na mój koszt licznika, płacę także za zużycie sąsiada. Tak też zrobiłem. To były zresztą grosze, w porównaniu do mojego wyliczonego teoretycznie zużycia.

Jeżeli ktoś proponuje, że nie będzie płacil za twoje zuzycie, to jak najbardziej powinien kupic sobie licznik i wtedy o.k.

 

Sebastian.

[stefbud]

Dzięki za Wasze odpowiedzi . Z tego wynika, że są dwa wyjścia, kupić licznik, albo płacić też za zużycie sąsiada. Myślę, że przy krótkiej budowie

/dom z bali/ lepiej wybrać to drugie.Ale z drugiej strony przy budowie tego domu /nie liczę fundamentów/ używa się tylko wiertarki, piły itp. ...

A w ogóle ile kosztuje taki licznik?

[Wowka]

W zakładzie energetycznym można kupić mniej lub bardziej oficjalnie stare liczniki które zostały wymienione u innych odbiorców. Do rozliczeń wewnątrz sąsiedzkich legalizacja wskazań licznika wydaje się być zbyteczna.

Niemniej jest jeszcze inny aspekt prawny tej sprawy. Prawo zakazuje odsprzedaży energii podmiotom nie posiadającym koncesji. Jest to co prawda mało prawdopodobne (nikt właściwie się tym nie zajmuje) ale przy nadepnięciu komuś na odcisk można mieć spore problemy jeśli ZE tym zainteresuje sie na serio.

[jolana]

U nas też były problemy z prądem budowlanym, gdybyśmyy zastosowali się do warunków narzuconych przez ZE zapłacilibyśmy ok.5 tyś.

Jeden z sąsiadów miał już skrzynkę i licznik, w skrzynce 4 wyjścia (czy też coś w tym stylu). Dogadaliśmy się jeszcze w trzech, zapłaciliśmy mu po 1/4 kosztów założenia (wyszło po 500zł), jak przyszedł rachunek za prąd każdy też zapłacił 1/4. W ten sposób nie ma żadnych konfliktów, a przynajmniej mamy bezproblemowo prąd na czas budowy.

[Gość]

jak widac Jolana, jedni potrafia docenic przysluge innych a inni wszedzie widza jakis podstep i cholera wie co jeszcze .......???

to samo mialem z puszczeniem rury przez moja dzialke na glebokosci 1 metra dla sasiadow, ma ona posluzyc im (dwom sasiadom) do odbioru deszczowki i oczyszczonych sciekow z POŚ do potoka, tak to by musieli kopac szambo bo maja za male dzialki na rozszaczanie, a wiadomo, to spore koszty wywozu ..., myslalas, ze uslyszalem slowo dziekuje??? i wiele tam innych takich rzeczy, mam nadzieje, ze kiedys decenia ....

[paj]

ten wyzej to paj^, nie wiem dlaczego mnie nie zalogowalo?/