Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Jaskier -


Recommended Posts

Witam.

 

Dzisiaj pod wpływem impulsu kupiłam kwitnące jaskry. I teraz nie wiem czy posadzić je w skrzynki czy też do gruntu? :) Jeśli do gruntu, to czy już teraz czy jednak trochę poczekać bo tak na prawdę nie wiem w jakich warunkach były uprawiane tzn. czy nie były "pędzone" pod folią czy szkłem? A tak w ogóle to może macie doświadczenia jakie ta roślinka ma wymagania glebowe, nawozowe? Jak długo będzie tak ładnie kwitnąć i czy bardzo się krzewi? Pozdrawiam M.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

U nas jaskry rosną na cięzkiej, wilgotnej gliniastej ziemi i mają się dobrze :D

Starsze kępy mają 50-60 cm wysokości i 30-40cm szerokości u dołu, a kwitną cięgiem do końca lata, ale w całkowitym półcieniu. Słonko tam jest zaledwie przez chwilę i to tylko wczesnym rankiem!

A z nawozów?

Dostają tylko trochę azofoski wiosną, ale w dołku do sadzenia zawsze- obornik w granulkach lub przekompostowany, prawdziwy.

Jesli boisz się, że są pędzone możesz albo:

- poczekać do połowy maja i po "zimnych ogrodnikach"wsadzić je do gruntu

- wsadzić teraz i mocno przyciąc łodygi - niech się zakorzenią i nie wysilają na kwitnienie - zakwitną znów za 2 mc

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

u nas jeszcze są w fazie podziemnej, tak jak i paprocie.

Ale...dziś dostałam paczkę z Kalisza z zielonymi, rozwijającymi się liśćmi piórpousznika, więc...inna wegetacja jest w ciepłej Polsce, a inna w górach.

My mamy jedną odmianę niską- górską, a drugą wysoką, pełnokwiatową.

Ale ni diabła nie wiem jak sie nazywają te odmiany :-?

A jaskry - te górskie już pobłyskują złotem na ciepłych stokach, a duże - jeszcze smacznie śpią do końca maja :D

 

Tu masz coś o jaskrach i ich odmianach:

 

http://dom.gazeta.pl/ogrody/1,72157,3210107.html

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzięki za informację. Haniu mam jeszcze jedno pytanie. Czy jaskry które Ty masz to są też takie same jak te w artykule, który podlinkowalaś. Moje wyglądają dokładnie jak te z artykułu i coś mi się zdaje, że jest to jaskier azjatycki. A jak jest to jaskier azjatycki to chyba będzie z tego taka jednorazówka. Po wysadzeniu do gruntu chyba nie przezimuje i na dodatek wychodzi mi na to, że jest to kwiatek typowo na wiosnę. Kupując (wpradwdzie pod wpływem impulsu) ale myślałam, że to raczej bylina. :-? Chyba nie pozostaje mi nic innego jak posadzić to to w skrzynki i poszukać na rabatki jakiś odmiam z naszej strefy klimatycznej. :) Szkoda, że nie umiem wstwiać zdjęć .... :cry:
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tu się prosto wkłada zdjęcia :D

http://www.fotosik.pl/

 

Ten mój wysoki jaskier, ma pełne kwiaty, ale mniejsze niż te z artykułu. Łodygi ma wiotkie , jak margaretka i mniej płatków w kwiatostanie.

Ale jaka to odmiana- nie mam pojęcia...http://www.fotosik.pl/

 

 

Azajatyckie jaskry, też można zimować, tylko w bezmroźnym miejscu (artykuł).

 

http://www.fotosik.pl/

 

Pozdrówki wieczorne :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...