Dziennik budowy w/g projektu bobowa

[magda0502]

Tak się "paliłam" aby założyć swój dziennik i kiedy juz w końcu nadszedł moment kiedy moge to zrobic nie wiem od czego zacząć .

Więc może od początku .Mieszkamy pod Bydgoszczą w małym ciasnym mieszkanku( 42 m2 ).Jest nas troje a w dodatku mamy dwa duże pieski ,więc miejsca nie mamy za dużo . bardzo cieszylismy się z tego mieszkania bo przed wyprowadzką mieszkaliśmy z rodzicami więc swoje małe mieszkanko pokochaliśmy i byliśmy zadowoleni.Ale jak to bywa dziecko rośnie my coraz starsi zaczeliśmy inaczej postrzezgać swoje potrzeby , zdecydowaliśmy kupujemy działke i będziemy budować nasz ukochany domek . Z poszukiwaniem działki nie było problemu zadzwonilismy do gospodarza ,który wyprzedawał działki w pobliskim Borównie woda ,las poprostu pięknie ,blisko szkoła no i dojazd do miasta 15 min samochodem .

Umówilismy sie z włascicielem na obejrzenie kawałka pola które mu jeszcze zostało i od razu zdecydowalismy ,że to właśnie to i tu postawimy nasz domek.

spotkanie z notariuszem przebiegło bardzo sprawnie bo od obejrzenia działki do jej kupna tzn. otrzymania aktu notarialnego minęły aż trzy dni .Nigdy nie myslałam ,że taki zwykły na pozór kawałek ziemi może dać tyle radości . Następnego dnia po odebraniu aktu własności zaczeliśmy załatwiac dokumenty z wodociagów i energetyki z tym rowniez nie było problemów dośc szybciutko mielismy warunki przyłaczenia wody i pradu , oraz dokumenty z gminy co możemy postawić na naszej działce.Chcę powklejąć zdjęcia ale niestety jestem poczatkująca i musze to doprawcować .No i zaczęło się wybieranie projektu z tym był mały problem ponieważ nasza działka ma 500 m więc duży dom nie wchodził w gre .Ale oczywiście mielismy wymagania co do tego jakie warunki musi spełniać nasz projekt napewno garaz na dwa samochody to podstawa u góry trzy sypialnie oraz tzw.gabinet oraz łazienka na dole mała kuchnia oraz salon ,wiadomo ,że na takiej małej działce nie będzie to salon wielkości 50m tylko dużo mniejszy .Po bardzo długich poszukiwaniach znależliśmy projekt Bobowa z Dom-projektu .Sam projkekt jest bez kotłowni i garażu ale to "dorysujemy "w trakcie adaptacji .Na dzień dzisiejszy :projekt w trakcie adaptacji działka ogrodzona ,przyłączona woda która kosztowała nie mało bo az 2500 pln .Czekamy na zakończenie doprojektowania garażu i kotłowni jak tylko będzie gotowe składamy dokumenty do starostwa czekamy na pozwolenie i do dzieła ( nie mogę się juz doczekać ).

Ceny materiałów są zabójcze dosłownie . No cóz jakoś musimy dać radę .

 

Jutro rozpracuje technikę wklejania zdjęć (przynajmniej sie postaram ) .

http://www.dom-projekt.pl/projekt-domu-34.html

 

http://www.dom-projekt.pl/projekt-domu-34.htm

[magda0502]

Po tak długim czasie postanowiłam pisać dalej .Dostaliśmy pozwolenie dopiero we wrześniu 2007 r. bardzo długo to wszystko trwało ,odmawiali man pozwolenia 3 razy ,byłam zrezygnowana .ale co tam bylo minęło najważniejsze ,że juz budujemy .Stan na dziś ściany parteru już są jutro zaczynamy układać strop .Mam nadzieję ,że uda się jakoś powklejać zdjęcia .

[magda0502]

próba http://foto.onet.pl/bfthx,o1o5euuzco5u,818r8,u.html

[magda0502]

nie potrafię nie umiem nie wiem jak normalnie szok dlaczego to takie trudne