Bacia 14.04.2007 12:21 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Kwietnia 2007 W zeszlym roku kupilem dzialke,na ktorej znajdowalo sie 30 drzew (olcha ok.140cm obwodu).Wczoraj udalem sie do urzedu gminy wydzial ochrony srodowiska,aby zlozyc stosowne dokumenty(inwentaryzacja drzew,mapka z naniesionymi drzewami,umiejscowieniem budynku,uzasadnienie prosby o wyciecie drzew).Urzedniczka z usmiechem na twarzy powiadomila mnie,ze z mojej dzialki zniknely dwa drzewa(ktos potrzebowal do kominka),w zwiazku z czym bede musial poniesc kare za bezprawne wyciecie drzew(200-6000zl/drzewo).Nie pomaga tlumaczenie,ze nie mam z tym zdarzeniem nic wspolnego i nie jestem w stanie kazdego dnia pilnowac czy nikt nie probuje sie dobrac do drzew.Tak wiec mam spory problem prawny i byc moze finansowy.Czy ktos potrafi udzielic rady jak z tej sytuacji wybrac? Z gory dziekuje za kazda podpowiedz. Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/76679-pozwolenie-na-wyciecie-drzwew/ Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Xena z Xsary 14.04.2007 14:46 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Kwietnia 2007 moze mozna zgłosić kradzież na policje?a skąd ona wie ze zniknely dwa drzewa? jesli z inwentaryzacji - to zabieraj swoja inwentaryzacje z urzedu .... jesli wtargnęła na twoją działkę bezprawnie (nie w toku postepowania administracyjnego) to co tam robiła? skąd ona ma informacje na temat tego co ktos robi na twojej dzialce? napisz wiecej szczegolow Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/76679-pozwolenie-na-wyciecie-drzwew/#findComment-1728526 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.