Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

OSwietlenie 230 v tradycyjne a led 12 lub 230v


tidia78

Recommended Posts

Witka

 

Panie i panowie stoje przed dylematem wyboru oswietlenia w gre wchodzi halogenowe sufitowe 230 tradycyjne 5 lampek o mocy 20W lub diodowe 12 lub 230v

 

Tylko teraz zalezy mi nad tanszym w eksploatacji rozwiazaniem? wychodzi na to ze diody.

 

Moze ktos z was ma jakies fotki z takim oswietleniem,czy to wogule zdaje egzamin jakis,czy to wogole oswietla cos czy tylko se tak swieci.

 

 

Prosze o jakies linki,z gory wiekie dzieki

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 47
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Zdecydowanie diodowe. Na allegro są dostepne rozne zarówki diodowe, które dopasujesz do prawie kazdej oprawy ( koszt od 16zł ). Jedna zarówka diodowa, która swieci powiedzmy jak twoja tradycyjna halodenówka o mocy 20 W, ma tylko 1.3W, wiec oszczędności w energi sa 15 krotne.

 

Rachunek zatem jest prosty.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zdecydowanie diodowe. Na allegro są dostepne rozne zarówki diodowe, które dopasujesz do prawie kazdej oprawy ( koszt od 16zł ). Jedna zarówka diodowa, która swieci powiedzmy jak twoja tradycyjna halodenówka o mocy 20 W, ma tylko 1.3W, wiec oszczędności w energi sa 15 krotne.

 

Rachunek zatem jest prosty.

 

Witam

 

hahaha oczywiscie że rachunek jest prosty tylko jest jeden drobiazg .Przy oświetleniu diodowym nic nie będziesz widział bo ilość światła jaką daje "żarówka" diodowa o mocy 1,3 W jest znikoma ...........no ale jesli kolega Paczol takie poleca to kupuj ale gwarantuję ze sie srogo zawiedziesz :cry:

 

pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zdecydowanie diodowe. Na allegro są dostepne rozne zarówki diodowe, które dopasujesz do prawie kazdej oprawy ( koszt od 16zł ). Jedna zarówka diodowa, która swieci powiedzmy jak twoja tradycyjna halodenówka o mocy 20 W, ma tylko 1.3W, wiec oszczędności w energi sa 15 krotne.

 

Rachunek zatem jest prosty.

 

Zarówka diodowa np.GU10 LED 20 o mocy 1,5W daje około 50lm œwiatła. Skutecznoœć œwietlna takiej żarówki to około 30lm/W.

 

Skutecznoœć œwietlna zwykłej halogenowej żarówki to koło 10-15 lm/W.

 

Zarówka LEDowa pobiera około 2-2,5 raza mniej pršdu niż zarówka halogenowa przy takim samym natężeniu œwiatła.

 

Zarówka LEDowa np.GU10 LED 20 o mocy 1,5W odpowiada żarówce halogenowej o mocy 3-4W. Kłamstwem jest podawana informacja przez sprzedawców większoœci LEDów że żarówka LEDowa o mocy 1,5W odpowiada żarówce halogenowej 20W. Za kilka lat być może tak będzie, ale w tym momencie jest to tani chwyt marketingowy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z tego co widzę LEDy nadają sie do nocnego podświetlenia np: schodów.

Na inne cele są zdecydowanie za "ciemne"

 

Masz rację, do podświetlania schodów LEDy nadają się. Mozna je jeszcze wykorzystać do podświetlania obrazów, gablot i innych (zależy od wyobraźni).

Ja osobiście zastanawiam się jakby LEDy wyglądały w podbitce dachu. Takie delitakne światło "spływające" po ścianach domu mogłoby ładnie wyglądać. Może ktoś ma jakieś fotki?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 7 months później...

Dobre diody led o mocy ~1.3W to np . 4 fluxy * 0.3W, odpowiada to żarówce 6W lub świetlówce 1.3W, zapewniam że ta ilośc siwatła nie jest znikoma, gdyby to światło skupic na powierzchni 1mm2 można by uzyskac pewnie 1000000000 mili candeli :) (tak strzelam ale tych zer by trochę było) i uszkodzic sobie wzrok, choc do żarówki 100W to jeszcze daleeeeeko (potrzebne by były diody led o mocy 20W czyli 16 żarówek diodowych o mocy 1.3W).

Halogena o mocy 20W można zastąpic diodą led mocy 4W. Diody Cree mają moc 3W i też się nadadzą, niestety wadą takiego rozwiązania jest skomplikowanie zasilania co powoduje że ledowy halogen kosztuje ok. 50zł. Chociaż jak dobrze pokombinowac i samemu zmajstrowac zasilanie to można obniżyc koszty o połowę.

 

 

Zdecydowanie diodowe. Na allegro są dostepne rozne zarówki diodowe, które dopasujesz do prawie kazdej oprawy ( koszt od 16zł ). Jedna zarówka diodowa, która swieci powiedzmy jak twoja tradycyjna halodenówka o mocy 20 W, ma tylko 1.3W, wiec oszczędności w energi sa 15 krotne.

 

Rachunek zatem jest prosty.

 

Witam

 

hahaha oczywiscie że rachunek jest prosty tylko jest jeden drobiazg .Przy oświetleniu diodowym nic nie będziesz widział bo ilość światła jaką daje "żarówka" diodowa o mocy 1,3 W jest znikoma ...........no ale jesli kolega Paczol takie poleca to kupuj ale gwarantuję ze sie srogo zawiedziesz :cry:

 

pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

LED nie dosc ze kiepsko swieci to jeszcze samo swiatlo nie jest przyjemne dla oka ....

Chyba chciałeś powiedziec że LED które kupiłeś kiepsko swieci i nie jest przyjemne dla oka ... zresztą powiedz to Chińczykom którzy montują teraz oświetlenie led na obiektach olimpijskich (500 tys. diód Cree na stadionie pływackim).

Zanim kupiłeś diody trzeba było się zainteresowac jakie moce są potrzebne żeby coś oświetlic i jakie są temperatury barwowe bieli.

Proponuję wymienic diody na fluxy (4 diody w jednej - 80mA) o ciepłej barwie bieli która jest bardzo przyjemna - relaksująca - usypiająca w przeciwieństwie do zimnej bieli która jest nieprzyjemna i pobudzająca (klimaty biurowe, szpitalne itp.)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam

 

DeeM widzę ze upierasz się przy czyms co na razie jest tylko porażką i niestety nikt tego nie jest w stanie zmienić mimo szczerych checi wielu producentów . Oświetlenie diodowe na razie (nad czym sam ubolewam ) może służyć tylko i wyłacznie jako punktowe zródło światła oświetlające stopnie schodów czy różnego rodzaju dekoracja . Jako oświetlenie miejsca pracy czy wypoczynku nie nadają sie gdyż dają za mało światła i tego nie zmienisz ...........na razie . Nie ma "żarówki" led która da tyle samo ciepłego światła co zwykła żarówka ,a co najważniejsze nie kosztuje zbyt wiele ,da się przy niej czytać książkę czy pomajsterkować mając taki sam komfort jak przy zwykłym oświetleniu . Kupowanie nowinek po 50 czy 100 zł za sztukę po to aby zaoszczędzić jest bez sensu bo to żadna oszczędność ,zważając na to iż wszechobecna tandeta ogarniająca nawet renomowane firmy nie pozwoli na utrzymanie wymaganej trwałosci 50-czy 100 tyś godzin . (muszą się przepalać szybciej by był ruch w interesie ) .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przy niczym się nie upieram, i częściowo się z Tobą zgadzam!

Dobra żarówka LED kosztuje 200 i więcej złotych i porównywanie jej z czymś za 15zł mija się z celem. Co do trwałości się nie wypowiadam. W domu zastosuje ledy tylko do podświetlania i dekoracji, to wszystko.

 

parę faktów:

 

1.Zwykła żarówka o mocy 100W daje ok. 1300lm światła.

2. Dioda Cree 3W daje 180lm .. 210lm światła.

3. 8 Diód Cree daje 1400lm przy 24W

4. żarówka kosztuje parę złotych, 8 diód Cree kosztuje 200zł + cena zasilacza

 

Wniosek:

Koszt oświetlenia LED jest ok. 100 razy większy od oświetlenia tradycyjnego!

 

Co do tego czy da się pracowac czy nie to na pewno się nie da przy żarówce z allegro za 15zł zbudowanej z 20 diód o łącznej mocy 20mA*3.6V = 1.44W co daje przy średniej wydajności diody 60lm/W ok 86lm czyli 20 razy mniej światła niż żarówka 100W! Zapomnicie o tych wszystkich tysiącach candeli a raczej milionach mili candeli (mca) to tylko chwyt reklamowy!

 

Pozdrawiam

Dariusz Mikołajczyk

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Moim skromnym zdaniem LEDy mają przed sobą "świetlaną" przyszłość ale musi to jeszcze trochę potrwać w celu dopracowania intensywności światła i barwy. Jeśli takowe już są to cena jest zaporowa. Sam planuje wykorzystać je jako oświetlenie nocne (poświata przy podłodze na piętrach oraz całodobowe w piwnicy) oraz jako oświetlenie ogrodowe (ogród i podjazd).

Mam to już przećwiczone na oświetleniu mojego dawnego auta gdzie wsadziłem ok 100 diod (niebieskie i UV) W nocy naprawdę ładnie to wyglądało.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Racja Raton, jeżeli chodzi o dopracowanie to wszyscy skupiają się obecnie na wydajności (ilośc lumenów z wata), jak narazie ledy wyprzedziły świetlówki i końca nie widac. Cree przekroczyły już 100lm/W i aż mi szkoda kupowac jakies diody bo za 2 mieskiące na pewno będą już bardziej wydajne - szaleństwo! . Kolory bieli od zimnego do ciepłego, dodatkowo RGB czyli dynamiczne sterowanie klorem oświetlenia np. w łazience początek sesij światło niebieskie, lazur przez zieleń, koniec sesji czewień i róże :)

No ale z oświetleniem głównym to musimy jescze poczekac parę lat na spadek cen niestety.

Pozdrowienia

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Widać, że poczekać na wydajniejsze i tańsze LED-y warto.

Ale teraz robię instalacje w swoim domu i nie za bardzo wiem jakie dać przewody i oprawy by potem ewentualnie tylko wymienić dzisiejsze żarówki czy też halogeny?

Chodzi o oświetlenie zewnętrzne (podbitka, podjazd, chodnik, schody wejściowe, taras, lampy w ogrodzie, lampy przy bramie wjazdowej i przy bramach garażowych). A także oświetlenie wewnętrzne (coś w kuchni, w łazienkach, wc, na klatce schodowej, w hollu)?

Czy 230 V, linie zasilające 1,5 mm2 i oprawki z gwintem powiedzmy E27 będą ok ?

pzdr.

-romwis

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...