do kolorystów i nie tylko ;)

[Ewunia]

stan na dziś:

pokój, jak poniżej

do zamieszkania jeden młody człowiek

białe ściany

białe, trochę już wiekowe meble z płyty - raczej do przemalowania, niż do wymiany, bo człowiek będzie mieszkał z tymi meblami rok, góra dwa, więc nowe nie wchodzą w rachubę, a te nieładne są

 

kanapa będzie do wymiany

kolor nieznany - może jasny beż na przykład, żeby łatwiej było wszystko kolorystycznie zgrać

a może dziki pomarańcz, żeby oryginalniej było

na razie brak koncepcji

 

http://img152.imageshack.us/img152/2151/plan1vo3.jpg

 

 

http://img264.imageshack.us/img264/6470/wiz1mj1.jpg

 

 

http://img264.imageshack.us/img264/5309/wiz2ui0.jpg

 

i tu sie zabawa zaczyna

człowiek wymyślił sobie jakieś zielenie

reszcie rodziny niekoniecznie to leży

a jeśli już w ostateczności, to na jaki kolor meble przemalować, żeby pasowało do siebie i oczu nie gryzło, jak i za ponuro nie było?

i jak technicznie do tego podejść?

jaka farba do mebli? a jaka do ścian?

może ktoś ma podobne doświadczenia z przemalowywaniem mebli?