Zielony pyta o iglaki

[slawwoj]

Jak w temacie - jestem zupełnie zielony. Proszę oceńcie moj pomysł.

Mam do zagospodrowania 120 mb wzdłuż ogrodzenia. Oczywiście planuje zasadzić tuje. problem polega na tym, że ziemia na mojej działce to glina do głebokości 3 metrów (R IIIb). Latem z tego robi sie skała.

Mój pomysł wygląda tak: koparka zrobi wykop po linni sadzenie 0,5 m na 0,5 m i wybierze stamtąd glinę. Nastepnie wsypie tam czarną ziemię gdzie już ja posadzę tuje.

[hanka55]

Korzenie = korona.

Jeśli jest to czysta glina, to proponuję wykop 1 x 1m. W dół 80 cm czarnoziemu lub miesznakę ( 30% glina+30% piasek+ 30%kompost/ czarnoziem/ przekompostowany obornik/ ziemia spod pieczarek) - dopiero w to, sadzić thuje i zasypać, wyrównując do szyjki korzeniowej, czyli tak głeboko, jak rosły w szkółce.

Ten rów, będzie stanowił ziemną donicę i pozwoli by krzewy ROSŁY w GÓRĘ i w DÓŁ.

[Pinus]

Jak w temacie - jestem zupełnie zielony. Proszę oceńcie moj pomysł.

Mam do zagospodrowania 120 mb wzdłuż ogrodzenia. Oczywiście planuje zasadzić tuje. problem polega na tym, że ziemia na mojej działce to glina do głebokości 3 metrów (R IIIb). Latem z tego robi sie skała.

Mój pomysł wygląda tak: koparka zrobi wykop po linni sadzenie 0,5 m na 0,5 m i wybierze stamtąd glinę. Nastepnie wsypie tam czarną ziemię gdzie już ja posadzę tuje.

A ja proponuję wykopać dołki 2-3 razy szersze i głębsze jak bryła korzeniowa podsypać na dno jakiejś próchnicznej ziemi (np. kompostowej) oraz wokoło bryly korzeniowj. Jeżeli nie masz ziemi kompostowej to użyj ziemi z warstwy ornej gdzieś z pola uprawnego (ale nie torfu jak radzą niektórzy ).

Żywotniki się przyjmą, przez pierwsze lata będą dobrze rosły w tej wymienionej częściowo ziemi a w dalszych latach już sobie w zupełności poradzą.

Co Ty chcesz od gleby klasy IIIb (jest dobra)? Po deszczu jest błoto a po suszy wierzchnia warstwa wysycha i robi sie twarda ale to nie powód do kopania głębokich rowów i niszczenia całej struktury a zwłaszcza istniejacych warunków wodnych

Nie komplikuj sobie sprawy i nie kop metrowych dołów (rowów) pod te żywotniki. Zresztą decyzja należy do Ciebie

..

[slawwoj]

Jak w temacie - jestem zupełnie zielony. Proszę oceńcie moj pomysł.

Mam do zagospodrowania 120 mb wzdłuż ogrodzenia. Oczywiście planuje zasadzić tuje. problem polega na tym, że ziemia na mojej działce to glina do głebokości 3 metrów (R IIIb). Latem z tego robi sie skała.

Mój pomysł wygląda tak: koparka zrobi wykop po linni sadzenie 0,5 m na 0,5 m i wybierze stamtąd glinę. Nastepnie wsypie tam czarną ziemię gdzie już ja posadzę tuje.

A ja proponuję wykopać dołki 2-3 razy szersze i głębsze jak bryła korzeniowa podsypać na dno jakiejś próchnicznej ziemi (np. kompostowej) oraz wokoło bryly korzeniowj. Jeżeli nie masz ziemi kompostowej to użyj ziemi z warstwy ornej gdzieś z pola uprawnego (ale nie torfu jak radzą niektórzy ).

Żywotniki się przyjmą, przez pierwsze lata będą dobrze rosły w tej wymienionej częściowo ziemi a w dalszych latach już sobie w zupełności poradzą.

Co Ty chcesz od gleby klasy IIIb (jest dobra)? Po deszczu jest błoto a po suszy wierzchnia warstwa wysycha i robi sie twarda ale to nie powód do kopania głębokich rowów i niszczenia całej struktury a zwłaszcza istniejacych warunków wodnych

Nie komplikuj sobie sprawy i nie kop metrowych dołów (rowów) pod te żywotniki. Zresztą decyzja należy do Ciebie

..

 

R IIIB jest oczywiście glebą dobrą ale pszenno -buraczaną. Ma to do siebie że latem potrafi zaschnąć na skałę a wiosną jest błoto. Chyba nie do końca zrozumieliśmy się. Podałem że glina zalega do głebokości 3 m. po to aby nie uzyskać odpowiedzi - "dokop się do np-. piasku". Nie mam zamiaru kopać rowu na głebokość 3 m.

Widziałem gdzieś na reklamie tuje o wysokości 70 cm. za 13 zł. - warto się tym zainteresować ?

[hanka55]

W niektórych szkółkach kopane thuje tej wysokości, dostaniesz po 6-8 zł.

Jeśli te rosły w donicach, to cena jest ok.

 

Co do dołków..też mam glinę, czystą glinę w byłym korycie rzeki i pod róże krzaczaste kopałam dołki na dwa sztychy ( +/- 50 cm) głebokości, by rosły w donicach ziemnych.

Po 2 latach musiałam przenieść jeden krzak i ...korzenie już zakręciły na dnie dołka, nie mogąc się przebić przez gliniane ścianki.

Zastane przez nas krzaki - derenie w odmianach i jaśminy, mają korzenie 5-10cm pod powierzchnią gleby i tak sobie wiszą, niemal w powietrzu - przekrzywisz je mocnym pchnięciem, choć mają 2-3 metry wysokości...

 

Glina opóźnia wegetację, wolno się nagrzewa, jesienią wolno oddaje ciepło - korzenie jeszcze mają późne lato, a na górze już mrozy.

O upałach i pękaniu suchej gliny, sam pisałeś.

Ja dziś rozbijałam młotkiem suche kawałki gliny, by zrobić mieszankę do doniczki...

Ale...zaletą takich gruntów jest to, że w lecie można rzadziej podlewać, raz na 3-7 dni, ale porządnie

[retrofood]

Czy ludzie nie mają już innych pomysłów, tylko tuje, tuje, tuje... ?

Jakie to nudne!!!!!

Zamiast kosztów z wymianą gleby, czy nie lepiej wybrać coś odpowiedniego do istniejącej?

[slawwoj]

Czy ludzie nie mają już innych pomysłów, tylko tuje, tuje, tuje... ?

Jakie to nudne!!!!!

Zamiast kosztów z wymianą gleby, czy nie lepiej wybrać coś odpowiedniego do istniejącej?

 

Wcale się nie upieram przy tujach. Czy mógłbyś mi cos podpowiedzieć?

[DPS]

Korzenie = korona.

Jeśli jest to czysta glina, to proponuję wykop 1 x 1m. W dół 80 cm czarnoziemu lub miesznakę ( 30% glina+30% piasek+ 30%kompost/ czarnoziem/ przekompostowany obornik/ ziemia spod pieczarek) - dopiero w to, sadzić thuje i zasypać, wyrównując do szyjki korzeniowej, czyli tak głeboko, jak rosły w szkółce.

Ten rów, będzie stanowił ziemną donicę i pozwoli by krzewy ROSŁY w GÓRĘ i w DÓŁ.

 

Zdecydowanie tak. Glina to glęba ciężka, zimna i zlewna. Jeśli jej nie wymienisz teraz, to czeka Cię to za kilka lat, bo Twoje rośliny nie będą rosły, ale wtedy będzie to znacznie trudniejsze i ryzykowne dla Twoich roślin.

Co do żywopłotu - możesz oczywiście posadzić też cyprysiki lub nawet zwykłe świerki pospolite, ale jeśli ma to być efekt zielonego płotu przez cały rok, to muszą to być iglaki. Oczywiście można też postawić płot lamelowy i puścić po nim np. pnącza, ale poza bluszczem nie będą zimozielone. Pozdrawiam.

[STRASS]

Jak w temacie - jestem zupełnie zielony. Proszę oceńcie moj pomysł.

Mam do zagospodrowania 120 mb wzdłuż ogrodzenia. Oczywiście planuje zasadzić tuje. problem polega na tym, że ziemia na mojej działce to glina do głebokości 3 metrów (R IIIb). Latem z tego robi sie skała.

Mój pomysł wygląda tak: koparka zrobi wykop po linni sadzenie 0,5 m na 0,5 m i wybierze stamtąd glinę. Nastepnie wsypie tam czarną ziemię gdzie już ja posadzę tuje.

Nie sadż tuji ani innych cyprysików.Nie twórz cmentarnej przestrzeni wokół siebie.Masz wiele innch gatunków roślin znacznie ładniejszych i weselszych.Np. Swierk pospolity/kupisz w szkółce leśnej za grosze/Po posadzeniu przytniesz wierzchołek,zagęści się od spodu.W następnym roku możesz formować oprócz wierzchołka równierz boki.Jeśli chcesz aby uzyskać szybki przyrost posadż świerka serbskiego i ppostępuj jak z pospolitym.

Bardzo ładny,a rzadko spotykany w Polsce to żywopłot z modrzewia.Trochę smutny-bo brunatny-w jesieni,za to o pięknej barwie, jasno zielonej wczesną wiosną.Nieco droższe-ale piękne- są świerki kłujące.Można znaleść w szkółkach gorzej uformowane po niższej cenie.

Ten ostatni nie ma takich wymagań co do gleby jak dwa w/w.Ale doskonale poddaje się formowaniu sekatorem.