Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Budujemy sobie domek


Recommended Posts

Ciągle nie mogę uwierzyć w to, co się dziś wydarzyło. Dostaję w pracy telefon od męża - MAMY DACH !!!!

Potem jeszcze do niego dzwoniłam 2 razy upewnić się, że mnie w bambuko nie robi :lol:

Dzwonili dziś z firmy od więźby i pod koniec tego tygodnia wiązary pojawią się na naszej budowie. Cieszę się tak bardzo, że śpiewać i tańczyć mi się chce. A co ja w pracy cudowałam :oops: z tej radości.

Nikt się nie spodziewał takiego obrotu spraw, bo firma od więźby miała duże zlecenie i nasz skromny daszek został pominięty na jakiś czas. Ale... no właśnie tu zdarzył się wypadek. Inwestycja ich się nie powiodła, bo była katastrofa budowlana. W pierwsze chwili się przeraziłam, bo myślałam, że dach się zawalił. No to ja takiego dachu nie chcę - pomyślałam. Ale okazało się, że to mury runęły :o :o :o

Mam nadzieję, że nic się nikomu nie stało w tej katastrofie budowlanej.

Aż mi głupio trochę, że przez wypadek i porażkę innych ja wygrałam los na loterii w postaci dachu. A tak swoją drogą to kto i jak to budował? :evil:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 241
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

  • Mags

    242

Dekarze byli umówieni na grudzień, bo tak miała przyjechać więźba. I tu kolejna dobra wiadomość. Mogą zacząć ok.20 listopada jeśli nie będą mieli żadnego poślizgu na innej budowie.

Teraz na szybkiego szukamy łat i kontrłat. Jest nadzieja 8)

Dachówka wybrana.

Wszystko byłoby pięknie, gdzybyśmy sprzedali mieszkanie tak jak stało w umowie z kupującym - do 5 listopada. Niestety gościu czeka na kredyt i trochę mu się przedłużyło. Umowę aneksowaliśmy w poniedziałek, a wczoraj bank wtargnął nam do mieszkania :o robić zdjęcia :roll:

Gotówka więc w drodze... na dach muszą się znaleźć jakoś te pieniądze, no nie ma rady.

Teraz rozumiem tych wszystkich budujących co na transze z banku czekają. Wkurza to kupujących, sprzedająch, czasem wykonawców zapene którym odwleka się zapłatę, wszystkich :evil:

 

Dachówka wybrana, folia jeszcze nie.

Brrrrrrr, zimno już, nieprawdaż?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Stanęło na folii Tyvek. Mam nadzieję, że jest warta swojej ceny.

Czekaliśmy na więźbę i nie mogliśmy się doczekać. Teraz ona czeka na nas :roll:

Dekarze jeszcze mają inną robotę. Ale już niedługo.

Teraz jesteśmy na etapie kotłów. Bogdan dostaje już bzika od szukania w necie czegoś ciekawego. Dobrze, że on zrobi instalację, bo wydatek na materiały i kocioł to już i tak wystarczający koszt :o

Przeraża mnie trochę palenie w piecu, no ale jakoś się pewnie przyzwyczaję.

 

Ostatnio pogoda dała się trochę we znaki. Wiatr zerwał folię okrywającą nasze biedne mury. Folia spadła tylko na jednym kawałku ściany, ale to i tak znaczy, że trzeba jeździć i poprawiać prawie codziennie.

U nas też już padał pierwszy śnieg :evil: I po co? Dzieci i tak frajdy nie mają, bo co to za śnieg jak zaraz znika.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zapomniałam wspomnieć - będzie strych ! i to nie mały, bo ponad 30 m2. Zmieszczą się bombki :lol: i choinka

 

Druga sprawa. Obmyślamy instalację centralnego ogrzewania. Wersja pierwotna była taka, że w sypialniach kaloryfery, reszta - podłogówka. Wersja na dziś - podłogówka wszędzie. A dlaczego? Bo piec na ogrzewanie kiedyś i tak trzeba wymienić, tak za 10 lat może. A wtedy to pompy ciepła będą tańsze niż teraz i chyba się przymierzymy właśnie do takiej instalacji. Teraz nas po prostu nie stać :cry:

Pomysł wydaje się mieć sens.

A co do pieca na "teraz" to rozglądamy się za żeliwnym, dłużej wytrzyma :lol: może na ekogroszek, może na holzgaz jak chcieliśmy wcześniej, a może taki na wszystko. Już pomału kołowaciejemy :roll: , to znaczy mąż szanowny bzikuje, a i mnie się udziela, bo mnie tematem zamęcza :o

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Drewno poszło w ruch. Zestaw mąż + pistolet sprawdził się znakomicie. Połowa normy wykonana :D na resztę przyjdzie pora.

Zaimpregnowane łaty i kontrłaty stały się różowe :o :lol:

 

Koszty

- za więźbę - 10.980,-

- łaty, kontrłaty - 5000,- :o :evil:

- impregnat - 94,50 - za 3 puszki

 

Koszty ogółem 75.331,-

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przyjechała!!!! Piękna, solidna, nasza więźba :D

Zamówiliśmy dźwig i w 4 godziny wiązary zostały zamocowane na domu. Czekaliśmy i się doczekaliśmy.

Jutro pora na membranę dachową. I to na tyle.

Murarze mieli przyjść wymurować ściany szczytowe poddasza i ... przyjdą dopiero w poniedziałek :evil: Wcześniej nie mogą.

Z tego powodu znowu będzie lekki przestój.

 

Nowe koszty

- gwoździe, kątowniki itp - 278,-

- transport wiązarów - 549,-

- dźwig 350,-

- membrana dachowa Tyvek - 1080,-

 

Razem 77.588,-

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W poniedziałek murarze nie weszli na budowę, bo padał śnieg :evil: Także i my się doczekaliśmy pogody :evil: We wtorek przy temp. +2 st.C zaczęli murować ściany szczytowe poddasza. W dzień nie padało na szczęście, to samo dziś. Przy takich temperaturach robota już tak szybko nie idzie, ręce marzną. Nie wiem kiedy skończą i nie zamierzam ich pospieszać. Do świąt chyba skończą :wink: :lol:
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dziś pogoda była paskudna, nie dało się murować. Już nie dużo zostało. Kończą drugi szczyt.

Betoniarnia się odezwała nareszcie, bo jak chcieliśmy się rozliczyć, to oni nas olewali :o . Teraz im się przypomniało :evil:

 

- beton na wieńce - 1525,-

ponadto

- kątowniki i gwoździe 278,-

 

Razem

79.391,-

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ściany szczytowe gotowe, komin wymurowany, jutro mają fugować.

Dekarze zaczęli dziś układanie membrany dachowej. No wreszcie się ruszyło :D

Pogoda dopisuje póki co, trzeba działać.

Murarze kończą u nas już na dobre, no i nie chcą się rozstać :lol: Chcą jeszcze nam porobić tarasy i podejścia do domu, ale nie wiem czy się na to teraz zdecydujemy czy dopiero na wiosną. Mało tego uparli się, że nam garaż wymurują :o :lol: . No, naprawdę nas polubili :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dawno nic nie pisałam, urwanie głowy w pracy przed świętami.

Pogoda była różna, więc prace na budowie posuwały się żółwim tempem, ale najważniejsze, że do przodu.

Dach pokryty folią, podbitka pomalowana, dekarze wchodzą w poniedziałek układać dachówki.

Oto nasz komin w całej okazałości i pierwsza folia na dachu

http://img91.imageshack.us/img91/9702/foliakominnm0.jpg

 

A oto wiecha, którą trzeba było uczcić w sobotę :D

http://img233.imageshack.us/img233/6839/wiechaig8.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Sobota dziś pracowita. Pogoda sprzyja, trzeba to wykorzystać.

Beton na tarasy zamówiony.

Dekarze coś tam już znowu dłubią przy dachu, dachówki dopiero w poniedziałek przyjeżdżają.

 

Jak postępy to i kasa leci

 

- bk na ściany szczytowe - 2.450,-

- fuga do klinkieru - 75,-

- cement - 157,-

- cegły klinkierowe - 420,-

- dachówki, gąsiory - 8.102,-

- robocizna murarzy - 3.000,-

 

RAZEM

93.595,-

 

Przerażają mnie te koszty trochę. A jeszcze tyle wydatków przed nami.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 weeks później...

Tyle czasu mnie nie było. Praca, praca, praca. Przed świętami tyle było roboty, że czas miałam tylko na spanie.

Święta były dla rodziny, więc nawet nie myślałam, żeby tu zaglądać :oops:

 

Wszystkim pamiętającym serdecznie dziękuję za życzenia.

 

A na budowie - dach niemal skończony. Byłby już gotowy, ale dachówek zabrakło, bo było sporo popękanych :evil:

Teraz trzeba zrobić daszek nad wejściem i orynnowanie dokończyć.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 weeks później...

Dawno mnie tu nie było. Podczas gdy inwestorzy się urlopowali, dekarze kończyli dach. To efekt prac, zdjęcie sprzed 3 tygodni.

http://img126.imageshack.us/img126/7563/025lewapoaukoczonavy1.jpg

 

Obecnie czekamy na drewno na daszek na ganek. Jak widać dom wygląda śmiesznie bez zrobionego wejścia. Wszystko jednak w swoim czasie.

 

Zapłacono za

- 28,50 - wkręty i gwoździe

- 1890,- - orynnowanie

- 500,- - murarze

+ 50,- - zwrot za cegły klinkierowe

 

Razem

101.964,-

:evil:

 

Za nami pierwsze wyceny okien. Musimy się szybko zdecydować, bo planujemy wstawianie okien już w tym miesiącu. Poszukujemy elektryka, to też zadanie na ten miesiąc. Trza się brać ostro za robotę, harmonogram zrobiony. Jeśli się wszystko powiedzie zakończymy budowę na czas. Dla nas ostatecznym terminem jest data 28 czerwca br.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...