Mags 12.01.2008 16:36 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Stycznia 2008 Okna zamówione 5 okien 150 x 150, jedno mniejsze do łazienki, jedno podwójne okno balkonowe - koszt 5000,- Okna białe, M&S Montaż za 10 dni Drewno na daszek dopiero przyjedzie w czwartek, a dachówka za 3 tygodnie . Zwariowali chyba. Od razu zamówiliśmy dachówkę na garaż, którego jeszcze nie ma tak na wszelki wypadek Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Mags 14.01.2008 20:18 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Stycznia 2008 Zmiana ceny okien No, pan bardzo przeprasza , ale niestety pomylił się w zestawieniu okien i cena jest nieco wyższa. Prawidłowa cena 5.500,- Zabrakło podbitki Niewiele, ale jednak. Ciągle czekamy na drewno na daszek. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Mags 19.01.2008 14:02 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Stycznia 2008 Pogoda wiosenna, a tu cisza na budowie Drzewo na daszek do tej pory nie dotarło, dachówki w drodze, długiej drodze. Okna - termin przesunięty na koniec miesiąca Porażka. Elektryk nagrany, zobaczymy co z tego wyniknie. Ale to temat na luty dopiero Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Mags 25.01.2008 20:12 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Stycznia 2008 Przyjechało dziś drzewo na daszek, tydzień spóźnienia Daszek będzie robiony dopiero w poniedziałek. Jeszcze tydzień i przyjadą okna Elektrykę będziemy robić sami , ponoć to prosta robota No, ja nie wiem... W pracy mam tyle roboty, że już coraz rzadziej zaglądam na forum, nie mam siły i czasu Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Mags 26.01.2008 21:03 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Stycznia 2008 Weekend postanowiłam przeznaczyć na przeglądanie aranżacji i szukanie inspiracji. No trudno, nie ominie mnie to W głowie oczywiście chaos, no cóż, trzeba przez to przebrnąć. Zarys jakiś jest w głowie, to się podoba, tamto nie. Ale jak to wszystko zgrać, żeby wyszło nie najgorzej Elektryka opracowana po części, grunt, że drgnęło w temacie. Planowane rozpoczęcie zabawy z kablami zaraz po wstawieniu okien, więc za tydzień. Trza się zwijać z robotą, bo tynkarze nie będą czekać w nieskończoność. Do końca lutego chcę mieć tynki położone, czy się uda? Życie pokaże... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Mags 31.01.2008 18:55 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 31 Stycznia 2008 Wczoraj przyjechały okna Panowie od razu wzięli się za montaż To okno tarasowe z salonu http://img120.imageshack.us/img120/1686/001montaoknatarasowegokq7.jpg A tu okno z kuchni wychodzące na podjazd http://img165.imageshack.us/img165/7333/007oknokuchenneuc1.jpg Ciągle nie mamy ganku Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Mags 31.01.2008 19:03 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 31 Stycznia 2008 Drzwi do domu właśnie są "produkowane" Narazie takie z desek i płyt Prawie osiągnęliśmy stan surowy zamknięty. Pomału szykujemy się do elektryki Rozliczono za drzewo na daszek - 400,- Koszty na dzień dzisiejszy 107.864,- Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Mags 02.02.2008 17:01 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Lutego 2008 Udało się dziś wstawić jedne tymczasowe drzwi, zbite własnoręcznie z desek i płyt. Dzień jeszcze krótki,szybko robi się ciemno. Zabrakło czasu na drugie drzwi - boczne - do kotłowni. Nowe koszty- rynny - 177,-- ława i stopnie kominiarskie - 411,- RAZEM108.452,- Za niedługo ruszamy z budową garażu, co by skończyć go przed zakończeniem budowy domu. Mieliśmy to odłożyć na kiedyś tam, ale nie wyobrażam sobie rozgrzebywania ziemi jeszcze raz już na zagospodarowanym podwórku. Koszty poniesione na garaż nie będą dodawane do kosztów związanych z samym domem. Podsumuję je na koniec. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Mags 10.02.2008 20:43 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Lutego 2008 Coraz rzadziej tu zaglądam, muszę się poprawić. Ale w sumie nie ma o czym pisać. Ganku jeszcze nie mamy Dachówka i podbitka ciągle w drodze. Zastanawiam się skąd one jadą! Temat elektryki poruszony na całego. Casting zakończony sukcesem. Mąż przegrał w przedbiegach , niech lepiej zajmie się swoją robotą Kolega Marcin zabiera się jutro za robotę. Gniazdka w całym domu rozplanowane. Dobrze wiedzieć gdzie co będzie stało, to ułatwia sprawę w rozmieszczeniu kontaktów. Kuchnia rozplanowana, łazienka też. O projekt łazienki to się prawie pobiliśmy Bogdan niezadowolony z moich pomysłów na rozmieszczenie sanitariatów. No ale... W końcu będzie jak chcę A pogoda dopisuje Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Mags 13.02.2008 20:33 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Lutego 2008 Projekt elektryczny przemyślany i zatwierdzony. Rozliczyliśmy się za wcześniejsze faktury:- piasek - 380,-- beton - 1.757,- Ponadto 2000,- dla dekarzy Razem koszty112.589,- Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Mags 17.02.2008 13:48 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Lutego 2008 Dopadło mnie grypsko Zamiast cieszyć się urlopem, walczę z wirusem Elektryka ma poślizg tygodniowy, bo kabli nie było gdzie kupić Ale wszystko już wczoraj zawieźliśmy na budowę i Marcin zaczyna jutro Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Mags 21.02.2008 11:09 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Lutego 2008 Z racji urlopu i zimowych ferii Weroniki, a także złego samopoczucia - budowę odpuściłam. W sobotę przemarzłyśmy tam obie. Więcej nie pojechałyśmy. Marcin wie co robić, więc nie trzeba mu tam asystować. Jeszcze 3-4 dni i skończy. Tynkarz już przebiera nogami, bo mu się akurat robota jedna kończy i chciałby u nas zacząć tydzień wcześniej, czyli od przyszłego poniedziałku. Musi poczekać jeszcze z tydzień, nie ma rady. Bogdan już pomału przymierza się do centralnego - przymierza się psychicznie narazie Niby ma mu to zająć tydzień, oby!!! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Mags 23.02.2008 17:07 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Lutego 2008 Gardło lepiej, kaszel zamknęłam w piwnicy i nie wypuszczę. Ale katar się pojawił po pas. Leczę się czym tylko się da, pogoda nie sprzyja zmaganiom z wirusem. Ten wiatr mnie wykończy. Humor jednak mi się poprawia, czyli będzie dobrze Elektryka Marcinowi pali się w rękach do czwartku skończy napewno, może środa. Na piątek już tynkarzy będziem umawiać A w poniedziałek mój tata zmierzy się z oknami, tzn uzupełni luki pod nimi, by tynkarze obrobili od razu porządnie okna. Do dzieła, bo czas nagli. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Mags 01.03.2008 14:11 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Marca 2008 No i znowu mały poślizg. Tynkarze zaczną dopiero jutro, Marcinowi elektryka też trochę się przeciągnęła. No ale to tylko mały poślizg na szczęście. Postanowiłam w łazienkach i pomieszczeniu gospodarczym nie kłaść tynków. Ściany są tak równe, że od razu będziemy do nich kleić kafle, a co, na żywca Pogoda wczoraj była okropna, dziś też wieje silny wiatr. Dach nie odleciał, to najważniejsze. Bo przy takich porywach to już wszystko się może zdarzyć Sen z powiek spędza mi teraz glazura i terakota. Już nawet nie wiem czy w salonie położymy kafle, jak było w planie, czy raczej panele. Nie wiem już sama. Człowiek ma coś przemyślanego a potem mu się we łbie kotłuje. Dobrze, że kuchnia przemyślana 100 razy. Nie wiem jakie będą meble, ale wiem jaki będzie rozkład. Ale to i tak temat na przyszłość. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Mags 09.03.2008 12:55 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Marca 2008 W zeszłym tygodniu tynkarz zaczął i zaraz skończył Pomocnik odmówił mu współpracy. Robota znów stanęła nam w miejscu na tydzień Jutro ma przyjść ktoś inny, ale drożej. No trudno, już mi to zwisa, żeby tylko zaczęłi wreszcie. Niby kilka dni ma im to zająć. Potem zaraz Bogdan wskakuje z hydrauliką, żeby przed świętami mieć to z głowy. A to tylko 2 tygodnie do świąt, jak ten czas leci. Ganku ciągle nie mamy, bo dachówka nie przyszła. Reszta podbitki dostarczona. - koszt podbitki 444,- Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Mags 09.03.2008 20:51 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Marca 2008 No dobra, dla pocieszenia własnej osoby wrzucę zdjęcie kuchni z kabelkami, co by mi się w dzienniku luka nie zrobiła http://img247.imageshack.us/img247/6358/s3500042ek7.jpg A to nasz wiatrołap i skrzynka na bezpieczniki http://img247.imageshack.us/img247/7831/s3500035zp6.jpg W kuchni pod oknem wymyśliłam sobie półwysep z blatem roboczym i szafkami. Blat roboczy będzie na tyle duży, żeby jeszcze wystawał na jakieś 35-40 cm poza tył szafki. Wtedy można będzie usiąść przy nim jak przy stole bez obijania kolan. Mam nadzieję, że rozumie ten kto to czyta Nie mam żadnego fajnego programu, w którym mogłabym stworzyć projekt a i czasu niewiele na zabawę. W każdym razie nad blatem, a pod oknem, zamontowane będą gniazdka na wszelki wypadek - mikser, radio nawet z laptopem można przysiąść http://img247.imageshack.us/img247/9213/s3500041kd4.jpg Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Mags 11.03.2008 20:51 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Marca 2008 Już mi nie straszny ten przestój Ekipa znaleziona "na szybko" okazała się szybka w pracy . Wczoraj przygotowali tylko ściany, jakieś tam listwy mocowali, a dziś wzięli się za tynkowanie. I co? W jeden dzień pół chałupy obrzucili błotem. Chyba jutro skończą coś mi się wydaje. To jedna ze ścian http://img100.imageshack.us/img100/9742/s3500030mo5.jpg Na zdjęciu takie ściany jasne jakby już suche były Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Mags 12.03.2008 20:10 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Marca 2008 Tynki skończone Ale szybko im to poszło. Cieszę się, że mamy dom parterowy. Teraz jak pomyślę o wykańczaniu poddasza Ile czasu by nam zeszło... A tak przyszli, zarzucili tynki w dwa dni i można działać dalej. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Mags 15.03.2008 20:35 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Marca 2008 Tynki schną. Pogoda piękna. I co z tego? Bogdan zawalony robotą i nie może zacząć u nas. Po świętach dopiero zaczniemy podłogówkę. A jutro malowanie podbitki na daszek. W poniedziałek dekarze zrobią nam ten daszek nareszcie. A tu ponownie zdjęcie kuchni ale już w ubranych ścianach http://img183.imageshack.us/img183/6865/s3500040rt4.jpg Nie mogę się nacieszyć tymi tynkami. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Mags 15.03.2008 20:50 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Marca 2008 Zapomniałam wspomnieć, że tynkarze nie dość, że odwalili kawał dobrej roboty, to jeszcze umyli po sobie okna Zastanawiam się czy to standard. A może tylko my mamy takie szczęście do ekip. Czas nas nie oszczędza niestety, ale szczęście do robotników to mamy. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.