Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Budujemy sobie domek


Recommended Posts

Już wiem, że nie chcę białych drzwi. Nie przejdą u nas na wsi :lol:

Dziś jeździłam za płytkami. Tam gdzie byłam - wybór żaden. Wróciłam do domu z pustymi rękami :evil:

Jutro z budową dajemy sobie spokój, jedziemy na piknik :D

Za dużo wolnego teraz będzie, trzeba chociaż piątek wykorzystać na prace wykończeniowe. Ciągle te sufity, no ale już bliżej niż dalej :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 241
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

  • Mags

    242

Pikniku nie było , pogoda zepsuła się niestety. Chłopaki pojechali na budowę, no rwą się ostro do pracy :o

Regipsy na ukończeniu, mam nadzieję, że następny tydzień to już będzie ostatni poświęcony na sufity :evil:

Omawiam z tatą łazienkę, no mam nadzieję, że mi położy te płytki tak jak chcę :-? W kotłowni płytki ułożone na podłodze tylko. Piec przyjeżdża we wtorek. Do tego czasu kotłownia musi błyszczeć :lol:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wczoraj zakupiliśmy resztę płytek do dużej łazienki - płytki na podłogę oraz dekory. Ciągle wisi na de mną ostateczna wersja toalety dla gości, nie mogę się zdecydować na płytki, a te które chciałam są jakoś niedostępne.

Latałam wczoraj z Weroniką za drzwiami, ale wszyscy jak na złość zrobili sobie wolne :evil: Zmarnowałyśmy tylko czas :cry:

W poniedziałek córcia do szkoły , a ja w teren 8)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nabiegałam się dziś za drzwiami. Znalazłam, ale jeszcze się zastanawiam nad kolorem :roll:

Płytek szukałam do toalety, ale wybór żaden, a czasu nie miałam już, żeby więcej punktów odwiedzić :cry: Za to wpadł mi w oko gres do kuchni, salonu i korytarza.

A na budowie prace trwają. Sufity to jednak długi temat :o Mam wrażenie, że nigdy się nie skończą :o . Kafelkują kotłownię. Piec ma być jutro.

Podpisana umowa na rekuperator. Nareszcie :D

Ogromne wykopy pod oczyszczalnię straszą mnie już po nocach. Tydzień minął jak je koparka wykopała. Trzy głebokie rowy, każdy 16 metrów długości, do tego wielki dół z oczyszczalnią. Był problem z kruszywem. Ponoć ma jutro lub w środę coś w tej sprawie ruszyć :-? No mam nadzieję.

A pogoda piękna :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dobra, nie ma na co czekać, zamawiam dziś drzwi. A co tam, będą białe :o Jednak.

Dziecię mi się pochorowało i zamiast do szkoły idzie do lekarza. Dziś z latania po sklepach więc nici.

Sufity mi się kończą :D Został jeszcze korytarz . A potem to już szpachlowanie, też czasu pewnie zejdzie :-?

Termin na montaż rekuperatora ustalony na przyszły tydzień. Żeby się tylko nic nie przesunęło w czasie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Drzwi pomierzone. I tu niestety klops :evil: Otwór na drzwi do kotłowni się zgadza, ale ten na drzwi do domu jest za szeroki :o o 10 cm :evil: i trzeba będzie ściankę dobudowywać. No masakra jednym słowem. Chciałam pana zagadać, że uzupełnimy dookoła pianką, obudujemy styropianem, cokolwiek 8) Nie przekonałam go.

Drzwi będą za jakieś 3 tygodnie :cry:

A do przeprowadzki 52 dni :o

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Znowu byłam u pana od drzwi. No, dogadaliśmy się :D Rabat nawet dostałam 8) Za 2 pary drzwi antywłamaniowych zapłacę 3800,- z montażem.

No, jestem zadowolona. Ale drzwi to za jakieś 3 tygodnie dopiero :cry:

Elektryk Marcin dziś już na budowie działał od 7 rano :o Chciał zdąrzyć przed upałem, bo robi teraz na strychu i normalnie chłopak nie wyrabia. Strasznie tam gorąco się w dzień robi. Dachówka czarna robi swoje.

Piec dziś przywieźli :D

Kończą regipsy w korytarzu :roll:

Ale się dużo dziś dzieje, nono :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nuda panie, nic się nie dzieje

Ale, żeby wykorzystać dany mi czas i nie popaść w lenistwo... usmażyłam naleśniki :D A poza tym wywaliłam z szafy całą stertę papierów i tak kilka godzin przeglądałam. Z kupki na kupki i nie została nawet połowa. Dużo starych pitów, faktur, innych rachunków. Eh, szkoda gadać. Kolekcja ośmioletnia conajmniej :oops: Takim sposobem przygotowuję się do przeprowadzki. Będzie mniej przenoszenia.

Jutro akcja ciuchy :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie miałam neta cały weekend. Koszmar :evil: Średniowiecze jednym słowem.

Na budowie niewiele zrobione przez ostatnie 3 dni. Trochę płytek w kotłowni tylko :cry:

Czekam właśnie na telefon w sprawie kruszywa, normalnie masakra z tą naszą oczyszczalnią. Już ponad 2 tygodnie rozkopane.

Rekuperator w środę przyjeżdża.

Nowa szybka decyzja - podjęta w piątek. Montujemy solary. Zestaw Ulricha z zasobnikiem 300 l . Zasobnik przyjeżdża już dziś. To się nazywa szybka akcja 8) :D

W tym tygodniu chcę załatwić prąd, tzn chcemy się podłączyć na stałe do skrzynki, którą mamy od początku. A elektryka w domu działa,Marcin się spisał :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kotłownia jeszcze nie gotowa. Ale ruszyliśmy z łazienką. Nie ma się jeszcze czym chwalić, bo dopiero zabudowujemy stelaże. Zdjęć więc tak szybko nie będzie :cry:

Ciągle nie wybrane płytki do toalety :evil:

 

45 dni do przeprowadzki, a my w szczerym polu :o

Niezła jazda będzie przez te ostatnie tygodnie 8)

No, ale nie ma się co martwić. Ja już namiot szykuję :D

Córka uparła się na wyjazd na kolonię. Nie będzie musiała spać w namiocie pod domem :lol:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Żwiru dziś też nie będzie :evil: :evil: :evil:

Stara śpiewka, nie ma, może jutro.

Ścianka do osadzenia drzwi wejściowych - dobudowana.

Czekamy na nowe warunki z wodociągów, uparliśmy się, że nie chcemy studzienki, a licznik ma być w budynku. No i zobaczymy co z tego wyniknie 8)

Jutro lecę do energetyki.

Jednym słowem gorąco.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dziś troszkę o łazience (dla Ciebie Tomka :D )

Łazienka ma 9 m2. To kwadrat 3,14x2.9. Ustawna.

Okno na wprost drzwi, drzwi osadzone na środku ściany. Stojąc tyłem do drzwi po lewej stronie będą wisieć miski - ustępowa i bidetowa. Potem kawałek wolnego aż dochodzimy do wanny, która będzie pod ścianą okienną. Nad krótkim lewym bokiem wanny, tudzież na lewej ścianie wisieć będzie kaloryfer drabinkowy. Wanna pod oknem, prawym krótkim bokiem łączyć się będzie ze ścianką prysznicową. Prysznic bez brodzika, z obniżonym poziomem, tak jak na zdjęciach powyżej.

Teraz prawa strona łazienki. Umywalka, lustro nad nią, wieszak na ręczniki. Umywalka więc na przeciw kibelka i bidetu. Musi wyjść po środku, ponieważ wzór płytek na stelażach (kibelek i bidet) będzie odbiceim lustrzanym wzoru tam gdzie umywalka. Wzór zerżnięty ze zdjęcia Opoczna, które wstawiłam w dzienniku, patrz wyżej. U nas będzie to wyglądało zupełnie inaczej niż na ich aranżacji, ale koncepcja wzoru pozostała.

Mam nadzieję, że jasno to opisałam. Wczoraj zrobiłam aranżację (tylko rozstawienie sprzętów) na stronie firmy Koło i nie mogłam zapisać bez zalogowania, no i padł mi net :evil: Poddaję się i czekam na swoją prawdziwą łazienkę, co by zdjęcia wkleić, bo nie mam sił już do projktowania. No może mi się odmieni potem :oops:

Stelaże pod ceramikę już obudowane płytami, także niedługo ruszamy z kaflami. Niech mi tylko rekuperator zamontują, poosadzają anemostaty i możemy sufity kończyć.

No właśnie, rekuperator przyjeżdża w piątek, a miał być wczoraj :evil:

Nam zawsze pod górkę.

Kotłownia wykafelkowana, fugowanie dziś będzie.

A żwiru do oczyszczalni niet :evil: :evil: :evil:

Ale się napisałam :o

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Właśnie wróciłam z MS Okna, kupiłam u nich parapety do 3 sypialni i salonu. Białe z połyskiem, wydają się solidne. Niestety okres oczekiwania aż 10 dni. My to jesteśmy zorganizowani :cry:

Telefon - rekuperator jutro rano - na mur beton.

Wpadłam też do składu z płytkami na Wojska Polskiego. Mają te co chcę do toalety - Opoczno Latte, ale ceny wysokie, no jeszcze się zastanowię, mam plan B 8) , który też jest dobry.

Koniec latania na dziś, biorę się za mieszkanie, może okna umyję :roll:

Właściciel przychodzi w sobotę :wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Rekuperator w drodze :D

Zasobnik do solarów właśnie ładują na samochód, by zawieźć do domu :D

Pogoda jeszcze ładna :D , bo zapowiadali deszcz, może będzie później

Plan na dziś skończyć mycie okien, 2 mi jeszcze zostały.

Tata kończyć dziś będzie fugowanie kotłowni, Bogdan zaczyna z kaflami w łazience. Jutro kupujemy drzwi wewn. i może płytki do toalety, tylko muszę dziś wszystko pomierzyć

Od poniedziałku ruszam z malowaniem pokoi :D

 

No to do dzieła!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No dobra, dobre wiadomości :D :D :D

Jest kruszywo !!! Nareszcie.

Rekuperator się montuje.

Łazienka okupoawana przez Bogdana. Odpadną mi koszty robocizny za kafelkowanie, mąż się kiedyś tym zajmował dorywczo. Teraz może się wykazać w domu.

No to lecę działać dalej

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Panowie od rekuperatora uwinęli się w jeden dzień :o , wczoraj wieczorem opuścili nasz dom. Praca sprawna, czysta.

Fugowanie kotłowni zakończone. Tata bierze się za zacieranie sufitów i ścian, a Bogdan kafelkuje łazienkę.

Ja zajęta w domu. Jutro mamy komunię mojego chrześniaka,więc trzeba się trochę przygotoawać :wink:

O zdjęciach pomyślę chyba dopiero w poniedziałek.

Pozdrawiam wszystkich odwiedzających nasz dziennik

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...