Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

MASZ DWOREK?


an-bud

Recommended Posts

No proszę - pomysły sypia się same (no - niecałkiem, trochę im pomagamy)..

Tak przyznam nie do końca na mnie działa (ale to tylko moje zdanie) link u SosnowejPanienki(hi hi).. ja bym to widziała jednak inaczej.. tam łazienka wygląda jak w zwyczajnym m-4 w mieście a niektóre mebelki troche jadą "Swarzędzem";-)) Ale na pewno jest urządzone z pomyślunkiem i .. kasą. Ja notomiast sugeruję pójście trochę w stronę mniejszego ładu i picu. I taniej. Stolarz-sąsiad (albo inny szwagier) może zrobić proste mebelki, którym można nadać charakter odpowiednim malowaniem itp.

Ale czywiście każdy widzi to inaczej (Twój dom porusza wyobraźnię) a Ty zdecydujesz sam:-)))) no i trzeba zastanowić się KTO miałby być Twoim Gościem.. najpierw można przysposobić jeden pokój itd...

No chyba kupując taki pałac miałes jakis plan finansowy :wink: ? Nie??? :D Tomek ma rację - dokładnie tak. Dokupuj ziemię wokoło jesli to mozliwe a kredyt mozna teraz dostac na b.dobrych warunkach i to się OPŁACA. I nie ma tu ryzyka bo jak napisałam wyżej - zawsze możesz to sprzedać z niemałym zyskiem!

Jakby na to nie patrzeć - samo się nie wyremontuje....... :roll:

 

Polecam mój motyw przewodni poniżej :wink: :

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 3,2k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

hej GAGATO. NIe, nie mieliśmy żadnego pomysłu na udostępnianie ruderki. Nasi przyjaciele śmiali się, że po przejściu na emerytury zamieszkają z nami i ruderka zamieni się w dom starców. Kiedy mój mąż przeczytał ogłoszenie o sprzedaży, postanowiłam zobaczyć to "coś" (właśnie sprzedawaliśmy mieszkanie w Toruniu i trzeba było znaleźć inne miejsce zamieszkania) a jak zobaczyliśmy, to natychmiast zakochaliśmy się i nie było myślenia o kosztach i "innych nieistotnych rzeczach" jak np. skąd wziąć kasę! Chcieliśmy mieć tę ruderkę i już!! Tak w skrócie wygląda historia zakupu. A co do wykończenia i pomysłów to z tym u nas raczej blado. Jurek jest złotą rączką i roboty budowlane robi sam - stolarka też, ale pomysły na urządzenie wnętrz i ogrodu mamy bardzo mgliste. Meble oczywiści tylko stare. Jurek właśnie podpowiedział mi, że naszym pierwszym pomysłem było "zrobienie dziedzica" naszej ruderki :D :D .
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hej An-bud Żono :D W moemcie kiedy przezczytałam że Twoj Men to złota rączka, stolarz itp to juz się martwię o Wasz pałac! W takimm razie dacie rade byle Wam się tylko chciało! ...jak juz skończycie z dziedzicem, rzecz jasna... :wink: :lol:

Ogród sugerowałabym dziki "angielski". nie bawcie się w żadne tuje czy trawniki do koszenia - rośliny niech sobie po prostu rosną, zrobią to bez Waszej pomocy-to duży plus :D

Pokażcie trochę więcej fotk jak to wygląda wokoło!

A jak to się stało że ominęła Was watpliwa przyjemność nadzoru konserwatorskiego?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

jednego :o myślę, że to za mało :lol: :wink:

JEA! dziedzic 01.04 skończył 2 latka! a rozparcelowanie "pałacu" to nie jest dobry pomysł, więc pozostanie sam na włościach.no i nasz wiek nie sugeruje powiększania rodziny.dziedzic ma ruinkę i "staruszków" :D .tzn Jurek mówi, że On i owszem może powiększać rodzinkę ale ja już się na to nie piszę.Co do konserwacji to mamy opiekę konserwatorską - jak każdy obiekt przed wojenny. Byli u nas ludzie z konserwacji i namawiali na nadzór ale się nie zgodziliśmy - dużo więcej utrudnień co nie znaczy, że możemy wszystko dowolnie robić.

Pozdrawiam Gosia - żona Jurka.

PS. wczoraj minęła 3 rocznica zakupu "ruinki". :lol:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gratulacje. Czlowiek marzy o dworku, a tu się okazuje, że Anonse w rękę i już. Przeglądalam miliony ogloszeń, ale ceny byly zaporowe - rzędu kilkuset tysiaków, PLN oczywiście. Podpisuję się rękami i nogami pod tym, co proponuje Gagata. Ja już oczami wyobraźni widzę te odnowione wnętrza.

Ale, jakby nie bylo, to ogromna lokata kapitalu.

Jak można się pozbyć takiego cacka? I to za takie grosze!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

http://foto2.m.onet.pl/_m/f6be79773391abb46835d65516a973e2,5,19,0.jpg

http://foto3.m.onet.pl/_m/d69aee5a9b73b58d74cb80155ad9ea9f,5,19,0.jpg

http://foto2.m.onet.pl/_m/5311292d8b61cf6425a4cd1fb9481596,5,19,0.jpg

to prawda zrobiliśmy sobie spory prezent. wczoraj rocznica zakupu i Jurka imieniny a dziś są moje urodziny więc to był również prezent dla mnie.z tej okazji wysyłamy zdjęcia "pałacu" z lotu ptaka.najjaśniejsza zielona plama to nasze "hektary z ruinką"

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wszystkiego najlpszego z okazji rocznicy, a dla dziedzica... ucałujcie go :D
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołączam się do życzeń! Dla Was i dla Dziedzica! :D

Ziemię - kupcie ile możecie, zawsze na tym zyskacie. Mebelki na zdjęciu może wyglądają na swarzędz, ale to wszystko autentyki, byłam, spałam, widziałam. Myślę, że bardzo porządna łazienka jest bardzo wskazana w takiej rezydencji, powinno to mieć pewien rys luksusu, żeby goście mogli poczuć atmosferę dworu, a nie wiejskiej chałupy. Ale oczywiście powinno się to robić stopniowo, najpierw 1 pokój, potem następne itd. Sami zdecydujecie co dla Was najlepsze i z czym sobie poradzicie. Trzymam kciuki! :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jest absolutnie i bezwzględnie wystarczająco duży. Wystarczy wejść w necie na strony agrogospodarstw i popatrzeć na pokoje, a zobaczysz, że nie muszą to być hangary. Odwagi! W tych warunkach jakie masz może powstać piękny obiekt, który będzie pracował na siebie i na Ciebie z rodziną. :D :D :D 8) 8) 8)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

:oops: :oops: :oops:

:D :D :D

Kochani dziękujemy za życzenia. Dziedzica ucałowaliśmy.

:D

Co do gospodarstwa to właściwie prowadzimy je od prawie trzech lat.

Jak tylko zaczyna się robić cieplej to przyjeżdżają do nas znajomi bliżsi i mniej oraz znajomi znajomych. Przywożą własny wikt, przyrządzają smakowicie i jeszcze nas nim karmią. No i jak w takich warunkach brać od nich kaskę? :D :D

Właściwie wszystkie weekendy mamy zajęte. W tygodniu dziedzic z mamą odpoczywa od gości. Szanowny małżonek w tym czasie biega i szuka pracy lub ją właśnie wykonuje. :D :D :D

Pozdrawiam wszystkich. Gosia

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Najpierw roztrąb, że robisz remont, potem, że otwierasz pensjonat na wsi i będziesz gościła zagraniczne grupy przede wszystkim. Potem albo znajomi skumają i przestaną Was nawiedzać, albo... wolisz znajomych od kaski. To Twoja chwila prawdy!!! :lol: :lol: :lol: :lol: :lol:
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

witam. napiszę pare zdań o moich załozeniach do remontu ruinki. mam małe doświadczenie z poprzednich realizacji, mieszkało się tu i tam. dom powinien być możliwie bardzo ciepły!!! z tego wniosek--prawie pasywny. a co za tym idzie wentylacja z rekuperaorem i GWC, a to w dzisiejszych czasach powinno być obowiązkowe!!!! cdn.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ze względu na duży zakres prac i jeszcze większe koszty, remont podzielony został na etapy. zakończenie za jakieś 30 lat :lol: po częściowo zrobionym pierwszym etapie efekt jest " prawie" zadawalający. kominek zjadł 4 mp. drewna w sezonie grzewczym, w odniesieniu do stanu przed remontem, stare piece w trzy tygodnie grudniowe, wciągneły 6 mp. dębu!!!!!!!!!!!!!! rekuperator jest jeszcze nie zainstalowany, a podobno obniża koszty o 40% po częściowym remoncie, koszt ogrzania 100 m2 wynosi- 280 zł. całkiem zadawalająco a i tak chcę jeszcze dołożyć 10 cm wełny na strop, teraz jest 30cm.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ze względu na duży zakres prac i jeszcze większe koszty, remont podzielony został na etapy. zakończenie za jakieś 30 lat :lol: po częściowo zrobionym pierwszym etapie efekt jest " prawie" zadawalający. kominek zjadł 4 mp. drewna w sezonie grzewczym, w odniesieniu do stanu przed remontem, stare piece w trzy tygodnie grudniowe, wciągneły 6 mp. dębu!!!!!!!!!!!!!! rekuperator jest jeszcze nie zainstalowany, a podobno obniża koszty o 40% po częściowym remoncie, koszt ogrzania 100 m2 wynosi- 280 zł. całkiem zadawalająco a i tak chcę jeszcze dołożyć 10 cm wełny na strop, teraz jest 30cm.

 

O, i już dobrze kombinujesz, na pewno uda Ci się zrobić cudeńko. Tak trzymaj! :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...