Gagata 24.04.2007 07:15 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Kwietnia 2007 No proszę - pomysły sypia się same (no - niecałkiem, trochę im pomagamy).. Tak przyznam nie do końca na mnie działa (ale to tylko moje zdanie) link u SosnowejPanienki(hi hi).. ja bym to widziała jednak inaczej.. tam łazienka wygląda jak w zwyczajnym m-4 w mieście a niektóre mebelki troche jadą "Swarzędzem";-)) Ale na pewno jest urządzone z pomyślunkiem i .. kasą. Ja notomiast sugeruję pójście trochę w stronę mniejszego ładu i picu. I taniej. Stolarz-sąsiad (albo inny szwagier) może zrobić proste mebelki, którym można nadać charakter odpowiednim malowaniem itp. Ale czywiście każdy widzi to inaczej (Twój dom porusza wyobraźnię) a Ty zdecydujesz sam:-)))) no i trzeba zastanowić się KTO miałby być Twoim Gościem.. najpierw można przysposobić jeden pokój itd... No chyba kupując taki pałac miałes jakis plan finansowy ? Nie??? Tomek ma rację - dokładnie tak. Dokupuj ziemię wokoło jesli to mozliwe a kredyt mozna teraz dostac na b.dobrych warunkach i to się OPŁACA. I nie ma tu ryzyka bo jak napisałam wyżej - zawsze możesz to sprzedać z niemałym zyskiem! Jakby na to nie patrzeć - samo się nie wyremontuje....... Polecam mój motyw przewodni poniżej : Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
an-bud 24.04.2007 07:29 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Kwietnia 2007 cześć Tomku. pracuję nad obrobieniem banku tzn. hipoteką. podatek zależy od gminy, jestem zdziwiony że wmojej gminie za m2 pow. mieszkalnej = 0,00 a ziemi to nikt nie chce się pozbyć. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
an-bud 24.04.2007 07:56 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Kwietnia 2007 hej GAGATO. NIe, nie mieliśmy żadnego pomysłu na udostępnianie ruderki. Nasi przyjaciele śmiali się, że po przejściu na emerytury zamieszkają z nami i ruderka zamieni się w dom starców. Kiedy mój mąż przeczytał ogłoszenie o sprzedaży, postanowiłam zobaczyć to "coś" (właśnie sprzedawaliśmy mieszkanie w Toruniu i trzeba było znaleźć inne miejsce zamieszkania) a jak zobaczyliśmy, to natychmiast zakochaliśmy się i nie było myślenia o kosztach i "innych nieistotnych rzeczach" jak np. skąd wziąć kasę! Chcieliśmy mieć tę ruderkę i już!! Tak w skrócie wygląda historia zakupu. A co do wykończenia i pomysłów to z tym u nas raczej blado. Jurek jest złotą rączką i roboty budowlane robi sam - stolarka też, ale pomysły na urządzenie wnętrz i ogrodu mamy bardzo mgliste. Meble oczywiści tylko stare. Jurek właśnie podpowiedział mi, że naszym pierwszym pomysłem było "zrobienie dziedzica" naszej ruderki . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
jea 24.04.2007 08:02 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Kwietnia 2007 Jurek właśnie podpowiedział mi, że naszym pierwszym pomysłem było "zrobienie dziedzica" naszej ruderki jednego myślę, że to za mało Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gagata 24.04.2007 08:12 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Kwietnia 2007 Hej An-bud Żono W moemcie kiedy przezczytałam że Twoj Men to złota rączka, stolarz itp to juz się martwię o Wasz pałac! W takimm razie dacie rade byle Wam się tylko chciało! ...jak juz skończycie z dziedzicem, rzecz jasna... Ogród sugerowałabym dziki "angielski". nie bawcie się w żadne tuje czy trawniki do koszenia - rośliny niech sobie po prostu rosną, zrobią to bez Waszej pomocy-to duży plus Pokażcie trochę więcej fotk jak to wygląda wokoło! A jak to się stało że ominęła Was watpliwa przyjemność nadzoru konserwatorskiego? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
an-bud 24.04.2007 09:59 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Kwietnia 2007 jednego myślę, że to za mało JEA! dziedzic 01.04 skończył 2 latka! a rozparcelowanie "pałacu" to nie jest dobry pomysł, więc pozostanie sam na włościach.no i nasz wiek nie sugeruje powiększania rodziny.dziedzic ma ruinkę i "staruszków" .tzn Jurek mówi, że On i owszem może powiększać rodzinkę ale ja już się na to nie piszę.Co do konserwacji to mamy opiekę konserwatorską - jak każdy obiekt przed wojenny. Byli u nas ludzie z konserwacji i namawiali na nadzór ale się nie zgodziliśmy - dużo więcej utrudnień co nie znaczy, że możemy wszystko dowolnie robić. Pozdrawiam Gosia - żona Jurka. PS. wczoraj minęła 3 rocznica zakupu "ruinki". Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
jarkotowa 24.04.2007 10:05 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Kwietnia 2007 Gratulacje. Czlowiek marzy o dworku, a tu się okazuje, że Anonse w rękę i już. Przeglądalam miliony ogloszeń, ale ceny byly zaporowe - rzędu kilkuset tysiaków, PLN oczywiście. Podpisuję się rękami i nogami pod tym, co proponuje Gagata. Ja już oczami wyobraźni widzę te odnowione wnętrza.Ale, jakby nie bylo, to ogromna lokata kapitalu. Jak można się pozbyć takiego cacka? I to za takie grosze! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
jarkotowa 24.04.2007 10:08 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Kwietnia 2007 PS. wczoraj minęła 3 rocznica zakupu "ruinki". Trzecia??? I dopiero teraz się chwalicie Chyba ten zakup byl z okazji imienin Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
an-bud 24.04.2007 10:31 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Kwietnia 2007 http://foto2.m.onet.pl/_m/f6be79773391abb46835d65516a973e2,5,19,0.jpghttp://foto3.m.onet.pl/_m/d69aee5a9b73b58d74cb80155ad9ea9f,5,19,0.jpghttp://foto2.m.onet.pl/_m/5311292d8b61cf6425a4cd1fb9481596,5,19,0.jpgto prawda zrobiliśmy sobie spory prezent. wczoraj rocznica zakupu i Jurka imieniny a dziś są moje urodziny więc to był również prezent dla mnie.z tej okazji wysyłamy zdjęcia "pałacu" z lotu ptaka.najjaśniejsza zielona plama to nasze "hektary z ruinką" Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
jarkotowa 24.04.2007 13:22 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Kwietnia 2007 To wszystkiego najlepszego http://www.my-smileys.de/smileys3/35.gif Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
tomek1950 24.04.2007 21:14 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Kwietnia 2007 Wszystkiego najlpszego z okazji rocznicy, a dla dziedzica... ucałujcie go Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gagata 25.04.2007 07:14 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Kwietnia 2007 I ode mnie również!! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
DPS 25.04.2007 19:33 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Kwietnia 2007 Dołączam się do życzeń! Dla Was i dla Dziedzica! Ziemię - kupcie ile możecie, zawsze na tym zyskacie. Mebelki na zdjęciu może wyglądają na swarzędz, ale to wszystko autentyki, byłam, spałam, widziałam. Myślę, że bardzo porządna łazienka jest bardzo wskazana w takiej rezydencji, powinno to mieć pewien rys luksusu, żeby goście mogli poczuć atmosferę dworu, a nie wiejskiej chałupy. Ale oczywiście powinno się to robić stopniowo, najpierw 1 pokój, potem następne itd. Sami zdecydujecie co dla Was najlepsze i z czym sobie poradzicie. Trzymam kciuki! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
an-bud 25.04.2007 20:07 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Kwietnia 2007 tylko czy on nie jest za mały??? parter 220 +(zaczełem ogród zimowy-30m2 z tarasem 35) piętro 200 (ale to tylko 3 pokoje a 2 po 75m2) piwnica jest super 60 barek myślę z niej zrobić, i koniec strasznego dworku Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
DPS 26.04.2007 05:15 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Kwietnia 2007 Jest absolutnie i bezwzględnie wystarczająco duży. Wystarczy wejść w necie na strony agrogospodarstw i popatrzeć na pokoje, a zobaczysz, że nie muszą to być hangary. Odwagi! W tych warunkach jakie masz może powstać piękny obiekt, który będzie pracował na siebie i na Ciebie z rodziną. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
an-bud 27.04.2007 21:43 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Kwietnia 2007 Kochani dziękujemy za życzenia. Dziedzica ucałowaliśmy. Co do gospodarstwa to właściwie prowadzimy je od prawie trzech lat. Jak tylko zaczyna się robić cieplej to przyjeżdżają do nas znajomi bliżsi i mniej oraz znajomi znajomych. Przywożą własny wikt, przyrządzają smakowicie i jeszcze nas nim karmią. No i jak w takich warunkach brać od nich kaskę? Właściwie wszystkie weekendy mamy zajęte. W tygodniu dziedzic z mamą odpoczywa od gości. Szanowny małżonek w tym czasie biega i szuka pracy lub ją właśnie wykonuje. Pozdrawiam wszystkich. Gosia Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
DPS 28.04.2007 19:52 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Kwietnia 2007 Najpierw roztrąb, że robisz remont, potem, że otwierasz pensjonat na wsi i będziesz gościła zagraniczne grupy przede wszystkim. Potem albo znajomi skumają i przestaną Was nawiedzać, albo... wolisz znajomych od kaski. To Twoja chwila prawdy!!! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
an-bud 04.05.2007 08:12 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Maja 2007 witam. napiszę pare zdań o moich załozeniach do remontu ruinki. mam małe doświadczenie z poprzednich realizacji, mieszkało się tu i tam. dom powinien być możliwie bardzo ciepły!!! z tego wniosek--prawie pasywny. a co za tym idzie wentylacja z rekuperaorem i GWC, a to w dzisiejszych czasach powinno być obowiązkowe!!!! cdn. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
an-bud 04.05.2007 09:16 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Maja 2007 ze względu na duży zakres prac i jeszcze większe koszty, remont podzielony został na etapy. zakończenie za jakieś 30 lat po częściowo zrobionym pierwszym etapie efekt jest " prawie" zadawalający. kominek zjadł 4 mp. drewna w sezonie grzewczym, w odniesieniu do stanu przed remontem, stare piece w trzy tygodnie grudniowe, wciągneły 6 mp. dębu!!!!!!!!!!!!!! rekuperator jest jeszcze nie zainstalowany, a podobno obniża koszty o 40% po częściowym remoncie, koszt ogrzania 100 m2 wynosi- 280 zł. całkiem zadawalająco a i tak chcę jeszcze dołożyć 10 cm wełny na strop, teraz jest 30cm. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
DPS 05.05.2007 15:57 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Maja 2007 ze względu na duży zakres prac i jeszcze większe koszty, remont podzielony został na etapy. zakończenie za jakieś 30 lat po częściowo zrobionym pierwszym etapie efekt jest " prawie" zadawalający. kominek zjadł 4 mp. drewna w sezonie grzewczym, w odniesieniu do stanu przed remontem, stare piece w trzy tygodnie grudniowe, wciągneły 6 mp. dębu!!!!!!!!!!!!!! rekuperator jest jeszcze nie zainstalowany, a podobno obniża koszty o 40% po częściowym remoncie, koszt ogrzania 100 m2 wynosi- 280 zł. całkiem zadawalająco a i tak chcę jeszcze dołożyć 10 cm wełny na strop, teraz jest 30cm. O, i już dobrze kombinujesz, na pewno uda Ci się zrobić cudeńko. Tak trzymaj! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.