Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

MASZ DWOREK?


an-bud

Recommended Posts

Ja tez dziękuję - jest mi tym bardziej miło, że sama nie zawsze mam na to czas :oops: A dzisiaj witam się niedzielnie - dzień pochmurny, szary i smutny, ale ja się cieszę, bo wreszcie nasz domek ma czapeczkę na głowie (wprawdzie nie jest jeszcze jak trzeba, ale zawsze coś :wink: ). Pozdrawiam cieplutko :D
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 3,2k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

Witam wszystkich :D

Byliśmy u szfagra na urodzinach :wink: ma on barek wielkości szafy :-? pełen wynalazków (taki kolekcjoner 8) ), Gosia jeszcze śpi, ja miałem problem z zaśnięciem i nad ranem trafiłem do "psychola" Wkleiłem gdzieś tam moje wypociny :o tu też się chyba nadają :roll:

 

witam

To może moje podejście do budowy, raczej remontu w kilku zdaniach opiszę. Jestem normany inaczej, troszkę budowlaniec więc mam małą przewagę. Zawsze byłem przeciwny remontowaniu takich ruin,(niby drożej, dłużej itd.) ale wpakowaliśmy się w to, i zamieszkaliśmy na budowie

Początek to lampy naftowe, woda w baniakach jeździła 40km (bo po drodze do pracy) żadnych analiz czasu czy kosztów remontu, chyba na odczepne znajomym powiedziałem że za 30 lat skończę, i tak zostało przynajmniej jako poważny budowlaniec oddam przed terminem

Do rozbierania wziełem "dziadka" ze wsi, potem jeszcze jego brata (emeryta) zarobili ok pięć tyś zł. osobiście byłem z nimi przy wieńcach i przemurowywaniu ścian (50% ścian do przemurowania). Stan surowy to ich robocizna+ piasek, cement, wapno (cegła odzyskana) Nowe kominy zrobiłem sam z odłożonej cegły, i też koszt to tylko zaprawa. Z ociepleniem troszkę poszalałem- ponad dzisięć tyś. zł. materiał + robocizna własna bo dokładniej Ludzie od roboty uciekli (takie czasy) więc tynki, szkielet ocieplenia, szkielet ścianek działowch, sufitów z drewna rozbiórkowego (miałem zapas w cenie opału) instalacje elektryczne, wodne i kanalizacyjne też sam (koszt minimalny: wkrety, gwoździe i wspomniany "opał" pare metrów rur troszkę kolanek , podgrzewcz przepływowy 18kw za 200 zł i inne pierdoły do elektryki) miałem czasem dość Do przykręcenia płyt stg na dwa dni znalazłem 2 pomocników Po podliczeniu remontu (połowa parteru ok 100m2) wyszło prawie 30 tyś zł. Dachówkę karpiówkę z rozbiórki kupiłem za dwa tyś zł na około 370m2 dachu,(czeka na lepsze czasy) wszystkie drzwi do renowacji powoli się "robią" okna zrobię nowe. Do ogrzewania zrobiłem kominek tzn. pospawałem wkład i z rozprowadzeniem ciepła wyszło około tysiąc zł.

Miało być kilka zdań jak się podejdzie "inaczej" może być taniej i przed terminem

 

ps. postawił się jeszcze "sam" garaż w kosztach marnej bramy, i taras za 1/20 wyceny, muszę robić oszczędnie, jeszcze 400m2 do końca remontu

Taki dziennik budowy w pigułce :wink:

pozdrawiam Jurek

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Znamy to "inne" podejście - z autopsji. Jak człowieka nie stać na inne rozwiązania to zakasuje rękawy i bierze się do roboty.

U Was i tak ładniej, bo zawodowiec jesteś i to czynny cały czas, a Mojny to jakby od zera sie uczył. :roll:

Kiedyś na pewno do Was się wybierzemy obejrzec to cudeńko! :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...