KrzysiekSM 18.06.2003 13:32 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Czerwca 2003 Czy ktoś wie co jest bardziej ekonomiczne- modulacja mocy w kotłach wiszących - praca kotła stojącego za zasadzie włącz/wyłączNa chłopskie myślenie modulacja mocy wydaje się bardziej ekonomiczna.Czy ktoś posiada jakieś porównanie zużycia gazu: kocioł stojący vs kocioł wiszący. I jeszcze jedno pytanie:Czy oprócz trwałości jest jeszcze jakaś cecha kotłów stojących która czyni ich bardziej atrakcyjnymi od wiszących. Czy kotły stojące to nie przeżytek Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
tom soyer 18.06.2003 14:24 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Czerwca 2003 wg mnie to porownanie kabrioletu z furgonetka z automatyczna skrzynia biegow. sa trzy rzeczy ktore wplywaja na ekonomike (sprawnosc, trwalosc, jakosc pracy) kotlowni: obiekt (zmiana kubatury, temp wew zadanej), zaklocenia (zmiana temperatur zewnetrznych) oraz rodzaj sterowania (stale czasowe, nastawy).jesli kupujesz piec z automatyka, ktora potrafi dostosowac prace kotla do obiektu i zaklocen to wychodzi ze ekonomika kotlowni zalezy od jakosci sterowania. Jesli nie potrafisz ocenic jej sam musisz zaufac instalatorowi a to nie jest do konca bezpieczne - znam to z doswiadczenia. ale nie martw sie kazdy piec mozna "zoptymalizowac". napisz cos o twoim obiekcie a chlopaki na Forum na pewno ci pomoga wdoborze pieca. Reszta tez nie jest trudna. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
tom soyer 18.06.2003 14:31 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Czerwca 2003 Czy ktoś wie co jest bardziej ekonomiczne - modulacja mocy w kotłach wiszących modulacja opiera sie na zmianie mocy palnika ale razem z nia zmienia sie sprawnosc. unika sie tylko choc tez nie do konca przestojow kotla - praca kotła stojącego za zasadzie włącz/wyłącz praca palnika jest zoptymalizowana na max sprawnosci ale sterowanie musi pilnowac aby pomieszczenia nie byly przegrzane albo niedogrzane Na chłopskie myślenie modulacja mocy wydaje się bardziej ekonomiczna. Czy ktoś posiada jakieś porównanie zużycia gazu: kocioł stojący vs kocioł wiszący. i dlatego nie jest to takie oczywiste I jeszcze jedno pytanie: Czy oprócz trwałości jest jeszcze jakaś cecha kotłów stojących która czyni ich bardziej atrakcyjnymi od wiszących. Czy kotły stojące to nie przeżytek np montaz zasobnika na kotle, zmiejszenie ilosci rurek, ew strat ciepla z tym zwiazanych, zwarta obudowa. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
KrzysiekSM 20.06.2003 07:46 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Czerwca 2003 Tom Soyer,Wstępnie do swojego domku wybrałem następującą instalację. Kocioł Junkers Eurostar z zasobnikiem 160l + sterowanie pogodowe.Grzanie będzie wspomagane kominkiem (ogrzewanie powietrzem) ale tylko 50% powierzchni domu. Buduję segment środkowy (dwie ściany graniczą z sąsiadem) ściana jednowarstwowa Porotherm P+W 44, tynk tradycyjny. Co sądzisz o tym wyborze. Długo zastanawiałem się nad kondensacyjnym ale zbyt długo zwracałyby się koszty:- zamknięta komora spalania = specjalny wkład kominowy (wybór ten jest tym bardziej bezzasadny, że posiadam wydzieloną kotłownię z wentylacja grawitacyjną oraz komin 13 metrów)- większe grzejniki- droższy piec Przy tak ciepłym domu + kominek prawdopodobnie koszty zwróciłyby się po co najmniej 10 latach. A wybrałem junkersa bo: - stosunkowo niedrogi,- eurostar jest wypróbowanym kotłem o którym niewielu forumowiczów mówi źle,- serwis (dom buduję w Warszawie, a tu nie ma z tym problemów) Jedno tylko mnie jeszcze dręczy, czy nie kupić stojącego żeliwnego. Tom, jakie jest twoje zdanie na temat mojego wyboruA może ktoś inny z forumowiczów mi podpowie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
tom soyer 20.06.2003 08:12 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Czerwca 2003 ja jedynie obslugiwalem kotlownie pod wzgledem automatyki/sterowania i nie jestem wyrocznia w doborze kotla. Moge ci jednak powiedziec ze jezeli wybierzesz palnik jednostopniowy to lepiej wybrac piec o mocy troche mniejszej niz wiekszej (tym bardziej ze bedziesz mial kominek ktorym przy sporych mrozach mozesz ew dogrzac pomieszczenia). Chodzi o to aby palnik jednostopniowy pracowal jak najdluzej i jak najrzadziej sie wlaczal/wylaczal. Rozruch pieca (podobnie jak w samochodzie) kosztuje bardzo duzo (zarowno paliwa jak i zuzycia pieca). Przy palniku modulowanym mamy mozliwosc pracy z rozna moca ale i sprawnoscia za to latwiej unikamy klikania pieca kosztem zejscia palnika w nizsza moc i sprawnosc. Trudno tu arytmetycznie wyliczyc co bardziej sie oplaca. Jesli bedziesz mial spory zasobnik wybralbym kociol z palnikiem jednostopniowym. Musisz uwzglednic tez ew udzial cwu w mocy palnika (kotla). Dla mnie piece dobrych producentow sa takie same i zdalbym sie na to co wielu powtarza: jakosc/dostepnosc serwisu, jego cena no i cena samego kotla po rabacie. Przy wyborze kotla wazne tez jest z jakimi grzejnikami (obiektem) bedzie on pracowal. Aluminiowe bardzo szybko oddaja cieplo i daja stosunkowo duza dynamike zmian temperatur w porownaniu np ze stalowymi. NIe jest tak ze jesli taki piec to takie grzejniki ale pod katem sterowania jest to dosc wazne ze wzgledu na dobor nastaw.Pomysl tez o temperaturze pracy ukladu. Jesli chcesz miec kociol niskoparametrowy to raczej modulowany (tu raczej nie jest dedykowany jednofunkcyjny ze wzgledu na mozliwosc przegrzewania) ale za to wieksze grzejniki (o wiekszej pojemnosci cieplnej). Z kolei praca z wysokim parametrem powoduje zwiekszenie cyrkulacji powietrza w pomnieszczeniach co czasem jest wada (kurz) a czasem zaleta (np zmiejszanie parowania okien), oraz daje mozliowsc zamontowania mniejszych grzejnikow co np w lazience jest olbrzymia zaleta. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.