Nawo?enie ziemi i fundamenty na podmok?ej dzia?ce

[Gość Fofek]

Witam,

 

Mam podobny problem do wielu z forumowiczów - mam podmokłą działkę, gliniastą, z dużą ilością "zielska" - 800 m.kw.

Chcę nawieźć ziemię (60-80 cm). I tu pytania:

- nawozić już teraz (buduję za 2 lata), na całą powierzchnię i nie przejmować się humusem - dopiero przy kopaniu fundamentów "wybrać" ziemię głębiej

- nawozić ale zdjąć wcześniej humus - z obrysu domu (opcja dość droga - sprzęt)

- może nawozić po dopiero po zbudowaniu fundamentów

- jaki rodzaj ziemi jest dobry na taką działkę (może mocno zapiaszczany?)

Interesują mnie efektywne kosztowo i praktyczne rozwiązania.

 

Z góry dziękuję

Fofek

[Wowka]

1- humus jest zbyt cenny by go tracić w ten sposób. Ponadto jest prawnie chroniony i w związku z tym inwestor jest zobowiązany usunąć humus spod budowanego budynku, drogi itp.

2-Na tak wysokie podwyższenie (wygórowanie) powierzchni powinieneś uzyskać zgodę z urzędu miasta/gminy. Weź pod uwagę, że zakłócasz funkcjonowanie gospodarki wodnej w najbliższej okolicy której nie jesteś przecież właścicielem.

 

Pozdrawiam

[Gość Fofek]

Brzmi to poważnie, ale wszyscy sąsiedzi robią podobne zabiegi (abstrachuje, czy mają na to zezwolenia). W takim wypadku nie mogę zostać poniżej ich poziomu bo Mazury w środki miasta gwarantowane.

 

Czy drenaż w moim przypadku będzie wystarczający (obecnie woda jest na 50cm)? Może ktoś go wykonywał i może podzielić się opiniami.

[Gość]

Abstrahuje.

To co napisałeś brzydko mi się kojarzy.

[Olmiś]

Jak teraz nawieziesz, to przez 2 lata ładnie się ubije, ale i tak pod fundament będziesz musiał zdjąc i to co nawiozłeś, i obecny humus.

Pewnie taniej będzie zrobić teraz wykop pod fundament (1h pracy koparki - 60-80 zł) rozrzucić humus m na działce, a dosypywać naokoło wykopu.

[Wowka]

Prawo prawem a zycie życiem. Sąsiedzi podwyżsają teren więc i Ty będziesz zmuszony to zrobić. Jestem ciekawy gdzie w sumie ta woda odpływa.

[Pan Tomas]

Ja mam(miałem) podobny problem.Wykopałem dół pod fundament poszerzając go o ok.1.5m,zbudowałem fundament,obsypałem dookoła zostawiając miejsce na drenaż(konieczny w twoim przypadku).Musisz tylko w projekcie podnieść zero budynku o warstwę dosypywanej ziemi.Tylko nie zrób tak jak ja,że część ziemi z wykopu wrzuciłem z powrotem-nigdy tego nie rób bo glina pęcznieje i rozpycha mury.No chyba,że pozostawisz pomiędzy ścianą fundamentową a ziemią przestrzeń.Ale najlepiej zrobić badania geologiczne (100-200zł)i dobry drenaż i nie będzie konieczności podnoszenia terenu i nie słuchaj rad dobrych znajomych,czytaj Muratora i rób jak piszą.Dużo zaoszczędzisz.

[Gość Fofek]

Dzięki za rady, wykopanie przed nawiezieniem brzmi sensownie ale chyba powstanie małe jeziorko. Bedę to zapewne wiedział po badaniach geotechnicznych. A propos odpływu wody na sąsiednie działki to w znaczenj części jest to jeszcze teren mało zurbanizowany, nieodrolniony. Tak naprawdę tylko na mojej ulicy trwaja prace i podwyższanie terenu, o którym wspomniałem.

 

Przy okazji czy badania geotechniczne obejmują np. wnioski dla architekta jakiego rodzaju fundamenty budawać, czy też architekt musi wyciągnąć takie wnioski na podstawie danych liczbowych dostarczonych w takim badaniu?

[Pan Tomas]

Zdecydowanie architekt bedzie wiedział co robić na podstawie informacji o gruncie od geologa,a jak nie to mu podziękuj i... niech się jeszcze uczy:D

[Marcin23]

Ja bylem w podobnej sytuacji. Moja dzialka lezala ponizej gruntow sąsiadow, zimia gliniasta i duzo starych jesionow.

Tam gdzie mial stac dom zostalo po wycieciu drzew duzo korzeni. Wypchnelem 1.5 m w gląb cala gline i wymurowalem sciany fundamentowe z bloczkow, a do srodka zasypalem piachem (30 kamazow).

z zewnątrz obsypalem rowniez piachem. Pozdrawiam.

[Gość]

Drenaż jest fajny, tylko gdzie tą wodę odprowadzić? Woda nie popłynie pod górkę. Trzeba znaleźć odbiornik, w którym poziom wody będzie niższy od poziomu odwadnianego i z tym może być duży problem. Chyba że będziesz pompował ale to już inna historia.

Ziemia może się ubije przez 2 lata, ale kto tam przez ten okres wejdzie. Jak będzie trochę gliny to bagno murowane. Lepiej wyciągnąć budynek do góry z uwzględnieniem nasypu , wymurować i na końcu obsypać ziemią.