Maleńka dziurka w hydroforze

[plastelina]

Witam.

 

Proszę o radę:

 

Mieszkam w małym domku, w którym hydrofor umieszczony jest pod podłogą przedpokoju. Miejsca jest tam bardzo mało. Niestety we wspomnianym hydroforze zrobiła się maleńka dziurka.

 

Zastanawiam się czy można ją czymś zakleić, np. poksiliną (kiedyś była jakaś reklama w TV, że klejono w ten sposób cieknący grzejnik).

 

Proszę poradźcie coś. Żeby tego kloka wyjąć i wymienić musiałbym rozebrać całą podłogę.

 

Jeżeli ktoś ma jakis pomysł, proszę o radę.

 

P.S.

 

I proszę z racji mego nicka nie piszcie, żebym kleił plasteliną!

[lukol-bis]

Rozumiem, że chodzi o dziurkę w zbiorniku. Doraźnie oczywiście mozna zakleić, ale prawdopodobnie maleńka dziurka zwiastuje dużo większe zniszczenia i wtedzy już takie działania nie wystarczą.

Pozdrawiam

[Bigbeat]

Może łatę nakleić na epoksyd (albo na poxilinę) i dodatkowo ścisnąć opaską wokół zbiornika? Albo rozwiercić, przegwintować i wkręcić śrubę z uszczelką?

[hes]

Nie warto zaklejać, w kolejce są już następne dziurki, to poleci jak lawina.

Ta woda jest niestety korozyjna. Lepiej już zamontować nowy zbiornik,

najlepiej ze stali nierdzewnej.

[plastelina]

Dzięki!!

 

Zapomniałem dodać, że zbiornik jest ocynkowany a wodę pobieram z własnej studni poprzez pompę w niej zainstalowaną.

 

pomysł aby rozwiercić, też taki miałem ale jak pisałem brak dojścia na takie działania

Czekam na dalsze pomysły.

[plastelina]

Gdyby ktoś był ciekawy, to zakleiłem ta dziurkę.

 

Klej znalazłem w necie.

Trzyma przy ciśnieniu 2,5-3 atmosfery!!!!!

Jak kogos interesuje to niech pisze na priva.

 

Tu nie będę robił reklamy

 

plastelina