Gość 19.04.2007 07:33 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Kwietnia 2007 Ja naprawdę polecam poszukanie dobrego stomatologa. Mój synek co prawda spotkał się z wiertłem w wieku 5,5 lat - wcześniej chodzilismy na sympatyczne przeglądy i jazdy na kosmicznym fotelu , ale najmłodsi pacjenci naszej dentystki maja właśnie 2,5 - 3 lata. I nie przychodzą na lapisowanie, tylko na leczenie Wcale nie jest prawdą, że dziecko na pewno wystraszy się i przypłaci próbę leczenia traumą na wieki. Bardzo polecam - spróbuj leczenia. Zgadzam się z przedmówcami - szybko Aha - ozonowania próbowaliśmy - tak na moje oko drogie zawracanie głowy . Fajny maja tylko w takich klinikach aparat do oceny gęstości szkliwa. Rzeczywiscie - TO działa Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Kryspin 19.04.2007 08:44 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Kwietnia 2007 Czyli co metoda ozonowania nie sprawdziła się?? A jaki był stopień próchnicy ?? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gość 19.04.2007 09:06 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Kwietnia 2007 Czyli co metoda ozonowania nie sprawdziła się?? A jaki był stopień próchnicy ?? Przebarwienie na szkliwie i mniejsza gęstość stwierdzona aparatem do pomiarów. Zaozonowaliśmy, myliśmy pastą remineralizującą - a za 3 tygodnie borowanko. Także samo ozonowanie u nas się nie sprawdziło. Za to analiza gęstości szkliwa - bardzo. Rzeczywiście wyszła znacznie mniejsza w 2 ząbkach, w których były później ubytki. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
RenatkaPetronek 19.04.2007 12:38 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Kwietnia 2007 Czyli co metoda ozonowania nie sprawdziła się?? A jaki był stopień próchnicy ?? Leczenie ozonem jest teoretycznie skuteczne. Jednak w praktyce bywa nieco gorzej. Poeksperymentować można, tym bardziej, że zabieg jest raczej przyjemny i krótki. Tyle, że cały czas będziesz widzieć skutki dotychczasowego zniszczenia zęba. Tam tylko pod wzglębem bakteriologicznym jest OK tzn nie ma żywych bakterii próchnicotwórczych. Ale jeast jedno ale. Takie miejsce po "ozonowaniu" trzeba jakoś zabezpieczyć przed infekcją bakterii. No i problem wraca. Musisz widzieć, że próchnica jest chorobą zkaźną i te "wyleczone" zęby prawie natychmiast otrzymają florę bakteryjną. No i trzeba, będzie znowu powtarzać ozonowanie. A to nie jest najtańsze leczenie . Ja swojemu dziecku zapewne pobawiłbym się i założył wypełnienie, ale nasz maluch prawie wychował się w gabinecie i większość zabiegów profilaktycznych jak (na razie) traktuje jako zbawę(czasami smaczną) z tatą. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
a-k-a 25.04.2007 05:40 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Kwietnia 2007 witam . gdzie się udać gdy 1 stałe u 7 latka się sypią. regularnie chodzi do stomatologa. pozd Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
izat 25.04.2007 16:24 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Kwietnia 2007 witam . gdzie się udać gdy 1 stałe u 7 latka się sypią. regularnie chodzi do stomatologa. pozd jeśli regularnie chodzi do stomatologa to chyba najrozsądniej zapytać o to stomatologa a co znaczy, że jedynki się sypią?? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
RenatkaPetronek 25.04.2007 20:50 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Kwietnia 2007 witam . gdzie się udać gdy 1 stałe u 7 latka się sypią. regularnie chodzi do stomatologa. pozd Jeżeli regularnie chodzisz z nim do dentysty i on(ona) nie zwrócił uwagi i nie opowiadał co z tym zrobić i jak temu zaradzić to zmień dentystę. W dzisiejszych czasach profilaktyka (szczególnie u dzieci) jest, bynajmniej powinna być, najważniejszą rzeczą, o której dentyści powinni pamiętać. Jeżeli nie zwrócił Tobie na to uwagi, a uwierz mi fachowcowi łatwo jest rozpoznać symptomy rozwinięcia się procesu próchnicowego, to on nie dba o swoich pacjentów ale o swoją kieszeń. Jeżeli chodzi o te "jedynki" to podstawa to higiena. Nawet sama powinnaś myć mu zęby. W aptekach są dostępne tabletki do wybarwiania płytki nazębnej(bez recepty), najpopularniejsza jest erytrozyna. Po wyssaniu takiej tabletki na powierzchniach zębów widać wybarwioną płytkę nazębną na kolor amarantowo-fioletowy. Po odpowiednim(dokładnym) umyciu wszystko schodzi. Tydzień wybarwiania po raz dziennie i będziecie wiedzieli które powierzchnie są niedoczyszczane. Drugim prostszym testem dobrze umytych zębów są dziąsła. Zdrowe dziąsło powinno być różowe. Jeżeli dziąsło w okolicy zębów jest mocniej zaróżowione lub zaczerwienione i krwawią przy myciu(takie bardziej różowe obwódki wokół zębów) to znaczy, że okolice przy dziąsłach są niedomyte. Trzeba zacząć od wymiany szczotki na nową. Przede wszystkim miękką. Jeżeli dziąsła krwawią to mogą być tez obolałe. Można wtedy kupić szczoteczkę do higieny po zabiegach chirurgicznych. Jak doprowadzisz dziąsła do stanu różowości i do tego, że nie krwawią po myciu zębów to można powiedzieć, że higiena jest odpowiednia. Jeżeli wtedy będą dalsze kłopoty z siekaczami, a próchnica nie zniszczyła(tylko odwapniła) powierzchnię szkliwa to leczenie ozonem plus zabezpieczenie lakierem fluorowym lub inny rodzaj fluoryzacji(remineralizacja). Jeżeli zmiany są nieodwracalne to tylko wypełnienie. Jeżeli przyczyną psucia się zębów są jakieś wady szkliwa(na to powinien zwrócić uwagę dentysta) i są już widoczne ubytki to niestety klasyczne leczenie z założeniem wypełnienia(plomby,licówki) a w przyszłości korony protetyczne. Opisałem tak z grubsza, ale dlatego pisałem o poszukaniu dobrego dentysty, bo ten po obejrzeniu może dokładnie powiedzieć co, jak i dlaczego psują się stałe siekacze. Jeżeli u siedmiolatka jedynki psują się w widoczny sposób to koniecznie zwróćcie uwagę na "szóstki". To są te ostatnie zęby. To też są stałe zęby i BARDZO WAŻNE dla rozwoju dalszego prawidłowego zgyzu. Nie czekajcie z tymi zębami zbyt długo, ponieważ młode zęby stałe są podatne na próchnicę prawie tak samo jak zęby mleczne. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
a-k-a 25.04.2007 21:58 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Kwietnia 2007 witam. dzięki serdeczne za wnikliwe potraktowanie tematu. chetnie zmieniłabym dentyste , ale jak się mieszka w w małej dziurze nie ma wielkiego wyboru. jestem zdecydowana jechać nawet do Warszawy tylko pytanie jak znaleźć dobrego destystę? ta do ktorej chodziliśmy ma opinię najlepszej w okolicy ..... . mój syn ma takie białe plamy na jedynkach i to zmieniło się w chropowaty (przeorany) brąz . miał smarowane różnymi żelami z fluorem i wapniem na przemian. mleczne zęby też ma wraki - te z tyłu. to co robi stomatolog pacjentowi jest bardzo tajemnicze nie mamy żadnej możliwości weryfikacji tego - możemy tylko czekać . wskazówki o których napisałeś są dla mnie bardzo cenne . szóstki były już plombowane. jeszcze raz serdeczne dzięki Petronek Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
pati25 26.04.2007 13:31 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Kwietnia 2007 Moze wyglada mało estetycznie ale pomaga.Moja córka ma lapisowane ząbki odką skoncvzyłam 2 lata w tym momencie ma 5,5 roku i dziękki lapisowaniu tylko 1 u góry sa zrzarte na maxa.Gdy bym co pół roku nie chodziła z nią na sesje lapisowania to pewnie jak wiekszośc dzieci w jej wieku nie miła by juz połowy ząbków.Niestety ale trzeba sie pogodzic z tym ze ząbki czernieja ..ważniejsze by dziecko nie cierpiało.. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
RenatkaPetronek 27.04.2007 15:11 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Kwietnia 2007 mój syn ma takie białe plamy na jedynkach i to zmieniło się w chropowaty (przeorany) brąz . miał smarowane różnymi żelami z fluorem i wapniem na przemian. Na pierwszy rzut oka wygląda do na dysplazję(niedorozwój) szkliwa. Może to być spowodowane czynnikami genetycznymi, niefrasobliwie stosowanymi lekami w wieku wcześniejszym(nawet 3-6 rż), ewentualnie urazem mechanicznym w wieku 2-3 lata(to najmniej prawdopodobne). Generalnie to niestety zmiany nie są winą złej higieny. Trzeba to usunąć i założyć wypełniena(plomby) w postaci licówek. Pozostają jeszcze klasyczne licówki( ale ja nie widziałem jeszcze dobrze zrobionych w Polsce licówek-chodzi mi o wieloletnią trwałość). Wypełnienia są teraz na tyle dobre i estetyczne, że nie powinno być widać po założeniu. Możesz się zapytać dentysty czy używa materiału GRADIA. To cholernie drogi ale najlepszy(w opinii wielu fachowców w Polsce i na świecie) kompozyt do odbudowywania estetycznego zębów szczgólnie przednich(nawet dentysta może nie rozpoznaćże był wcześniej założony ten kompozyt). Jeżeli chodzi o szóstki to popatrzcie na powierzchnie(pionowe) od strony policzków czy tam nie ma takich samych plam. Obserwójcie też następne wyrzynające się zęby(dwójki). Niestety tam też może się to pojawić. Ale pocieszę was, że to najczęściej ogranicza sie do kilku zębów. Dobrze założone wypełnienia są na prawdę ładne i wystarczają na długo. W przyszłości niestety na te zęby trzeba będzie założyć korony(ale to za jakieś 10-15 lat). Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Kryspin 28.01.2008 07:49 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Stycznia 2008 Po tym jak to dostałem kubeł zimnej wody i zostałem zjechany, że dbam także o stronę estetyczną ząbków mojego synka napiszę co następuje... Minął niespełna rok od czasu kiedy ubiegałem się o poradę w tym zakresie na tym forum. Werdykt był jeden lapisowanie bo... o tym było wyżej. To ja teraz Wam Szanowni, radzący uciekający się tylko do jedynej metody - lapisowania - może najłatwiejszej bo po co się trudzić... chcę powiedzieć że szukałem dalej... W efekcie trafiłem do stomatologa, którego metody wykraczają poza standardowe lapisowanie i... Mój synek w kwietniu 2007 roku miał ubytki w szkliwie na poziomie jedynka 08 jedynka 17 dwójka 01 gdzie dopuszczalny poziom do leczenie bezinwazyjnego (plombowanie) to 35 jednostek !!!! . W efekcie 25 stycznia 2008 roku mój synek ma odpowiednio: jedynka - 07 (nadbudowa szkliwa o 1 jednostkę) jedynka 18 dwójka - 00 (nadbudowa szkliwa o 1 jednostkę) BEZ LAPISOWANIA !!! Zastosowane metody to ozonowanie, lakierowanie, fluorowanie, nakładanie na ubytki żelu Elmex i codziennia higiena pt. mycie ząbków. Mam nadzieję że komuś ten post da możliwość wyboru i zanim posłucha rady ogółu i ubierze swe dziecko w lapis (łatwo, szybko, po co się kusić o inne rozwiązania - przecież urządzenia kosztują) to może dowie się że lapis to nie jedyne rozwiązanie. I można inaczej równie skutecznie i także bezstresowo dla dziecka, bezboleśnie. Dzisiaj jest wręcz szczęśliwy gdy idzie do dentysktki tym bardziej, że po zabiegu dostaje samochodzik A na koniec dodam jeszcze, iż najsmutniejsze jest to że znajomi dentyści, którzy także nie widzieli innej metody jak lapisowanie dzisiaj dopytują jak się mają ząbki mojego synka, gdy słyszą o czymś innym niż lapis i skutecznym... są naprawde zaskoczeni, zdziwieni, smutne to... ale może kiedyś aletrnatywa będzie dostępna na wejściu... możemy lapisować albo ozonować albo... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
RenatkaPetronek 01.02.2008 10:55 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Lutego 2008 I po co ten sarkastyczny ton? To jest kolejny dowód na to, że na niedokładnie postawione pytanie dostałeś niedokładną odpowiedź. Tajemniczo brzmiący werdykt nie mówiący większości czytających nic(po przeanalizowaniu tych tajemniczych jednostek widać, że mieściły się zęby w normie i można było je poddać remineralizacji) powiedział tylko, że to o co pytałeś na początku tego wątku to próchnica początkowa inaczej demineralizacja szkliwa i jest to proces odwracalny. Owszem nazywamy to próchnicą ale odwracalną. Każdy dentysta po dokadnym obejrzeniu (a nie po przeczyaniu pytania w interneci)e bez pomocy spektrometu mógłby zastosować tą samą metodę leczenia-profilaktyki. Na szczęście Twoje dziecko na tym zyskało, że będziecie bardziej dbali o higienę jego zębów. I o to chodzi w tych wszystkich programach profilaktycznych. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Kryspin 05.02.2008 09:34 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Lutego 2008 Ton po to, że doradzający tutaj jakoś nie zaleci zacząć od faktu sprawdzenia poziomu zaawansowania zmian, a od lapisowania tylko i wyłącznie...Nie jestem fachowcem w zakresie stomatologi i poszukiwałem rady jak rozwiązać problem... podobnie jak wielu poszukuje rady na forum w sprawach budowlanych, nierzadko zadaje się pytania doprecyzujące czy poprostu wskazuje od czego zacząć... A dentyści którzy widzieli ząbki dziecka także mówili o lapisie... Ot dlatego, bo teraz synek miałby te cholerne czarne plamy.... gdybym poszedła za radami radzących... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
izat 05.02.2008 10:57 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Lutego 2008 ..... Ot dlatego, bo teraz synek miałby te cholerne czarne plamy.... gdybym poszedła za radami radzących... czarne plamy mógłby mieć dlatego, że dopuściłeś do próchnicy u dziecka obwinianie zacznij od siebie a nie forumowiczów Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
inco.yasmin 05.02.2008 11:01 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Lutego 2008 Wzgledy estetyczne uzębienia bez względu na wiek człowieka są dla mnie bardzo istotnym elementem tak samo jak higiena jamy ustnej. Hmm... to skad u 2.5 letniego dzieciaczka próchnica? ja sie nie czepiam ani bron boze nie atakuje rozbawilo mne to po prostu Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Kryspin 05.02.2008 11:38 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Lutego 2008 ..... Ot dlatego, bo teraz synek miałby te cholerne czarne plamy.... gdybym poszedła za radami radzących... czarne plamy mógłby mieć dlatego, że dopuściłeś do próchnicy u dziecka obwinianie zacznij od siebie a nie forumowiczów momencik, nikogo nie obwiniam o to że powstały zmiany (demineralizacja szkliwa) na ząbkach u mojego dziecka tylko piszę o ograniczonych radach które padły w tym poście.. a to dwie rózne żeczy i dziwne że nie potrafisz tego rozróźnic !!! Wzgledy estetyczne uzębienia bez względu na wiek człowieka są dla mnie bardzo istotnym elementem tak samo jak higiena jamy ustnej. Hmm... to skad u 2.5 letniego dzieciaczka próchnica? ja sie nie czepiam ani bron boze nie atakuje rozbawilo mne to po prostu to może odpowiedz sobie na pytanie (co prawda nie zabawne - trudno) czy u osób które dbają o higienę jamy ustnej, próchnica i inne zmiany się nie zdarzają?? czy ktoś kto dba o zdrowie, np uprawia sport, odżywia się we włsćiwy sposób etc... znaczy że nie zachoruje?? czy kobieta która systematycznie bada piersi nie zachoruje na raka piersi?? Jak nie rozumiesz o czym piszę to pragnę nadmienić, że (jak to napisała Renatka&Petronek) nie doszło jeszcze do zaawansowanej próchnicy tylko demineralizacji szkliwa. Diagnoza i leczenie we wczesnym stadium, a dla mnie to także mieści się pod pojęciem higieny jamy ustnej !!! Po twoim poście rozumiem że higiena jamy ustnej rozumiana przez ciebie to szczotka i pasta... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mysweetbabys 22.02.2008 20:52 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Lutego 2008 ??? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Agduś 26.03.2008 09:21 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Marca 2008 Moje starsze córki (obecnie 11 i 7 lat) próchnicy nie miały i nie mają. U najmłodszej (4 lata) ponad pół roku temu zauważyłam ubytki na obu górnych jedynkach (pomiędzy nimi od wewnątrz), mimo, że miała tak samo jak siostry pielęgnowane ząbki. No - prawie tak samo. I okazuje się, że "prawie robi różnicę". Otóż starszym myliśmy zęby przede wszystkim pastą elmex. NIe jest ona najlepsza w smaku, ale innych past - smaczniejszych i kolorowych -używaliśmy tylko "od święta". Małgosi "odpuściliśmy", miała różne dziecinne pasty - najwyraźniej dużo gorsze od elmexu, chciaż "markowe".Oczywiście natychmiast poszłam z nią do dentysty. O lapisowaniu nawet nie wspomniał, zresztą zgodziłabym sie na to dopiero w ostateczności. Stwierdził, że zaplombuje te ząbki, ale na razie ubytek jest tak mały, że żeby móc go wypełnić, musiałby wyborować dużo zdrowej tkanki. Kazał poczekać. Po kilku miesiącach mycia elmexem ubytek się nie powiększył. Czekamy dalej i myjemy ząbki elmexem. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Nastusiaaa 17.08.2009 15:11 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Sierpnia 2009 hej mamuski mojej 1,5 rocznej coreczce zrobil sie bialy nalot przy dziaselkach. Juz zmienilam szczoteczke szoruje jak szalona ale nic nie pomaga... czy to moze byc poczatek prochnicy?? Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mysweetbabys 18.08.2009 11:58 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Sierpnia 2009 tak, sa to odwapnienia zębów, radze udac sie do stomatologa i niech on to zobaczy nim to sie przeniesie na inne zabki a prochnica przy zebach mlecznych bardzo szybko potępuje, Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.