Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

DRZWI SOSNOWE SUROWE WEWNĘTRZNE?


Renatab06

Recommended Posts

Witam! Zastanawiam się nad zakupem do domu drzwi sosnowych surowych wewnętrznych. Poradzono mi, żeby pomalować je specjalną bejcą olejową z "górnej półki". Jedni mówią, że będzie to fajnie się sprawdzać, inni że to dziadostwo i drzwi się szybko "wypatrzą". Czy ktoś wstawiał do nowego domu takie drzwi i jak one się sprawdzają? Czekam na opinie! Pozdrawiam, Renatab06
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pewnie jak ze wszystkim są drzwi i drzwi. Osobiście wszystkie drewniane, które widziałam, były mniej lub bardziej skrzywione. Ale atutem jest to, że jak coś im się już przytrafi, to można trochę podstrugać i pasują. Przy laminacie czy innej okleinie już się tego nie zrobi bez uszkodzeń.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Miałem drzwi drewniane wewnętrzne i takie same będę miał w nowym domu. Drewno to drewno - sam sobie pomaluję na kolorek jaki sobie wymyślę, a jak się znudzi to przemaluję na inny. A jak się nawet trochę wypaczą to je podstrugam. Wedle życzeń i własnego gustu, że o cenie nie wspomnę - jakieś sztuczne laminaty które mój pies wydrapie przy pierwszej zabawie w ganianego za taką kasę? Osobiście wybieram tradycyjne drzwi drewniane.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wszystkie drzwi wewnętrzne kupiłem jako surowe, sosnowe. Pociągnąłem bejcą, kaponem i lakierem. Po okresie zimowego grzania zauważyłem białe ślady nie pomalowanego drewna (drzwi wyschły i trochę się wstąpiły filungi). Jak będę miał czas (a z tym krucho) to pociągnę cienkim pędzelkiem bejcą i będą jak nowe. Zaleta takich drzwi jest drewno, cena i kolorystyka którą można dobrać dokładnie do potrzeb, wadą konieczność włożenia trochę pracy ale większość budujących to lubi chociażby z konieczności.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak kupisz surowe i je pomalujesz to jest bardzo duza szansa ze sie wypacza... przemysl ten zakup

Ja kupiłam surowe i zabezpieczałam najpierw kaponem a potem malowałam zwykłą lakierobejca duluxa i jakoś się nie wypaczają. Tylko trzeba pilnować, żeby skrzydła były dobrze założone i nigdzie nie przycierały, bo wtedy faktycznie moga się wypaczyć, ale to dotyczy każdych drzwi.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ja kupiłem 2 szt. do kotłowni i kanciapy w garażu. Po pomalowaniu jakimś "....chronem" do drewna skrzydła się wypaczyły. Szczególnie jedno, które było niedomknięte przez kilka dni. Struganie nie wystarczyło, musiałem przekładać zawias.

Do mieszkania już bym malował czymś nie "wodnym".

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...